Cukrzyca monogenowa wynika z defektu jednego genu. Jedne jej formy są dziedziczone autosomalnie dominująco,
inne autosomalnie recesywnie, a pewne mutacje występują incydentalnie, po raz pierwszy w danej rodzinie.
Projekt realizowany w kierowanej przez prof. Wojciecha Młynarskiego Klinice Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, na bazie Ogólnopolskiego Rejestru Cukrzycy Wieku Rozwojowego, ma kilka celów. Pierwszym jest wprowadzenie przez wszystkie ośrodki diabetologiczne Narodowego Rejestru Cukrzyc Monogenowych, drugim — zbadanie znanych i nieznanych genów związanych z patogenezą cukrzycy monogenowej. Trzeci cel to skatalogowanie cech klinicznych pacjentów z tą cukrzycą, a czwarty to włączenie tej wiedzy do algorytmów diagnostyki różnicowej i leczenia oraz do programu edukacji specjalistów. Projekt TEAM — Ogólnopolski Rejestr Cukrzycy Monogenowej był jednym z wyróżnionych w konkursie Złoty Skalpel 2013.
Pasjonująca i trudna
ścieżka odkrywców
Badania genetyczne przypominają mozolne wybieranie ziaren maku z popiołu. Nieco bardziej metodyczne, bo oparte na prawdopodobieństwie, choć żmudne jest poznawanie dzięki tym badaniom molekularnego podłoża fenotypów cukrzycy. Jest ono zarazem niemal magiczne, bo otwiera zamknięte dotąd furtki, wiodące do tworzenia leków celowanych, precyzyjnej diagnostyki różnicowej cukrzycy i adekwatnego leczenia jej form, być może nawet dramatycznie źle rokującego zespołu Wolframa.
W Polsce badania genetyczne wszystkich genów związanych z cukrzycą są wykonywane w Klinice Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na podstawie wspólnej bazy danych. W Krakowie zespół prof. Macieja Małeckiego (który niedawno otworzył bardzo zaawansowane technologicznie laboratorium badań genetycznych) odpowiada za leczenie osób dorosłych, ośrodek prof. Wojciecha Młynarskiego — za leczenie dzieci. „W laboratorium łódzkim zdiagnozowano już ok. 1 tys. pacjentów” — podsumowuje prof. Młynarski, koordynator projektu.
Źródło: www.pulsmedycyny.pl
Komentarze
[ z 7]
Miałam kiedyś na jednej z konferencji okazję porozmawiać z Panem Profesorem Wojciechem Młynarkim. Uważam, że jest on świetnym lekarzem, fantastycznym pedagogiem, inteligentnym naukowcem oraz naprawdę godnym naśladowania specjalistą pediatrii. Rzadko wśród osób na tak wysokich stanowiskach, tak utytułowanych oraz z tyloma pracami naukowymi i odkryciami na koncie spotyka się osoby, które wciąż potrafią pozostać tak życzliwymi, ciepłymi i pomocnymi jak Pan Profesor. W pewnym zakresie śledzę jego prace nad leczeniem cukrzycy i muszę przyznać, że chyba jest jednym z nielicznych profesorów w Polsce którzy tak ambitnie i z takim zacięciem skupiają się na poznawaniu mechanizmów rozwoju cukrzycy oraz sposobach jej leczenia. Trzymam kciuki, ażeby i w przypadku analizy cukrzyc monogenowych badania przyniosły spodziewane rezultaty i oby udało się opracować jak najbardziej skuteczną metodę leczenia.
Mi tam podoba się stara nazwa choroby obecnie określanej jako "cukrzyca monogenowa". Nie wiem czy Państwo się orientują, ale właśnie lekarze w tym Pan Profesor Młynarski z pediatrycznego szpitala klinicznego w Łodzi postulowali za zmianą nazwy, gdyż wcześniej jednostka chorobowa określana była mianem cukrzycy noworodkowej. Głównie ze względu na to, że u części obciążonych genetycznie osób ujawniała się już wkrótce po narodzinach. Gorzej, jeśli wraz z rozwojem nauki udało się dotrzeć do członków rodziny leczonych uprzednio na cukrzycę hmm... "tradycyjną"? Mam na myśli insulinozależną lub nie. Wraz z rozwojem wiedzy okazało się, że część tych pacjentów może cierpieć na cukrzycę monogenową przekazywaną w rodzinie w sposób autosomalny dominujący. I tak poprzez prześledzenie drzewa genealogicznego i przebadanie osób z uprzednio stwierdzoną cukrzycą okazywało się, że mogą oni z o wiele lepszym rezultatem być leczeni pochodnymi sulfonylomocznika, gdyż ich trzustki są w stanie wydzielać dostateczne ilości insuliny, a problem pojawia się na poziomie niedoczynności kanałów sodowych czy wapniowych. Tylko jak powiedzieć ludziom w różnym wieku, na przykład panu po pięćdziesiątce, że jego choroba to cukrzyca noworodkowa? I dlatego zapewne postulowano o wprowadzenie nowej nazwy, bardziej odpowiedniej do aktualnej wiedzy i możliwości terapeutycznych.
