Pierwszy etap budowy nowej siedziby Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie – stan surowy został zakończony. Obiekt, w którym znajdzie się 925 łóżek, w 31 oddziałach ma być gotowy w kwietniu 2019 r., a pacjenci mają z niego korzystać od wiosny 2020 r. Budowa należy do największych inwestycji medycznych w Polsce i Europie. Jej wartość jest szacowna na ponad 1,2 mld zł. W czwartek odbyło się uroczyste zawieszenie wiechy.
"To nie będzie tylko szpital Uniwersytetu, to nie będzie tylko szpital Krakowa i regionu, ale to będzie szpital Polski" – mówił podczas uroczystości rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak. Jak podkreślił, pacjenci będą leczeni, a lekarze będą pracować w nowoczesnym obiekcie, o którego budowę władze uczelni, miasta i regionu starały się przez wiele lat.
Prorektor Uniwersytetu ds. Collegium Medicum prof. Tomasz Grodzicki mówił dziennikarzom, że obrazowo można to przedstawić, jak zmianę samochodu z malucha na supernowoczesną limuzynę. "Będzie to dużo większy komfort dla chorych, możliwość konsultacji z niemal wszystkimi specjalistami, jakość opieki nad pacjentem dużo wyższa" – podkreślił prof. Grodzicki.
Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm: Warbud S.A., Porr (Polska) S.A i VAMED.
Kamień węgielny pod budowę nowej siedziby szpitala został wmurowany pod koniec kwietnia 2015 r. Do końca zeszłego roku inwestycja kosztowała ponad 273,8 mln zł.
Nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie-Prokocimiu będzie częścią kampusu medycznego, obejmującego: Uniwersytecki Szpital Dziecięcy, kompleks domów studenckich wraz z zapleczem dydaktyczno-sportowym oraz budynek Biblioteki Medycznej, który docelowo będzie pełnił funkcję Centrum Innowacyjnej Edukacji Medycznej i budynki Wydziału Farmaceutycznego.
W nowym szpitalu, na ponad 109 tys. m kw. powierzchni znajdzie się: 31 oddziałów klinicznych, 28 poradni, 24 sale operacyjne, 925 łóżek dla pacjentów oraz zaplecze dydaktyczne z salami wykładowymi i seminaryjnymi. Kompleks będzie składał się w sumie z 13 skomunikowanych ze sobą obiektów. Wybudowany zostanie także wielopoziomowy parking, liczący 1 tys. 265 miejsc.
Wartość kosztorysowa tej inwestycji to 1 mld 230 mln zł. 800 mln zł będzie pochodzić ze środków budżetu państwa, przekazywanych przez Ministerstwo Zdrowia. Zarząd Województwa Małopolskiego zobowiązał się zapewnić środki z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020 na wyposażenie szpitala w wysokości 60 mln euro.
Do nowej siedziby zostanie przeniesiona większość klinik Szpitala Uniwersyteckiego, zlokalizowanych obecnie w centrum miasta, w budynkach przy ul. Kopernika i Śniadeckich, z których wiele zostało wybudowanych jeszcze w XIX wieku. Pozostanie tam kilkanaście oddziałów, m.in.: ginekologiczno-położniczy, geriatria, ortopedyczny. Jak mówił prorektor Grodzicki trwają rozmowy z przedstawicielami Skarbu Państwa, czy jest on zainteresowany wykorzystaniem tych budynków i terenów przy ul. Kopernika, które szpital opuści.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Komentarze
[ z 2]
Jestem pod ogromnym wrażeniem, że inwestycję takich rozmiarów udało się bez przeszkód zrealizować. A zważywszy na fakt ciągłych trudności finansowych nękających Polską służbę zdrowia tym bardziej doceniam, iż włodarzą miasta lub uczelni udało się zorganizować środki potrzebne na ten cel. To bardzo dobry sygnał świadczący o powolnych, ale jednak ciągłych poprawach w opiece medycznej i jej zadaniach świadczonych w naszym kraju. Prawie tysiąc łóżek jakie zostaną oddane do dyspozycji pacjentów po otwarciu nowej placówki z całą pewnością ułatwi organizację pracy w wielu szpitalach nie tylko Krakowa, ale być może i całego województwa rozładowując tłok oraz kolejki oczekujących. Oby jak najwięcej podobnych przedsięwzięć zakończonych sukcesem w przyszłości. Zwłaszcza, że jeśli weźmie się pod uwagę fakt ciągłego starzenia się społeczeństwa to należy spodziewać się raczej rosnącego obłożenia szpitali. Służba zdrowia musi się przygotować, aby podołać stawianym przed nią wymaganiom. Bez otwierania nowych placówek medycznym byłoby to bardzo trudne do osiągnięcia, jeśli w ogóle nie niewykonalne.
