Od kilku tygodni w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Kopernika w Łodzi obowiązuje zarządzenie dyrektora nakazujące rejestrowanie wszystkich zabiegów wykonywanych technikami laparoskopowymi.
Filmowanie zabiegu ograniczone jest do pola operacyjnego widzianego przez kamerę w laparoskopie. Film z przebiegu operacji zapisuje się na twardym dysku komputera, a później na płytach DVD.
- Obrazy rejestrujemy w celach procesowych, by były dowodami w sprawach sądowych wytaczanych szpitalowi o ewentualne błędy - tłumaczy rzecznik prasowy szpitala, dr Adriana Sikora.
Filmy wykorzystywane są także do szkolenia. W tym m.in. celu zarejestrowano unikatową operację usunięcia żołądka. Zabieg widziało kilka osób. Film chętnie obejrzą inni lekarze i studenci.
Jak dodaje rzeczniczka szpitala, filmy z operacji laparoskopowych mają też być wykorzystywane do oceny jakości: - Specjaliści oglądają wybrane na wyrywki operacje. Sprawdzają, czy prawidłowo przebiegały i czy nie zużywa się w ich trakcie zbyt wielu materiałów medycznych.
W zarządzeniu dyrekcji z 26 lutego zapisano, że obowiązek rejestrowania zabiegów spoczywa na kierowniku zespołu operacyjnego. Po zakończeniu zabiegu płytę należy oznaczyć podając: datę zabiegu, skład zespołu operacyjnego, rodzaj zabiegu.
Na stronie internetowej szpitala podana jest informacja dla mediów, w której dyrekcja informuje o zgonie chorej poddanej operacji laparoskopowej w styczniu. Pod nadzorem prokuratora toczy się postępowanie wyjaśniające czy w trakcie tej trudnej operacji doszło do ciężkiego powikłania, czy błędu medycznego.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 0]