Pandemia COVID-19 wykazała słabości polskiego systemu ochrony zdrowia. Jak wyeliminować je w przyszłości zastanawiali się uczestnicy debaty z cyklu „Healthcare Policy Summit” pod tytułem „Choroby zakaźne - diagnostyka, profilaktyka i leczenie”. Eksperci medyczni oraz przedstawiciele instytucji publicznych dyskutowali w formule okrągłego stołu na temat skutecznej i szybkiej diagnostyki oraz opieki nad pacjentem według zasady „test to treat”, czyli szybkiego dostępu do leczenia po zdiagnozowaniu zakażenia. Przypomniano również, że za dwa miesiące rusza program szczepień przeciw HPV. Niezbędna jest także szeroka edukacja oraz zmiana świadomości w obszarze chorób zakaźnych.

Największym wyzwaniem w zakresie ochrony zdrowia w ostatnich latach była pandemia COVID-19, która wykazała słabość systemów ochrony zdrowia na całym świecie, w tym także w Polsce. Przyczyniła się ona do powstania długu zdrowotnego w wielu obszarach, takich jak kardiologia czy onkologia. O sposobach poprawy systemu opieki zdrowotnej, aby lepiej leczyć pacjentów w przypadku kolejnych stanów pandemicznych, dyskutowali eksperci podczas debaty zorganizowanej przez Instytut Rozwoju Spraw Społecznych.

„W skutecznej walce z pandemią, która przecież nadal trwa, bardzo ważna jest szeroka diagnostyka. Dlatego zdecydowaliśmy, aby testy chorób oddechowych były ogólnodostępne w POZ oraz refundowane. Testy sprawdzają się, gdyż są coraz dokładniejsze” - powiedział Waldemar Kraska, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia. Dodał także, iż należy przesunąć leczenie pacjenta z poradni specjalistycznej do POZ. „Nie w każdym przypadku pacjent musi być wysyłany do poradni. Na takie działanie, tj. możliwość wykonania dodatkowych badań diagnostycznych w POZ, przeznaczyliśmy dodatkowe środki” - kontynuował minister.

Z kolei Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, przypomniał, że resort stara się dokładnie analizować wydatki.

„W tym roku nie mieliśmy efektów gorszych w przypadku COVID-19, niż na przykład w Niemczech, ale na pewno było taniej” - stwierdził wiceminister, wskazując, że zachodni sąsiedzi Polski wydawali na testy ok. 3 mld euro miesięcznie. „Budżet dla jednostek Podstawowej Opieki Zdrowotnej w sprawach testowania jest wystarczający, ale jeżeli będziemy rozszerzali badania, budżet będzie podwyższany” - zadeklarował Maciej Miłkowski.

Prelegenci podkreślali, iż kluczowym elementem ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych są badania przesiewowe. Na programy skriningowe powinny znaleźć się odpowiednie środki finansowe.

„Decyzja kierunkowa w sprawie wykonywania testów w kierunku HIV w POZ została podjęta, ostatecznie to rozwiązanie nie jest jeszcze wprowadzone” - mówił minister Maciej Miłkowski.

„Istotny jest powszechny dostęp do diagnostyki. To jeden z najważniejszych elementów skutecznego leczenia chorób zakaźnych. Bardzo ważna jest również jakość badań mikrobiologicznych” - oświadczyła prof. Barbara Bożena Dołęgowska, konsultant krajowa w dziedzinie diagnostyki laboratoryjnej. „Diagnostyka mikrobiologiczna to także wąsko specjalizujące się laboratoria, które realizują badania dla pacjentów w konkretnych jednostkach ochrony zdrowia, tj. w diagnostyce grzybicy, chorób skóry czy chorób przenoszonych drogą płciową” - dodała profesor. Przypomniała, że w Polsce funkcjonuje ok. 600 laboratoriów mikrobiologicznych i kilka tysięcy pozostałych laboratoriów medycznych, które są dobrze przygotowane do pomocy lekarzom i pacjentom w diagnostyce chorób zakaźnych.

Z kolei prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, wskazywał na niski poziom wiedzy o zagrożeniach pandemicznych w społeczeństwie.

