Umożliwienie młodzieży powyżej 15. roku życia wizyt u ginekologa, dermatologa i urologa bez zgody rodzica – to główny cel przygotowanego przez Nowoczesną projektu nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty.
– Chcemy, by osoby niepełnoletnie, ale jednocześnie te, które ukończyły 15 lat mogły skorzystać z pomocy ginekologicznej, urologicznej lub dermatologicznej bez asysty lub zgody rodzica lub prawnego opiekuna. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie dostępności do usług medycznych, osobom będącym zgodnie z prawem w wieku potencjalnie już rozpoczętej aktywności seksualnej. – podkreśliła posłanka Nowoczesnej Monika Rosa i dodała, że ta propozycja to wyjście naprzeciw oczekiwaniom przede wszystkim młodych ludzi, ale też apelom Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Pacjenta, Rzecznika Praw Dziecka oraz Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Ginekologii i Położnictwa.
Zdaniem posłów, ta drobna z pozoru zmiana zdecydowanie przysłuży się polskiej młodzieży. – Nie we wszystkim domach rozpoczynająca życie seksualne młodzież może otwarcie porozmawiać o tym z rodzicami. Należy umożliwić im zasięgnięcie profesjonalnej pomocy czy uzyskanie porady lekarskiej i tą poprawką chcemy to zrobić. – dodała posłanka Paulina Hennig-Kloska.
Komentarze
[ z 7]
Uważam, że umożliwienie młodzieży od 15 roku życia samodzielnego dostępu do wspomnianych lekarzy specjalistów jest bardzo dobrym pomysłem. Osoby w tym wieku są już na tyle odpowiedzialny aby mogły same decydować o swoim zdrowiu. Wizyta u specjalisty nie jest niczym złym i raczej nie widzę niebezpieczeństwa związanego z wprowadzeniem takiej zmiany. Uważam, że wiele młodych osób doceni taką możliwość gdyż nie wszyscy mogą spokojnie porozmawiać z rodzicami na temat swoich problemów zdrowotnych. Myślę tu zwłaszcza o osobach które nie znajdują wystarczającego oparcia w swoich opiekunach. Często zdarza się że dorośli nie interesują się losem swoich dzieci. Owszem, wizyty prywatne nadal będą płatne ale przynajmniej młody człowiek będzie mógł sam podjąć decyzję czy chcę zasięgnąć porady lekarza czy nie. Mam nadzieję że taka zmiana pociągnie za sobą korzystne skutki takie jak szybka diagnoza wielu chorób. U młodych ludzi wczesne wykrycie zwiększa szanse na sprawne całkowite wyleczenie. Jeżeli ktoś choruje od młodych lat i zwleka z wizytą u lekarza jego stan może znacznie się pogorszyć. Osoby młode nie często myślą o swoim zdrowiu. Odwlekają diagnostykę na przyszłość. Zmiany opisane w artykule z większą dostęp do opieki medycznej dla młodych ludzi i pozwolą im szybciej wziąć sprawy w swoje ręce.
Dostrzegam zarówno wady i zalety ewentualnych zmian w prawie. Zjednej strony im szybciej młody człowiek zacznie dbać o zdrowie tym lepiej. Rzeczywiście sprawniejszy dostęp do opieki medycznej jest czymś na czym zależy dzisiejszej młodzieży i nie tylko. Jeżeli diagnostyka i leczenie przebiega sprawnie ludzie częściej z niej korzystają a co za tym idzie choroby wykrywane są wcześniej, a terapia jest bardziej efektywna. Te powody przemawiają za wprowadzeniem zmiany w prawie. Z drugiej strony jednak osoba która ukończyła zaledwie 15 lat nie jest osobą dorosłą i nadal pozostaje pod opieką rodziców. To oni podejmują decyzje, a przynajmniej powinni, które służą najlepszemu interesowi ich dzieci. Nie każdy piętnastolatek jest na tyle odpowiedzialny aby móc samemu zapewnić sobie pomoc specjalistów. Opieka medyczna wiąże się również z podejmowaniem różnego rodzaju decyzji i w wykonaniu bardzo młodych ludzi nie zawsze mogą się one okazać właściwe. Muszę jednak przyznać rację co do tego, że nie wszyscy rodzice interesują się losem swoich dzieci. W takim wypadku pozwolenie na samodzielne o zwrócenie się do lekarza specjalisty może być jedyną szansą na zachowanie zdrowia dla wielu młodych osób. To jest z pewnością bardzo silny argument przemawiający za wprowadzeniem powyższych zmian.
