Centrum podkreśliło również, że terapie przeciwpadaczkowe, oparte na lekach niesprawdzonych, szczególnie niesprawdzonych u dzieci, wymagają spełnienia określonych wymagań. Tymczasem dr Marek Bachański - neurolog z Kliniki Neurologii i Epileptologii - dotychczas ich nie dopełnił.
Z dokumentów, do jakich dotarł reporter „Faktów” TVN wynika jednak, że prowadzone przez doktora Bachańskiego leczenie nie było jego samowolą. Znajdują się na nim oficjalne pieczątki Centrum Zdrowia Dziecka.
Na łamach „Gazety Wyborczej” dr Bachański zapewnił, że złożył część wyników badań i dopiero niedawno dostał polecenie, by je uzupełnić.
W związku z doniesieniami medialnymi, również Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę zakazu stosowania medycznej marihuany w terapii pacjentów Centrum Zdrowia Dziecka. Rzecznik chce m.in. uzyskać informacje w tej sprawie.
Więcej: tvn24.pl
Komentarze
[ z 1]
Ciekawy jestem co na ten temat mają do powiedzenia rodzice dzieci cierpiących na padaczkę lekooporną. Ciekawi mnie również, czy zadowoleni są z wprowadzonego zakazu i powrotu do leczenia ich dzieci standardowymi terapiami o sprawdzonej i udowodnionej skuteczności. Która jednak może nie być zauważana w przypadku właśnie padaczek lekoopornych. I tutaj własnie swoje miejsce znajdowała medyczna marihuana pomagająca zmniejszać ilość i natężenie padaczek u pacjentów, a tym samym sprzyjać prawidłowemu rozwojowi maluchów umożliwiając właściwy wzrost i rozwój organizmu. Bo nie zapominajmy, że mówimy tutaj o pacjentach pediatrycznych będących dopiero na początku swojego życia. Medyczna marihuana stanowiła dla tych maluchów o możliwości jedynej skutecznej terapii, a tym samym w miarę normalnego życia. Mam nadzieję, że lekarz dostarczy badania i zostanie przywrócona możliwość stosowania lekarstwa.