„Kluczowe są działania profilaktyczne, komunikacja i edukacja. Trzeba budować świadomość o rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych, ale także przypominać, że mamy leki antywirusowe, które działają. To jest postęp, który udał nam się w ostatnich miesiącach” - przypomniał profesor.

Uczestnicy debaty mówili o skutkach pandemii - zarówno tych ekonomicznych, społecznych, jak i zdrowotnych, które Polacy odczuwają do dziś.

„Coraz bardziej zaczynamy też dostrzegać zagrożenie, jakie sprawiają inne choroby zakaźne, takie jak wirusowe zapalenie wątroby typu C (HCV), zakażenie wirusem grypy, HPV czy HIV” - mówił prof. Jarosław Pinkas, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego.

Dodatkowo duże znaczenie w rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych ma kryzys migracyjny w postaci napływu obywateli Ukrainy. Z danych epidemiologicznych wynika, że częstość występowania chorób zakaźnych, takich jak gruźlica, HIV/AIDS i wirusowe zapalenie wątroby typu C, jest na Ukrainie znacznie wyższa, niż w krajach Unii Europejskiej. Badania przesiewowe oraz szybka diagnostyka chorób zakaźnych mają kluczowe znaczenie dla ograniczenia rozprzestrzeniania się infekcji.

Temat zakażeń oraz diagnostyki HIV był jednym z wątków dyskusji wśród uczestników debaty. Dr Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS, przypomniała, że dzięki finansowaniu przez Ministerstwo Zdrowia w Polsce od lat 90. działa systematycznie rozwijana sieć punktów konsultacyjno-diagnostycznych, gdzie specjaliści bezpłatnie i anonimowo bez skierowania mogą wykonać testy w kierunku HIV. Punkty stanowią modelowy przykład współpracy pomiędzy stroną rządową i organizacjami pozarządowymi.

„Punkty skierowane są do określonej populacji, charakteryzują się najwyższym poziomem ryzykownych zachowań. Przed pandemią ilość osób korzystających z tych punktów wzrosła do 42 tys. rocznie. Dzięki dodatkowemu finansowaniu w punktach konsultacyjnych istnieje możliwość testowania w kierunku HCV i kiły” - relacjonowała dyrektor.

„Obecnie na rynku jest dostępna cała gama wyrobów medycznych do samodzielnego testowania się w kierunku HIV” - powiedział dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 oraz dyrektor Centrum Medycyny Zapobiegawczej i Rehabilitacji w Warszawie. „Następuje zmiana podejścia, że to pacjent samodzielnie może się zbadać, ale wyniki wykonanego testu powinny być dostępne w systemie. Bez badania potwierdzającego rozpoznanie, nie da się skutecznie leczyć” - dodał ekspert.

„Pamiętajmy, że pewne choroby zakaźne, na przykład odra czy polio, mogą wrócić i powinniśmy sobie z tego zdawać sprawę - zaznaczył prof. Krzysztof Tomasiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. - Warto pamiętać, że powikłania chorób zakaźnych generują ogromne koszty. Dlatego tak istotna jest edukacja, zwłaszcza w kwestiach obowiązkowych szczepień” - podkreślił, przypominając, iż takie szczepienia ma wykonane zaledwie 90 proc. Polaków.

Wczesne zdiagnozowanie zakażenia HCV daje praktycznie u 100% pacjentów możliwość zahamowania procesu chorobowego i ograniczenia długofalowych następstw zakażenia. W tym celu kluczowe jest wprowadzenie badań populacyjnych, w ramach których każdy pacjent POZ miałby przynajmniej raz w życiu wykonany test anty-HCV. Polska jest jednym z nielicznych krajów w UE, gdzie nie funkcjonuje skoordynowany program profilaktyki, wczesnego wykrywania WZW C.

„Wykrywanie HCV i HIV za pomocą programów skriningowych jest kluczowe. Nie należy szukać objawów. Pacjenta trzeba zdiagnozować wcześniej” - mówił prof. Krzysztof Tomasiewicz. „Udział POZ w tym przypadku jest nie do przecenienia” - dodał.

