Biskupi z Wrocławia, Legnicy i Świdnicy zwrócili się do wiernych w sprawie wysokiego zanieczyszczenia powietrza w regionie.
„Jako mieszkańcy województwa dolnośląskiego nie możemy udawać, że problem (smogu – red.) nas nie dotyczy, tym bardziej, że niektóre z naszych miast znajdują się w niechlubnej czołówce najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce” - czytamy w piśmie duszpasterskim.
Biskupi pozytywnie ocenili działania samorządowców i polityków zamierzające do eliminowania przyczyn zanieczyszczenia powietrza i zwrócili uwagę, że „zanim zostaną wdrożone nowe przepisy czy nowoczesne technologie, powietrze powinno zostać oczyszczone z ludzkiej lekkomyślności, która pozwala na spalanie w piecach: śmieci, odpadów czy plastikowych przedmiotów”.
„Od każdego z nas zależy, czy powietrze, którym oddychamy w naszych miastach będzie służyło zdrowiu i życiu, czy będzie przyczyną chorób i wcześniejszej umieralności”- podkreślili duchowni.
Hierarchowie zaznaczyli, że należy podjąć wspólne działania na rzecz poprawy jakości powietrza.
„Wzywa nas do tego nie tylko papież Franciszek w encyklice +Laudato Si+, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek i Dekalog, zawierający m.in. przykazanie: +Nie zabijaj+” – czytamy w liście biskupów.
Do antysmogowego apelu przyłączył się Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu Łukasz Kasztelowicz podkreślał, że Fundusz wspiera finansowo zarówno wymianę węglowych pieców jak i działania edukacyjne, które zmierzają do zmiany świadomości i zachowań.
„To od nas zależy czy problem smogu będzie występował. Gdybyśmy zmienili swoje zachowania to groźne zjawisko zostałoby w poważnej części wyeliminowane” - powiedział Kasztelowicz.
List podpisany przez Arcybiskupa Metropolitę Wrocławskiego Józefa Kupnego, Biskupa Świdnickiego Ignacego Deca i Biskupa Legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego został odczytany we wszystkich kościołach w regionie 10 grudnia.
Komentarze
[ z 1]
Dość nietypowy temat w kościele, ale każdy sposób jest dobry, aby uświadamiać społeczeństwo o obecnym zagrożeniu. Złe nawyki mieszkańców miast, nowe zagrożenia związane np. z rozwojem i zmianami w przemyśle, technologią rolnictwa i produkcji żywności, zanieczyszczeniem wody i powietrza, wszelkiego rodzaju radiacjami, zmianami wywołanymi przez działania człowieka - to wszystko stanowi znaczący wpływ na nasz organizm. Intensywny rozwój nauk przyrodniczych, chemicznych i biologicznych powoduje powstawanie nowych substancji i środków chemicznych, ulepszaczy lub konserwantów czy też wreszcie szczepów bakterii i wirusów. Niedobór środków finansowych na realizację interwencji promujących jest już znacznie mniejszy niż kiedyś, ale nadal nie zmieniliśmy swoich przyzwyczajeń. Dużym postępem będzie zamiana samochodu na autobus oraz niepalenie w piecach niedozwolonymi odpadami. Tylko tyle, powielane przez miliony, zmieni wszystko.