Zarówno dermatolog jaki ginekolog to lekarze, którzy są bardzo pożądanymi specjalistami wśród młodych osób. Tak jak wspomniano w artykule nie wszyscy mogą porozmawiać z rodzicami na temat swojej seksualności. Bardzo prawdopodobne że wiele dziewcząt skorzystałoby z podobnej możliwości. Ograniczyłoby to być może ilość nieplanowanych ciąż. Uważam że nawet w dobie Internetu i bardzo łatwego dostępu do informacji nadal wiele dziewcząt nie zdaje sobie sprawy jak istotna jest antykoncepcja. Ważne jest aby stosować ją regularnie i według wskazań lekarza ginekologa. Oszczędziłoby to wiele trudu już na początku drogi życiowej wielu młodych kobiet. Również lekarz dermatolog jest specjalistą do którego dość trudno się dostać. Są osoby które wstydzą się swoich problemów i nie mówią p o nich swoim rodzicom. Problemy skórne to częste schorzenia wśród nastolatków. Dlatego warto umożliwić łatwy kontakt z lekarzem specjalistą. Uważam że planowane zmiany mogą przynieść o wiele więcej korzyści niż możemy się spodziewać. Ja również dostrzegam pewne problemy związane z tą modyfikacją w prawie ale tak jak w każdym przypadku należy rozważyć stosunek korzyści do możliwych problemów.
Każdy z argumentów który został przez Panie przytoczony do mnie przemawia. Uważam, że zmiany mogą być bardzo korzystne. Warto zwrócić uwagę na fakt że młodzi ludzie dążą do dobrej i sprawnej opieki medycznej. Wiele osób będących na studiach po opuszczeniu rodzinnego domu samemu radzi sobie i szuka specjalistów z poszczególnych dziedzin. Do tej pory pomagali im w tym rodzice. Myślę, że warto zacząć dbać o siebie już od 15 roku życia i interesować się swoim stanem zdrowia. Do leczenia powinniśmy mieć jak najlepszy dostęp dlatego popieram wprowadzenie zmian.
Moim zdaniem to dobry pomysł. Warto wspomnieć o chorobach dermatologicznych, które są coraz częściej diagnozowane w naszym społeczeństwie. Wśród nich wymienia się atopowe zapalenie skóry. Do jego rozwoju dochodzi najczęściej w wyniku współdziałania czynników środowiskowych i genetycznych, a także czynników, które przyczyniają się do zaburzeń immunologicznych i uszkodzenia skóry. Zmianom skórnym, które w niektórych przypadkach mogą obejmować nawet 90 procent powierzchni skóry, towarzyszy uciążliwy świąd, który może w znacznym stopniu utrudniać wykonywania codziennych czynności, a także zaburzać sen. Takie sytuacje w znacznym stopniu mogą wpłynąć na pogorszenie zdrowia psychicznego. U wielu chorych rozwija się depresja, a także myśli samobójcze. Prawdopodobnie około 30-40 pacjentów wymaga opieki psychiatrycznej lub psychologicznej. Przeprowadzone jakiś czas temu badania wykazały, że 34 procent pacjentów obecnie stosowane leczenie uważa za nieskuteczne. W tej samej analizie 93,4 procent pacjentów przyznało, że choroba w znacznym stopniu obniżyła jakość życia pacjentów. Istotnym problemem osób z tym schorzeniem skóry jest to, że nawiązywanie kontaktów jest dla nich dużo trudniejsze. Należy też wspomnieć, że czynnikiem, który sprawia, że jakość życia znacznie się pogarsza jest fakt, że leki na atopowe zapalenie skóry są bardzo kosztowne, co w znacznym stopniu może nadwyrężyć budżet pacjenta, a także jego rodziny. Leczenie AZS wymaga stałej kontroli występowania objawów i zapobiegania zaostrzeniom. Konieczne jest także skupienie się na aspekcie psychologicznym. Aktualnie stosuje się miejscowo glikokortykosteroidy lub miejscowe inhibitory kalcyneuryny przy jednoczesnym używaniu emolientów, których zadaniem jest przywrócenie i naprawy funkcji bariery naskórkowej. W średnio lub bardziej nasilonych postaciach choroby wykorzystuje się dodatkowo fototerapię. W najtrudniejszych przypadkach wykorzystuje się immunoterapię. Przełomem w tym schorzeniu są leki