27 sierpnia, po południu, zakończyła się kolejna operacja transportu personelu medycznego z sercem do przeszczepu. Zadanie wykonała załoga samolotu Bryza z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Lotnicy morscy po raz kolejny wsparli w ten sposób Klinikę Kardiochirurgii i Transplantologii w Aninie.
W sobotę, 26 sierpnia, późnym wieczorem warszawska klinika zwróciła się do wojska z prośbą o pomoc w organizacji transportu personelu medycznego. O godzinie 2.23 Dyżurna Służba Operacyjna Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej otrzymała zadanie przygotowania przelotu na lotnisko Okęcie, gdzie na pokład samolotu podjęty miał zostać zespół lekarzy – transplantologów. Start transportowej Bryzy, pod dowództwem kmdr ppor. pil. Romana Czyża, nastąpił z lotniska macierzystego 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Babich Dołach o godzinie 5.14, 27 sierpnia. Kilka minut po godzinie ósmej, Bryza, wraz z personelem medycznym wracała do Gdyni, gdzie lądowała o godzinie 9.32. Natychmiast po lądowaniu, samolot poddany został odtwarzaniu gotowości bojowej, oczekując powrotu zespołu lekarzy, z pobranym w Gdańsku organem do przeszczepu.
Lot do Warszawy, z sercem na pokładzie, rozpoczął się o 12.10 i zakończył na Okęciu po godzinie i sześciu minutach lotu. Z Okęcia serce zostało przewiezione do Anina, gdzie rozpoczęto operację transplantacji. Bryza rozpoczęła powrót na macierzyste lotnisko, startem z Okęcia o 14.06. Akcja zakończyła się lądowaniem na Babich Dołach o 15.16. Od chwili startu, rankiem do Okęcia, do chwili lądowania na Babich Dołach akcja trwała 10 godzin i dwie minuty. Po powrocie dowódca załogi otrzymał informację, że operacja przeszczepu serca w Aninie zakończyła się sukcesem.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej uczestniczy w akcji „Serce” od wielu lat. W 2007 roku lotnicy morscy podjęli stałą współpracę z Kliniką Kardiochirurgii Akademii Medycznej w Gdańsku. Od tamtej pory w akcjach transportu zespołów medycznych z organami do przeszczepu uczestniczyły zarówno załogi śmigłowców ratowniczych jak i samolotów patrolowych i transportowych Bryza.
Komentarze
[ z 1]
W przeszłości taka współpraca sprawdzała się niejednokrotnie. Szybki transport narządu do przeszczepu jest bardzo ważny. Cieszę się, że operacja zakończyła się sukcesem. Gratulacje należą się zarówno zespołowi lekarzy jak i pilotom.