Zwrot kosztów transgranicznej opieki zdrowotnej według stawek obowiązujących w Polsce zakłada przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Za przyjęciem ustawy głosowało 433 posłów, nikt nie był przeciw, a cztery osoby wstrzymały się od głosu.
Nowelizacja to wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy ws. praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Według resortu zdrowia dyrektywy nie można stosować w Polsce, dopóki nie zostanie implementowana do tej ustawy.
Według noweli uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce pacjent będzie mógł otrzymać zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce. W tej kategorii mieszczą się również produkty lecznicze i wyroby medyczne zakupione w innym niż Polska państwie członkowskim UE.
Nowe przepisy zakładają, że pacjent - który skorzystał z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w innym państwie UE, aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów - musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu ma być rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą.
W niektórych przypadkach zwrot kosztów będzie wymagał uprzedniej zgody NFZ. Szczegółowy wykaz tych świadczeń znajdzie się w rozporządzeniu ministra zdrowia.
W ustawie wskazano, że nie będzie możliwe uzyskanie zwrotu kosztów m.in. za obowiązkowe szczepienia ochronne. Przewidziano też ustanowienie maksymalnej kwoty wydatków przeznaczonych na zwrot kosztów leczenia pacjentów za granicą, po osiągnięciu której w danym roku kalendarzowym Fundusz będzie mógł zawiesić wypłaty z tego tytułu. Będzie to kwota ok. 1 mld zł rocznie.
Ustawa wejdzie w życie z opóźnieniem - państwa UE miały czas na dostosowanie przepisów krajowych do dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej do 25 października 2013 r.
Choć nie ma jeszcze przepisów krajowych wdrażających dyrektywę, niektórzy pacjenci już korzystają z leczenia za granicą i składają do NFZ wnioski o zwrot kosztów tego leczenia na podstawie ogólnych zapisów dyrektywy. Do 22 sierpnia tego roku do NFZ wpłynęły 84 takie wnioski o zwrot kosztów leczenia poniesionych na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, w ramach dyrektywy, na łączną kwotę 1 950 767,69 zł. Ponad połowa wniosków dotyczy zabiegu usunięcia zaćmy - poinformował PAP Fundusz. Przeciwko NFZ skierowano do sądu w sumie 11 pozwów o zwrot kosztów leczenia poza granicami kraju. Do tej pory zapadł jeden wyrok w I instancji, ale Fundusz odwołał się od niego, więc nie jest on prawomocny.
NFZ podkreśla, że do dnia wejścia w życie ustawy implementującej dyrektywę nie ma podstaw prawnych do zwrotu kosztów leczenia poza granicami kraju w ramach dyrektywy.
Źródło:
www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 23]
84 wnioski już wpłynęły (gdy to było niepewne, bo nie było ustawy), więc teraz będzie dużo dużo więcej!
Najwiecej dotychczas było zaćmy. A teraz po tych zmianach dotyczących zaćmy, to będzie jeszcze więcej!
i tak długo się "migali". NFZ bronił się jak mógł, żeby nie płacić ale sąd przyznał racje pacjentom. Uchwalili bo musieli i tak prawie rok po czasie
cóż za sukces, moze dlatego żeby Donald nie musiał się tłumaczyć w Brukseli :)
ustawa przyjęta ale z jakimi obostrzeniami. ciekawe ilu pacjentów da rade z tego skorzystać
Ta ustawa musiała być wprowadzona. Jaka będzie liczba chętnych? Trzeba poczekać!
"dzięki" tej ustawie w PL musi powstać Krajowy Punkt Kontaktowy, gdzie polscy pacjenci, jak i pacjenci z innych krajów UE będą mogli znaleźć tam informacje na temat polskich placówek ochrony zdrowia i zasad ubiegania się o zwrot kosztów transgranicznej opieki zdrowotnej. bedzie działał przy centrali NFZ i na jego powstanie już MZ przekazał 1,3 mln zł. Ciekawa czy straty tej ustawy nie beda wieksze niz korzysci.
Ciekawe ile kasy na to pójdzie?
bez przepisów wykonawczych to nic nie zmienia. przyjęli bo musieli. pozyjemy zobaczymy czy pacjenci beda mogli z tego korzystac
Ciekawe czy w końcu ustawa została przyjęta czy nie. Sądząc z głosów poprzedników, raczej chyba nikt nie skłania się ku tej ustawie przychylnie, a przynajmniej mało kto zorientowany w branży medycznej i świadomy konsekwencji z którymi takie podpisanie ustawy może się wiązać. Mam nadzieję, że jeśli rzeczywiście wejdzie ona w życie, wszelkie kwestie prawne oraz finansowania zostaną uregulowane w taki sposób, aby płatnik a zarazem pacjent mógł skorzystać jak najmocniej jednak by przy okazji nie utracili na tym pacjenci korzystający z opieki w granicach kraju oraz udzielający świadczeń lekarze...