Ponad dwie piąte Polaków (44%) twierdzi, że smog jest poważnym problemem w miejscu ich zamieszkania, okolicy, w tym jedna piąta (19%) uważa, że bardzo poważnym. Zdaniem ankietowanych przez CBOS problem smogu najskuteczniej ograniczyłoby wycofanie z rynku węgla złej jakości oraz dopłaty dla najuboższych do wymiany starych kotłów.
CBOS zbadał opinie Polaków na temat smogu. Ponad dwie piąte Polaków (44%) twierdzi, że smog jest poważnym problemem w miejscu ich zamieszkania, okolicy, w tym jedna piąta (19%) uważa, że bardzo poważnym. Niemal co trzeci (29%) mówi o niewielkiej skali problemu zanieczyszczenia powietrza w swojej okolicy, natomiast co czwarty (24%) w ogóle go nie dostrzega.
W opinii badanych problem smogu najskuteczniej ograniczyłoby wycofanie z rynku węgla złej jakości (45 %) oraz dopłaty dla najuboższych do wymiany starych kotłów (44 %).
Wśród najczęściej oczekiwanych działań znalazły się ponadto: dopłaty dla najuboższych do opału (35 %), kary dla palących śmieciami lub innym paliwem złej jakości (33%) dofinansowanie docieplania budynków (32 %), a także wsparcie dla wykorzystywania ekologicznych systemów grzewczych (29 %). Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” zrealizowano w marcu 2018 r.
W maju nowy raport dotyczący problemu smogu w Polsce ma zostać opublikowany przez Najwyższą Izbę Kontroli.
Miasta i gminy w Polsce są na różnym etapie rozwiązywania zanieczyszczenia powietrza na swoim terenie.
Jak mówił prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, są w Polsce gminy, które „jeżeli będą prowadzić działania tak jak je prowadzą, i będą połączone także z aktywnością administracji rządowej, to ten Kraków, który jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce, za 10 lat zakończy proces w swoim zakresie, co nie znaczy też, że będzie miał czyste powietrze. Ale są takie gminy jak Tuchów w Małopolsce, która w tym tempie osiągnie swój cel za 1000 lat”.
Komentarze
[ z 6]
Palenie w piecach byle czym to ogromny problem. Mieszkańców często nie stać na ogrzewanie domów opałem lepszej jakości zwłaszcza, że zimniejszy okres jest dość długi często trwa od września do maja. Dopłaty do wymian pieców są dobrym pomysłem. Skażone pyłami i toksycznymi substancjami powietrze jest naszym wspólnym problemem. Mandaty za palenie odpadami nie przyniosą odpowiedniego skutku.
Poprawa stanu klimatu jest niestety sprawą bardzo trudną do rozwiązania ponieważ wymaga to wiele czasu i pieniędzy. Potrzebna jest zmiana nawyków Polaków, które kształtowane były przez lata, gdy smog nie wydawał się tak dużym problemem.
Myślę, że smog jest uciążliwy dla większości z nas. Wciąż jednak wydaje mi się, że zbyt mała liczba osób w naszym kraju podejmuje się działań, których celem jest zredukowania jego poziomu. Musimy pamiętać o tym aby korzystać z odnawialnych źródeł energii. W dzisiejszych czasach istnieje wiele możliwości w jaki sposób można je wykorzystać. Dzięki temu spalonych zostanie mniejsza ilość surowców w celu wytworzenia energii, a co za tym idzie do powietrza przedostanie się mniejsza ilość toksycznych związków. Dotyczy to zarówno elektrowni ale także gospodarstw domowych. Istnieją bowiem ogniwa fotowoltaiczne, dzięki którym energia pochodząca ze Słońca może zostać przekształcona w prąd elektryczny, który w zupełności wystarcza do zaspokojenia potrzeb gospodarstwa domowego. Aktualnie istnieje bardzo dobry moment na zdecydowanie się na tego typu rozwiązania bowiem można liczyć na wysokie dotacje, które są w stanie pokryć znaczną część inwestycji. Dobrą wiadomością jest to, że od początku lipca bieżącego roku ma wejść rozporządzenie dzięki, któremu na rynku ma przestać być dostępne paliwo, w szczególności złej jakości węgiel, który przyczynia się do powstania emisji dużej ilości zanieczyszczeń. Dodatkowo mają być przeprowadzone kontrole obejmujące sprzedawców pieców oraz wypisywane kary za sprzedaż kotłów, które nie spełniają odgórnie narzuconych norm emisyjnych. Moim zdaniem takie działanie jest jak najbardziej odpowiednie działanie i jak przekonują eksperci być może w ciągu kilku lat będzie istniała możliwość zaobserwowania zmian jeżeli chodzi o jakość powietrza. Pamiętajmy o tym, że istnieje wiele form walki z zanieczyszczeniami powietrza i każdy z nas może przyczynić się do tego aby jego jakość w przyszłości była lepsza co zapewni zdrowie nam, naszym bliskim, a także przyszłym pokoleniom. Dosyć surowe zakazy, które zostały wprowadzone w Krakowie okazały się skuteczne ponieważ jakość powietrza w pewnym stopniu uległa poprawie. Problemem jednak wciąż są okoliczne gminy, z których zanieczyszczenia trafiają do tego miasta. Zostanie on rozwiązany, gdy podobna działania będą podjęte właśnie w tych miejscach. Kraków może być miastem, za którym powinny podążyć także inne miejscowości w Polsce bowiem doskonale wiemy w jakim stopniu szkodliwe są zanieczyszczenia powietrza na nasze zdrowie. Jak się okazuje problemem jest również to, że liczne samorządy, które w nieprawidłowy sposób korzystają z funduszy europejskich. Dobrą informacją jest to, że tych środków jest dosyć dużo jednak należałoby może skupić się na tym aby zatrudnić odpowiednie osoby, które mają doświadczenie w takich inwestycjach, aby zrobili to jak najlepiej. Chodzi między innymi o to, że uzyskują one pieniądze na sadzenie nowych drzew czy też zakup oczyszczaczy powietrza do szkół, a nie pomagają mieszkańcom gmin w składaniu wniosków, których celem jest wymiana starych pieców na te nowsze. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich regionów w naszym kraju jednak moim zdaniem dobrze by było coś zmienić w tej kwestii aby zapewnić pomoc osobom, które mogą mieć problem z przygotowywaniem wniosków ponieważ nigdy w przeszłości nie mieli okazji, ani potrzeby aby to robić. Z ciekawym pomysłem wychodzą banki w naszym kraju bowiem od września bieżącego roku będą przyznawać pożyczki osobom, które nie mają odpowiedniej ilości środków finansowych, a które chcą przeprowadzić modyfikację w swoich domach, a których celem będzie między innymi zredukowana emisja zanieczyszczeń do środowiska. Chodzi między innymi o termomodernizację, a także wymianę starych pieców. Jak na razie w ramach projektu wymieniono ich około 60 tysięcy, a według prognoz będzie to mniej więcej 3 miliony. Należy pamiętać o tym, że wiele osób może mieć problem z wystawieniem odpowiedniego wniosku dlatego też prowadzone są odpowiednie kroki aby to uprościć. Dzięki temu wniosek o dotację będzie można złożyć zaledwie w ciągu 15 minut. W naszym kraju jest około 5,5 miliona domów jednorodzinnych. Jak się okazuje w przypadku 70 procent konieczne są inwestycje w wymianę źródeł ciepła, a także termomodernizacje co pozwoli na zmniejszenie zapotrzebowania energetycznego budynków. Z pewnością sezon, w którym zanieczyszczenia powietrza utrzymują się na wysokim zbliża się ku końcowi, jednak jest to moment, w którym należy podjąć właściwe działania, aby nie był on tak duży w kolejnych latach ponieważ według licznych danych bardzo niekorzystnie wpływa on na nasze zdrowie. Warto jest skupić się na tym aspekcie ponieważ ogromna liczba mieszkańców nie tylko Polski ale i całego świata mieszka w miastach, oddycha powietrzem, w których znajdują się liczne zanieczyszczane. Jak się okazuje na całym świecie z powodu szkodliwych związków znajdujących się w powietrza umiera 4,2 miliona osób. Jeżeli zaś chodzi o zanieczyszczenia występujące w pomieszczeniach spowodowanych niesprawnymi piecami, niskiej jakości paliwami, a także braku skutecznej wentylacji umiera 3,8 miliona osób. Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że aż 91 procent ludzi na świecie oddycha powietrzem, które może stanowić zagrożenie dla zdrowia. W skład smogu wchodzi między innymi ozon, dwutlenek azotu, dwutlenek siarki oraz pył zawieszony. Najmniejsze cząsteczki są w stanie przeniknąć do całego organizmu i wpływają na niego nawet na etapie tworzenia się komórek rozrodczych, poprzez cały rozwój płodowy, dojrzewanie, aż do późnych lat. W przypadku krótkotrwałego narażenia na działanie smogu mogą pojawić się między innymi zapalenia zatok, podrażnienia oczu, nosa i gardła. Mogą pojawić także zaostrzenia chorób dotyczących dróg oddechowych takich jak astma oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc. Jeżeli chodzi o wysokie poziomy ozonu to może dojść do senności, zmniejszenia wartości ciśnienia tętniczego, zmęczenia oraz bólów głowy i zapalenia oczu. Wspominając o uszkodzeniach komórek rozrodczych należy podkreślić, że może dochodzić do uszkodzenia materiału genetycznego, który występuje w plemnikach. Według badań konsekwencją takich zdarzeń może być to, że u dzieci w przyszłości zwiększy się ryzyko wystąpienia chorób układu oddechowego, a także alergii oraz pogorszenia zdolności poznawczych. Cząsteczki smogu pokonując barierę łożyskową mogą w niekorzystny sposób wpływać na rozwój płodu. U dziecka w przyszłości można zaobserwować niższą masę urodzeniową, gorszy rozwój fizyczny, a także przedwczesny poród, który jak wiemy, w wielu przypadkach może negatywnie wpłynąć na zdrowie dziecka. Dodatkowo przeprowadzone w różnych ośrodkach na świecie badaniach wykazały, że dzieci kobiet, które w czasie ciąży były narażone na działanie szkodliwych związków w powietrzu powietrzu miały w przyszłych latach większe ryzyko rozwoju cukrzycy, a także nieprawidłowości w przypadku układu nerwowego. Długofalowe narażenie na czynniki drażniące mogą powodować rozwój przewlekłego stanu zapalnego co może przyczynić się do poważnych zmian w układzie oddechowym. Na skutek długotrwałej ekspozycji na zanieczyszczenia powietrza może dochodzić do osłabienia mechanizmów obronnych, który w prawidłowych warunkach zapewnia ochronę poprzez wychwytywanie szkodliwych związków. Jeżeli zaś chodzi o układ sercowo-naczyniowy, to w