Naukowcy z Japonii i USA odkryli, że witamina B3- nikotynamid, może pomóc w leczeniu kobiet ciężarnych cierpiących na stan przedrzucawkowy, zapobiegając udarom, a w niektórych przypadkach nawet stymulując wzrost ich płodu.
Do 8% ciężarnych kobiet cierpi z powodu stanu przedrzucawkowego, śmiertelnej choroby charakteryzującej się wysokim ciśnieniem krwi, uszkodzeniami naczyń krwionośnych, wysokim poziomem białka w moczu i zatrzymywaniem płynów, które powoduje obrzęki na nogach i stopach. W niektórych przypadkach stan przedrzucawkowy jest przyczyną ograniczenia wzrostu płodu ".
Leki obniżające ciśnienie krwi nie poprawiają uszkodzenia naczyń krwionośnych. W rzeczywistości ograniczają one dopływ krwi do płodów, co może prowadzić do ich śmierci.
Do tej pory jedynym sposobem leczenia kobiet ciężarnych ze stanem przedrzucawkowym było wywołanie porodu. Teraz, naukowcy z Uniwersytetu Tohoku, we współpracy z amerykańskimi naukowcami wykazali, że nikotynamid - określany również jako witamina B3 - łagodzi stan przedrzucawkowy w modelach mysich. Co więcej, odkryli oni również, że nikotynamid może również poprawić wzrost płodu u matek ze stanem przedrzucawkowym.
„Już wcześniej wykazaliśmy, że endotelina, silny hormon zwężający naczynia, pogarsza stan przedrzucawkowy. Ale hamowanie tego hormonu jest szkodliwe dla dzieci", mówi profesor nadzwyczajny Nobuyuki Takahashi z Tohoku University Graduate School of Pharmaceutical Sciences, który był współautorem prowadzonych badań.
„W przeciwieństwie do tego, nikotynamid jest na ogół bezpieczny dla matek i niemowląt, koryguje działanie endoteliny zwężające naczynia krwionośne i redukuje stres u dzieci. W związku z tym dokonaliśmy oceny skutków działania nikotynamidu za pomocą dwóch modeli myszy ze stanem przedrzucawkowym spowodowanym przez różne mechanizmy."
Badacze doszli do wniosku, że nikotynamid to pierwszy bezpieczny lek, który obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ilość białka w moczu i łagodzi uszkodzenia naczyń krwionośnych u myszy dotkniętych stanem przedrzucawkowym. Naukowcy pokazali, że w wielu przypadkach, nikotynamid zapobiega również poronieniu, przedłuża okres ciąży i poprawia wzrost płodów u myszy ze stanem przedrzucawkowym.
„
Nikotynamid zasługuje na ocenę działania w zapobieganiu i leczeniu stanu przedrzucawkowego u ludzi", mówi Oliver Smithies, profesor na Uniwersytecie Północnej Karoliny w Chapel Hill. Jest on laureatem nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny oraz współautorem niniejszego doniesienia.
Zespół badawczy ma nadzieję, że jeśli leczenie zadziała u ludzi, nikotynamid może pomóc w leczeniu stanu przedrzucawkowego i zapobiec IUGR u płodu, związanemu z tą chorobą u kobiet w ciąży.
Wnioski z tego badania zostały opublikowane w „Proceedings of National Academy of Sciences".
