Czy zabraknie pielęgniarek i położnych w POZ?
Z końcem 2024 roku zmienią się zasady funkcjonowania podmiotów pielęgniarskich i położniczych w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). Obawy środowiska budzi fakt, że przepisy nie precyzują zasad, na...
Wejście do serwisu dla lekarzy wymaga potwierdzenia oświadczenia widocznego na stronie.
Jeśli nie spełniasz wymienionych warunków, kliknij przycisk Pomiń.
Z końcem 2024 roku zmienią się zasady funkcjonowania podmiotów pielęgniarskich i położniczych w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). Obawy środowiska budzi fakt, że przepisy nie precyzują zasad, na...
Z dniem 1 sierpnia br. wchodzi w życie Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 8 lipca 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Dziecka nie ma wątpliwości, że lekarz pediatra powinien zawsze być dla dziecka lekarzem pierwszego kontaktu. W wystąpieniu do Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła wyraził...
Narodowy Fundusz Zdrowia wydał komunikat w sprawie realizacji wzrostu wynagrodzeń dla pielęgniarek gabinetów zabiegowych i punktów szczepień w podstawowej opiece zdrowotnej. Fundusz informuje iż, z...
LekSeek ® Polska © 2003-2018
Komentarze
[ z 6]
No to chyba jest w sumie oczywiste, że skoro jako 6-latek dziecko już jest w szkole to bilans powinien być podległy medycynie szkolnej. Skoro rodzice są skonsternowani to powinien takiej informacji udzielić im lekarz, albo wychowawcy w szkołach na początku roku szkolnego. Z tymi 6-latkami w szkole same problemy, ciekawe kiedy się sytuacja unormuje...Przecież to już nie pierwszy rocznik w takiej sytuacji się znalazł.
Ustawa prowadzająca obowiązek szkolny od 6go roku życia niestety wprowadziła wiele niezadowolenia wśród Polaków. Istnieje dużo wątpliwości czy na pewno zadbano o odpowiednie przygotowanie szkół, nauczycieli, rodziców. Jak widać nie pomyślano też o bilansie 6cio latka i teraz nie wszyscy mają pewność co do tego w jaki sposób ma być przeprowadzony... Moim zdaniem powinno zostać tak jak bylo do tej pory, bez wprowadzania dodatkowych utrudnień- rodziny 6cio latków i tak nie mają lekko.
same zamieszanie z tymi 5-latkami w szkole...
Powinni na początku roku szkolnego powiedzieć rodzicom co mają robić w związku z bilansem 6-latka, ale to trzeba było ustalić przy podpisywaniu ustawy, albo gdy pojawiły się pierwsze pogłoski, że coś jest nie tak. W sumie to jak dziecko jest urodzone w ostatnim kwartale roku to idzie do szkoły mając 5 lat, chociaż wiele z tych dzieci jest bardziej rezolutnych niż nawet 8-latki. Jak ktoś nie chce bardzo posyłać dziecka do szkoły w wieku ustawowym, to można zrobić dziecku badania psychologiczne i ten temat odroczyć.
Miałam taki sam problem. Moja córeczka musiała iść wcześniej do szkoły, w czym nie widzę problemu, ale stopień nieprzystosowania szkół, brak edukacji pracowników i ignorancja jest przerażający. Zanim się wprowadza jakieś zmiany, należy wdrożyć procedury przygotowawcze, albo chociaż próby. Mam wrażenie, że w tej sytuacji nie zrobiono zupełnie nic! Najlepiej uczyć się na niczemu niewinnych dzieciach...
Brak koordynacji i odpowiedniego managementu.. Ciągle powtarzający się problem w naszym kraju.