Naukowcy analizowali dane dot. stężenia metali we krwi bądź moczu i jaskry u 2680 osób, które brały udział w Korea National Health and Nutrition Examination Survey.
Analiza danych wykazała, że niższy poziom manganu i wyższy poziom rtęci we krwi wiązał się z większą częstością występowania jaskry.
Więcej: kopalniawiedzy.pl
Komentarze
[ z 3]
Ciekawe doniesienie, ale jak te pierwiastki mogą wpływać na rozwój jaskry? Chyba potrzeba więcej badań w tym kierunku. Jeśli niedobór manganu i nadmiar rtęci mogą wywołać chorobę, to może wprowadzenie zmian dietetycznych zmniejszyło by częstość zapadania na jaskrę?
Można by zbadać wpływ diety na występowanie jaskry, natomiast zaskakujący jest związek niedoboru manganu i nadmiaru rtęci z jaskrą. Czy w badaniach biochemicznych został udowodniony jakikolwiek związek przyczynowo- skutkowy?
Pytanie tylko skąd we krwi tych osób wzięły się związki rtęci? Jasnym i oczywistym faktem jest, że nawet śladowe ilości metali ciężkich odbijają się bardzo niekorzystnie na zdrowiu pacjentów i powinno się ze wszystkich sił unikać sytuacji w których dostają się one do organizmu. Stąd nie jestem wcale zaskoczona faktem, że wykryto związek pomiędzy podniesionym stężeniem rtęci, czy zawartością rtęci w organizmie w ogóle, a występowaniem choroby gałki ocznej związanej ze zmianami neurodegeneracyjnymi nerwu wzrokowego i podwyższonym ciśnieniem. Dziwię się raczej, dlaczego skupiono się na tym właśnie problemie, kiedy wydaje się, że rtęć jest szkodliwa dla wszystkich, a przynajmniej dla większości układów organizmu i narządów i sam ten fakt powinien skłaniać do możliwego ograniczenia jej przyjmowania czy to wraz z posiłkami czy podczas kontaktów ze środowiskiem. Pytanie tylko, czy jest to możliwe do osiągnięcia, zwłaszcza w krajach azjatyckich, gdzie panuje bieda, nieład i często ludzie muszą decydować się na produkty najtańsze, a nie najzdrowsze, żeby w ogóle mieć co włożyć do garnka lub zdobyć przedmioty codziennego użytku...