Źródło: medicalnewstoday.com
Komentarze
[ z 3]
Każde doniesienie naukowe dotyczące leczenia czy właśnie suplementacji witamin, makro i mikro elementów u kobiet w ciąży wydaje się niezmiernie wartościowe. W końcu wcale nie jest prostą procedurą przeprowadzenie jakiegokolwiek badania na kobietach ciężarnych, podobnie jak na dzieciach. Z oczywistych względów w tej grupie pacjentów nie podejmuje się prób stosowania substancji, które mogłyby w jakikolwiek sposób negatywnie odbić się na zdrowiu tej grupy pacjentów. Zwłaszcza, jeśli nie ma konieczności badania nowych terapii i poszukiwania nowych sposobów leczenia. Dlatego też każde doniesienie wydaje się tak bardzo istotne i należy cieszyć się z wiadomości zwiększających naszą wiedzę jak prowadzić kobiety w ciąży lub w okresie połogu. Stan przedrzucawkowy oraz sama rzucawka stanowią dosyć częsty problem wikłający ciążę i może skończyć się przedwczesnym porodem, poronieniem czy innymi niekorzystnymi zdarzeniami. Mam nadzieję, że terapia z zastosowaniem suplementacji witamin z grupy b w dłuższej perspektywie czasu nie okaże się szkodliwa dla kobiet w ciąży albo wobec rozwijającego się płodu w łonie kobiety. Tymczasem jednak należy czekać na dalsze doniesienia dotyczące tego rodzaju leczenia i mieć nadzieję, że potwierdzą się zamieszczone w artykule doniesienia z zachowaniem najwyższego bezpieczeństwa.
No tak, stan przedrzucawkowy to coraz obszerniej pojawiający się w piśmiennictwie i przede wszystkimi klinice temat. Znalazłem ciekawą publikację odnośnie rzucawki w ciąży. Patogeneza drgawek rzucawkowych nie została w pełni wyjaśniona. W ich rozwoju należy wziąć pod uwagę następujące mechanizmy: • skurcz naczyń krwionośnych, • niedokrwienie mózgu, • obrzęk mózgu w przebiegu encefalopatii nadciśnieniowej, • wylewy i zmiany metaboliczne w OUN, • mikroangiopatyczną anemię hemolityczną. Pojawiający się obrzęk mózgu jako efekt drgawek rzucawkowych jest tłumaczony niskim stężeniem albumin w osoczu i związanym z tym spadkiem ciśnienia onkotycznego. Nagłe obkurczenie naczyń mózgowych doprowadza do niedokrwienia i niedotlenienia tkanki mózgowej; konsekwencją zaburzonego ukrwienia jest pobudzenie zakończeń motorycznych i pojawienie się drgawek. Śpiączka po napadzie drgawek jest najprawdopodobniej następstwem obrzęku i niedotlenienia mózgu lub zmian biochemicznych w ośrodkowym układzie nerwowym. Konsekwencją obrzęku mózgu jest jego niedotlenienie, sprzyjające masywnym krwotokom do tkanki mózgowej, wywołującym nieodwracalne zmiany i mogącym w efekcie prowadzić do zgonu. Wystąpienie rzucawki zazwyczaj poprzedza pojawienie się objawów prodromalnych (zagrażająca rzucawka): 1) znaczny wzrost ciśnienia tętniczego 2) bóle głowy – ogólny niepokój, zawroty głowy, upośledzenie świadomości, 3) zaburzenia widzenia – mroczki, upośledzenie widzenia, widzenie za mgłą, podwójne widzenie, 4) bóle nadbrzusza — bóle żołądka, nudności, wymioty, 5) pobudzenie i niepokój motoryczny. Objawy zagrażającej rzucawki są obecne u zaledwie 59% chorych i brak jest ścisłej korelacji między stopniem ich nasilenia a wystąpieniem rzucawki. Zazwyczaj gwałtowny wzrost ciśnienia tętniczego poprzedza napad rzucawki i najistotniejsze znaczenie ma przede wszystkim szybkość narastania nadciśnienia. W czasie napadu drgawek chora właściwie nie oddycha. Po napadzie często pojawia się hiperwentylacja, która ma na celu wyrównanie kwasicy oddechowej rozwijającej się w czasie bezdechu. Spośród wielu objawów rzucawki