biologiczne, w których wykorzystane zostały przeciwciała monoklonalne. Skuteczność tego typu preparatów jest bardzo wysoka, a efekty pojawiają się stosunkowo szybko, co przecież jest dla pacjentów priorytetem i szansą na powrót do normalnego życia. Należy pamiętać o tym, aby do każdego pacjent należy podejść w sposób indywidualny. Terapia jest dobierana w oparciu o rozległość zmian skórnych, aktywność procesu chorobowego, innych chorób atopowych, a także objawów podmiotowych. Leczenie powinno być rozpoczęte możliwie jak najwcześniej, w momencie pojawieniu się pierwszych objawów klinicznych. Należy wspomnieć, że pacjenci bardzo często odraczają terapię w obawie przed skutkami ubocznymi glikokortykosteroidów miejscowych i inhibitorów kalcyneuryny. Bardzo dobrym pomysłem aby rozpisać pacjentowi kiedy i w jaki sposób należy stosować poszczególne leki. Pacjenci bowiem często zapominają jak brać leki aby terapia była najskuteczniejsza. Terapia proaktywna to również coraz częściej wybierana forma leczenia. Wykorzystuje się w niej takrolimus, który redukuje nawet najmniejszy stan zapalny. Ten rodzaj leczenia można stosować u dzieci już od drugiego roku życia. Szczególnym wskazaniem do ich stosowania jest skóra twarzy oraz szyi. W ich przypadku rzadko występują działania niepożądane najczęściej pod postacią pieczenia skóry oraz rumienia, który znika po kilku minutach. Ich zastosowanie jest przełomem ponieważ skuteczność jest zbliżona do glikokortykosteroidów przy dużo większym bezpieczeństwie. Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe oraz umożliwia odbudowę bariery naskórkowe, zwiększa integralność naskórka i normalizuje pH. Pandemia wywołana koronawirusem przyczyniła się do tego, że wielu pacjentów rzadziej zgłasza się do lekarza. Oczywiście jest to zrozumiałe, że wiele osób boi się o swoje zdrowie, szczególnie w starszym wieku, lub jeżeli mają choroby współistniejące. Warto jednak wspomnieć, że w przypadku chorób skóry można skonsultować się z dermatologiem wykorzystując telemedycynę. W ostatnim czasie doszło do znacznego jej rozwoju i jak twierdzą eksperci, wiele porad zostanie udzielanych w taki właśnie sposób. W przypadku chorób skóry pacjenci mogą wysyłać zdjęcia zmian skórnych, które są niepokojące. W wielu przypadkach lekarz po zebraniu wywiadu i zobaczeniu takiej fotografii może stwierdzić co dolega pacjentowi i zlecić mu odpowiednie leczenie. Jeżeli chodzi o pandemie koronawirusa warto jest także wspomnieć o objawach skórnych, które mogą występować w przebiegu COVID-19. Coraz więcej doniesień naukowych mówi o tym, że objawem tej choroby zakaźnej może być pokrzywka, wysypka, pęcherz lub rumień na skórze. Warto wspomnieć, że objawy te mogą występować bez istotnej przyczyny, co powinno być sygnałem, że jest to zjawisko nietypowe, wymagające konsultacji ze specjalistą. Jednym z najbardziej typowych objawów są tak zwane “palce covidowe” czyli zmiany pseudoodmrozinowe. Występują pod postacią plam na palcach dłoni i stóp o sinym kolorze, którym towarzyszą owrzodzenia i pęcherze. Jedną z najczęstszych chorób skóry, w tym wypadku skóry głowy jest łupież. Według danych problem ten może dotyczyć nawet 30 procent Polaków. Przyczyną wystąpienia łupieżu jest bardzo często obecność mikroorganizmów w postaci grzybów na tej części ciała. Innym powodem może być stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, niewłaściwa częstość mycia włosów, a także zbyt wysoka temperatura wydobywająca się z urządzeń takich jak lokówka, prostownica czy suszarka. Ponadto u danej osoby mogą występować zaburzenia hormonalne lub dotyczące układu immunologicznego. W pierwszej kolejności dąży się do tego aby zidenfyikować czynnik, który sprawia, że łupież się pojawia. Łupież