Mapy potrzeb zdrowotnych są w kompetencji Ministra Zdrowia. To narzędzie, które umożliwia monitorowanie efektywność systemu ochrony zdrowia. Dzięki nim można zapoznać się z sytuacją w danym regionie i podejmowania odpowiednich kroków, które poprawią wskaźniki jakościowe placówek leczniczych np. w zakresie rodzaju i ilości sprzętu diagnostycznego w poszczególnych szpitalach czy liczby łóżek w danym regionie. Cechą map jest formułowanie rekomendowanych kierunków działań, na podstawie których podejmowane będą decyzje w sektorze zdrowia, we wszystkich zakresach opieki zdrowotnej. W przypadku leczenia szpitalnego można chociażby uzyskać wskazanie konieczności optymalizacji obłożenia łóżek na oddziałach, zgodnie z prognozami demograficznymi. Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus UCK WUM zostanie zrewitalizowany. Ministerstwo zdrowia i UCK WUM podpisały umowę na dofinansowanie realizacji programu wieloletniego. Skorzystają na tym przede wszystkim pacjenci, którzy będą mogli być leczeni w godnych warunkach. To również dobra wiadomość dla pracowników szpitala, którzy będą mogli pomagać chorym w przestrzeniach spełniających wszystkie wymogi współczesnej medycyny, ale także kształcić kolejne pokolenia kadr medycznych. Powody do zadowolenia mają również studenci, bo będą uczyć się nie tylko od najlepszych nauczycieli akademickich, ale także w nowoczesnym kampusie. Inwestycja, obejmująca budowę nowego budynku szpitalnego oraz modernizację istniejącej infrastruktury, pozwoli na zwiększenie dostępności do udzielanych świadczeń zdrowotnych. Jednocześnie poprawie ulegnie jakość tych świadczeń, a to dzięki wprowadzeniu innowacyjnych metod diagnostycznych i leczenia oraz polepszaniu warunków, w jakich są one realizowane. Nastąpi również skrócenie czasu pobytu pacjenta w szpitalu, a uzyskane efekty zdrowotne będą lepsze. Zwiększona zostanie kompleksowość udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej za sprawą centralizacji działań zespołu wybitnych specjalistów i funkcji medycznych w jednym obiekcie, co umożliwi jeszcze sprawniejsze przeprowadzenie odpowiednich i kompleksowych terapii. Od 1 kwietnia do końca 2022 roku, do szpitali w Polsce trafi dodatkowo ponad 2 miliardy złotych. Wyższe przychody pozwolą przykładowo na złagodzenie skutków inflacji, w tym wzrostu kosztów energii elektrycznej i cieplnej. Fundusz podkreśla, że wyższe przychody nie pomniejszą wyodrębnionej puli środków na wynagrodzenia dla personelu medycznego pracującego w szpitalach. Warto również wspomnieć o tym, że w projekcie ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa proponuje się umorzenie – w procesie restrukturyzacji – części zobowiązań, co znaczy, że długi te pokryją wierzyciele podmiotów leczniczych, czyli dostawcy usług, mediów, leków i wyrobów medycznych, wykonawcy remontów oraz inwestorzy. Wspomniany projekt ustawy, mimo głośnych zapewnień, „nie uzdrowi” szpitali i jak wspominają specjaliści rozwiązania powinny być oparte na zasadzie dobrowolności. Restrukturyzacja podmiotów leczniczych powinna być prowadzona w sposób pozwalający na dostosowanie do istniejących i przewidywanych potrzeb zdrowotnych lokalnej populacji, co oznacza konieczność ich wszechstronnego określenia oraz zsynchronizowania z działalnością innych placówek działających na określonym obszarze. Restrukturyzacja wiąże się z redukcją działalności podmiotów leczniczych w danym obszarze i powinna być skojarzona z rozwojem działalności w innym obszarze – pożądanym w wieloletniej perspektywie – aby lokalna społeczność nie wiązała jej ze stratą, lecz ze zmianą, która uzupełni niedobory w dostępie do świadczeń zdrowotnych w innych niezbędnych obszarach.W dobrej kondycji finansowej jest relatywnie niewielka grupa podmiotów. Z analizy Związków Powiatów Polskich wynika, że tylko 11 procent zbadanych placówek będzie mogło być zakwalifikowanych do kategorii A. Pozostałe nie mogą wykazać się stabilną sytuacją finansową. System ochrony zdrowia w naszym kraju boryka się z ogromnymi problemami związanymi z niedostatecznym finansowaniem, brakami kadrowymi, ale również brakiem stabilności w sferze prawno-organizacyjnej.Zaproponowany pod koniec ubiegłego roku przez Ministerstwo Zdrowia projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa dotyka tylko jednego elementu systemu – szpitali i to w bardzo wąskim wymiarze, bo tylko w kwestiach zarządczych. 