Dzieci, by dostać się do okulisty, muszą na wizytę czekać dłużej niż osoby dorosłe. Jeszcze dłużej czekają na zabieg okulistyczny. Najkrótsze terminy są na Śląsku. Na zabieg poczeka się tu kilka miesięcy, a nie wiele lat jak w niektórych regionach - informuje Gazeta Krakowska.
Jeżeli dziecko ma skierowanie na operację z powodu zeza to zabieg wykona tylko w specjalistycznej klinice. Na taką operację w Krakowie w ramach NFZ trzeba czekać nawet 4 lata. Operację można wykonać prywatnie, ale za jedno oko zapłacimy 3,2 tys. zł.
Najszybciej zeza zoperujemy w Uniwersyteckim Centrum Okulistyki i Onkologii Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. W tzw. trybie pilnym czekamy trzy miesiące.
Kolejnym utrudnieniem dla rodziców, których dziecko ma problem ze wzrokiem jest fakt, że od stycznia 2015 r. trzeba będzie mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu na wizytę u okulisty.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 4]
I tak państwo zarabia jeszcze na podatku od prywatnych usług.
Czasem mam wrażenie, że ludziom to nie przeszkadza, bo jakoś demonstracji na ulicach nie widzę!
Bo ludzie nie wiedzą, że to wina władzy. Myślą, że to wina lekarzy i pielęgniarek. Dlatego niektórzy wolą się wyżyć w przychodni przy okienku
To może lekarze powinni wyjść na ulice? :)