w większości przypadków jest łagodną postacią łojotokowego zapalenia skóry. Jeżeli chodzi o terapię to stosuje się preparaty miejscowe, bardzo często grzybobójcze. Ilość dostępnych preparatów jest bardzo wiele, a większość z nich produkowanych jest na bazie ketokonazolu. Inne preparaty działają ograniczająco na na produkcję sebum przez gruczoły łojotokowe. Szampony zmniejszają również świąd skóry. Inne preparaty mogą zawierać związki, które przyczyniają się do złuszczania naskórka, dzięki czemu w szybszym tempie dochodzi do usunięcia zainfekowanego naskórka. W przypadku łupieżu pstrego konieczna jest wizyta u dermatologa ponieważ niezbędne może okazać się działanie mykologiczne, które umożliwi ustalić, jaki grzyb przyczynił się do jego rozwoju. Pomocne oprócz szamponów mogą okazać się także leki przeciwgrzybiczne w postaci maści lub kremów. Należy wspomnieć również o alergii kontaktowej, która dosyć często pojawia się wśród społeczeństwa. Jest to reakcja immunologiczna typu IV. Jej typowymi objawami są świąd, wysypka i pokrzywka. Ryzyko wyprysku kontaktowego ulega zwiększeniu gdy dojdzie do dodatkowego zaburzenia mechanizmów obronnych skóry w wyniku działania czynników mechanicznych lub chemicznych. Dolegliwość ta z jednakową częstotliwością jest obecna wśród mężczyzn i kobiet i stanowi 5-15 procent schorzeń zapalnych skóry. Najczęstszą przyczyną tego typu alergii są substancje, które mają bezpośredni kontakt ze skórą. Wśród najczęstszych alergenów wymienia się nikiel, który częściej uczula kobiety. Do substancji, które często przyczyniają się do rozwoju alergii są także kosmetyki, leki, środki czystości czy tworzywa sztuczne. Jeżeli chodzi o diagnostykę alergii kontaktowej wykorzystuje się tak zwane testy płatkowe, które służą do oceny reaktywności skóry i świadczące o nadwrażliwości na dany związek. Na skórę pacjenta, na 48 godzin nakłada się tak zwany hapten. Jest to niecałkowity alergen, który nabywa właściwości uczulające dopiero po związaniu się z białkami naskórka lub osocza. W czasie trwania badania skóra powinna być regularnie monitorowana, a ewentualne zmiany odnotowywane. Ogromną rolę odgrywa także wywiad lekarski, tak jak w przypadku innych schorzeń. Oczywiście podstawą terapii jest wyeliminowanie alergenu oraz właściwej profilaktyce. Jeżeli chodzi leczenie miejscowe to istotną rolę odgrywa właściwa pielęgnacja, stosowanie antybiotyków, glikokortykosteroidów, emolientów, inhibitorów kalcyneuryny i preparatów keratolitycznych. Jeżeli chodzi o działanie ogólnoustrojowe to stosuje się leki przeciwhistaminowe. W cięższych przypadkach, w których powyższe leczenie nie przynosi oczekiwanego efektu wykorzystuje się sterydy, retinoidy oraz fototerapię.
Warto wspomnieć o tym, że mężczyźni bardzo często chętnie rozmawiają o nowotworach, zwłaszcza gdy uda im się pokonać chorobę. Takie osoby z większą skutecznością mogą namawiać innych mężczyzn do regularnych badań i rozmawiania o chorobie. Bardzo ważne jest aby chorzy w żadnym wypadku nie pozostawali sami i mogli liczyć na wsparcie swoich bliskich. Ostatnio wiele mówi się o tym, że w zwiększaniu świadomości mężczyzn w znacznym stopniu pomogły kobiety, które zachęcały swoich partnerów aby udali się na badanie. Rak prostaty jest bardzo podstępnym nowotworem, który jest w stanie bardzo szybko uodpornić się na leczenie. Rodzaj zastosowanej terapii zależy od stadium zaawansowania zmiany, obecności przerzutów, chorób współistniejących czy wieku pacjenta. Obecnie rozszerzają się rekomendacje aby nawet w rozsianej chorobie przeprowadzać leczenie radykalne, pod warunkiem, że przerzuty nie są ulokowane w więcej niż pięciu miejscach. W ostatnim czasie wystąpił znaczny postęp jeżeli chodzi o farmakoterapię