Nie od dzisiaj wiadomo, że istnieje coś takiego jak nutriepigenomika czy epigenomika w ogóle. Wiadomo też, że ludzie bagatelizują te kwestie. W tym nawet lekarze zapominają o tym, że to jak człowiek żyje na co dzień nie wpływa na organizm wyłącznie zmianami jakie powstają i zachodzą na poziomie całego organizmu, poszczególnych tkanek czy nawet pojedynczych komórek tylko i wyłącznie w danym momencie- tu i teraz. Te zmiany prowadzą w dalszej konsekwencji do przeorganizowania całego genomu człowieka i mogą w związku z tym prowadzić do dłuższych, zachodzących w czasie konsekwencji. Takich jak właśnie rozwinięcie cukrzycy, albo zespołu metabolicznego lub nie. Wydaje się istotne, aby zacząć badać zdrowie człowieka również od tej strony. I cieszę się, że aspekty cukrzycy, czyli choroby, która wydaje się już całkowicie poznana i przecież od wielu lat, jeśli nie od setek lat obecna w świecie człowieka co mogłoby sugerować, że temat jest już zamknięty i nie ma co go dalej roztrząsać. A jednak jak się okazuje, jeszcze nie wszystkie kwestie udało się wyjaśnić i jeszcze wiele pozostało do odkrycia. Warto by nie ustawać w staraniach i kto wie, czy właśnie nie poprzez badania nad zmianami w regionach telomerowych genów i ich metylacji nie udało by się wyjaśnić podatności środowiskowej na zapadanie lub nie na cukrzycę zwłaszcza wśród osób z rodzinnymi predyspozycjami do tego rodzaju przypadłości.
Bardzo ważne jest koncentrowanie się na cukrzycy, która jak wiemy staje się coraz powszechniejszym problemem w naszym społeczeństwie. Szacuje się, że do 2030 roku 10 procent naszych obywateli może być na nią chora. Aktualnie choruje na nią 3 miliony Polaków, a około 1 milion nie jest tego świadomy. To z pewnością jeżeli chodzi o wszelkie choroby jest w dużej mierze niebezpieczne. Jednym z najczęstszych powodów rozwoju cukrzycy typu 2 jest nadwaga lub otyłość. Na skutek tego, że do naszego organizmu dostarcza się zbyt dużych ilości kalorii są one zamieniane na tkankę tłuszczową. Komórki, w których znajduje się nadmiar tłuszczu nie pobierają glukozy, jako kolejnego substratu energetycznego. Jeśli w odpowiednio krótkim czasie nie zostanie spalona glukoza to jest ona przekształcana w tłuszcz. Aby trafiły do komórek trzustka musi wytworzyć większe ilości insuliny. Stopniowo dochodzi do sytuacji, że hormon ten jest wydzielany w mniejszych ilościach. Proces ten trwa przez kilka lat, ale w końcu dochodzi do sytuacji, że jego synteza zostaje zahamowana. Okres ten nazywany jest stanem przedcukrzycowym i warto zaznaczyć, że istnieje szansa aby go jeszcze odwrócić. Stan przedcukrzycowy przyczynia się do tego, że ryzyko rozwoju cukrzycy wzrasta aż pięciokrotnie. Innymi czynnikami, które przyczyniają się do jego rozwoju jest nadciśnienie tętnicze, a także zaburzenia jeżeli chodzi o mikroflorę jelitową, która coraz częściej staje się obiektem badań naukowców pod kątem licznych chorób. Do jego rozwoju może dochodzić także w wyniku wystąpienia insulinooporności. Przyczynia się ona do zwiększenia ryzyko zaburzeń sercowo-naczyniowych. Może zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia udaru mózgu, zawału serca czy też miażdżycy. Prawdopodobnie ma też związek z chorobami neurodegeneracyjnymi. U kobiet może przyczyniać się do zaburzeń cyklu miesiączkowego, problemów z płodnością, a także rozwojem zespołu policystycznych jajników. Wspomina się o tym, że osoby otyłe znacznie częściej mają problem z insulinoopornością. W większości przypadków tak właśnie jest ponieważ otyłość przyczynia się do rozwoju insulinooporności, w wyniku której konieczne jest uwalnianie większej ilości insuliny, która przyczynia się do tego, że tkanka tłuszczowa odkłada się w jeszcze większym stopniu. Warto jednak zaznaczyć, że insulinooporność może rozwijać się w przypadku osób z prawidłowym wskaźnikiem BMI, jednak z nieprawidłowym stosunkiem tkanki tłuszczowej do tkanki mięśniowej. Ryzyko rozwoju insulinooporności jest podobne jak w przypadku osób z otyłością. Dodatkowo może ona wynikać także z zaburzeń hormonalnych związanych z choroba Hashimoto, zespołem policystycznych jajników, hiperprolaktynemią czy przewlekłym stosowaniem glikokortykosteroidów. Jeżeli wystąpi u pacjenta stan przedcukrzycowy to konieczna jest zmiana stylu życia poprzez ograniczenie ilości spożywanych kalorii, zwiększenie poziomu aktywności fizycznej co w konsekwencji przekłada się na redukcję masy ciała. Jeżeli uda się utrzymać właściwe nawyki to po okresie 3-4 lat ryzyko rozwoju cukrzycy zmniejsza się o dwie trzecie. Problemem w naszym kraju jest to, że chory często ma nieprawidłowe wartości glukozy we krwi nawet przez kilkanaście lat, co jest związane z tym, że nie są regularnie wykonywane pomiary. W tym czasie dochodzi do uszkodzenia zarówno małych jak i dużych naczyń krwionośnych, co wiąże się z licznymi konsekwencjami takimi jak zmianach w dnie oka. Zwiększa się ryzyko uszkodzenia kłębuszków nerkowych