Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że słyszymy coraz gorzej. Niedosłuch i inne problemy ze słuchem ma 6 proc. Polaków – poinformował Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach cyklu "Środa z profilaktyką".
Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach cyklu "Środa z profilaktyką", przekazał, że według raportu Światowej Organizacji Zdrowia słyszymy coraz gorzej. Do 2050 r. jedna na cztery osoby będzie żyć z pewnym stopniem ubytku słuchu. Niedosłuch i inne problemy ze słuchem ma 6 proc. Polaków.
Według NFZ liczba osób z niedosłuchem rośnie z powodu starzenia się społeczeństwa. Ponadto coraz częściej problemy ze słuchem mają młode osoby. W ocenie NFZ to skutek życia w hałasie miejskim, ale także wytwarzanym przez sprzęty elektroniczne i wynikającym z głośnego słuchania muzyki z odtwarzaczy wyposażonych w słuchawki.
Fundusz podkreślił, że pierwsze objawy pogorszenia słuchu są często bagatelizowane, a nieleczone mogą nieść poważne konsekwencje, jak niedosłuch, wycofanie czy demencja. Dlatego NFZ zaapelował, by nie lekceważyć drobnych problemów ze słuchem.
"Jeżeli masz 45 lat lub więcej, pamiętaj o kontrolnych wizytach u laryngologa. Po pomoc zwróć się również, jeśli masz przewlekłe zapalenie uszu lub niedosłuch oraz jeśli pracujesz w hałasie" – zaznaczył NFZ.
Według NFZ dzięki działaniom profilaktycznym można utrzymać dobry słuch i zmniejszyć ryzyko jego utraty. Wystarczy choćby przyciszyć radio, telewizor czy odtwarzacz muzyki, stosować ochraniacze na uszy w czasie pracy w hałasie czy środki zmiękczające woskowinę.
W ramach cyklicznej akcji "Środa z profilaktyką" NFZ zajmuje się różnymi aspektami zdrowia.
Materiały edukacyjne przygotowane w ramach akcji są dostępne bezpłatnie na kanale YouTube Akademia NFZ, Facebooku Akademia NFZ i na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia. (PAP)
Komentarze
[ z 0]