szczególności narażeni są seniorzy, a także te osoby, które mają już jakieś choroby związane z tym układem. Jak się okazuje smog może negatywnie wpływać takżę na wspomniany układ nawet u małych dzieci. Co ciekawe zanieczyszczenia powietrza, które pochodzą z ruchu ulicznego mogą przyczyniać się do obniżenia poziomu “dobrego” cholesterolu. Badania w naszym kraju wykazały, że szkodliwe związki mogą również zwiększać prawdopodobieństwo zdarzeń związanych z układem krwionośnym takimi jak zawał serca czy udaru mózgu. Wracając jeszcze na chwilę do tematu starszych osób, to warto jest wspomnieć także o tym, że zanieczyszczenia powietrza mogą powodować zwiększone ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera, która jak się okazuje dotyka coraz większą liczbę osób. W obecnych czasach bardzo wiele mówi się o nowotworach, zapewne z uwagi na to, że trudno jest skutecznie je leczyć oraz liczba ich przypadków wzrasta. Dlatego ważne jest aby zmniejszyć ryzyko ich rozwoju. Zanieczyszczenia powietrza w przypadku ich rozwoju również nie są bez znaczenia ponieważ mogą zwiększyć ryzyko rozwoju raka płuca czy pęcherza. Ponadto związki azotu mogą przyczyniać się do rozwoju raka szyjki macicy oraz mózgu. Natomiast jeżeli chodzi o kobiety w ciąży to narażenie na zanieczyszczenia mogą powodować, że u ich dzieci we wczesnych okresie życia mogą wystąpić nowotwory gałki ocznej, a także białaczki limfoblastycznej. Zanieczyszczenia powietrza niekorzystnie wpływają również na zdrowie psychiczne. Jak się bowiem okazuje dzieci, które mieszkały w rejonach w których zaobserwowano podwyższony poziom zanieczyszczeń w większej liczbie przypadków doświadczały lęku oraz miały gorszą pamięć i problemy z koncentracją.
Nasza wiedza dotycząca smogu powinna być możliwie jak największa i cały czas aktualna. Dla przykładu wiele osób nie wie zbyt wiele o ozonie. Jak się jednak okazuje może on przyczyniać się do rozwoju miażdżycy postępującej w podobnym tempie jak podczas wypalania jednej paczki papierosów dziennie. Bardzo często słyszy się również o tym, że ludzie chcą być aktywni na świeżym powietrzu, jednak jest to niemożliwe z uwagi na to, że zmuszeni by byli oddychać znaczną ilością zanieczyszczeń, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Wciąż bardzo dużym źródłem zanieczyszczeń, które trafiają do atmosfery są domy jednorodzinne, w których spala się rzeczy, które nigdy nie powinny znaleźć się w piecu. Zastanawia mnie zawsze dlaczego ludzie wciąż palą śmieci. Przecież potem sami oddychają tym właśnie tymi zanieczyszczeniami. Jest to kolejny dowód na to, że wiedza na temat szkodliwości wszelkich związków, które powstają w wyniku spalania jest wystarczająca. W dzisiejszych czasach osoby, które nie palą papierosów, a oddychają zanieczyszczonym powietrzem są skazane na rozwój licznych, groźnych chorób. Wydaje mi się, że póki co jedynym rozwiązaniem (oprócz oczywiście zwiększenie emisji zanieczyszczeń), które pomogłoby rozwiązać ten problem jest stosowanie masek antysmogowych, których wybór na rynku jest spory. Warto jednak wiedzieć w jaki sposób wybrać odpowiednią dla siebie maskę, tak aby w możliwie największym stopniu uniemożliwiała dostanie się szkodliwych związków do organizmu. Wydaje mi się, że w tak ważnej sprawie w miarę możliwości należy zaopatrzyć się w maski przynajmniej średniej jakości. Jest to bardzo dobra inwestycja jeżeli chodzi o profilaktykę wielu chorób, do rozwoju których przyczynia się smog, które w wielu przypadkach mogą zakończyć się śmiercią. Jestem pewna, że taki zakup jest bardziej opłacalny niż leczenie różnych schorzeń układu oddechowego. Należy pamiętać o tym, że noszenie maski ma sens dopiero wtedy gdy szczelnie przylega ona do twarzy, bez występowania szczelin pomiędzy nią, a twarzą pacjenta przez, które będzie dostawało się powietrze nieoczyszczone przez umieszczone w masce filtry. Przeprowadzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów badania wykazały, że niemal połowa z masek dostępnych na rynku nie spełniała swoich funkcji w odpowiedni sposób, co może narażać ich użytkowników na ciągłe wdychanie szkodliwych związków. Jest to według mnie bardzo duża ilość masek, dlatego kupujący powinni być w szczególności ostrożni. Konieczne jest także kontrolowanie stanów filtrów, których wymiana jest uzależniona od poziomu zanieczyszczeń w danym mieście. Jeżeli poziom smogu przekracza normy o 300-400 procent, to takie filtry mogą prawidłowo funkcjonować przez 200-300 godzin. Po takiej wymianie filtru, maska może jednak nie przylegać dokładnie do twarzy. Warto również zainwestować w oczyszczacze powietrza do domów czy mieszkań. Nie tylko podczas wietrzenia dostaje się do nich bardzo duża ilość szkodliwych związków, ale także mogą one pochodzić z farb czy lakierów wykorzystywanych podczas produkcji mebli. Urządzenia te szczególnie są przydatne jeśli domownicy mają problemy z uporczywym kaszlem.Według