oraz rozwoju stopy cukrzycowej, która w większości przypadków niestety kończy się jej amputacją. Warto zaznaczyć, że wszystkie te powikłania mogą w znacznym stopniu obniżyć jakość życia przyczyniając się także do tego, że chory staje się w znacznie mniejszym stopniu samodzielnym. Często ma problem z wykonywaniem podstawowych czynności, a nauka przyzwyczajenia się do aktualnego stanu zdrowia czasem trwa bardzo długo. Często osoby takie umierają z powodu zawału serca lub udaru mózgu. Eksperci podkreślają, że jeżeli Polacy nie zmienią swoich nawyków to sytuacja będzie się pogarszała. Wiele leków nowej generacji nie jest refundowanych, co wiąże się z tym, że znaczną część społeczeństwa nie będzie po prostu na nie stać. Warto również zaznaczyć, że cukrzyca to choroba, z którą można normalnie żyć. Istotne jest odpowiednio wczesne jej zdiagnozowanie, a także stosowanie się do zaleceń lekarza. Istnieją również sytuacje, w których cukrzyca może rozwinąć się z innych powodów. Jej wystąpienie może wynikać także z obecności innej choroby. Ma to miejsce chociażby w mukowiscydozie, w której dochodzi do włóknienia nie tylko płuc ale także trzustki. Często też dochodzi do niszczenia komórek beta trzustki, które są przecież odpowiedzialne za wytwarzanie insuliny. Choroba ta najczęściej występuje między 8, a 10 rokiem życia i konieczne jest stosowanie w terapii między innymi insuliny. Związane jest to z tym, że wchłanianie substancji odżywczych w przewodzie pokarmowym jest gorsze oraz, że organizm potrzebuje więcej energii do prawidłowego funkcjonowania. Ich zapotrzebowanie kaloryczne często wynosi 3-5 tysięcy kalorii co jest znacznie większe niż w przypadku zdrowego człowieka. Ilość spożywanych pokarmów jest spora, a ilość wydzielanej insuliny się zmniejsza, dlatego konieczne jest jej stosowanie. Również bardzo silny stres lub tragedia może przyczynić się do rozwoju cukrzycy. Jeżeli chodzi o leczenie cukrzycy typu 2 to bardzo ważne jest utrzymanie prawidłowej diety. Dobrym wyborem jest dieta śródziemnomorska, a także dieta DASH bogata w błonnik. Pacjentom powinno się polecać produkty sfermentowane takie jak kefiry czy jogurty. Warto jest sięgać po warzywa, niskotłuszczowe produkty mleczne czy też pełnoziarniste produkty zbożowe. Jak prawie w każdej chorobie bardzo ważna w przypadku cukrzycy jest aktywność fizyczna. Dzięki temu, że mięśnie pracują zwiększa się zużycie glukozy co wiąże się z tym, że w mniejszym stopniu jest ona pobierana przez komórki naszego organizmu. Dzięki regularnym ćwiczeniom możliwe jest lepsze metabolizowanie lipidów. Przy doborze ćwiczeń warto jest uwzględnić wiek pacjenta i jego kondycję,a także inne choroby, które u niego występują. Początkowo jeżeli chodzi o starsze osoby to dobrze jest postawić na spacer. Wykonanie około pięciu tysięcy kroków to bardzo dobry wynik, który z pewnością korzystnie wpłynie na ich zdrowie, a nie obciąży organizmu w zbyt dużym stopniu. Warto jest szukać ćwiczeń, które pozwalają na zaangażowanie większej ilości grup mięśniowych. Osoby chorujące na cukrzycę muszą pamiętać o tym aby regularnie przeprowadzać pomiary poziomu glukozy we krwi. Możliwe jest to dzięki glukometrom. Jeżeli stosujemy intensywną insulinoterapię to pomiary powinny być wykonywane nawet cztery razy na dobę. Jeżeli chodzi o pacjentów z cukrzycą typu 2 leczonych stałymi dawkami insuliny to glikemię należy mierzyć raz lub dwa razy w ciągu dnia. Coraz więcej nowinek technologicznych przyczynia się do tego, że w łatwiejszy sposób jest możliwe monitorowanie wszelkich chorób. Podobnie jest także w przypadku cukrzycy powstały bowiem tak zwane smartglukometry. Zgromadzone w nim wyniki są przesyłane do smartfona, a dalej do chmury dzięki czemu lekarz ma wgląd w stan zdrowia pacjenta, co pozwala na zwiększenie jego bezpieczeństwa i w razie konieczności pozwala na udzielenie niezbędnych wskazówek co należałoby zmienić w przypadku ewentualnych nieprawidłowości. Dzięki temu możliwe jest także obserwowanie czy pacjent faktycznie kontroluje swój stan zdrowia, co w przypadku chorób takich jak cukrzyca jest niezmiernie ważne. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, w których mamy dostęp do ogromnej ilości zdrowej żywności oraz wszelkich form aktywności fizycznych powinniśmy skupić się na tym aby jak najszybciej zacząć dbać o swoje zdrowie. Cukrzyca to bardzo poważna choroba, która nawet jeśli jest zdiagnozowana jest w wielu przypadkach bagatelizowana przez pacjentów ponieważ uważają oni, że jeżeli przyjmują przepisane przez lekarza leki to wszystko jest w porządku. Leki swoją drogą, a bardzo ważne jest zaangażowanie samego chorego. Zdarza się bowiem, że poprzez zmianę trybu życia pacjentowi przepisywane są mniejsze ilości dawek leków co moim zdaniem jest bardzo ważne. Każde substancje, szczególnie gdy są przyjmowane przewlekle wiążą się z działaniami niepożądanymi, których każdy z nas zawsze chce przecież uniknąć.
