Skawina od lat współpracuje ze szpitalem, m.in. uczestniczy w programie przeciwko depresji „Wyprzedź smutek”. Przy Centrum Wspierania Rodziny funkcjonuje Zespół Leczenia Środowiskowego, w którym przyjmują lekarze ze szpitala. – Od lat też wspieramy szpital finansowo przekazując darowizny na wyposażenie czy remont tej placówki – mówi Adam Najder, burmistrz Skawiny. W sprawie likwidacji neurologii interweniował u Stanisława Kracika, dyrektora szpitala. – Przedstawił argumenty że istnieje groźba nieotrzymania kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia na ten oddział, do którego szpital musi sporo dopłacać. Jest pewność, że wygrają z nim inne krakowskie szpitale, znacznie lepiej wyposażone. W tej sytuacji tę decyzję musimy przyjąć do wiadomości – dodaje burmistrz.
Jednak zdaniem posła Piotra Ćwika nie można jej uzasadniać względami finansowymi, bo służba zdrowia nigdy nie przyniesie zysków, a leczenie w oddziałach neurologicznych zawsze będzie drogie. – Należy go utrzymać, ale wprowadzić w nim program naprawczy. Jest na to czas, bo w tym roku nie będzie ogłaszanych konkursów na przyszły rok – przekonuje poseł. Potwierdza to małopolski oddział NFZ–u. – Obowiązujące kontrakty w tym roku będą aneksem przedłużane na następny rok – poinformowała Jolanta Pulchna, rzeczniczka funduszu. Maciej Bóbr, rzecznik szpitala, plan likwidacji oddziału tłumaczy wieloma względami, m.in. brakiem warunków do leczenia na miejscu chorób towarzyszących schorzeniom neurologicznym, np. kardiologicznym i wewnętrznym. Pacjenci na konsultacje wożeni są do innych placówek. Brakuje tu m.in. pracowni z aparatem EMG, oceniającym reakcję mięśnia na bodźce i stosownych certyfikatów zarządzania jakością. – Przede wszystkim w strukturze szpitala nie ma oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, odpowiedniego oddziału rehabilitacji neurologicznej, chirurgii naczyniowej i bloku operacyjnego. Nie ma też możliwości wykonania na miejscu badań angiografii i DSA, oceniających układ naczyniowy, endoskopowych, rezonansu magnetycznego tomografii wielonarządowej – wymienia rzecznik. Podkreśla też, że szpital Babińskiego nie może skuteczne konkurować z innymi krakowskimi szpitalami, udzielającymi świadczeń w zakresie neurologii, w szczególności z nowo otwartym oddziałem neurologicznym w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II. Maciej Bóbr przytacza też inny argument: w szpitalu nie ma też oddziału udarowego, więc trudno będzie przekonać NFZ o przyznaniu kontraktu, ponieważ odpada uzasadnienie o dostępności leczenia w tzw. złotej godzinie, czyli w czasie, gdy jest szansa na uratowanie życia.
Szpital pozostawi Poradnię Neurologiczną oraz zamierza uruchomić oddział rehabilitacji neurologicznej dla pacjentów po kryzysach nerwowych. Akcję zbierania podpisów organizuje MKK NSZZ „Solidarność” w Skawinie i parlamentarzyści PiS–u: poseł Piotr Ćwik oraz senator Bogdan Pęk. Podpisy zbierane są w ich biurze, ul. Rynek 12.
Źródło: www.dziennikpolski24.pl
Komentarze
[ z 8]
jeżeli ten oddział nie ma zaplecza a w Krakowie jest klika czy kilkanaście oddziałów z pełnym zapleczem to nie ma o co toczyć walki. Co innego gdyby to był jedyny oddział w miejscowości. Lepiej stworzyć coś ukierunkowanego - niż mieć wszystko, ale bez sprzętu, zaplecza itd.
dokładnie! skoro nie ma zaplecza to mija się z celem. Jaki jest sens wożenia pacjenta na konsultacje to innych ośrodków. Lepiej zainwestować w coś co można wykonywać kompleksowo.
Ale posłowie PIS-u robią sobie kampanie
I tylko mieszają ludziom w głowach.
Tam gdzie politycy, tam zamęt!
Temat jeszcze ożyje przed wyborami, które przecież już niedługo ;)
Składanie ekstra obietnic rozpoczyna się już powoli w całym kraju ;)
Neurologia zostaje - decyzję podjęli radni na dzisiejszej sesji małopolskiego sejmiku.