badań szkodliwe związki zawarte w powietrzu mogą negatywnie oddziaływać na utrzymanie prawidłowej wagi. Związki te mogą wywoływać w naszych organizmów szereg reakcji biochemicznych, które przyczyniają się do tego, że łatwiej przybieramy na wadze. Z badań profesora z uniwersytetu w Kaliforni wynika również, że może on niekorzystnie wpływać na nasz apetyt, a także przyczyniać się problemów z utrzymaniem prawidłowego poziomu glukozy we krwi. Szczególne niebezpieczeństwo stanowią pyły PM2,5. Docierając do pęcherzyków płucnych powodują ich uszkodzenie. Komórki zlokalizowane w płucach w wyniku tego zaczynają produkować substancje, które wpływają na cały organizm. Dochodzi do zaburzeń pracy w mózgu, co przyczynia się do zbyt dużego apetytu oraz zmian w hormonach, które przyczyniają się do gromadzenia tkanki tłuszczowej. Wzrasta jednocześnie poziom cytokin, które przyczyniają się do rozwoju zapalenia w wielu narządach, co może przyczynić się do rozwoju zespołu metabolicznego. Badanie przeprowadzone przez naukowców wykazały, że u dzieci, których matki w trakcie trwania ciąży, mieszkały w miejscach w których zanieczyszczenie powietrza było znaczne większe ryzyko rozwoju otyłości w kolejnych latach życia. Jest to dowód na to, że dzieci, które jeszcze nie przyszły na świat i nie zaczęły żyć samodzielnie nie mają w stu procentach wpływu na swój stan zdrowia, nawet jeśli ich matki dbają o swoje zdrowie. Bardzo dobrą formą jest stosowanie się do dosyć powszechnych zaleceń jeżeli chodzi o dbanie o zdrowie. Wśród nich zalicza się chociażby spożywanie dużej ilości owoców oraz warzyw, rezygnowanie ze spożywania słodyczy oraz produktów wysokoprzetworzonych. Wiele korzystnych właściwości jest przypisywanych aronii, która zawiera duże ilości antyoksydantów, niezbędnych w ochronie komórek. Podobne właściwości mają także borówki amerykańskie, maliny, awokado, jeżyny, brokuły czy czarne jagody. Do diety “antysmogowej” można włączyć również kawę i zieloną herbatę. Warto jest pić również duże ilości wody, co ułatwia usunięcie z organizmu większej ilości toksyn. Jak się okazuje każdego roku ponad 5,5 miliona osób umiera na całym świecie z powodu smogu. Największa liczba zgonów ma miejsce w Azji, jednak problem ten ma miejsce także w Europie. Jak się okazuje ilość wdychanych zanieczyszczeń w wielu miejscowościach w naszym kraju jest porównywalna do ilości toksycznych związków, które są dostarczane do organizmu po wypaleniu jednej paczki papierosów. Przecież nawet jak na nałogowego palacza jedna paczka papierosów to bardzo dużo. Nie możemy dopuścić do tego aby taki stan cały czas miał miejsce z uwagi na to, że taka sytuacja stanowi dla nas ogromne zagrożenie. Przeprowadzono badania nad tym, że diagnozowana jest coraz większa liczba przypadków rozedmy u osób, które nigdy nie paliły papierosów. Wynika to właśnie ze wspomnianych zanieczyszczeń, które są obecne w powietrzu. Objawem tej choroby jest duszność, której w żadnym wypadku nie należy lekceważyć ponieważ może przyczynić się do poważnego uszkodzenia płuc. Jeśli ona wystąpi konieczne jest jak najszybsze skonsultowanie się ze specjalistą.
Globalne zagrożenia dla jakości powietrza mają swoje źródła w zagrożeniach lokalnych. Istotnym źródłem zanieczyszczenia powietrza jest emisja antropogeniczna, związana ze źródłami powierzchniowymi, punktowymi czy liniowymi. Z kolei rosnąca gęstość zaludnienia, wzrost zapotrzebowania na energię, gwałtownie rosnąca ilość odpadów – głównie w miastach, w największym stopniu przyczyniają się do pogarszania jakości powietrza. Zanieczyszczone powietrze pociąga za sobą nie tylko ogromne skutki zdrowotne i środowiskowe, ale również ma następstwa ekonomiczne. Walka o jakość powietrza (walka ze smogiem) musi się odbywać równocześnie na kilku poziomach, w tym na najważniejszym, jakim jest ludzka świadomość. Rozstrzygnięcie problemu niskiej emisji wymaga wielu różnorakich przedsięwzięć zarówno w wymiarze prawnym, organizacyjnym jak i teologicznym. Najlepsze nawet regulacje legislacyjne, uchwały antysmogowe, konferencje i debaty nie przyniosą pożądanego skutku bez zaangażowania wszystkich, którzy są odpowiedzialni za sprawę jakości powietrza. Wymaga to zdecydowanej reakcji nie tylko ze strony administracji publicznej, ale nade wszystko każdego z nas – ludzi dobrej woli. Nikt nie może powiedzieć, że to nie jego sprawa, bo wszyscy potrzebujemy czystego powietrza. To jest sprawa między innymi sumienia i to sumienie na sprawy ekologii musi być wrażliwe. To bowiem od naszej świadomości i odpowiedzialności zależy, czy powietrze nas otaczające, którym oddychamy będzie służyło naszemu zdrowiu. Według analiz WHO i badań epidemiologicznych, przeprowadzanych na dużych populacjach, długotrwałe narażanie się na działanie pyłu zawieszonego skutkuje skróceniem średniej długości naszego życia, z kolei krótkotrwałe przebywanie w warunkach wysokiego stężenia pyłu