W ośrodku badawczym w Katowicach przeprowadza się badania nad cukrzycą typu 1. Jego założeniem będzie opracowanie nowych metod leczenia tej postaci choroby, a także prawdopodobieństwa występowania tego schorzenia u najbliższych krewnych pacjenta. Jeśli chodzi o nowe terapie to warto jest wspomnieć o tym, że jakiś czas temu opracowano trójskładnikową tabletkę. FDA zatwierdziła ten lek, który ma być stosowany u dorosłych osób z cukrzycą typu 2. Wśród składników tego leku znajduje się empagliflozyna, linagliptyna i chlorowodorek metforminy. Skuteczność tego leku została potwierdzona w dwóch randomizowanych badaniach. Dzięki preparatom złożonym z pewnością komfort terapii jest dużo większy, a pacjenci nie są narażeni na ryzyko pominięcia połknięcia, któregoś z leków. Wielu starszych pacjentów, ma problemy z pamięcią lub koncentracją, co wiąże się z tym, że pewne dawki leków mogą zostać pominięte, co w przypadku zarówno cukrzycy, jak i innych chorób może się wiązać z niebezpiecznymi powikłaniami. Dodatkowo taka forma przyjmowania leków, z pewnością wiąże się z lepszą skutecznością terapii. Stosowanie wielu leków oddziaływuje na większą liczbę mechanizmów, które przyczyniają się do występowania hiperglikemii. Warto jest wspomnieć, że zaburzenia wzroku mogą być jednym z objawów cukrzycy, z którymi pacjenci zgłaszają się do lekarza. W przebiegu cukrzycy dochodzi do retinopatii, jednak świadomość odnośnie tej choroby wciąż nie jest na wystarczającym poziomie. Bardzo ważne są regularne wizyty u okulisty, podczas których wykonuje on badanie dna oka. To pozwala na zdiagnozowanie nieprawidłowości, które mogą świadczyć o rozwoju cukrzycy. Na wczesnym etapie tej choroby dochodzi do zmian w naczyniach krwionośnych, które można dostrzec na tylnej ścianie oka. Dochodzi do poszerzenia żył, niewielkie wynaczynienia krwi, a także obrzęk siatkówki. U chorych w bardziej zaawansowanych stadiach może dochodzić do wylewów krwi do ciała szklistego oka, w wyniku zwiększonej kruchości naczyń. W takim wypadku pacjenci zgłaszają pojawienie się ciemnych plamek w polu widzenia, które znikają po kilku tygodniach. Bardzo częstym błędem jest bagatelizowanie tego objawu, ponieważ jak wspomniałem po pewnym czasie ustępuje. Niestety w niektórych przypadkach może nie dojść do jego wchłonięcia, co w konsekwencji może przyczynić się nawet do nieodwracalnej ślepoty, gdy wylew jest rozległy. U osób z cukrzycą może dochodzić do wahań wad wzroku, które są spowodowane wahaniami poziomu glukozy we krwi. Podwyższenie sprzyja krótkowzroczności, natomiast obniżenie jest związane z dalekowzrocznością. Pogorszone widzenie po zmierzchu jest częstym symptomem u diabetyków. Wynika to z pogorszenia funkcjonowania nerwów, które unerwiają mięśnie odpowiedzialne za rozszerzenie źrenicy. W wyniku tego dochodzi do gorszej adaptacji przy słabszym oświetleniu, co powoduje problemy z widzeniem w godzinach wieczornych oraz w nocy. U pacjentów z cukrzycą bardzo często może dochodzić do rozwoju zespołu suchego oka. Ma to związek z obniżoną produkcją filmu łzowego. Jako objaw należy też wspomnieć o nawracających infekcjach oka. Wśród nich wymienia się nawracające gradówki i jęczmienie i przewlekłe, bakteryjne zapalenia brzegów powiek. Pewnym sygnałem są także nawracające infekcje bakteryjne spojówki. Jeżeli chodzi o czynniki, które zwiększają ryzyko cukrzycy to według szwedzkich badań może to być bezsenność. Procent ten wynosi od 2 do 17 procent. Konieczne jest uświadamianie pacjentów, że samo przyjmowanie leków obniżających poziom glukozy we krwi nie jest jedynym elementem terapii. Konieczna jest zmiana dotychczasowych nawyków i zmiana trybu życia. Należy wprowadzić do jadłospisu zdrową żywność i zadbać o regularną aktywność fizyczną. Dzięki temu poprawa glikemii może być bardzo wyraźna. Dzięki tym czynnikom możliwa jest utrata nadmiernej ilości kilogramów w postaci tkanki tłuszczowej, która sprzyja występowaniu cukrzycy. Szybka utrata masy ciała w początkowych etapach choroby korzystnie wpływa na kontrolowanie cukrzycy, a także pozwala na uniknięcie groźnych powikłań w przyszłości. Oczywiście jest to możliwe jeśli wszelkie zalecenia są stosowane nieustannie. To pokazuje, że zarówno profilaktyka jak i leczenie cukrzycy opiera się na bardzo zbliżonych założeniach, o których powtarza się cały czas. Istnieje wiele form aktywności fizycznej, a także ciekawych, zdrowych przepisów, które pozwolą na utrzymywanie nas w dobrej formie. Z pewnością każdy może znaleźć coś dla siebie w Internecie, czy też różnych książkach lub czasopismach. Istnieje coraz większa liczba wideoblogów, które w bardzo przystępnej formie pokazują nam jak warto utrzymywać zdrową formę.Cukrzyca jest jedną z najczęściej diagnozowaną chorobą w naszym kraju. Obecnie choruje na nią około 3 miliony Polaków. Po 60 roku życia cukrzyca typu 2 dotyka co 4 osobę, natomiast po 80 jest to już co druga osoba. Należy wspomnieć, że spora część chorych nie jest jeszcze zdiagnozowana. Związane jest to z tym, że w początkowych jej etapach nie występują objawy, które mogą być sygnałem, że należy zgłosić się do lekarza. Z tego właśnie powodu jest ona niedoceniana jeśli chodzi o działania profilaktyczne, wśród których zalicza się prowadzenie możliwie najzdrowszego trybu życia czyli stosowanie zdrowej diety, a także systematyczne uprawianie aktywności fizycznej. Odpowiednie szybkie reagowanie, gdy poziom glukozy wzrasta, pozwala na jej szybki powrót do prawidłowych wartości, jednak