Poprzez zaburzenia widzenia rozumiemy utratę wzroku spowodowaną przez chorobę lub wadę wrodzoną, która nie może być skorygowana za pomocą okularów. Najnowsze czasopismo poświęcone okulistyce przekonuje, że regularne ćwiczenia i niewielkie ilości alkoholu mogą pomoc rozwiązać ten problem.


Problem zaburzeń widzenia zwykle dotyka ludzi starszych. Prognozuje się, że do roku 2022 co najmniej cztery miliony osób będzie borykało się z wadami wzroku, to wzrost o siedemdziesiąt procent.


Badacze z Uniwersytetu z Wisconsin przeprowadzili długoterminowe badania, w których wzięło udział prawie pięć tysięcy uczestników w wieku od 43 do 84 lat, w latach 1988 i 2013.


Naukowcy porównali grupę, która prowadzi aktywny tryb życia i tryb pasywny. Okazało się, że osoby aktywne fizycznie były o pięćdziesiąt osiem procent mniej narażone na uszkodzenie wzroku, w porównaniu do osób o siedzącym trybie życia.


Następnie przeanalizowano kwestię okazjonalnego spożywania alkoholu. Badania potwierdziły, że niepijący częściej mają problemy z niedowidzeniem, niż pijący sporadycznie.


Warto wspomnieć jednak, że wyniki mogą być nieco przekłamane. Opierały się bowiem na subiektywnych odpowiedziach badanych.


Główny badacz dr Klein podsumowuje : „To jest obiecujące, pod względem ewentualnego zapobiegania, że te zachowania są związane z rozwojem wzroku w dłuższym okresie. Jednak konieczne są dalsze badania w celu ustalenia, czy modyfikacja tych zachorowań w rzeczywistości prowadzi do bezpośredniej redukcji utraty wzroku”.

 

Źródło: www.biomedical.pl