najgroźniejsze są przedłużające się drgawki i śpiączka. Najpoważniejszymi powikłaniami po ataku rzucawki są makro- i mikrowylewy do wszystkich narządów wewnętrznych, a zwłaszcza do mózgu, płuc, nadnerczy, wątroby i osierdzia. Wśród klinicznych powikłań napadu drgawek rzucawkowych należy wymienić: • przedwczesne oddzielenie łożyska, • zachłystowe zapalenie płuc, • krwotok do OUN, • HELLP, • ostrą niewydolność nerek, • niewydolność krążenia, • oddzielenie siatkówki, prowadzące nawet do utraty wzroku, • przemijające deficyty neurologiczne, • zgon matki, • obumarcie płodu. W rozpoznaniu różnicowym należy wziąć pod uwagę stany chorobowe przebiegające z drgawkami, utratą przytomności i śpiączką. Należą do nich: • zaburzenia w obrębie naczyń mózgowych: krwotok, wady naczyniowe – tętniak, naczyniak, zatory lub zakrzepy naczyń mózgowych, • encefalopatia niedotlenieniowo-niedokrwienna, • encefalopatia nadciśnieniowa; • padaczka, • tężec, • tężyczka, • mocznica, • choroby metaboliczne: hipoglikemia, hiponatremia, • zespół popunkcyjny, • guzy mózgu. Jednym z elementów postępowania zapobiegającym wystąpieniu napadów drgawek rzucawkowych jest profilaktyka stanu przedrzucawkowego. Ponieważ nie jest znana dokładna przyczyna tego schorzenia, trudno mówić o innych niż tylko empiryczne, metodach zapobiegania. Należeć do nich będą: 1. Odpowiednia opieka przedporodowa. Opieka jest w stanie zmniejszyć częstość występowania stanu przedrzucawkowego, głównie z uwagi na wcześniejsze rozpoznawanie jego najdrobniejszych objawów i wdrożenie odpowiedniego postępowania. 2. Kwas acetylosalicylowy (ASA). Wiele badań wykazało, iż w preeklampsji zaburzona jest równowaga między tromboksanem a prostacykliną, z wyraźnym wzrostem produkcji tromboksanu i jego konsekwencjami pod postacią silnego skurczu naczyń, agregacji płytek oraz stymulacji czynności skurczowej. Do przywrócenia równowagi w układzie prostacyklina/tromboksan wykorzystywany jest kwas acetylosalicylowy. W sposób nieodwracalny hamuje cyklooksygenazę w płytkach i śródbłonku naczyń, a także ogranicza tworzenie wolnych rodników tlenowych i nadtlenków lipidowych. Aspiryna podawana w niewielkich dawkach, średnio 1 mg/kg m.c./dobę (ok. 60 mg/dobę) przez ciężarne z grupy wysokiego ryzyka rozwoju preeklampsji może umiarkowanie zmniejszyć częstość występowania tego powikłania . Przyjmuje się obecnie, że ASA powinien być stosowany w grupach zwiększonego ryzyka już przed 16. tygodniem ciąży. Gdy w poprzedniej ciąży preeklampsji towarzyszył IUGR, do kwasu acetylosalicylowego powinna być dołączana heparyna. Podanie ASA w tych grupach pacjentek ma na celu zmniejszenie częstości preeklampsji, IUGR, porodów przedwczesnych oraz możliwe przesunięcie rozwoju preeklampsji na późniejszy okres ciąży. 3. Modyfikacja diety. Badano wiele związków będących suplementami diety, których spożywanie, wg różnych autorów, może zmniejszyć częstość występowania stanu przedrzucawkowego. a) Wapń W wielu badaniach wykazano, że przyjmowanie 1-2 g wapnia na dobę przez ciężarne z grupy ryzyka wystąpienia stanu przedrzucawkowego znacząco obniżyło częstość pojawiania się tego powikłania w ciąży. W 2006 roku opublikowano wyniki badań przeprowadzonych przez WHO, gdzie podawano 1,5 g wapnia/d – u wieloródek z prawidłowym ciśnieniem krwi i podażą wapnia < 600 mg/d. Wykazano nieistotną statystycznie redukcję częstości preeklampsji oraz wyraźnie zmniejszenie częstości napadów rzucawkowych i ciężkiego nadciśnienia w ciąży, spadek