Powołany przy Agencji Badań Medycznych, Warsaw Health Innovation Hub ma wspierać rozwój biotechnologii i innowacyjnych rozwiązań, korzystając z publicznego i biznesowego potencjału - powiedział PAP prezes ABM Radosław Sierpiński. Kolejnym etapem może być polska "dolina medyczna” - dodał.
PAP: Przybliżmy założenia projektu Warsaw Health Innovation Hub (WHIH).
Radosław Sierpiński: Warsaw Health Innovation Hub to unikalna platform, nie tylko w Polsce, ale i w Europie Środkowo-Wschodniej, jeśli chodzi o partnerstwo sektora publicznego z biznesem na rynku biotechnologicznym.
Ma stwarzać warunki pozwalające na szybkie przekształcanie pomysłów w produkty, procesy i usługi, uwzględniające interesy rozwojowe polskiego sektora biomedycznego i konieczność niezależności Polski w zakresie bezpieczeństwa lekowego i produktów medycznych. To także możliwość inwestycji w polskie technologie i najlepsze zespoły badawcze z kraju.
Przedsięwzięcie spaja stronę publiczną i biznes - mówimy o dużych międzynarodowych koncernach, ale i polskich innowacyjnych przedsiębiorstwach, które zapraszamy do tzw. rady biznesu.
W ramach Warsaw Health Innovation Hub będziemy finansować przede wszystkim innowacje, które mają szanse znaleźć się w systemie ochrony zdrowia, chodzi np. o rozwiązania informatyczne, czy optymalizację systemu w różnym zakresie. Będą to środki wyłożone przez firmy, bo trzeba też jasno powiedzieć, że to nie strona publiczna jest sponsorem przedsięwzięcia. Partnerzy są duzi, a kolejne firmy chcą dołączyć do tej inicjatywy.
PAP: Powiedzmy więc, kto już jest w WHIH, a kto aspiruje do tego grona?
R.S.: Jest kilka pierwszych podmiotów. Obecnie to AstraZeneca, Microsoft, Polpharma, Roche i EIT Health. Niebawem dołączy kilka polskich firm. Chęć dołączenia do tego przedsięwzięcia sygnalizują też m.in. Pfizer i Takeda. Obecnie w WHIH jest pięć firm, ale mam nadzieję, że niebawem będzie ich 50 i będziemy mogli mówić o polskiej dolinie medycznej, której stworzenie jest następnym etapem.
PAP: Jak zostanie wykorzystany potencjał podmiotów uczestniczących w projektach? Firmy będą zgłaszały swoje pomysły, czy raczej będą je wypracowywały na zgłoszone zapotrzebowanie?
R.S.: Chcemy, żeby ta platforma pozwalała na wypracowanie koncepcji, by fundusze, które się pojawią inwestować wspólnie ze stroną publiczną.
PAP: Kto i jak będzie określał priorytety?
R.S.: Priorytety będziemy definiować w ramach rady hubu. Te priorytety są określane wspólnie przez stronę publiczną, firmy farmaceutyczne przedsiębiorstwa należące do WHIH. Priorytety są opracowywane na podstawie analiz polskiego sektora ochrony zdrowia, by odpowiadać na najbardziej palące kwestie.
W tym roku to będą rozwiązania z zakresu e-zdrowia, terapii onkologicznych i poprawy dostępności do świadczeń. W ramach tych priorytetów będziemy finansować np. start-upy i rozwiązania proponowane przez naukowców. Będziemy definiować pewien problem systemowy, potem szukać idei jak go rozwiązać, a następnie, zwycięzcy zaproponujemy finansowanie i wdrożenie.
PAP: Jak często priorytety będą redefiniowane?
R.S.: Rada będzie rokrocznie definiować priorytety. Jeśli będą aktualne, będą utrzymywane w pewnym kształcie. Czasami będą wymagały bieżącej aktualizacji.
PAP: Osadźmy sytuacyjnie hub. Co było impulsem do powołania - potrzeby i deficyty, chęć zagospodarowania potencjału, pandemia?
R.S.: Przygotowania zajęły nam dwa lata. Jeszcze przed pandemią zaczęliśmy nad tym pracować, ale to właśnie pandemia pokazała nam, jak ważna jest współpraca sektora publicznego i biznesu. Tak powstawały np. szczepionki czy nowe technologie w medycynie. Cieszymy się, że pandemia zelżała i możemy z tym tematem ruszyć.
PAP: WHIH powstał przy ABM, czy przedsięwzięcie ma jakiś swój, odrębny budżet?
R. S. Można powiedzieć o dwóch nakładających się obszarach. Z jednej strony ABM operuje wielkimi środkami i chce wydawać je tak, by system biotechnologii w Polsce dobrze działał, a innowacje miały sens. Drugi obszar, to środki naszych partnerów strategicznych i dołączających do nich firm. To partnerzy zaproponują kwoty, takie „tickety”, które będą przeznaczone na finansowanie projektów.
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy mogli mówić o konkretnych kwotach. Na razie nie chcę jeszcze wychodzić przed szereg.
PAP: Kto znajdzie się w radzie WHIH?
R.S.: Każdy z członków prywatnych będzie miał swojego przedstawiciela.
PAP: Powołanie Rady to gestia prezesa ABM… Kiedy to nastąpi?
R.S. Właściwie już nastąpiło. Formalnie przedstawiciele pięciu pierwszych partnerów, z którymi współtworzymy ten hub automatycznie stało się członkami rady. Kolejne podmioty, które będą dołączać, mam nadzieję w szybkim tempie, będą tę radę zasilać, rozszerzając jej skład.
PAP: Z czego hub będziemy rozliczać za jakiś czas?
R.S.: M.in. z zainteresowania dużych korporacji polską biotechnologią, przyciągnięcia inwestycji, które spowodują rozwój polskiej gospodarki, ale także dobre działanie firm w naszym kraju.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Rozmawiała: Katarzyna Lechowicz-Dyl
Komentarze
[ z 0]