zawieszonego, powoduje wzrost liczby zgonów z powodu chorób układu krążenia oraz wzrost ryzyka nagłych przypadków wymagających hospitalizacji (osłabienie czynności płuc, ostra reakcja układu oddechowego, nasilenie się objawów astmy, alergie, itp.). Z kolei Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) ogłosiła niedawno, że powietrze, którym oddychamy na zewnątrz, może wywołać raka. Stąd też zanieczyszczenie atmosfery trafiło na światową oficjalną listę karcynogenów. Z kolei najnowsze analizy przeprowadzone przez specjalistów Śląskiego Centrum Chorób Serca i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, wykazują, że stężenia zanieczyszczeń na poziomie alarmu smogowego oznaczają około 8% zgonów więcej niż zwykle w wyniku chorób sercowo-naczyniowych. Ponadto o około 12% zwiększa się liczba pacjentów z zawałem serca. Zwiększona śmiertelność utrzymuje się też przez kilkanaście dni po wystąpieniu smogu . Zjawisko smogu związane jest głównie ze złą jakością spalanych paliw, w tym złą jakością węgla. Wielu ludzi myli fakty dotyczące roli węgla w zanieczyszczeniu powietrza, wskazując, że Niemcy spalają go więcej, a mimo to mają czystsze powietrze niż my. Niezaprzeczalnym faktem jest, że w Niemczech spala się najwięcej węgla w całej Unii Europejskiej, bo blisko połowę, ale za to głównie w elektrowniach i elektrociepłowniach zaopatrzonych w bardzo dobrej jakości filtry. Spalanie tak dużej ilości węgla ma z całą pewnością zły wpływ na zmiany klimatu, ale znacznie mniejszy na zanieczyszczenie powietrza. Zagrożenie ze strony aktywności przemysłu zostało poskromione między innymi przez bezpieczne technologie produkcji, kontrolowane spalanie paliw, egzekwowanie określonych norm emisji spalin oraz likwidację szczególnie szkodliwych zakładów produkcyjnych. W Polsce oprócz spalania węgla w elektrowniach, ponad 10 mln ton węgla i miałów węglowych spalanych jest corocznie w ponad 70% z około 5,5 mln istniejących budynków jednorodzinnych, często w prymitywnych kotłach, niespełniających żadnych norm środowiskowych. Ponadto na polski rynek trafia dodatkowo złej jakości węgiel i muł oraz flotokoncentrat węglowy . Zachodzi więc fundamentalne pytanie: Jaka część opału ogrzała dom, a ile „wyleciało” kominem bez pożytku? Według danych GUS w Polsce ciepło stanowi 58% zu żytej energii finalnej, energia elektryczna to tylko zaledwie 20%. W budynkach mieszkalnych koszty ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej przekraczają z kolei 80% całkowitych kosztów zużycia energii. Do ogrzewania domów używa się również wysokoemisyjnego, o dużej wilgotności, drewna i odpadów. O ile w latach 60. i 70. XX wieku największym trucicielem w Polsce był przemysł, to obecnie, według danych Państwowego Monitoringu Środowiska – Inspekcji Ochrony Środowiska za rok 2013, w okresie grzewczym około 88% zanieczyszczenia powietrza pochodzi z gospodarstw domowych z uwagi na złą jakość spalanych „paliw”. Pozostałe 12% to transport (ok. 6%), przemysł (ok. 2%) oraz między innymi rolnictwo, zagospodarowanie odpadów (ok. 4%). Od dłuższego już czasu jesteśmy świadkami gorącej i emocjonującej dyskusji chyba jak nigdy dotąd na taką skalę pod hasłem „ile z tym węglem kłopotu". Aby promować dzisiaj węgiel trzeba mieć dużo odwagi, ale trzeba też mieć dużo wyobraźni aby odpowiedzieć na pytanie co zamiast węgla? Nie ma wątpliwości, że w XXI wieku surowce energetyczne w tym szczególnie węgiel wciąż będą najważniejszymi nośnikami energii umożliwiającym rozwój gospodarczy zarówno w Polsce jak i na świecie. Co do Polski nie mam żadnych wątpliwości, że to węgiel kamienny dalej pozostanie znaczącym paliwem w miksie energetycznym do 2030 roku nawet przy wymuszonej przez UE niskoemisyjnej gospodarce. Dlatego podstawowym obowiązkiem jest, aby tak prowadzić politykę wobec węgla kamiennego, by była ona efektywna ekonomicznie i racjonalna wobec posiadanych zasobów. Nie ulega wątpliwości fakt, że kraje które będą posiadały własne surowce zagwarantują sobie wysokie bezpieczeństwo energetyczne i gospodarczą niezależność. Surowce są i będą narzędziem geopolityki i mają swoją specyfikę. Z kolei surowiec jakim jest węgiel jest w miarę tani, powszechny i bezpieczny. Należy jednak zdecydowanie poprawić efektywność i sposób jego wykorzystania jako paliwa poprzez nowe czyste technologie węglowe. Wobec wyzwań jakie niosą ze sobą regulacje unijne, gospodarka oparta na energii z węgla musi być gospodarką niskoemisyjną, bo to korzystne zarówno dla środowiska jak i gospodarki. Nowe perspektywy ochrony środowiska zmuszają do poszukiwania innowacyjnych możliwości wykorzystania węgla w zakresie rozwoju efektywnie korzystniejszych technologii węglowych. Przemysł oparty na węglu, musi w sposób nowoczesny za pomocą nowoczesnych technologii ograniczyć emisję CO2 i innych zanieczyszczeń do atmosfery. Proces produkcyjny musi się odbywać bez degradacji środowiska a gospodarka