konieczna jest zmiana stylu życia. Oczywiście zalecane jest aby systematycznie badać poziom glukozy we krwi, co pozwoli zdiagnozować nieprawidłowości. Dotyczy to osób po 45 roku życia, u którego występują czynniki ryzyka takie jak nadciśnienie tętnicze, siedzący tryb życia, nadwaga lub występowanie cukrzycy w rodzinie. Takie osoby powinne raz w roku wykonywać takie badanie. Eksperci są zdania, że chorzy z niewyrównaną glikemią są osobami znajdującymi się w grupie wysokiego ryzyka jeśli chodzi o infekcję koronawirusem i ciężki przebieg infekcji COVID-19. Sugeruje to, że szczególnie w okresie epidemii wskazane jest kontrolowanie przebiegu cukrzycy, a także glikemię. W tym trudnym okresie ciężej jest skonsultować się ze specjalistą, jednak wytyczne, których należy przestrzegać nie uległy zmianie i wciąż trzeba ich przestrzegać aby uniknąć groźnych dla życia i zdrowia powikłań. Stres, który wiąże się z pandemią, zmiana rytmu życia, w tym spożywania posiłków powinno skłonić do częstszych pomiarów cukru. Warto wspomnieć, że aż jedna trzecia osób, które zmarły w wyniku powikłań COVID-19 to osoby chorujące na cukrzycę. Według ekspertów jest to grupa pacjentów, która powinna być objęta specjalną opieką, a sama infekcja może przyczynić się do pogłębienia pierwotnej choroby. Należy zaznaczyć, że najbardziej zagrożeni są pacjenci, którzy w nieodpowiedni sposób kontrolują swoją chorobę. Jeżeli chodzi o cukrzycę typu 1, przy właściwej glikemii to pacjenci nie są aż tak narażeni na ciężki przebieg infekcji. Wyjątkiem są osoby z nieprawidłowo wyrównaną cukrzycą, gdy hemoglobina glikowana wynosi powyżej 10 procent. Dodatkowo czynnikiem, który może negatywnie wpłynąć na przebieg choroby jest czas trwania choroby, który jest dłuższy niż 30-40 lat. W przypadku osób z cukrzycą typu 2 groźne powikłania występują częściej. Każda infekcja, w tym koronawirusem przyczynia się do tego, że utrudnione jest kontrolowanie glikemii, a poziom glukozy wzrasta i trudno jest ją utrzymać w prawidłowym zakresie. Obserwuje się, że podwyższony poziom glukozy utrzymuje się długo po wyzdrowieniu. To pokazuje, że osoby z cukrzycą powinni w szczególności stosować się do wszelkich zaleceń higieny osobistej, aby w możliwie największym stopniu zredukować ryzyka zakażenia. Jeżeli już dojdzie do infekcji, to zaleca się aby osoby z cukrzycą pamiętali o intensywnym nawodnianiu, ograniczeniu spożycia produktów, które mogłyby podwyższyć w znacznym stopniu poziom glukozy. Należy systematycznie kontrolować temperaturę ciała oraz częściej sprawdzać poziom glukozy we krwi przy pomocy glukometru. Jeśli wartość jej przekracza 300 mg/dl to konieczne jest skonsultowanie się ze swoim lekarzem prowadzącym, ponieważ być może konieczna będzie modyfikacja aktualnie stosowanych leków.
Według prognozowania w przeciągu 7 lat liczba chorych na cukrzycę zwiększy się o kolejny milion. Eksperci są zdania, że liczba chorych osób prawdopodobnie jest większa, ponieważ szacuje się, że co piąta osoba nie jest świadoma tego, że może mieć cukrzycę. Często jest ona diagnozowana dopiero w zaawansowanym stadium, co według mnie wynika z niedostatecznej świadomości społeczeństwa odnośnie tego aby kontrolować poziom glukozy we krwi. Jeżeli chodzi o powikłania to NFZ informuje, że ostatnio znacznie wzrosła liczba amputacji stóp. Na przełomie lat 2014-2018 ich ilość wzrosła o ponad jedną piątą. Niepokojącą informacją jest to, że znaczna część z tych osób nie była wcześniej na wizycie u diabetologa. Coraz częściej mówi się w naszym kraju o wprowadzeniu podatku od cukru. Są zwolennicy tego pomysłu, którzy uważają, że z takiego działania płynęłyby liczne korzyści inni z kolei podchodzą do tego pomysłu nieco sceptycznie i uważają, że dopóki nie wpłynie się we właściwy sposób na świadomość obywateli to ciężko będzie coś zmienić. Wiele osób opiera się na danych, które pochodzą z innych państw. Wprowadzenie podatku na produkty zawierające nadmierne ilości cukru sprawiło, że zainteresowanie nimi znacznie się zmniejszyło. Tego typu działania podjęto w Wielkiej Brytanii, Finlandii, Francji, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych czy na Węgrzech. Bardzo ciekawym pomysłem jednej z ekspertek jest to, aby środki finansowe uzyskane z takiego podatku można wykorzystać na leczenie powikłań otyłości lub co jest też bardzo istotne zwiększanie świadomości pacjentów odnośnie profilaktyki zdrowia. We Francji czy Belgii wprowadzono bardzo ciekawe rozwiązanie oznaczając produkty kolorami, w zależności od stopnia ich szkodliwości. To z pewnością także może wpłynąć na świadomość konsumentów ponieważ wiele osób nawet po przeczytaniu składu produktu może mieć problem ze stwierdzeniem czy warto go kupić czy nie. Takie rozwiązanie z dużym prawdopodobieństwem pomoże im wybranie produktu, który nie będzie działał niekorzystnie na ich zdrowie. Cały czas zalecenia co do ilości spożywanego cukru ulegają zmianom. Nie ulega wątpliwości, że jest on nadużywany przez znaczną część społeczeństwa. Warto zauważyć, że często może także dziać się to nieświadomie. Wystarczy jednak spojrzeć na etykietę każdego produktu, a mniej więcej będziemy wiedzieć czy zawiera on korzystne dla naszego zdrowia składniki, w odpowiedniej ilości. Rodzice powinni zwracać uwagę na produkty, które kupują swoim dzieciom. Warto zwrócić uwagę na to aby unikać mleka smakowego, słodkich (nawet niskokalorycznych) napojów oraz wody z dodatkami smakowymi. Gdy wypije się je od czasu do