zachorowalności i śmiertelności matek, a także ograniczenie umieralności noworodków . Z drugiej strony badanie FDA wykazało, że związek między zaburzeniami gospodarki wapniowej a wystąpieniem preeklampsji jest wysoce mało prawdopodobny, stąd suplementacja wapniem w celach profilaktyki tego powikłania ciąży jest nieuzasadniona . Rozstrzygające są wyniki dużego opracowania przeprowadzonych badań, którego autorzy dowiedli, że podawanie wapnia zmniejsza o połowę ryzyko wystąpienia preeklampsji, a także ogranicza częstość rzadko występujących ciężkich powikłań stanu przedrzucawkowego Efekt ten jest najwyraźniejszy w grupie kobiet z dużym ryzykiem rozwoju preeklamsji i z niskim spożyciem wapnia w diecie. b) Prekursory prostaglandyn – olej rybi – wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 Mają one powodować spadek aktywności tromboksanu i wzrost aktywności prostacykliny, jednak opublikowane zbiorcze opracowanie nie potwierdziło, że spożywanie ryb morskich jest w stanie skutecznie zapobiegać preeklampsji czy wydłużyć czasu trwania ciąży. c) Antyoksydanty Szczególne znaczenie przypisywano $-karotenowi, witaminie C i E czyli tzw. „wymiataczom wolnych rodników", które uważa się za jeden z głównych czynników uszkadzających śródbłonek. Jednak wyniki badań opublikowanych w ostatnich latach nie potwierdziły korzystnego wpływu tych witamin na ograniczenie częstości stanu przedrzucawkowego. Jednoczesne podawanie witaminy E i C nie zmniejsza częstości rozwoju preeklampsji, zgonu płodu lub noworodka, małej masy urodzeniowej ciała czy porodu przedwczesnego. Dodatkowo podawanie witaminy C samej lub w połączeniu z innymi witaminami może zwiększyć częstość porodu przedwczesnego . Także witamina E nie okazała się skutecznym sposobem na zmniejszenie częstości występowania preeklampsji . d) Dieta bezsolna tj. ubogosodowa W preeklampsji następuje spadek objętości krwi krążącej i dieta ta nie powinna być stosowana. 4. Donory tlenku azotu: L-arginina. Podejmowane są również próby zastosowania substratów do syntezy NO w leczeniu nadciśnienia w ciąży i stanu przedrzucawkowego. W chwili obecnej brak przesłanek potwierdzających korzyści stosowania donorów tlenku azotu w profilaktyce preeklampsji, co może wynikać z małej liczby przeprowadzonych badań, które objęły zbyt wąską grupę ciężarnych. 5. Oszczędzający tryb życia. Ciężarna powinna mieć zapewnioną odpowiednią ilość wypoczynku w ciągu dnia, w tym również wypoczynku w łóżku. Przyjęto, że leżenie, zwłaszcza na lewym boku, poprawia perfuzję nerek i łożyska, przyczynia się do ustępowania obrzęków i obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Odpoczynek w ciągu dnia może wpłynąć na zmniejszenie częstości preeklampsji u kobiet z prawidłowym ciśnieniem tętniczym, ale nie można wykluczyć, że pojedyncze badania tego zagadnienia mogą być obarczone błędami metodycznymi. Stąd zakres codziennej aktywności powinien być podyktowany potrzebami i wyborem ciężarnej. 6. Regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o możliwym profilaktycznym wpływie ćwiczeń fizycznych wykonywanych w czasie ciąży w odniesieniu do rozwoju stanu przedrzucawkowego oraz cukrzycy ciążowej. Kondycja fizyczna i preeklampsja wydają się mieć odwrotny wpływ na najistotniejsze fizjologiczne funkcje organizmu. Weissgerber i wsp. są zdania, że regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych w okresie prenatalnym może zapobiec rozwojowi lub nawet odwrócić przebieg choroby. Postulowane są następujące