musi kroczyć z klimatem pod rękę, bo ochrona środowiska musi być racjonalna i praktyczna. Smog w naszym kraju jest realnym problemem, a nie tylko medialnym alarmem. Jako jedni z pierwszych walkę ze smogiem rozpoczęli aktywiści-wolontariusze, organizując alarmy smogowe. Dziś jest ich już w Polsce kilkanaście i dalej powstają nowe. Budują świadomość i mobilizują władze rządowe i samorządowe do podejmowania działań na rzecz poprawy jakości powietrza. Coraz głośniej i bardziej stanowczo akcentują troskę o jakość powietrza i skutki wynikające z jego stanu. Alarmy smogowe mają już dziesiątki tysięcy sympatyków. Tak naprawdę to dzięki między innymi ich działaniom temat smogu wszedł kilka lat temu do debaty publicznej. Obecnie daje się zaobserwować wzrost świadomości skali zagrożeń, wynikających z jakości powietrza, nie rośnie jednak proporcjonalnie społeczna odpowiedzialność za jego stan. W trosce o jakość powietrza potrzeba nam jest ekologicznego nawrócenia, budzenia społecznej odpowiedzialności oraz kształtowania kultury ekologicznej. Kampanię na rzecz czystego powietrza bardzo mocno wspomaga Kościół. Biskupi diecezji z terenu województwa śląskiego w liście pasterskim z 13 listopada 2015 roku jednym głosem zaapelowali o ekologiczny rachunek sumienia, przestrzegając między innymi przed niszczeniem środowiska naturalnego. Niejeden z nas po raz pierwszy usłyszał o „grzechach ekologicznych”. Opracowane i realizowane przez samorządy plany likwidacji tzw. niskiej emisji, trzeba już dzisiaj wzmocnić „ekologicznym rachunkiem sumienia” . Niska emisja jest jednym z najważniejszych problemów ekologicznych, z którymi mierzą się jednostki samorządu terytorialnego, wspomagane przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wyrazem troski o jakość powietrza na Śląsku jest uchwalona jednogłośnie 7 kwietnia 2017 roku przez Sejmik Województwa Śląskiego, „uchwała antysmogowa” dla województwa śląskiego . To już drugie – po Małopolsce – województwo w Polsce, w którym obowiązywać będą przepisy antysmogowe. Dotyczą one między innymi zakazu spalania na terenie całego województwa węgla brunatnego, paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem oraz biomasy stałej, której wilgotność przekracza 20%. Od 1 września 2017 roku nowe instalacje grzewcze będą musiały być wyposażone wyłącznie w kotły 5. klasy. Kotły takie emitują podczas spalania od 10 do 15 razy mniej pyłów niż piece pozaklasowe starej generacji. Gospodarstwa domowe, w których zainstalowane są piece starsze niż 10 lat od daty produkcji, mają czas na ich wymianę na klasę 5. do końca roku 2021. Ostateczną datą wymiany wszystkich kotłów w województwie śląskim jest koniec grudnia 2027 roku. Oznacza to, że w ciągu 10 lat w całym województwie trzeba będzie wymienić około 700 tys. „kopciuchów-śmieciuchów” (kotłów o najprostszej konstrukcji, w zasadzie niezmienianej od ponad 100 lat). Generalną ich wadą jest wszystkopalność, duża emisyjność i bardzo niska sprawność. Od 1 stycznia 2023 roku zaostrzone przepisy dotyczące emisji zanieczyszczeń pyłowych dotyczyć będą również kominków, które będą musiały spełniać wymagania tzw. ekoprojektu, czyli emisję zanieczyszczeń na poziomie 40 μg/m3. To bardzo ważny historyczny moment, w którym to mieszkańcy województwa śląskiego opowiedzieli się za czystym powietrzem. Dzięki społecznemu wsparciu okazało się, że walka ze smogiem jest możliwa. Na początku tej drogi, której celem jest czyste powietrze, potrzeba jeszcze wiele obywatelskiego wysiłku i determinacji, aby skutecznie zrealizować zapisy tejże uchwały. Od dłuższego już czasu wiele gmin, położonych obok siebie, zdecydowało się na wspólną walkę ze smogiem tak, aby problem ten rozwiązać na całym obszarze, a nie tyko punktowo. Dobrym przykładem tych działań jest chociażby projekt realizowany przez Związek Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego pod nazwą: Gmina z (dobrą) energią! Można powiedzieć, że jest to modelowa kampania edukacyjno-informacyjna na rzecz ograniczania niskiej emisji oraz promocji efektywności energetycznej. Projekt ten zakłada między innymi możliwość rozwiązania problemu na całym obszarze, a nie tylko punktowo, obejmuje nie tylko działania informacyjne i edukacyjne, ale przede wszystkim koncentruje się na tym, jak skutecznie zapobiegać, na przykład przez inwestycje prowadzone w sposób racjonalny – także od strony finansowej. Zakłada również zróżnicowanie grup docelowych na: samorządowców, nauczycieli, dzieci i młodzież oraz pozostałych mieszkańców i dostosowanie do nich języka komunikacji. Niezaprzeczalnym faktem jest, że zdecydowanie lepsze wyniki można odnieść, przeciwdziałając zanieczyszczeniu powietrza, niż walcząc tylko z jego skutkami. Dlatego też, wszystkie podejmowane inicjatywy antysmogowe, wymagają również funkcji kontrolnej, która spoczywa na organach wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego. Tylko wówczas