tego raka. Problemem jest to, że aby pacjent mógł być zakwalifikowany do nowoczesnych terapii to musi mieć nowotwór oporny na leczenie operacyjne i musi dojść do przerzutów. Pozytywną informacją jest to, że w te nowe leki wiążą się z niskim ryzykiem występowania poważnych skutków ubocznych, przy bardzo dużej skuteczności. Nowe leki zapewniają dobrą jakość i komfort życia, a także nie powodują żadnych utrudnień w pracowaniu oraz wykonywaniu codziennych czynności. Związane jest to z tym, że mogą być one przyjmowane w domu i pacjent nie musi stawiać się częściej do szpitala co z punktu widzenia epidemiologicznego w dzisiejszych czasach jest bardzo korzystne. Jeśli choroba jest na wczesnym etapie i nie doszło do rozsiania komórek w organizmie to leczenia opiera się na przeprowadzeniu operacji albo zniszczeniu przy pomocy radioterapii. Jeszcze dwie dekady temu uważano, że nowotwory gruczołowe nie są wrażliwe na promieniowanie, w ostatnim latach badania pokazują, że jest jednak inaczej. Możliwe jest dokładne celowanie wiązki w gruczoł krokowy. Możliwe jest jego dokładne obserwowanie redukując do minimum ryzyko uszkodzenia sąsiednich narządów takich jak odbytnica czy pęcherz moczowy. W aktualnych wytycznych radioterapia i chirurgia są równorzędnymi metodami w terapii raka prostaty. Bardzo dobrze aby specjaliści z zakresu onkologii, radioterapii, a także urologii przedstawili pacjentowi wszystkie wady i zalety wybranej metody. Aktualnie stosowania tak zwana radioterapia stereotaktyczna jest wykorzystywana także w przypadku nowotworów mózgu, płuca czy wątroby, gdy u chorego występują przeciwwskazania do przeprowadzenia operacji. Coraz więcej mówi się także o brachyterapii w przypadku raka prostaty. Polega ona na dostarczeniu źródła promieniowania jonizującego bezpośrednio do guza nowotworowego. Zabieg ten trwa około półtorej godziny. Po wprowadzeniu odpowiedniego środka przy udziale specjalnej igły samo leczenie trwa kilka minut. W dalszej kolejności źródło promieniowania wraz z igłą jest usuwane z ciała pacjenta. Taki zabieg przeprowadza się 1-3 razy. Zabieg ten w każdym przypadku przeprowadza się w znieczuleniu. W bardziej zaawansowanych stadiach promieniowanie przeprowadzane jest zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz. Rak prostaty jest hormonozależny. Testosteron napędza rozwój tego nowotworu. W leczeniu więc dąży się też do tego aby zablokować produkcję męskich hormonów hormonów poprzez usunięcie obu jąder lub stosowania zastrzyków, które zawierają związki, które hamują syntezę hormonów. Gdy dojdzie do przerzutów to wtedy stosuje się leczenie systemowe. Według badań bardziej agresywne postacie raka prostaty są łatwiejsze w terapii jeśli zastosuje się wspomnianą terapią hormonalną w połączeniu z chemioterapią. Dieta w przypadku licznych nowotworów jest w stanie zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia. Dobrze aby włączyć do niej produkty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe, a także przeciwutleniacze. Wśród polecanych produktów są pomidory w różnych postaciach, a także papryka. Prawdopodobnie może to być związane z zawartych w nich likopenie, który jak przypuszczają naukowcy zmniejsza ilość cholesterolu w komórkach raka prostaty co może hamować ich wzrost. Ostatnio przeprowadzono ciekawe badanie dotyczące granatów i ich wpływu na raka prostaty. Jak się okazuje kilka związków w nich zawartych jest w stanie zahamować wzrost i rozsiew komórek nowotworowych Nie można zapominać także o odpowiednim stylu życia, a więc unikaniu palenia papierosów, a także regularnym uprawianiu aktywności fizycznej. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o robocie da Vinci, który jest wykorzystywany w operacjach urologicznych. W ostatnich latach choroby onkologiczne stają się coraz częściej chorobami przewlekłymi, z którymi można w miarę normalnie funkcjonować. Nie można jednak zapominać o tym, że konieczne są systematyczne badania i dbanie o zdrowie przez całe życie. Obecnie rak prostaty to najczęściej diagnozowany nowotwór u mężczyzn w naszym kraju. W całej Europie diagnozowanych jest co roku 450 tysięcy przypadków raka prostaty. W Polsce pacjentów z tą chorobą jest 16 tysięcy. Każdego dnia przyczynia się do śmierci 15 osób w Polsce. Przez wiele lat mówiono, że dotyka ona tylko starszych osób, ale w ostatnim czasie uległo to zmianie. Warto jest więc aby młode osoby regularnie się badały ponieważ na wczesnych etapach choroby, nie daje on żadnych objawów. Te które powinny niepokoić mężczyzn to częste oddawanie moczu, parcia naglące czy też krew w moczu. Niektórzy pacjenci zgłaszają się z bólami kości. Jak się okazuje może on wzrastać nawet 20 lat, dlatego tak ważne są regularne badania. Według badań przeprowadzonych w Danii wykazano, że osoby, u których rozwinie się rak prostaty mają podwyższony poziom PSA już w wieku 45 lat. Dlatego już w tym wieku zaleca się przeprowadzanie odpowiednich badań, a jeśli w rodzinie występował ten rodzaj raka to eksperci sugerują wykonanie pierwszych badań jeszcze wcześniej. Jeżeli rak zostanie wykryty odpowiednio wcześnie to szanse na skuteczne wyleczenie wynoszą aż 90 procent. W 80 procentach przypadków zmiana jest ograniczona tylko do prostaty, pozostałe 20 procent stanowią pacjenci u których doszło już do przerzutów. Badanie w którym ocenia się marker PSA jest bardzo proste i wymaga jedynie pobrania krwi. Ciekawą formą badania jest badanie 4K, które pozwala na przewidzenie rozwoju nowotworu nawet z 20-letnim wyprzedzeniem. Od jakiegoś czasu stan gruczołu krokowego można zbadać z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego. Badanie to jest dużo chętniej wybierane przez pacjentów ponieważ jest bardziej komfortowe i pozwala dokładniej zbadać całą prostatę. Jeśli badanie będzie przeprowadzone prawidłowo to około 25 procent pacjentów może uniknąć nieprzyjemnej biopsji. Ponadto w rezonansie magnetycznym widać węzły chłonne oraz kości znajdujące się w okolicy gruczołu krokowego. Jedynym minusem jest to, że jest to badanie drogie i nie jest rutynowo stosowane w badaniach przesiewowych. Chciałbym na chwilę zatrzymać się w temacie biopsji fuzyjnej. Polega ona na pobraniu wycinków prostaty, które przy pomocy rezonansu magnetycznego zostały ocenione jako podejrzane ogniska choroby nowotworowej. W dalszej kolejności są one poddawane ocenie histopatologicznej. Fuzję uzyskuje się dzięki wirtualnej technologii trójwymiarowej poprzez nałożenie obrazów z wcześniej wykonanego rezonansu magnetycznego z obrazem uzyskanym w czasie rzeczywistym przy wykorzystaniu USG. To pozwala lekarzowi pobrać materiał z miejsca, które nie zostało zmienione nowotworowo. Biopsja fuzyjna jest dużo dokładniejsza od tradycyjnej biopsji i pozwala na zlokalizowanie zmiany nawet o wielkości 2-3 milimetrów. Co ciekawe ta nowa forma biopsji jest dużo bardziej komfortowa dla pacjenta i może być przeprowadzana w znieczuleniu ogólnym, a sam pobyt w szpitalu może być ograniczony do około 2,5 godziny. Warto wspomnieć, że w przypadku tradycyjnej, przezodbytniczej biopsji dochodzi do naruszenia ściany jelita, w której bytują bakterie jelitowe. To w pewnym stopniu może zwiększyć ryzyko groźnych infekcji. Biopsja fuzyjna jest przeprowadzana przez krocze, a więc ryzyko infekcji jest dużo mniejsze. Bardzo ważne jest przeprowadzanie kampanii profilaktycznych, których celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa odnośnie nowotworów, które występują u mężczyzn.