czasu to z pewnością nie jest to groźne jednak warto aby dzieciom nie podawać takich produktów ponieważ jeżeli nie będą znać smaku produktów to jest szansa, że nie będą miały ochoty na nie w kolejnych latach życia. Warto skoncentrować się na tym, że cukier może występować w różnych postaciach. Trzeba o tym pamiętać sugerując się wyborem konkretnego produktu. Może on występować jako glukoza, fruktoza, syrop glukozowo-fruktozowy, cukier kukurydziany, syrop klonowy, syrop z agawy, cukier inwertowany, izoglukoza, sacharaza czy melasa. Wiele osób zastanawia się czy cukier trzcinowy jest mniej szkodliwy od białego. Głównym składnikiem cukru trzcinowego podobnie jak cukru białego jest sacharoza. Oprócz różnicy w wyglądzie i walorach smakowych ich wartości odżywcze są takie same, dlatego w jednakowym stopniu mogą przyczyniać się do rozwoju groźnych chorób. Należy w tym momencie wspomnieć o substytutach cukru, które są chętnie wybierane przez konsumentów i są częściej dodawane do różnych produktów. Ksylitol jest o 40 procent mniej kaloryczny niż biały cukier. Co więcej jest metabolizowany bez udziału insuliny, więc może być spożywany przez osoby chorujące na cukrzycę. Nie należy go jednak stosować w ilości większej niż 15 gramów na dobę gdyż wykazuje działanie przeczyszczające. Jeżeli chodzi o pozytywne aspekty to ma on jeszcze działanie przeciwpróchnicowe co znalazło swoje zastosowanie np. w gumach do żucia. Innym zamiennikiem może być stewia, która charakteryzuje się zerową kalorycznością, a jest znacznie słodsza od cukru. Jej liście są kilkadziesiąt razy słodsze od cukru, a w postaci ekstraktu nawet kilkaset razy, dlatego nie ma konieczności stosowania jej w dużych ilościach. Można stosować również erytrytol, który także nie jest metabolizowany. Z kolei tagatoza jest przyswajana przez organizm w zaledwie jednej piątej dzięki czemu nie podnosi gwałtownie poziomu cukru we krwi.Ostatnio mówi się o tym, że pewien rodzaj czujników do monitorowania poziomu glukozy we krwi może być refundowany. Miałby on przysługiwać osobom z cukrzycą typu 1 w wieku od 4 do 18 lat z bardzo dobrze monitorowaną glikemią (8 pomiarów na dobę). Czujniki te zawierają system FGM, który umożliwia wysyłanie pomiarów bezpośrednio do rodziców, a także specjalisty prowadzącego terapię. System ten jest szczególnie zalecany młodym osobom ponieważ pozwala na stałe monitorowanie poziomu glukozy we krwi co znacznie redukuje prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznej hipoglikemii, negatywnie wpływającej na układ nerwowy, a także mogących przyczynić się do zgonu dziecka. Profilaktyka w przypadku tej choroby odgrywa bardzo duże znaczenie. Narodowy Fundusz Zdrowia już w tym momencie kładzie większy nacisk na zapobieganie oraz zwiększenie wiedzy społeczeństwa co moim zdaniem jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Konieczne są działania, których celem jest redukcja ilości spożywanego cukru. Prawie 61 procent niemowląt i aż 98 procent małych dzieci spożywa codziennie cukry dodane. Jeżeli chodzi o niemowlęta głównym źródłem cukru w ich diecie są dosładzane jogurty owocowe, natomiast w przypadku małych dzieci są to słodzone napoje. Jest to poważny problem jeżeli chodzi o zdrowie publiczne bowiem w tym czasie kształtują się nawyki żywieniowe, które towarzyszą danej osobie przez kolejne lata. Jak się okazuje dzieci, które piły słodkie napoje przed ukończeniem pierwszego roku życia z większym prawdopodobieństwem sięgały po nie przynajmniej raz dziennie w wieku 6 lat. Wciąż mówi się o tym, że zbyt duża ilość cukru może w niekorzystny sposób wpływać na zdrowie. Powikłaniem z którym kojarzy nam się jego nadużywanie jest cukrzyca, która ma niekorzystny wpływ na układ krążenia. Osoby uprawiające sport powinny pamiętać o tym, że podczas wysiłku fizycznego jest ona wolniej wchłaniana niż glukoza, toteż zapotrzebowanie na nie jest zbyt duże. Jak się okazuje jej dzienna dawka występuje w 150 mililitrach świeżo wyciśniętego soku z owoców. Jak przekonują eksperci trzeba znacznie więcej uwagi poświęcić edukacji. Niezbędne jest wytłumaczenie młodym osobom w jaki sposób mogą spalić nadmierną ilość kalorii przyswojonej najczęściej pod postacią cukru. Niestety może być z tym problem ponieważ znaczna część młodych ludzi nie chce uprawiać sportu. Problem braków kadrowych występuje również jeżeli chodzi o cukrzycę ponieważ przeszkolone pielęgniarki są deficytową kadrą co ma związek z tym, że nie pełnią one każdego dnia dyżurów w placówkach oświatowych, co jest odpowiednim miejscem do przeprowadzania działań profilaktycznych. Często znajdując się nawet w takich placówkach nie mają one odpowiedniej ilości czasu aby je przeprowadzić. Podobna sytuacja dotyczy pielęgniarek czy położnych zatrudnionych w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. Nadmiar obowiązków również utrudnia im przeprowadzanie konkretnych działań, których założeniem jest niedopuszczenie do rozwoju chorób cywilizacyjnych. Według danych w naszym kraju pracuje około 4 tysiące pielęgniarek przeszkolonych w zakresie opieki diabetologicznej. Niestety nie udaje im się znaleźć zatrudnienia nawet w szpitalach na oddziałach diabetologicznych w roli edukatorów. Niski poziom aktywności fizycznej jest jednym z czynników, który zwiększa ryzyko jej wystąpienia. Ma to związek z tym, że w mniejszym stopniu dochodzi do utleniania glukozy, zmniejsza się aktywność jej transporterów i nasila się efekt zwiększonej syntezy kwasów tłuszczowych.