można spodziewać się kompleksowego rozprawienia się ze szkodliwą niską emisją i jej skutkami. Bardzo często w debatach czy dyskusjach na temat społeczeństwa obywatelskiego zadawane jest naturalne pytanie: co my indywidualnie, jako mieszkańcy możemy zrobić, aby nie przyczyniać się do powstawania smogu? W trakcie tych debat często poruszane są takie kwestie, jak: ● budowa w gminach własnych programów antysmogowych, w tym prowadzenie kampanii na rzecz czystego powietrza i odnawialnych źródeł energii, ● edukacja społeczeństwa – oddolne działania odnoszą największe pozytywne skutki (najlepszym przykładem są działające i stale powstające nowe alarmy smogowe), ● promocja dobrych praktyk, walka z przyzwoleniem społecznym na spalanie śmieci, ● inwestycje w czyste ogrzewanie, najlepiej w odnawialne źródła energii (OZE), na przykład pompy ciepła, kotły na pellet lub gaz, ● termoizolacja budynków, aby w ten sposób zmniejszyć zapotrzebowanie na ciepło (mniej zużytego paliwa oznacza mniej zanieczyszczeń), ● używanie ekologicznych środków transportu (zakaz poruszania się w centrach miast samochodów spalinowych), ● budowa i przebudowa infrastruktury służącej do produkcji i dystrybucji energii pochodzącej z różnych źródeł odnawialnych, takich jak: biomasa, geotermia, słońce, woda, wiatr, w tym również instalacji kogeneracyjnych. Mając na względzie ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska jako całości, szczególnie ważna jest walka z emisjami zanieczyszczenia „u źródła” oraz identyfikacja i wdrażanie na szczeblu lokalnym, regionalnym i krajowym najbardziej skutecznych przedsięwzięć, mających na celu maksymalną redukcję emisji. Wszystkie te działania mają posłużyć temu, aby żyć w zdrowym środowisku i oddychać czystym powietrzem. Na koniec nasuwa się krótka refleksja: skoro wiemy już jak to zrobić, to dlaczego nam to jeszcze dalej skutecznie nie wychodzi? ( materiał z publikacji naukowej p W.Białego i wsp. )
W naszym kraju z powodu zanieczyszczeń powietrza każdego roku umiera około 45 tysięcy osób. W skali światowej mówi się aż o 4 milionach przedwczesnych zgonów z tego właśnie powodu. Przy znacznie przekroczonych normach jeżeli chodzi o toksyczne substancje bardzo szybko mogą pojawić się pewne objawy. Mowa o kaszlu, zaczerwienieniu i zapaleniu spojówek, katarze, problemach z oddychaniem, osłabieniem organizmu czy bólach głowy. Są to jedne z pierwszych symptomów, które mogą świadczyć o tym, że jesteśmy skazani na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem. W dzisiejszych czasach istnieje coraz więcej sposobów, które możemy wykorzystać aby zabezpieczyć się przed smogiem. Wśród nich wymienia się popularne maski antysmogowe. W ostatnim czasie pojawiły się także chusty. Z pozoru wyglądają na zwykły element ubioru, jednak wewnątrz niej znajdują się bardzo dobrej jakości filtry. Jedna z warstw zbudowana jest z nanowłókien co umożliwia zatrzymanie zanieczyszczeń o wielkości nawet PM0,1. Dodatkowo filtruje nie tylko pyły zawieszone ale także bakterie, niektóre wirusy, kurz, pestycydy, dym papierosowy oraz zanieczyszczenia pochodzące ze spalin samochodowych. Druga z warstw stworzona z węgla aktywnego i ma stanowić zabezpieczenie przed gazami czy też nieprzyjemnymi zapachami. Gdy wiemy, że możemy być narażeni na zanieczyszczenia wystarczy szczelnie umieścić ją na twarzy, podobnie jak w przypadku maski antysmogowej. Jak się okazuje poziom filtracji szkodliwych zanieczyszczeń był zbliżony do stu procent.Nie ma wątpliwości co do tego, że smog stanowi zagrożenie zarówno dla dzieci, ale także starszych osób. W dzisiejszych czasach musimy być coraz bardziej świadomi tego jakie zagrożenie dla naszego zdrowia on stanowi. Wysokie zawartości metali ciężkich takich jak arsen, kadm, ołów czy nikiel mogą przyczynić się do uszkodzenia kości, nerwów oraz mózgu. Dwutlenek siarki i tlenki azotu negatywnie wpływają na układ oddechowy. Pierwszy z nich przyczynia się do zwężenia się dróg oddechowych,a drugi może powodować zaburzenia w procesie rozwojowym dzieci. PM2,5 i PM10 mają z kolei zdolność przenikania przez łożysko i trafiania do krwioobiegu płodu, co może przyczyniać się do rozwoju wad wrodzonych. Badania przeprowadzone przez naukowców z naszego kraju wykazały, że dzieci matek narażonych na większe poziomy zanieczyszczeń rodziły się z mniejszą masą urodzeniową oraz mniejszym obwodem głowy. Lista chorób wywołujących przez smog jest naprawdę długa. Są to choroby bardzo powszechnie występujące w społeczeństwie. Wśród nich wymienia się między innymi niewydolność serca, miażdżycę, udary niedokrwienne, zaburzenia rytmu serca czy nadciśnienie tętnicze. Metale ciężkie, tlenki azotu, siarki, rakotwórcze substancje przyczyniają się do rozwoju nowotworów. Często mówi się o nowotworze płuc, który jest diagnozowany u 19 tysięcy osób każdego roku w naszym kraju. W wielu przypadkach są to osoby, które nie paliły papierosów, a