Szanse na zajście w ciąże u kobiet leczonych onkologicznie po 25 roku życia wynosi zaledwie 5 procent. Bardzo ciekawe rozwiązanie pojawiło się jakiś czas temu w USA. Powstał tam bowiem narodowy program pomocy osobom, którzy zostali wyleczeni z nowotworu i chcą mieć dzieci. Aktualnie da się zauważyć, że podejście do pacjenta w Stanach Zjednoczonych uległo zmianie. Dwie trzecie lekarzy onkologów rozmawia ze swoimi pacjentami o tym, jak powinna wyglądać ich terapia, tak aby mieć jeszcze szanse na posiadanie dzieci. W naszym kraju również istnieją metody, które pozwalają po zakończeniu leczenia zostać rodzicami. Dotyczy to jednak nowotworów, które są na wczesnych stadiach zaawansowania. Jest to więc kolejny powód dla którego konieczne jest regularne przeprowadzanie badań. Warto zaznaczyć, że możliwość posiadania dzieci po leczeniu jest dla wielu pacjentów bardzo ważnym czynnikiem motywacyjnym, który jak wiemy w przypadku terapii onkologicznych nie jest obojętny. Wielu lekarzy w naszym kraju nie ma jeszcze odpowiedniej wiedzy co do technik zachowujących płodność. Wiele z nich nie ma pewności, czy metody te nie opóźniają leczenia onkologicznego co może niekorzystnie wpłynąć na zdrowie. Brak jest również systemu, który w sprawny sposób zapewniłby takich chorym odpowiednią opiekę. Kiedy leczenie onkologiczne kończy się sukcesem, warto jest odczekać około 5 lat zanim pomyśli o posiadaniu pierwszego, czy też kolejnego dziecka. Przykładowo można zamrozić komórki jajowe, które po leczeniu będa mogłybyć wykorzystane do zapłonienia pozaustrojowego. Gdy pacjentka ma partnera to wydaje się, że lepszym rozwiązaniem jest zamrożenie zarodka. Dzięki temu szanse na zajście w ciążę w przyszłości będą większe. Jeżeli chodzi o prawdopodobieństwo zajścia w ciąże w przypadku zamrożonej komórki jajowej wynosi od 4,5 do 12 procent, natomiast jeżeli chodzi o zamrożone zarodki to jest to 50 procent. Kolejną metodą jest pobranie i zamrożenie tkanki jajnikowej. Może to być cały jajnik lub jego fragment. Jest on pobierany w trakcie trwania operacji, a następnie dzięki odpowiednim procedurom poddaje się go kriokonserwacji i można go przechowywać. Po skutecznym leczeniu mogą one być wszczepione do organizmu kobiety. Jeżeli chodzi o młode kobiety, u których zdiagnozowano wczesne stadium nowotworu to przeprowadza się u nich zabiegi oszczędzające, podczas których usuwana jest tylko szyjka macicy, przy zachowanym trzonie. Dzięki temu pacjentka ma możliwość zajście w ciąże przy zastosowaniu metody in vitro. Oczywiście nie każda pacjentka będzie chciała podjąć się leczenia, które będzie im pozwalało zachować płodność. Bardzo ważne jest jednak przedstawienie im, że takie metody są możliwe do wykonania. Jak się bowiem okazuje wiele osób decyduje się właśnie na oszczędzające zabiegi. Oczywiście jeżeli istnieją przypadki, że taka operacja mogłaby w negatywny sposób wpłynąć na zdrowie pacjentki, gdyż pełne wyleczenie z nowotworu byłoby niemożliwe to oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo chorej. Wielu ekspertów podkreśla, że bardzo ważne jest aby polskimi pacjentkami opiekowały się wielospecjalistyczne zespoły, w skład których będzie wchodził psycholog, specjalista od rozrodczości, chirurg, onkolog i ginekolog. Warto jest więc wspomnieć o raku szyjki macicy, który w największej ilości przypadków jest spowodowanych zakażeniem wirusem HPV. W przypadku tego nowotworu niezmiernie ważne jest przeprowadzanie regularnych badań cytologicznych. Wiele kobiet wciąż ma niewystarczającą wiedzę odnośnie tego bardzo ważnego badania. Wszystkie informacje są przecież na wyciągnięcie ręki i można je uzyskać chociażby z Internetu. Wiele kobiet wstydzi się lub boi samego badania. Polega ono na tym, że specjalną szczoteczką lekarz pobiera komórki znajdujące się w strefie granicznej, w której dochodzi do połączenia dwóch typów nabłonka- płaskiego i gruczołowego W dalszej kolejności po przygotowaniu rozmazu, jest on oglądany pod mikroskopem pod kątem ewentualnych zmian dysplastycznych. Jeżeli doszło do dysplazji