4 na 6 pacjentów z chorobą Alzheimera, którzy poddani zostali głębokiej stymulacji mózgu (DBS) w celu poprawy procesów pamięciowych wykazało się pomyślnymi rezultatami - pokazują wyniki wczesnej fazy badań opublikowanych w Molecular Psychiatry.

Na 6 pacjentów z łagodną bądź umiarkowaną postacią Alzheimera poddanych DBS, umiejętności pamięciowe 4 utrzymały się na dotychczasowym poziomie lub uległy poprawie, podczas gdy pamięć pozostałych dwóch – osłabła.

Naukowcy obrali za cel jądro podstawne Meynerta. Neurony cholinergiczne części przyśrodkowej przodomózgowia odpowiadają za plastyczność mózgu i neuromodulację.

Zmniejszenie cholinergicznego unerwienia może prowadzić do zmian patofizjologicznych
w neurotransmisji – zjawisk obserwowanych u pacjentów z chorobą Alzheimera.

Pomimo zaobserwowanej poprawy pamięci, pacjenci nie zostali porównani do grupy kontrolnej (innych pacjentów z chorobą Alzheimera, którzy nie przeszli DBS), co sprawia, że trudno jest określić czy terapia z udziałem głębokiej stymulacji mózgu przyniosła efekty.

Nie odnotowano żadnych poważnych skutków ubocznych samego DBS, chociaż wszczepione rozruszniki uległy uszkodzeniu u 2 pacjentów, co doprowadziło do konieczności ponownej ich implantacji.

 

[Clinial Advsior]