mechanizmy: a) stymulowanie rozwoju i unaczynienia trofoblastu i łożyska; b) ograniczenie niekorzystnego wpływu stresu oksydacyjnego; c) induko wane ćwiczeniami odwrócenie zaburzeń funkcji śródbłonka naczyniowego u ciężarnej . Wyniki metaanalizy przeprowadzonych dotychczas badań nie są jednak tak zachęcające: wg niej aktywność fizyczna nie zmniejsza częstości preeklampsji . Towarzystwo Położników i Ginekologów Kanady w opublikowanym w 2008 roku opracowaniu dotyczącym nadciśnienia w ciąży, przedstawiło następujące zalecenia profilaktyczne, uwzględniające postępowanie w grupie niskiego i wysokiego ryzyka rozwoju preeklampsji . W leczeniu rzucawki wyróżnia się dwa równoległe tory postępowania: leczenie farmakologiczne napadu rzucawki i zapobieganie jej nawrotom oraz postępowanie doraźne, podejmowane bezpośrednio podczas rzucawki. Poniżej przedstawiono postępowanie w napadzie rzucawki wg ACOG (2002 r.) : – przerwanie napadu drgawek i profilaktyka ponownego ich wystąpienia: MgSO4 w dawce 4-6 g i.v. podawany przez 20 min, następnie dawka 1-2 g na godzinę przez co najmniej 24 godziny; w przypadku ponownego ataku drgawek (10% pacjentek) podać w ciągu 3-5 minut MgSO4 w dawce 2 g; przy leczeniu MgSO4 konieczna ocena: odruchu kolanowego, częstości oddechów, diurezy, stężenia MgSO4 w surowicy krwi; przy przedawkowaniu podać glukonian wapia 1g i.v. – farmakologiczna kontrola ciśnienia tętniczego: jak w kryzie nadciśnieniowej; cel leczenia: wartości RR 140-160/90-110 mm Hg; preferowane leki: labetalol, hydralazyna – podtrzymanie oddechu i krążenia w celu zwalczania niedotlenienia i kwasicy – zapewnienie drożności dróg oddechowych i podanie tlenu do oddychania przez maskę (8-10 l/min) i ocena wysycenia krwi tlenem (pulsoksymetria); w uzasadnionych przypadkach intubacja, – kontrola gazometrii, – ocena wydolności nerek i nawodnienia pacjentki: cewnik Foleya, bilans wodny, okresowe osłuchiwanie płuc, – zabezpieczenie pacjentki przed urazem i zachłyśnięciem: ułożenie w pozycji na boku, – ukończenie ciąży: •poród drogami natury – warunki: stabilny stan matki i płodu, przygotowana do porodu szyjka macicy, ciąża po zakończonym 30-tygodniu, samoistna czynność skurczowa macicy i/lub przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego, • cięcie cesarskie: po ustabilizowaniu stanu pacjentki. Wystąpienie napadu drgawek rzucawkowych jest związane z pojawieniem się istotnych zaburzeń u płodu, najczęściej pod postacią bradykardii. Po ustaniu napadu, w zapisie kardiotokograficznym może pojawić się tachykardia wyrównawcza, zawężenie oscylacji oraz czasowo występujące deceleracje późne. Może towarzyszyć temu wzmożone napięcie mięśnia macicy. Po pewnym czasie zmiany te zazwyczaj ustępują, ale w przypadku zahamowania wewnątrzmacicznego wzrastania płodu lub ciąży niedonoszonej nie obserwuje się normalizacji zapisu KTG. Napad rzucawki zawsze związany jest z ryzykiem przedwczesnego oddzielenia się łożyska, o którym należy pamiętać zwłaszcza w przypadku utrzymywania się wzmożonego napięcia macicy, przedłużonej bradykardii lub częstych deceleracji późnych u płodu. Po rozwiązaniu konieczne jest dalsze przestrzeganie zasad intensywnej terapii i nadzoru: – stała kontrola ciśnienia tętniczego i bilansu płynów, – utrzymanie drożności dróg oddechowych i dobrej wentylacji płuc, odsysanie wydzieliny z dróg oddechowych, tlenoterapia, – wyrównanie zaburzeń elektrolitowych i równowagi kwasowo-zasadowej, – kontrola diurezy, – kontrola odchodów