jak się okazuje zanieczyszczenia powietrza są drugim, po papierosach czynnikiem, który w największym stopniu przyczynia się do rozwoju tego raka. Nie ma też żadnych wątpliwości, że odgrywa także istotną rolę jeżeli chodzi o choroby układu oddechowego. Zanieczyszczenia powietrza zaostrzają astmę oraz wpływają na zwiększoną umieralność z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. W negatywny sposób wpływa także w przypadku terapii zapalenia płuc czy oskrzeli. W ostatnim czasie da się zauważyć, że coraz więcej osób ma problemy z płodnością. Okazuje się, że zanieczyszczenia powietrza mogą przyczyniać się do obniżenia poziomu testosteronu w przypadku mężczyzn, uszkadzając ponadto plemniki. Jeżeli zaś chodzi o kobiety to może mieć związek z przedwcześnie występującym porodem. Dodatkowo jak się okazuje mogą odgrywać istotną rolę w przypadku chorób, których etiologia nie jest do końca poznana. Mowa o chorobie Alzheimera oraz chorobie Parkinsona. Według badań demencja częściej jest stwierdzana u osób, które mieszkają blisko głównych dróg co ma związek z wyższym poziomem zanieczyszczeń.W naszym kraju bardzo często słyszy się o tym, że w powietrzu znajdują się rekordowe ilości pyłów zawieszonych, a także rakotwórczego bezno(a)pirenu. Co ciekawe w niektórych polskich miastach normy zostały przekroczone w większym stopniu niż w niektórych metropoliach na terenie Azji, gdzie smog jest powszechnym zjawiskiem od wielu lat. Tworzy się on w wyniku mieszania się naturalnie występującej mgły z zanieczyszczeniami dostającymi się do powietrza, których źródłem są na przykład dymy pochodzące z pieców czy spalin samochodowych. W skład smogu często wchodzą toksyczne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, dioksyny, metale ciężkie czy furany. Występują też różnych rozmiarów pyły, które często są mniejsze niż średnica włosa i bez problemu, bardzo szybko bo w zaledwie minuty od dostania się do naszego organizmu dostają się do układu krwionośnego, a w dalszej kolejności do tkanek. Wcześniej wspominany bezno(a)piren jest właśnie wielopierścieniowym węglowodorem aromatycznym o silnym działaniu rakotwórczym. Nasz kraj od dawna zajmuje pierwsze miejsce jeżeli chodzi o zawartość tego związku w powietrzu.W Polsce wciąż istnieje problem jeżeli chodzi o ogrzewanie domów. Co prawda zimy są coraz mniej surowe, a na zewnątrz panują znacznie wyższe temperatury niż w poprzednich latach co wiąże się z tym, że w wielu domach spala się mniejsze ilości węgla, a większe drewna, to pomimo tego wciąż utrzymuje się problem smogu w wielu polskich miejscowościach. Problemem jest to, że wiele pieców nie spełnia żadnych standardów emisyjnych. W naszym kraju piecami węglowymi ogrzewa się około 3,5 miliona domów. Każdego roku sprzedawanych jest ich około dwieście tysięcy, z czego 70 procent nie spełnia norm jakości. Często właśnie w nich spala się różnego rodzaju tworzywa, które powinny zostać ponownie wykorzystane. W wielu przypadkach wykorzystuje się również tak zwany muł i miał węglowy, które zawierają znaczne ilości siarki oraz chloru. Według danych piece te odpowiadają za 46 procent emitowanych do atmosfery pyłów PM10 oraz 80 procent wspomnianego rakotwórczego bezno(a)pirenu. Innym źródłem zanieczyszczeń jest transport, który w naszym kraju z roku na rok rozwija się coraz bardziej. Da się zauważyć rosnącą ilość samochodów. W naszym kraju na jednego mieszkańca przypada więcej samochodów niż przykładowo w Europie Zachodniej. Doskonale wiemy o tym, że są to kraje dużo bardziej zamożne i z pewnością ludzie mogliby sobie pozwolić na zakupy kolejnych samochodów. Warto jednak zaznaczyć, że często byłyby to nowoczesne samochody, które w mniejszym stopniu powodowałyby zanieczyszczenia powietrza. Być może mniejsza ilość samochodów wynika ze świadomości, że warto jest w miarę możliwości poruszać się środkami komunikacji miejskiej czy też na piechotę lub rowerami. Co prawda pewną część z nich coraz częściej zaczynają stanowić samochody hybrydowe lub elektryczne jednak moim zdaniem wciąż jest ich zbyt mała liczba. Samochody generują średnio 10 procent zanieczyszczeń jednak na przykład w stolicy naszego kraju jest to już 60 procent. Warto zaznaczyć, że do naszego kraju wciąż sprowadza się ogromne ilości samochodów z silnikami zasilanymi olejem napędowym, co wiąże się z emisją do powietrza ogromnych ilości lotnych substancji organicznych czy tlenków azotu. Źródłem zanieczyszczenia są także zużywane klocki hamulcowe czy opony. Dobrą informacją jest to, że sytuacja nieco się zmieniła jeżeli chodzi o przemysł. Odpowiedzialny jest on za jedną piątą zanieczyszczeń, ale z roku na rok systematycznie spada. Wszystkie te zanieczyszczenia w pewnym momencie trafiają do naszego organizmu dlatego ważne jest wspomnienie o tym jaki ma to wpływ na nasze zdrowie, a jak się okazuje wraz z kolejnymi przeprowadzanymi badaniami, może być on bardzo duży.