to przeprowadza się kolejne badanie, które również nie jest bardzo niekomfortowe ponieważ nie powoduje dolegliwości bólowych. Mowa o kolposkopii podczas, którego wybarwia się nabłonek i ogląda go w powiększeniu i odpowiednim świetle. Jeżeli okaże się, że wynik jest nieprawidłowy to pobiera się następnie wycinek. Wracając jednak do wirusa brodawczaka ludzkiego. Przenosi się on drogą płciową i większe ryzyko zakażenia występuje w przypadku kobiet, które wcześnie rozpoczęły współżycie, a także miały dużo partnerów. Inne czynniki, które przyczyniają się do zwiększonego ryzyka to stosowanie doustnej antykoncepcji hormonalnej, infekcje narządów płciowych różnymi mikroorganizmami, więcej niż pięć porodów, dysplazja szyjki macicy, a także palenie papierosów, które wciąż dotyczy bardzo dużej grupy kobiet. Jednym z objawów raka szyjki macicy są krwawienia występujące pomiędzy kolejnymi miesiączkami,bardziej obfite miesiączki, czy też krwawienia występujące po stosunku. Mogą pojawić się także bóle w okolicy krzyża, czy dyskomfort w podbrzuszu. Niestety rak ten w wielu przypadkach rozwija się bez charakterystycznych objawów, co powoduje, że może on osiągać bardziej zaawansowane stadia. Jest on w stanie naciekać również okoliczne tkanki, a także dawać przerzuty w późniejszych etapach choroby. Niestety operacja jest w większości przypadków radykalna, i wymaga usunięcia całej macicy. W ostatnim czasie sytuacja, jeżeli chodzi o zachorowalność i umieralność na tego raka uległa znacznej poprawie. Z pewnością ma to związek z tym, że przeprowadza się bardzo dużo różnego rodzaju kampanii, których celem jest zachęcenie kobiet do systematycznego przeprowadzania badań, które jest podstawą w walce z każdym rodzajem nowotworu. Innym nowotworem jest rak trzonu macicy. Istotną rolę w jego rozwoju odgrywają nadmiernie wydzielane hormony żeńskie takie jak estrogen. W początkowych etapach rozwoju może on być ograniczony tylko do trzonu macicy, natomiast w bardziej zaawansowanych stadiach może naciekać również tkanki i narządy znajdujące się w okolicy, szyjkę macicy, a także odbytnicę i pęcherz moczowy, a nawet przyczyniać się do powstawania odległych przerzutów. Rak ten w największej ilości przypadków diagnozuje się w przypadku kobiet w wieku okołomenopauzalnym, a także u tych po 70 roku życia. Duże znaczenie mają również czynniki genetyczne, stosowanie estrogenowej hormonalnej terapii zastępczej, a także cukrzyca, otyłość, niski poziom lub brak aktywności fizycznej, występowanie miesiączki w bardzo wczesnym wieku, zaburzenia miesiączkowania, nadciśnienie tętnicze, niewydolność wątroby i późne wystąpienie menopauzy. Czynnikami, które mogą mieć działanie ochronne to stosowanie diety zawierające duże ilości warzyw i owoców, posiadanie dużej liczby dzieci czy regularne uprawianie sportu. Jeżeli chodzi o objawy to wśród nich można wymienić bóle występujące w podbrzuszu, a także nieregularne krwawienia, które w co dziesiątym przypadku mogą świadczyć o rozwoju choroby nowotworowej. Tak jak w przypadku raka szyjki macicy istotne jest regularne przeprowadzanie badań, co niestety wciąż jest problemem w naszym kraju. Wykonuje się badania z wykorzystaniem USG, a także endoskopowego badania macicy. W czasie takiego badania z miejsc, które są podejrzane można pobrać wycinek i przekazać do badania histopatologicznego. Podczas leczenia raka trzonu macicy podstawową metodą jest całkowite usunięcie macicy wraz z obustronnym usunięciem przydatków. W przypadku gdy nie da się przeprowadzić operacji wykonuje się radioterapię, hormonoterapię oraz chemioterapię. Jeżeli chodzi o hormonoterapię to polega ona na podawanie hamujących progresję raka gestagenów oraz antyestrogenów. Radioterapia składa się z dwóch etapów i polega na napromienianiu zmiany nowotworowej zarówno od wewnątrz jak i z zewnątrz. Dla wielu kobiet, szczególnie tych, które nie mają jeszcze żadnego dziecka wielkim zmartwieniem jest to, że po różnego rodzaju terapiach stosowanych w przypadku leczenia onkologicznego nie będą mogły mieć dzieci.