W naszym kraju od niedawna pacjenci mają dostęp do nowych metod leczenia z wykorzystaniem flozyn i inkretyn. Flozyny wykazują działanie kardioprotekcyjne i mogą zredukować ryzyko rozwoju groźnych schorzeń. Warto zaznaczyć, że w naszym kraju każdego roku w wyniku powikłań sercowo-naczyniowych związanych z cukrzycą umiera 200 tysięcy osób. Z kolei inkretyny ułatwiają redukcję masy ciała, co zostało potwierdzone w badaniach. Dzięki zastosowaniu tych substancji w znacznym stopniu może dojść do zmniejszenia liczby hospitalizacji co zarówno z punktu widzenia pacjenta, ale także oszczędności, szczególnie w dzisiejszych czasach jest bardzo ważna. Jeżeli chodzi o leczenie insuliną, to doszło do redukcji ich cen. Trwają jeszcze negocjacje w temacie insulin długodziałających. Postęp technologiczny przyczynił się do znacznej poprawy kontrolowania poziomu glukozy we krwi. Stworzono urządzenie, które jest w stanie je analizować bez przerwy. Niestety jak na razie jest ono refundowane do 18 roku życia. Istnieje jednak szansa, że będzie ona dotyczyć także osób pełnoletnich jeśli cena tych urządzeń ulegnie redukcji. Z punktu widzenia lekarza, możliwość oceny poziomu glukozy z pewnością będzie pomocne w kontrolowaniu zdrowia pacjenta. Dodatkowo rodzice mogą sprawdząć czy ich dzieci stosują się do zaleceń specjalisty poza domem, na przykład podczas pobytu w szkole czy na wycieczce. Jedna z wrocławskich firm będzie przeprowadzać badania nad lekiem przeciwcukrzycowym. Na świecie żyje bardzo wiele osób z cukrzycą typu 2. Opracowanie skutecznego leku z pewnością byłoby ogromnym przełomem w medycynie, a jeśli powstałby on w naszym kraju to na pewno dostęp do tego typu terapii byłby tańszy i łatwiejszy. Nowy lek ma zostać dostarczany przez skóre w sposób, który zapewnia brak ciągłości uszkodzenia powłok skórnych i wykazywać się bardzo szybkim działaniem. Należy wspomnieć o tym, że wiele osób z cukrzycą 2 typu cierpi na różnego rodzaju dolegliwości pochodzące z układu pokarmowego. Związane jest to z tym, że zmuszeni są oni przyjmować od kilku do nawet kilkunastu tabletek dziennie. Szczególnie osoby starsze mogą skarżyć się na problemy z połykaniem wynikających właśnie z przyjmowania leków w takiej postaci. Nowa forma podawania leków z pewnością będzie bardziej komfortowa i bezpieczniejsza dla pacjentów. Precyzyjne dawkowanie zwiększy skuteczność terapii, a także poprawi bezpieczeństwo. Pozostając w tematyce nowych leków, trwają pracę nad substancjami, których działanie przyczyni się do redukcji zaburzeń metabolicznych, które mogą być przyczyną licznych powikłań. Dokładniej ma to być odpowiednia szczepionka. Jej działanie ma opierać się na usuwaniu uszkodzonych komórek układu odpornościowego. Jeżeli nie zostaną usunięte to mogą przyczyniać się do rozwoju stanu zapalnego. Prawdopodobnie chodzi o limfocyty T, które mogą kumulować się w tkance tłuszczowej, zwiększając ryzyko jego rozwoju, a także zaburzeń metabolicznych, a nawet chorób serca. Terapie polegające na redukcji liczby tych komórek może okazać się bardzo przydatne w przypadku przebiegu cukrzycy.W naszym kraju żyje 2,7 miliona osób z cukrzycą. Z kolei u 5-6 milionów występuje stan przedcukrzycowy, u części z nich w ciągu 10 lat dojdzie do rozwoju wspominanej choroby. Moim zdaniem jest to nadzieja, na to, że sytuacja w polskim społeczeństwie jeżeli chodzi o tą chorobę ulegnie pozytywnej zmianie. Rzeczą na którą koniecznie warto jest zwrócić uwagę jest dieta. Wiele mówi się o błonniku i jego korzystnym wpływie na nasze zdrowie. W przypadku osób, które chorują na cukrzycę spożycie błonnika może przyczynić się do wydłużenia życia. Takie wnioski zostały zaprezentowane przez naukowców z Nowej Zelandii. