Kilkadziesiąt osób - lekarzy i pielęgniarek pracujących poza Polską - może liczyć na stypendia umożliwiające im pracę na polskich uczelniach. - Program ma zachęcić naukowców za granicą, by działali na rzecz rozwoju kadry medycznej w Polsce - powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

W czwartek ogłoszono start programu „Medyk NAWA - Wsparcie uczelni kształcących na kierunkach medycznych – pilotaż 2020 r.”. W ramach niego uczelnie medyczne będą mogły jeszcze w tym roku zaprosić do współpracy lub zatrudnić lekarzy - naukowców, lekarzy – praktyków (w tym lekarzy dentystów) oraz pielęgniarki i położne z Unii Europejskiej, a także z Wielkiej Brytanii.

"Potrzebujemy coraz więcej kadry dydaktycznej z zakresu kierunków medycznych" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. I dodał: "Do tych naukowców przebywających poza granicami naszego kraju, którzy mogliby wrócić do kraju i zająć się kształceniem naszych lekarzy i naszych pielęgniarek, kierujemy program Medyk NAWA".

Na pilotażowy program zostaną przeznaczone maksymalnie 4 mln zł. NAWA przyzna roczne stypendia w wysokości 7,5 tys. zł miesięcznie dla lekarzy oraz 5 tys. zł miesięcznie dla pielęgniarek i położnych. Stypendysta NAWA może liczyć także na jednorazowy dodatek na zagospodarowanie się (12 tys. zł) oraz dodatek mobilnościowy (5 tys. zł dla stypendysty i 2 tys. zł dla każdego członka rodziny). "Mamy nadzieję pomóc w powrotach kilkudziesięciu osobom" - powiedziała dyrektor NAWA Grażyna Żebrowska.

Minister Czarnek wyjaśnił, że jego resortowi podlega 12 uczelni z kierunkami lekarskimi i ponad 150 kierunków kształcenia pielęgniarek. To uzupełnienie w stosunku do działalności Ministerstwa Zdrowia, któremu podlegają uniwersytety medyczne.

Cytowany w komunikacie NAWA wiceszef resortu nauki Wojciech Maksymowicz powiedział: "Zapraszamy do przyjazdu do Polski lekarzy i pielęgniarki ze wszystkich krajów Unii Europejskiej oraz tych szukających możliwości kontynuowania kariery zawodowej poza Wielką Brytanią. Stwarzamy im warunki, by wykorzystali swoje doświadczenie zawodowe w pracy na polskich uczelniach medycznych i w polskiej służbie zdrowia, która teraz potrzebuje każdego wsparcia w zakresie kadrowym i dzielenia się najlepszymi praktykami zawodowymi". Wyraził nadzieję, że ten pilotażowy program będzie zachętą do powrotu do kraju również dla naszych rodaków, którzy myślą o przeprowadzce do Polski. "Polacy stanowią dużą grupę zawodową w angielskiej służbie zdrowia. Szacuje się, że pracuje w niej ok. 10 tys. Polek i Polaków" – dodał Wojciech Maksymowicz.

.... ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Przemysław Czarnek pytany, czy jego resort planuje inne działania, aby wspierać uczelnie medyczne, powiedział, że w piątek podpisał rozporządzenie skierowane do uczelni medycznych, które daje rektorom możliwość zmian programowych, by studenci ostatnich lat, przyszli lekarze mogli zaliczać praktyki zawodowe uczestnicząc w życiu szpitala i służąc tam swoją pomocą.

Dodał też, że w czwartek rano podpisał z kolei rozporządzenie zakładające, że studenci w ramach praktyk mogą się zaangażować w pomoc Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu. "Stworzyliśmy podstawy prawne, by studenci pomagając np. w telefonowaniu do osób, które powinny być objęte kwarantanną, mogli swoją pracę w GIS i powiatowych inspektoratach sanitarnych zaliczyć jako praktyki zawodowe" - posumował minister.


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl