W dniach 18-19 listopada w Krakowie odbędzie się IX Konferencja Naukowa Sekcji Prewencji i Epidemiologii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego „Kardiologia Prewencyjna 2016 – wytyczne, wątpliwości, gorące tematy”. Udział w wydarzeniu weźmie ponad 500 specjalistów z Polski, którzy będą dyskutować o najnowszych badaniach epidemiologicznych i problemach, jakie należy przezwyciężyć, by skutecznie leczyć Polaków. Konferencja będzie miała miejsce w Hotelu Holiday Inn w Krakowie przy ul. Wielopole 4.
Kardiologia prewencyjna 2016 to spotkania multidyscyplinarne, na które zaproszono nie tylko kardiologów, ale także internistów i lekarzy rodzinnych oraz profesjonalistów z innych dziedzin medycyny i nauk o zdrowiu, m.in. psychologów.
Udział w Konferencji zapowiedzieli najlepsi polscy wykładowcy i najwybitniejsi eksperci. W programie znajdziemy nie tylko bardzo specjalistyczne i medyczne tematy skierowane do lekarzy, ale również tematy ważne z perspektywy zdrowia publicznego oraz pacjentów, takie jak np.: diagnostyka i leczenie uzależnienia od tytoniu czy wpływ zanieczyszczeń środowiska na ryzyko występowania chorób układu krążenia. Wybitni eksperci będą starać się odpowiedzieć na pytanie, czy warto szeroko promować uprawianie sportu wyczynowego oraz, czy należy unikać jedzenia mięsa i wędlin. Przedstawione też będą nowe wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, a także wyniki najnowszych badań epidemiologicznych.
W programie konferencji znajdują się zarówno sesje edukacyjne dla lekarzy, jak i debaty poświęcone najważniejszym problemom współczesnej polskiej medycyny i kardiologii, w tym debaty dotyczące organizacji opieki medycznej nad pacjentami z chorobami układu krążenia. Ponadto, debaty poświęcone zanieczyszczeniu środowiska atmosferycznego i metodom radzenia sobie z tym problemem. Kolejna ciekawa debata poświęcona będzie suplementom diety, w tym korzyściom i zagrożeniom wynikającym z ich szerokiej promocji w mediach - wylicza Przewodniczący Rady Naukowej Konferencji prof. Piotr Jankowski z Collegium Medicum UJ.
W konferencji udział wezmą nie tylko wybitni lekarze, ale także goście specjalni.
Gościem specjalnym konferencji będzie prof. Charalambos Vlachopoulos z Grecji, prezydent Europejskiego Towarzystwa Naukowego ARTERY, który będzie mówił o znaczeniu biomarkerów w medycynie. Natomiast w kolejnych debatach poświęconym najważniejszym problemom w polskiej ochronie zdrowia będą brać udział, poza najwybitniejszymi ekspertami medycznymi, również przedstawiciele ministerstw oraz agencji i urzędów centralnych. Należy wymienić tutaj Pana Jarosława Pinkasa, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Pana Krzysztofa Łandę, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Pana Prezesa Macieja Miłkowskiego z NFZ, Marka Posobkiewicza, Głównego Inspektora Sanitarnego, a także prezesa AOTMiT Pana Wojciecha Matusewicza - zapowiada prof. Jankowski.
Jak podkreśla prof. Jankowski w czasie konferencji zaprezentowane zostaną wyniki badań, na które kardiolodzy i środowisko medyczne czeka od dawna. Będą to m.in. dane pokazujące związek między jakością powietrza, a występowaniem chorób układu sercowo-naczyniowego w aglomeracji śląskiej. Poza tym warto wspomnieć o badaniach aktywności fizycznej u polskich dzieci, młodzieży i młodych dorosłych. Po raz pierwszy będą prezentowane oryginalne dane dotyczących liczby Polaków chorujących na cukrzycę. Prezentowane będą także wyniki badań oceniających zmiany aktywności fizycznej Polaków. Wreszcie po raz pierwszy będą prezentowane wyniki badań dotyczących jakości opieki nad pacjentami z czynnikami ryzyka chorób układu krążenia.
Kolejnym ważnym elementem konferencji, ale tym razem praktycznym, jest III Bieg Po Plantach Krakowskich. Wczesnym rankiem w sobotę 19 listopada o godz. 7.00 zapraszamy wszystkich do udziału w biegu na dystansie 4 km.
Bieg jest przeznaczony nie tylko dla uczestników konferencji, ale dla wszystkich Polaków chcących poprawić kondycję i uniknąć wystąpienia chorób cywilizacyjnych. Wśród uczestników biegu w poprzednich latach byli zarówno wykładowcy, jak i uczestnicy konferencji, ale również osoby zupełnie niezwiązane z konferencją. Osoby, które lubią aktywny tryb życia i dbają o swoje zdrowie. Podkreślamy, że w aktywności fizycznej ważna jest systematyczność i że niezależnie od warunków pogodowych warto się ruszać. Jeśli ktoś jeszcze nie biega, może przyjść i przemaszerować z nami ten dystans lub przejechać go na rowerze - zachęca prof. Piotr Jankowski.
Kompletny program dostępny jest na stronie: kardiologiaprewencyjna.eu
Komentarze
[ z 7]
Cieszy mnie fakt, że w naszym kraju na tak wysokim poziomie znajduje się kardiologia oraz dostępność do zaawansowanych technik z rodzaju zabiegów kardiologii interwencyjnej. Wystarczy spojrzeć na statystyki pokazujące jak w ostatnich latach zwiększała się liczba wykonywanych zabiegów tego rodzaju i jak jednocześnie zwiększała się przeżywalność pacjentów z chorobami serca. Jednocześnie same zgony z przyczyn kardiologicznych chociaż w dalszym ciągu zajmują czołowe miejsce wśród przyczyn zgonów pacjentów to powoli wskaźniki te zaczynają wykazywać tendencje do obniżania i zmiany na "korzyść" chorób nowotworowych. Nie jest to zjawiskiem korzystnym dla onkologów i pewnie z tego po części powodu w ostatnich latach wzrasta również zainteresowanie tą gałęzią medycyny. Pomimo dobrego poziomu i zapewnienia dostępu do zabiegów interwencyjnych serca, wciąż pacjenci wykazują dużą ignorancję w odniesieniu do profilaktyki chorób i prewencji zdarzeń sercowo-naczyniowych. Jest to bardzo ważnym aspektem pogarszającym wyniki starań i prób poprawy sytuacji przez kardiochirurgów. Bo co z tego, że serce zostanie zoperowane, poprawione unaczynienie, czy usunięty zator, jeśli pacjent powróci do poprzedniego zwyczaju i stylu życia. W takiej sytuacji nieuchronnie choroba naczyń, miażdżyca musi powrócić. A przecież o wiele łatwiej byłoby prowadzić zdrowy tryb życia (co z resztą chroniłoby nie tylko przed zdarzeniami sercowymi, ale również innymi chorobami) i unikać operacji, albo zabiegów inwazyjnych, a jednocześnie poprawiać ogólny stan zdrowia. Z tego też powodu cieszy mnie fakt, że zwrócono uwagę na problem i może rozpoczęte będą jakieś działania w tym zakresie.
Nadciśnienie tętnicze stanowi jeden z głównych, obok hipercholesterolemii i palenia tytoniu, modyfikowalnych czynników ryzyka miażdżycy i jest jedną z najczęstszych przyczyn chorobowości i śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych. Miażdżyca, nadciśnienie, choroba niedokrwienna serca i wiele innych , wymagają wczesnego wykrycia i regularnych kontroli lekarskich. Ważne jest udokumentowanie obecności nadwagi i otyłości, a zwłaszcza otyłości brzusznej. Codzienne pomiary domowe powinny być szczególnie zalecane w tygodniu bezpośrednio poprzedzającym wizytę kontrolną. Samodzielny pomiar ciśnienia jest stosunkowo łatwy do wykonania przez pacjenta i może przyczynić się do poprawy współpracy i efektywności leczenia poprzez zaangażowanie chorego w proces terapeutyczny. Warunkiem jest dokładne nauczenie pacjenta techniki pomiaru oraz stosowanie atestowanego aparatu. Trudność może stanowić fakt, że jedynie nieliczne aparaty spełniają kryteria jakości.
Postępowanie diagnostyczne podjęte u chorego z nadciśnieniem tętniczym ma na celu oszacowanie ryzyka sercowo-naczyniowego. Ocena ryzyka jest podstawą wyboru najlepszej strategii leczenia pacjenta i/lub innego postępowania. U młodszych osób decyzje dotyczące leczenia powinno się opierać na określeniu ryzyka względnego, czyli podwyższenia ryzyka w stosunku do przeciętnego ryzyka w populacji. Leczenie nadciśnienia tętniczego powinno prowadzić do obniżenia ciśnienia do wartości prawidłowych lub, jeśli to niemożliwe, do wartości najbardziej do nich zbliżonych. Wynika to z licznych obserwacji wskazujących, że skuteczne obniżenie ciśnienia krwi zmniejsza ryzyko powikłań w układzie sercowo-naczyniowym, zwłaszcza udaru mózgu oraz ostrych incydentów wieńcowych. Podstawowym elementem strategii leczenia pacjenta z nadciśnieniem jest skorygowanie wszystkich modyfikowalnych czynników ryzyka.
Powinniśmy inwestować w projekty mające na celu prewencję chorób serca, leczenie oraz poprawę jakości życia i funkcjonalności pacjentów, ograniczenie postępów choroby, zmniejszenie śmiertelności wynikającej z chorób układu krążenia. Zalecając trening fizyczny chorym z nadciśnieniem tętniczym, należy kierować się ogólnie obowiązującymi zasadami. Regularny wysiłek, w zależności od wieku pacjenta oraz towarzyszących chorób i powikłań narządowych, powinien mieć małą lub umiarkowaną intensywność. W badaniach u chorych z niepowikłanym nadciśnieniem tętniczym wykazano, że niewielki i umiarkowany wysiłek powoduje identyczne lub nawet większe efekty hipotensyjne niż ciężki trening. Regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych może powodować konieczność zmniejszania dawek leków hipotensyjnych.
Zawał serca oraz inne choroby układu krążenia nie pojawiają się bez przyczyn. Istnieją takie czynniki ryzyka, które przyspieszają i zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia poszczególnych chorób. Oto główne z nich m.in. nadciśnienie, palenie tytoniu, niedobór ruchu, zaburzenia gospodarki tłuszczowej, cholesterol czy cukrzyca. Znaczna część wymienionych czynników jest efektem naszego nieracjonalnego i niezdrowego trybu życia. Jest także skutkiem funkcjonowania naszej cywilizacji. To czy pojawią się u nas takie czynniki głównie zależy od nas samych, choć część z nich jest zewnętrzna w stosunku do naszego postępowania. Co ciekawe rozwojowi schorzeń serca i krążenia sprzyjają nie tylko zaawansowany wiek i czynniki dziedziczne, ale i płeć męska. Dlatego też możemy je podzielić na łatwo rozpoznawalne i ukryte.
Przeprowadzanie takich konferencji z pewnością podnosi jakość świadczeń udzielanych w naszym kraju. Im lepiej wykwalifikowany personel tym jest on w stanie pomagać pacjentom z większą skutecznością. Choroby serca są bardzo powszechnym problemem w naszym społeczeństwie. Istnieje wiele schorzeń serca, które diagnozowane są coraz częściej w naszym społeczeństwie. Jakiś czas temu ruszyła w naszym kraju kampania pod tytułem: “Razem dla serca- bo liczy się czas”. Jej celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa dotycząca tego, że problem niewydolności serca jest dosyć powszechny. Istnieje również konieczność zwrócenia uwagi na to, że bardzo ważne jest podejmowanie działań, które będą prowadzić do tego, że liczba osób z niewydolnością serca systematycznie będzie się zmniejszać. Wiele starszych osób dotyka to schorzenie. Musimy pamiętać o tym, że w wielu przypadkach może ono znacznie pogorszyć jakość życia i uniemożliwić wykonywanie bardzo prostych, codziennych czynności. To może niekorzystnie wpłynąć na psychikę szczególnie w przypadku osób, które mieszkają same i nie mogą liczyć na pomoc w każdej sytuacji. Na jakość życia pacjentów może również wpływać to, że takie osoby są często hospitalizowane. Większość ludzi nawet jak czuje się źle woli pozostać we własnym domu, jednak w przypadku niewydolności serca jest to niemożliwe. Jeżeli chodzi o niewydolność serca to dotyka ona około jednego miliona Polaków. Jak się okazuje co godzinę umiera 16 Polaków na skutek tego schorzenia. Jest to końcowy etap licznych chorób serca. Najczęstszą przyczyną niewydolności serca jest choroba wieńcowa, a zaraz po niej znajduje się nadciśnienie tętnicze. Wśród czynników wymienia się także wady zastawkowe, zapalenia mięśnia sercowego. Dużym problemem jest to, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogło dojść u nich do rozwoju tego groźnego schorzenia. Wśród objawów, które mogą sugerować rozwój tego zaburzenia wymienia się łatwą męczliwość po stosunkowo niedużym wysiłku. Dodatkowo może pojawić się duszność, ogólne osłabienie organizmu, mniejszą siłę mięśni, zawroty głowy czy tworzenie się obrzęków. Jeżeli pojawią się takie objawy to bardzo ważne jest skonsultowanie się ze specjalistą, który pokieruje pacjenta jak należy postępować. Sytuacja w naszym kraju pokazuje, że w porównaniu do innych krajów liczba osób, które są hospitalizowane z powodu niewydolności serca jest większa niż w innych krajach europejskich. Może to wynikać z różnych czynników. Jak się jednak okazuje ma dojść do poprawy opieki nad osobą z niewydolnością serca w naszym kraju dzięki tworzeniu pilotażu programu Koordynowanej Opieki Niewydolności Serca. Ma się również poprawić dostęp do innowacyjnych metod leczenia, które pozwolą na zmniejszenie śmiertelności, a także liczby hospitalizacji. Z pewnością jest to bardzo dobra wiadomość dla samych chorych, ale również dla placówek medycznych ponieważ pozwoli na zaoszczędzenie znacznych ilości środków finansowych. Warto jest również wspomnieć o chorobie wieńcowej, która może przyczyniać się do rozwoju niewydolności serca. Jedną z metod jej leczenia jest operacja wszczepiania by-passów. Jest to najczęściej przeprowadzana operacja kardiochirurgiczna na świecie, jednak do tej pory nie było możliwe ciągłe monitorowania EKG pracującego serca. W naszym kraju co jakiś czas mówi się o tym, że dochodzi do opracowania innowacyjnych rozwiązań. Jedno z nich jest w stanie rozwiązać wcześniej wspomniany przeze mnie problem. Stworzono bowiem grafenową sondę, która jest bardzo lekka i cienka i pozwala ona na odczytywanie sygnału EKG bezpośrednio z powierzchni z serca. Taki sygnał jest stabilny, silny i pozwala na uzyskanie bardzo dobrego odczytu. Aktualnie podczas przeprowadzania operacji może dochodzić do przerywania dochodzenia sygnałów do elektrod umieszczanych na powierzchni skóry. Dzięki tej metodzie monitorowanie stanu pacjenta jest możliwe co z pewnością jest sporym ułatwieniem dla całego zespołu, który bierze udział w operacji, a co więcej będzie ona bezpieczniejsza i z pewnością ryzyko powikłań będzie mniejsze. Wspomniana sonda ma możliwość przyklejania i odklejania się od serca wielokrotnie, nie powodując jego uszkodzenia. Również w przypadku choroby wieńcowej w żadnym wypadku nie należy bagatelizować wszelkich objawów, które mogą sugerować jej rozwój. Wśród nich wymienia się między innymi typowy ból w klatce piersiowej, występujący za mostkiem. Ma on charakter uciskający i dławiący. Dodatkowo chory może odczuwać duszność, a także rozpieranie. Ból może promieniować do barku, szyi, żuchwy i szczęki. Dodatkowymi objawem może być kołatanie serca, przyspieszone jego bicie, zawroty głowy, osłabienie, a także płytki oddech. Objawy te najczęściej obserwuje się w czasie wysiłku fizycznego. Mogą one częściej występować w godzinach porannych oraz gdy spada temperatura powietrza, a także podczas sytuacji stresowych lub po obfitym posiłku. Najbardziej narażeni na chorobę wieńcową są mężczyźni po 45 roku życia. Jeżeli zaś chodzi o kobiety to ryzyko to zwiększa się po menopauzie. Dodatkowym czynnikiem mogą być predyspozycje genetyczne. W tym schorzeniu ogromną rolę odgrywa styl życia. Siedzący tryb życia oraz wysokokaloryczna dieta, składająca się w dużej mierze z wysokoprzetworzonych produktów z pewnością sprzyjają jej rozwojowi. Osoby, które chcą uniknąć choroby wieńcowej z pewnością powinni zrezygnować z palenia papierosów, a także spożywania alkoholu. Te działania są również bardzo ważne w przypadku zdiagnozowania tego schorzenia. Jest to istotny element terapii ponieważ sama farmakoterapia zwykle nie charakteryzuje się oczekiwaną przez pacjenta skutecznością. Bardzo ważne jest zaangażowanie pacjenta, który musi zdać sobie sprawę, że konieczna jest zmiana stylu życia, który doprowadził rozwoju choroby. Wśród schorzeń serca do których niekoniecznie może prowadzić niewłaściwy styl życia wymienia się zapalenie mięśnia sercowego. Dochodzi do niego najczęściej na skutek infekcji wirusowych lub bakteryjnych. Jeżeli chodzi o wirusy, to najczęściej jest on spowodowany przez enterowirusy. W przypadku bakterii są to gronkowce czy paciorkowce, które mogą pochodzić z nieleczonych zębów. Do zapalenia mięśnia sercowego może dochodzić także bez infekcji. Może to być związane z reakcjami alergicznymi. Problemem jest, że objawy związane z tym schorzeniem często mogą być nietypowe dlatego, pacjent nie podejmuje żadnego działania. To zarówno tego, ale również innych chorób pogarsza rokowanie chorego, a nawet może przyczynić się do jego śmierci. Na skutek zapalenia mięśnia sercowego dochodzi do utrudnionej funkcji skurczowej, a także rytmu serca, wiążą się więc z tym różne objawy. Symptomy mogą zależeć także od przyczyn wystąpienia zapalenia. Istotne jest również to w jakiej kondycji jest mięsień sercowy. Chorzy zwykle skarżą się na ból w klatce piersiowej, któremu może towarzyszyć duszność, nawet przy niewielkim wysiłku, a także kołatanie serca, które wynika z zaburzeń rytmu jego pracy. Jak się jednak okazuje schorzenie to może przebiegać bez charakterystycznych objawów. Zapobieganie zapaleniu mięśnia sercowego może być bardzo trudne z uwagi na bardzo dużą ilość czynników, które go wywołują. Warto również wspomnieć o tym, że stan ten może być powikłaniem pogrypowym. Najczęściej dotyka starszych osób, a także tych chorych, którzy w odpowiedni sposób nie przeprowadzili terapii. Bardzo dobrym zabezpieczeniem przed powikłaniami są szczepienia, które w wielu miastach są dofinansowywane w przypadku starszych osób. Moim zdaniem jest to bardzo korzystne działanie ponieważ wiele starszych osób może być nie stać na wykupienie szczepionek. Schorzenia kardiologiczne są bardzo powszechnym problemem w naszym społeczeństwie. Znacznej części z nich można zapobiec jednak bardzo ważne jest regularne dbanie o swoje zdrowie, najlepiej od wczesnych lat. Odpowiednie nawyki potrafią uchronić nas przed rozwojem licznych chorób cywilizacyjnych, dlatego wydaje mi się, że warto jest się na tym skoncentrować. Wiele osób musi pamiętać również o tym, aby regularnie stawiać się na wizyty u lekarzy rodzinnych, a także kardiologów. Monitorowanie stanu zdrowia pozwoli na wychwycenie wszelkich nieprawidłowości. Dzięki temu możliwe jest wczesne rozpoczęcie leczenia, które z pewnością korzystnie wpłynie na zdrowie pacjenta i pozwoli dłużej cieszyć się dobrą kondycją. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości wszystko ulegnie zmianie i więcej osób w naszym kraju będzie dbało o swoje zdrowie.