Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do Ministra Zdrowia o podjęcie działań legislacyjnych mających na celu zapewnienie udziału przedstawicieli samorządu lekarzy i lekarzy dentystów w pracach Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Jak przypomina NRL, zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wykonuje szereg zadań, które są szczególnie istotne z punktu widzenia funkcjonowania obecnego systemu opieki zdrowotnej. Do zadań Agencji należy między innymi: wydawanie rekomendacji w sprawie kwalifikacji świadczenia opieki zdrowotnej jako świadczenia gwarantowanego, wydawanie rekomendacji w sprawie usuwania danego świadczenia opieki zdrowotnej z wykazu świadczeń gwarantowanych oraz określania lub zmiany poziomu lub sposobu finansowania świadczenia gwarantowanego, zadaniem Agencji jest również opracowywanie raportów w sprawie oceny świadczeń opieki zdrowotnej, ustalanie taryfy świadczeń, opiniowanie projektów programów polityki zdrowotnej.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje, że w pracach Agencji powinny uczestniczyć organizacje zrzeszające uczestników systemu ochrony zdrowia reprezentujących różne ogniwa tego systemu, nie tylko osoby związane z Ministerstwem Zdrowia i płatnikiem. Zapewni to prawidłową realizację zadań powierzonych Agencji z uwzględnieniem słusznych interesów wszystkich uczestników systemu opieki zdrowotnej.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zwraca również uwagę, że dokonując w roku 2014 r. nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zapewniono udział w Radzie Przejrzystości działającej przy Prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przedstawicieli Ministra Zdrowia, przedstawicieli Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, przedstawicieli Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz przedstawicieli Rzecznika Praw Pacjenta.
"W składzie Rady Przejrzystości razi brak jakiejkolwiek reprezentacji organizacji zrzeszających lekarzy i lekarzy dentystów oraz organizacji zrzeszających innych pracowników medycznych, przy jednoczesnym zapewnieniu udziału osób reprezentujących prawa pacjentów" - czytamy w apelu do Ministra Zdrowia.
Zdaniem PNRL, ustawodawca nowelizując w 2014 r. przepisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nie zapewnił reprezentacji środowiska lekarzy i lekarzy dentystów także w powołanej przy Prezesie Agencji Radzie do spraw Taryfikacji, która opiniuje plan taryfikacji Agencji, metodologię taryfikacji świadczeń oraz przygotowywane taryfy świadczeń.
„Powoływanie w skład Rady do spraw Taryfikacji wyłącznie przedstawicieli Ministra Zdrowia, osób zgłoszonych przez reprezentatywne organizacje świadczeniodawców oraz przedstawicieli Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia nie daje pełnej reprezentatywności środowisk decydujących o kształcie i prawidłowym działaniu sytemu opieki zdrowotnej” - czytamy na stronie NIL.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej uważa, że dokonywanie wyceny świadczeń z udziałem wyłącznie reprezentacji świadczeniodawców, bez udziału reprezentantów środowiska lekarzy i lekarzy dentystów ogranicza możliwości prawidłowej realizacji zadań z zakresu taryfikacji i wymaga zmiany.
Źródło: NIL
Komentarze
[ z 1]
Cenna uwaga i wydaje mi się, że już najwyższy czas, aby problem został rozwiązany i aby do Rady włączono przedstawicieli ze świata medycyny, którzy na co dzień związani są zawodowo z pracą w placówkach medycznych, czyli właśnie lekarzy i lekarzy stomatologów. Dzięki temu zapewne udałoby się w lepszy sposób rozdysponowywać fundusze i pieniądze na cele, które rzeczywiście nakładu pieniężnego wymagają, a informacje o tym mogliby przekazywać sami zainteresowani. Szkoda, że dotychczas brak było takich przedstawicieli na radach mających decydować o sprawach dla nich ważnych. Jest to w końcu istotne nie tylko z punktu widzenia lekarzy, dla których lepsze rozwiązania stanowiłyby ułatwienie w wykonywaniu pracy zawodowej, ale również sami pacjenci mogliby dzięki temu zyskać dostęp do potrzebnych świadczeń czy technologii dzięki zaopatrzeniu placówek medycznych w dokładnie taki sprzęt, jakiego brakuje lub jaki charakteryzuje się najwyższą użytecznością. Sami politycy również powinni być zainteresowani współpracą i kierowaniem się wskazówkami otrzymywanymi ze strony lekarzy, gdyż nie ulega wątpliwościom, że mogłoby to ułatwić podejmowanie właściwych decyzji związanych z podejmowanymi decyzjami i wydawanymi rozporządzeniami, a to niewątpliwie przekładałoby się na zadowolenie samych lekarzy,pacjentów, a tym samym i wyborców.