Podobnego zdania jest prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

„Od lat zabiegamy, aby testowanie w kierunku HCV było dostępne w warunkach POZ. Szybkie wykonanie testu w kierunku HCV i HIV, to szybkie przekazanie pacjenta do leczenia, co mogłoby rozwiązać problem ww. chorób zakaźnych. W więzieniach jest największy odsetek zakażonych wirusem HCV. Rekomendacje Polskiej Grupy HCV wskazują ww. grupę, która w pierwszej kolejności ma być testowana i leczona. Zawnioskowany został uproszczony program lekowy HCV pod program leczenia osadzonych, jednak nadal nie ma decyzji Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie” - mówił profesor.

W dyskusji zabrała również głos dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii, zdaniem której kluczowym elementem postępowania na poziomie diagnostycznym jest wprowadzenie nadzoru epidemiologicznego, który bez badań laboratoryjnych jest niepełny.

„Statystyki nie odzwierciedlają prawidłowej sytuacji w przypadku HCV, który jest cichym zabójcą. Objawy pojawiają się w określonym stanie choroby. Wiedza na temat pacjentów w poradni POZ jest kluczowa, gdyż programy badań pozwoliłyby na wykrycie tej choroby już na wczesnym jej etapie” - mówiła profesor.

Dr Rafał Staszewski, zastępca prezesa ds. finansowania badań w Agencji Badań Medycznych, zwrócił uwagę na fakt, że obecnie Agencja w swoich działaniach skupia się na budowaniu kompetencji wiedzy wśród pacjentów. Zdaniem wiceprezesa Polacy powinni brać przykład z praktyk stosowanych w innych krajach pod kątem programów skriningowych przeciw HCV.

„Taki program został wprowadzony we Włoszech, gdzie występuje najwyższy odsetek zachorowań na tę chorobę w ostatnim półroczu”.

Prelegenci debaty dużo czasu poświęcili dyskusji na temat zbliżającego się startu programu powszechnych, bezpłatnych szczepień przeciw HPV, zarówno wśród dziewcząt, jak i chłopców. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, iż szczepienia dzieci w wieku 12 i 13 lat rozpoczną się 1 czerwca br.

„Program szczepień przeciw HPV, jeżeli źle wystartuje, to się nie uda. Mamy dwa miesiące, aby się dobrze przygotować - wskazał dr Paweł Grzesiowski, dyrektor Centrum Medycyny Zapobiegawczej i Rehabilitacji w Warszawie, ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej ds. walki z COVID-19. - Pamiętajmy, że musimy adresować postulat szczepień HPV do dzieci, ale także i do dorosłych. Jeżeli nie trafimy do dobrze wyedukowanych nastolatków, to ten program nie wypali” - ostrzegł.

„Program HPV odniesie sukces, jeżeli będzie poprzedzony odpowiednią edukacją. Należy dotrzeć do nastolatków, dla których autorytetami są gwiazdy TikToka i Instagrama” - potwierdził dr hab. inż. Marcin Sieńczyk, kierownik Katedry Chemii Organicznej i Medycznej na Politechnice Wrocławskiej.

Przypomniano, że pogram ma na celu eliminację wirusa HPV, a w konsekwencji wyeliminowania raka szyjki macicy oraz nowotworów HPV-zależnych, czyli szyi i głowy. Debatujący przyznali, że doświadczenia ostatnich trzech lat pokazują, jak ważna jest skuteczna diagnostyka, a także odpowiednia prewencja i szybkie włączanie leczenia oraz opieka nad pacjentem. Istotna, zwłaszcza w kontekście programu szczepień HPV, jest jak najszersza edukacja polskiego społeczeństwa o pozytywnych efektach programu.

Wszyscy prelegenci zgodzili się, że przed społeczeństwem jeszcze niejedna pandemia, dlatego warto wyciągnąć wnioski oraz dobrze się do nich przygotować. Bazując na doświadczeniach ostatnich trzech lat, wiadomo, jak ważna jest skuteczna diagnostyka, a także odpowiednia prewencja, szybkie włączanie leczenia oraz opieka nad pacjentem.


Źródło: PAP MediaRoom
Fot. Healthcare Policy Summit