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak łatwo można zwiększyć spożycie błonnika. Znajduje się on powszechnie w warzywach oraz owocach. Można znaleźć go także w produktach pełnoziarnistych, brązowym ryżu czy nasionach strączkowych. Wspomniane badania dotyczyły osób z cukrzycą typu 1 i 2. Regularne spożywanie większych ilości błonnika przyczyniało się do tego, że w lepszym stopniu był kontrolowany poziom glukozy, cholesterolu we krwi, a także redukcja masy ciała. Należy jednak wspomnieć o tym, że przetwarzanie pokarmów zawierających błonnik może osłabić ich korzystne działanie. Jeżeli chodzi o spożywanie błonnika to nie należy się kierować tylko tym, że może on okazać się skuteczny w kontrolowaniu różnych schorzeń lub redukowaniu niektórych objawów. Jako profilaktyka licznych chorób bardzo ważne jest aby spożywać go w zwiększonych ilościach. Jeżeli chodzi o profilaktykę warto jest wspomnieć o aktywności fizycznej. Jeżeli ma ona przyczyniać się do obniżenia poziomu cukru to musi być wykonywana przez około 3-4 godziny w ciągu tygodnia. Moim zdaniem nie jest to zbyt dużo czasu i z pewnością każdemu uda się tak rozplanować swoje zajęcia aby móc poćwiczyć. Aby było to skuteczne dobrze aby odstępy pomiędzy dniami, w których jest uprawiany sport nie był dłuższy niż 2-3 dni. Wiele osób na początkowych etapach przygody z aktywnością fizyczną popełnia pewien błąd. Starają się oni bowiem wykonywać ćwiczenia praktycznie w maksimum swoich możliwości. Dla organizmu może to być pewnego rodzaju stres, który przyczynia się do tego, że musi być wytworzona większa ilość energii. Przyczynia się to do tego, że we krwi dochodzi do wzrostu poziomu glukozy. Powoduje to rozwój hiperglikemii. Jeżeli chodzi o początki ze sportem to dobrze aby ćwiczenia były wykonane w 60 procentach możliwości. Istotne jest aby się zmęczyć, ale nie doprowadzić do przemęczenia. Polecaną formą aktywności jest nordic walking albo szybki spacer. Ważnym aspektem jest aby w odpowiedni sposób dotlenić organizm, dlatego jeżeli zamierzamy ćwiczyć w domu, to dobrze jest to robić przy otwartym oknie. Właściwa technika oddechu również jest istotna i warto jest się jej nauczyć. Trenerzy personalni, a także lekarze zalecają także inne formy aktywności fizycznej. Jedną z nich jest pływanie, podczas którego nie dochodzi do nadmiernego obciążenia stawów. Jednocześnie podczas tej aktywności fizycznej jest możliwe zaangażowanie wielu grup mięśniowych.To dobry pomysł aby takie kampanie były organizowane w naszym kraju. W naszym kraju wciąż prowadzone są liczne działania, których celem jest poprawa kondycji zdrowotnej naszego społeczeństwa. W uzdrowisku w Busku-Zdroju uruchomiono bezpłatny badań profilaktycznych w kierunku wykrycia cukrzycy typ 2. Dodatkowo będą prowadzone także zajęcia ruchowe oraz porady dietetyczne. Badanie ma objąć 240 tysięcy osób wieku 45-64 lat. Wydaje mi się, że takie działa cieszą się sporym zainteresowaniem, a ich cel jest jak najbardziej słuszny. Zapobieganie cukrzycy typu 2 wcale nie jest bardzo trudne, jednak należy stosować się do kilku podstawowych zasad, o których uczestnicy będa mogli się dowiedzieć właśnie w uzdrowisku. Dobrze aby podobne działania miały miejsce w innych częściach naszego kraju ponieważ problem nadwagi czy otyłości, dotyczy większości regionów w Polsce. Często obserwowanym powikłaniem wśród osób z cukrzycą jest stopa cukrzycowa. Związane jest to z niedokrwieniem tej części ciała, a także neuropatią. Niedokrwienie związane jest z podwyższonym poziomem glukozy we krwi, co jest spowodowane jej niewłaściwą kontrolą. Natomiast jeżeli chodzi o neuropatię to dochodzi do uszkodzenia nerwów czuciowych. Oba te stany powodują, że u osób z cukrzycą dochodzi do zaburzeń odczuwania bólu oraz temperatury. To może skutkować powstawaniem groźnych ran w wyniku różnych czynników, które następnie mogą stać się groźnymi owrzodzeniami. Taki stan, który nie jest w odpowiedni sposób leczony może skutkować amputacją stopy. Aby nieść pomoc tym pacjentom naukowcy opracowali specjalistyczne wkładki do butów opartych o technologię 3D. Dostosowanie nowoczesnych wkładek, w których jest dopasowywana również sztywność w zależności od masy ciała pacjenta pozwala na zmniejszenie ryzyka powstawania urazów. Miejmy nadzieję, że cukrzyca na przestrzeni lat będzie dużo rzadziej występować. Zależy to jednak w największym stopniu od świadomości społeczeństwa. Nie można zapominać, że profilaktyka powinna być filarem naszego postępowania jeżeli chodzi o zdrowie. Liczne nowe odkrycia z pewnością są w stanie poprawić jakość życia pacjentów, jednak zapobieganie im, moim zdaniem jest dużo lepszą opcją, którą powinniśmy wybierać.