Prezydent Andrzej Duda podpisał w czwartek (30 czerwca) nowelizację ustawy o działalności leczniczej.
Ustawa przewiduje, że samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej będzie pokrywał stratę netto we własnym zakresie - przez zmniejszenie funduszu zakładu, a jeśli ten fundusz nie wystarczy na pokrycie całej straty, to podmiot tworzący będzie zobowiązany do pokrycia pozostałej części, jednak nie więcej niż do wysokości wynikającej z sumy straty netto i kosztów amortyzacji. Gdy SP ZOZ nie będzie w stanie samodzielnie pokryć straty netto, możliwa będzie jego likwidacja.
Ustawa wprowadza zakaz zbywania akcji lub udziałów w spółkach Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, jeśli w wyniku zbycia podmioty te utraciłyby większościowy pakiet akcji albo udziałów, czyli kontrolę nad podmiotami leczniczymi. Ma to zahamować niekontrolowany przez państwo proces zbywania udziałów i akcji w szpitalach.
Na kierownika samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej nałożono obowiązek sporządzania raportu o sytuacji ekonomiczno-finansowej SP ZOZ i przekazania go podmiotowi tworzącemu do końca maja każdego roku.
Przewidziano odejście od obowiązkowego posiadania przez podmiot medyczny umowy ubezpieczenia od zdarzeń medycznych. Wprowadzono możliwość kupowania świadczeń opieki zdrowotnej przez samorząd terytorialny u podmiotów, dla których jest on organem tworzącym. W praktyce oznacza to, że samorząd będzie mógł kupować dodatkowe świadczenia dla swoich mieszkańców, na takich samych zasadach, jak NFZ kontraktuje je dla wszystkich ubezpieczonych. Aby nie doszło do podwójnego finansowania tych samych świadczeń – przez NFZ i samorząd – dopuszczono finansowanie przez ten ostatni jedynie tzw. nadlimitów.
Przewidziano, że podmiot tworzący będzie mógł przekazać prowadzony przez siebie SP ZOZ innemu samorządowi lub publicznej uczelni medycznej. Rozwiązanie to pozwoli na bardziej racjonalne wykorzystywanie potencjału ochrony zdrowia, a także efektywne zarządzanie zasobami kadrowymi i infrastrukturalnymi.
Nowelizacja dopuszcza też tworzenie SP ZOZ-ów przez Skarb Państwa reprezentowany przez ministra, centralny organ administracji rządowej albo wojewodę, jednostkę samorządową oraz publiczną uczelnię medyczną.
Nowe przepisy regulują także zasady współpracy podmiotów leczniczych z policją w ramach poszukiwania osób zaginionych. Szpitale będą miały obowiązek przekazywania policji informacji o tym, że w placówce znajdują się osoby nieletnie, z których przedstawicielem ustawowym nie można nawiązać kontaktu (nie później niż w ciągu czterech godzin od przyjęcia). Szpitale będą też informować policję o przyjęciu albo zgonie pacjenta, którego tożsamości nie można ustalić (nie później niż w ciągu ośmiu godz. od przyjęcia albo zgonu).
Źródło: Prezydent RP / Senat RP
Komentarze
[ z 1]
Ale co z tych zmian w praktyce wyniknie, to już dla mnie taki trochę biurokratyczny bełkot. Jeśli tylko będzie dzięki temu lepiej - czy to nam lekarzom pracować, czy pacjentom korzystać z tych usług i się leczyć to nie mam zamiaru narzekać czy oponować. Ciężko mi tylko pojąć ostatni akapit. Czyżby dotychczas jednostki szpitalne nie informowały policji o pacjentach lub zgodach osób których tożsamości nie byli w stanie ustalić? To przepraszam, co z nimi robiono, bo chyba nie utylizowano? Chyba już wcześniej istniała konieczność zatroszczenia się o to, kto jest pacjentem kliniki lub kto w niej zmarł choćby celem powiadomienia rodziny czy zajęciem się sprawami pochówku? Chyba, że nowością ma być wprowadzenie limitu czasowego w jakim należałoby powiadomić odpowiednie organy państwowe. Co się zaś tyczy małoletnich, wydaje mi się, że poza stanami zagrożenia również już wcześniej istniała konieczność poszukiwania przedstawiciela ustawowego-rodzica czy opiekuna prawnego bez którego obecności nie powinno się wykonywać zabiegów czy innych czynności medycznych. Chyba, że i tutaj jedyną zmianą jest wprowadzony limit czasowy?