Zarówno choroby sercowo-naczyniowe jak i zdrowie psychiczne są niezwykle ważnymi elementami zdrowego społeczeństwa. Obie te składowe zajęły wysokie miejsca w rankingu Global Burden of Disease Study 2010 (GBD 2010), grupującym schorzenia najbardziej wpływające na funkcjonowanie ludzi na świecie. Po raz pierwszy raport GBD 2010 ocenił w sposób systematyczny i jakościowy zjawisko tzw. dużej depresji, jako niezależny czynnik rozwoju choroby niedokrwiennej serca. Zarys wspomnianych wyników został opublikowany na łamach czasopisma BMC Medicine.


Zbiorcze ryzyko względne (RR) zostało obliczone na podstawie badań zebranych w drodze przeprowadzonego przeglądu systematycznego, ze ścisłymi kryteriami włączenia, w celu potwierdzenia depresji, jako niezależnego czynnika ryzyka choroby niedokrwiennej serca.


Ryzyko względne rozwoju choroby niedokrwiennej serca u osób z zaburzeniami depresyjnymi wynosiło 1,56 (95 proc. CI: 1,3 – 1,87). W skali globalnej oceniono, że istniało prawie 4 miliony lat życia skorygowanych niesprawnością (DALYs), związanych z depresją w 2010 roku, 3,5 miliona utraconych żyć oraz 250 000 lat życia z niesprawnością.  Wyniki te podkreślają uprzednio niedoceniany komponent zwiększonej śmiertelności w zbiorze szkód wywoływanych przez depresję.


Podsumowując, zaprezentowane wyniki są najbardziej aktualnymi z istniejących w tej dziedzinie. Jednym z najważniejszych odkryć jest fakt, że depresja może być odpowiedzialna za około 3 proc. DALY z powodu choroby niedokrwiennej serca u pacjentów z wysokim ryzykiem jej rozwinięcia lub ryzykiem nawrotów kolejnych epizodów choroby niedokrwiennej serca.

 

 

Piotr Krawczyk. [Opublikowano dnia: 2014-03-05]. Depresja odpowiedzialna za zawały serca?. Protokół dostępu: http://www.kardiolog.pl/doniesienia/33737 [Pobrano dnia: 2014-03-25].