400 szpitali w Polsce płaci w tym roku o 300 milionów złotych łącznie większy rachunek w porównaniu do miesięcy z poprzedniego roku. Jednak nie wszystkie placówki oszczędzają też światło, które na korytarzach pali się do późnych godzin nocnych. W przepisach nie ma obowiązku aby światło przykładowo na korytarzach szpitali pediatrycznych paliło się przez całą noc. Jedynie taki wymóg ze względów bezpieczeństwa obejmuje oddziały intensywnej terapii. Co ciekawe, wielu dyrektorów chciałoby wprowadzać rozwiązania wykorzystujące fotowoltaikę. Jednak, przystosowanie budynku szpitalnego do tego kosztuje około sto tysięcy złotych. Subfundusz modernizacji podmiotów leczniczych (SMPL) zdaniem Ministerstwa Zdrowia poprawi jakość, dostępność i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń poprzez inwestycje w infrastrukturę ochrony zdrowia.Na modernizację polskich szpitali do 2029 roku ma trafić około siedem miliardów złotych. Wybór wniosków o dofinansowanie nastąpi w drodze konkursów, które zorganizuje i przeprowadzi Minister Zdrowia. Dofinansowanie będzie odbywać się w formie dotacji celowej, na podstawie umowy zawartej pomiędzy podmiotem leczniczym, a MZ. O wsparcie będą mogły ubiegać się podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.Ponad 30 miliardów złotych ze środków unijnych zostanie przeznaczone na zdrowie przez następne lata. W stosunku do ostatniej, 6-letniej perspektywy unijnej gdzie mieliśmy około 13 miliardów złotych, to 2,5 krotnie więcej. Większość środków trafia do ochrony zdrowia w formie grantowej, z których to funduszy łącznie, na zdrowie alokowanych jest 18 procent. Z kolei z perspektywy REACT-UE na zdrowie przeznaczonych ma być 8,5 miliarda złotych, czyli około jednej trzeciej budżetu programu. Rząd przeznaczył ponad 11 mln zł na wsparcie szpitali w województwie kujawsko-pomorskim. Dzięki temu lecznice zakupią sprzęt i aparaturę medyczną.Remont Szpitala Powiatowego w Zambrowie i powstanie Centrum Aktywizacji i Integracji Społecznej w gminie Jasionówka – to przedsięwzięcia, które zostaną zrealizowane dzięki dotacjom z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, wydzielonego z budżetu województwa. Mieszkańcy wspomnianej gminy będą mogli liczyć m.in. na pomoc w poprawie zdrowia psychicznego, którą uzyskają w Centrum Aktywizacji i Integracji Społecznej. Ma ono powstać w budynku starej szkoły. Na jego remont gmina otrzyma 300 tysięcy złotych. Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów to autorska inicjatywa samorządu województwa. Jego pierwsza edycja miała miejsce w 2021 roku. W tamtym czasie skorzystało z niej 40 samorządów. W ramach zaplanowanych prac odbędzie się przebudowa i modernizacja pomieszczeń oddziału wewnętrznego myślenickiego szpitala. Chodzi m.in. o całkowitą wymianę wentylacji mechanicznej i klimatyzacji czy prace związane z instalacją elektryczną. Na oddziale powstanie również sala opieki kardiologicznej.Projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa zakłada m.in. utworzenie Agencji Rozwoju Szpitali. W lecznicach o najsłabszej kondycji ekonomicznej będzie obligatoryjnie wprowadzany plan naprawczo-rozwojowy. Projektowana reforma zakłada też profesjonalizację kadry zarządzającej, w tym wprowadzenie egzaminów państwowych dla przyszłych menedżerów szpitali. Instytucja ta będzie miała również inne zadania dotyczące podmiotów szpitalnych, takie jak organizowanie i koordynowanie wspólnych zakupów, wsparcie finansowe, merytoryczne i eksperckie. Wspierane będą również inwestycje w szpitalach dzięki skoordynowaniu działań na rzecz rozwoju szpitalnictwa, a także skierowaniu na ten cel dodatkowych środków z różnych źródeł: budżetu państwa, funduszy unijnych czy z funduszy celowych zarządzanych przez Ministra Zdrowia. Projekt omawianej ustawy ma uwzględniać mapy potrzeb zdrowotnych.