Jedna na trzy zapytane matki z Ukrainy nie wie, gdzie, kiedy i jak zaszczepić dziecko w Polsce; szczepienia mają niski priorytet wśród rodziców, a respondentki obawiają się o bezpieczeństwo szczepionek – wynika z raportu przygotowanego przez biuro UNICEF ds. reagowania na potrzeby uchodźców w Polsce.
Raport dotyczył czynników wspierających i barier utrudniających udział dzieci z doświadczeniem uchodźczym pochodzących z Ukrainy w szczepieniach ochronnych w Polsce. Badanie przeprowadzono wśród ukraińskich matek oraz lekarzy i pielęgniarek zaangażowanych w opiekę medyczną dla migrantów i uchodźców wojennych w naszym kraju. Powstało ono we współpracy z Fundacją Instytutu Matki i Dziecka, Yale School of Medicine i Europejskim Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).
„Niskie wskaźniki stanu zaszczepienia oznaczają, że zarówno uchodźcy, jak i społeczności przyjmujące są narażone na choroby, którym można zapobiec. UNICEF nieustannie działa, aby chronić dzieci przed chorobami, dlatego współpracujemy nie tylko z władzami rządowymi, partnerami samorządowymi i lokalnymi organizacjami, ale także słuchamy głosów tych, którym pomagamy, aby lepiej zrozumieć ich zachowania i dotrzeć do nich z przekazem, który pozytywnie wpływa na ich decyzje dotyczące szczepień dzieci” – mówi Nona Zicherman, koordynatorka krajowa biura UNICEF ds. reagowania na potrzeby uchodźców w Polsce.
Eksperci zbadali także wpływ komunikacji o szczepieniach na proces decyzyjny ukraińskich matek. Okazało się, że elementy poznawcze i emocjonalne, obok dynamiki społecznej, odgrywają kluczową rolę w motywowaniu do szczepień. Na decyzję dotyczącą zaszczepienia się wpływa ponadto sposób prezentacji informacji.
Z trzech testowanych narracji, które miały zachęcać do podjęcia decyzji o umówieniu dziecka na wizytę w celu zaszczepienia, najskuteczniejszy okazał się przekaz podkreślający wyjątkową sytuację mieszkańców z Ukrainy w Polsce; sytuację, w której mamy do czynienia z zagrożeniem zdrowia dzieci związanym z brakiem udziału w rutynowych szczepieniach.
„Wyniki badań utwierdzają nas w przekonaniu, że w promocji szczepień obowiązkowych wśród osób, które przybyły do Polski z Ukrainy ważne jest, aby skierowana do nich komunikacja była dopasowana do ich potrzeb oraz uwzględniała okoliczności, w których się znajdują. Musimy pamiętać, że są to osoby w dużym stresie i w wielu przypadkach w bardzo trudnej sytuacji” – przypomina zaangażowana w badania dr nauk o zdrowiu Dorota Kleszczewska, prezes Fundacji Instytutu Matki i Dziecka.
Specjalistka dodaje, że kluczowe jest również podnoszenie kompetencji zdrowotnych (czyli to, aby pacjenci wiedzieli więcej o własnym zdrowiu) i podkreśla, że grupą, która cieszy się największym zaufaniem matek z Ukrainy są pracownicy ochrony zdrowia. W tym duchu została zrealizowana - wspólnie z UNICEFF - kampania "Powiedz TAK szczepieniom", która obejmowała działania prowadzone z lekarzami i pielęgniarkami.
W badaniu jakościowym rozmawiano z personelem medycznym pracującym na co dzień z migrantami i uchodźcami. Lekarze i pielęgniarki wskazują na braki lub luki w rutynowych szczepieniach ochronnych i konieczność ich uzupełnienia, w tym włączenia dzieci z doświadczeniem uchodźczym do powszechnych szczepień ochronnych realizowanych w kraju przyjmującym.
„Dla pracowników ochrony zdrowia nagły napływ uchodźców do naszego kraju był sytuacją nową. Czasami trudno było im odnaleźć się wobec nowych wyzwań związanych z udzielaniem opieki tej populacji. Respondenci badania wskazywali na bariery komunikacyjne, trudności językowe, brak dostępu do dokumentacji medycznej pacjentów i historii ich leczenia, w tym szczepień zrealizowanych w Ukrainie. W ich opinii, wiele matek z Ukrainy przebywających w Polsce traktuje pobyt jako tymczasowy i z tego powodu nie podejmuje żadnych działań w kwestiach zdrowia - zarówno własnego, jak i dzieci. A powszechnie wiadomo, że brak szczepień skutkować może pojawieniem się groźnych dla życia i zdrowia chorób, takich jak np. odra” – wylicza dr Katarzyna Lewtak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – koordynatorka badań jakościowych prowadzonych wśród pracowników medycznych.
„Zarówno WHO, jak i UNICEF alarmują, że w 2021 r. nie zaszczepiono aż 25 mln dzieci, głównie w tych miejscach na świecie, gdzie toczą się konflikty zbrojne, sytuacja społeczno-polityczna jest niestabilna, występuje nasilona dezinformacja na temat szczepień” – tłumaczy dr Lewtak. Dodaje, że w krajach przyjmujących potrzebne są działania mające na celu poprawę dostępu do szczepień ochronnych i ich akceptacji wśród migrantów i uchodźców z Ukrainy, „skrojone na miarę” interwencje, które uwzględniają bariery zidentyfikowane po stronie systemu opieki zdrowotnej i migrantów.
Raport w języku polskim i angielskim dostępny jest pod adresem internetowym. (PAP)
Źródło: naukawpolsce.pl
Komentarze
[ z 0]