Kierownictwo PiS spotkało się wczoraj na Nowogrodzkiej, by debatować o rekonstrukcji rządu Beaty Szydło. Czy czeka nas zmiana na stanowisku ministra zdrowia?
Już jakiś czas temu Premier Beata Szydło w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 zapowiedziała, że szykuje się rekonstrukcja rządu. 16 listopada miną dwa lata od zaprzysiężenia rządu PiS. W kręgach Zjednoczonej Prawicy mówi się, że właśnie na ten dzień planowane jest podsumowanie dotychczasowych dokonań rządzących oraz powołanie nowych ministrów.
Wśród kandydatów do zmian najczęściej wymienia się ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela oraz minister cyfryzacji Annę Streżyńską. Czy zmiana może dotyczyć również Konstantego Radziwiłła?
W ostatnich dniach temat zmiany w fotelu ministra zdrowia trochę ucichł, chociaż są tacy, którzy uważają, że obecny minister ma niskie notowania. Na niekorzyść Konstantego Radziwiłła działa m.in. brak - szumnie zapowiadanej w czasie kampanii wyborczej - likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia oraz nierozwiązany konflikt z rezydentami.
Sam Konstanty Radziwiłł już kilka razy powiedział dziennikarzom, że nigdzie się nie wybiera. - Myślę, że każdy minister zdrowia jest w takim miejscu, bez względu na jego działania. Wyzwania są ogromne, a możliwości ograniczone. (…) Pewnie w tym resorcie nigdy nie osiągniemy poziomu zadowalającego - powiedział minister w programie „Kwadrans polityczny” (TVP1).
W sejmowych kuluarach pojawiają się jednak od czasu do czasu głosy na temat kandydatów na nowego szefa resortu zdorwa.
- Nie oddalam się od problemów służby zdrowia i gdyby padła propozycja, żebym został ministrem zdrowia, pewnie bym ją bardzo poważnie rozważył - powiedział niedawno w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski. To właśnie jego nazwisko obok prof. Piotra Czauderny z prezydenckiej Narodowej Rady Rozwoju i Jarosława Pinkasa - byłego wiceministra zdrowia, pojawia się wśród potencjalnych kandydatów na nowego ministra.
Karczewski pytany, czy o zmianach w rządzie zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński czy premier Beata Szydło odpowiedział, że "razem" zdecydują.
Komentarze
[ z 0]