połogowych i inwolucji macicy, postępowanie przeciwodleżynowe, – profilaktyka i zwalczanie zakażeń. W połogu należy kontynuować leczenie hipotensyjne, którego celem jest osiągniecie wartości ciśnienia tętniczego rzędu 155/105 mm Hg. Należy pamiętać, że u 30% pacjentek z rzucawką, drgawki mogą się powtórzyć po zakończeniu ciąży, najczęściej w ciągu pierwszych 24 godzin po porodzie. Z tego względu należy przez co najmniej 24 godziny po rozwiązaniu kontynuować podawanie siarczanu magnezu. W przypadku rozwinięcia się niewydolności nerek, korekty wymagają dawki podawanego MgSO4 oraz ilość przyjmowanych przez pacjentkę płynów . ( autorzy: B. Leszczyńska-Gorzelak, E. Poniedziałek-Czajkowska )
Anemia może mieć negatywny wpływ nie tylko na przebieg porodu i rozwój ciąży, ale również na płód i noworodka. Z tego względu nie można lekceważyć żadnych jej objawów. Podczas niedokrwistości wzrasta ryzyko: poronienia, porodu przedwczesnego, a także wewnątrzmacicznego zahamowania wzrastania płodu, a w najgorszym scenariuszu do jego śmierci. Jednym z podstawowych i najprostszych sposobów walki z anemią jest wzbogacenie diety w produkty bogate żelazo. Produktami zawierającymi znaczne ilośc żelaza są pokarmy pochodzenia zwierzęcego: mięso, przede wszystkim cielęcina, podroby, wołowina oraz ryby. W diecie nie powinno zabraknąć również warzyw m.in.: brokułów, szpinaku, botwinki czy nasion roślin strączkowych. Niestety, żelazo pochodzenia roślinnego jest gorzej przyswajalne przez organizm. Dlatego istotne jest nie tylko dostarczanie do organizmu odpowiednich ilości żelaza, ale również spożywanie składników, które pozwolą na jego lepsze wchłanianie np. witaminę C, witaminy B12, B6, foliany. Jak pokazują badania, ogromną rolę odgrywa w tym procesie także laktoferyna. Warto wspomnieć o wynikach badania, z których wynika, że aż 95 procent polskich kobiet ciężarnych, które nie stosowały suplementacji żelazem miało obniżone zapasy ferrytyny, co jest czynnikiem zwiększonego ryzyka rozwoju niedokrwistości w ciąży. Udowodniono, że laktoferyna pozytywnie wpływa na poprawę parametrów krwi w tym Hb, poziomu ferrytyny u kobiet ciężarnych z anemią szczególne ma to znaczenie od II trymestru ciąży, ponieważ w tym okresie zwiększa się naturalnie ryzyko wystąpienia niedokrwistości. Laktoferyna sprawia, że dochodzi do odblokowania zapasów żelaza zmagazynowanych w wątrobie. Ponadto korzystnie wpływa ona na lepszą przyswajalność żelaza z diety w jelitach. To zadanie pełni dzięki zdolności mocnego i odwracalnego wiązania jonów żelaza. Wbrew pozorom, dieta kobiety w ciąży jest bardzo zbliżona do zaleceń dotyczących zdrowego odżywiania całej populacji. Jedząc zgodnie z piramidą żywienia i wybierając niskoprzetworzone produkty, z pewnością uda się pokryć zapotrzebowanie na większość składników samą dietą. Zapotrzebowanie na białko, witaminy i składniki mineralne w większości przypadków wzrasta o około jedną piątą. w stosunku do zapotrzebowania sprzed ciąży. Przykładowo ilość potrzebnego w ciąży białka wynosi 1,2 g/kg masy ciała, a przed ciążą około 1 g/kg masy ciała. Warto zatem zadbać o to, aby w każdym posiłku pojawiały się produkty bogate w proteiny, ale zdecydowanie nie trzeba, a wręcz nie należy z nimi przesadzać. W ciąży nie można spożywać alkoholu, ponieważ nawet niewielkie ilości mogą zagrozić rozwijającemu się w łonie dziecku i determinować powstanie tzw. alkoholowego zespołu płodowego (FAS). Nie jest prawdą to, że czerwone wino pomaga zintensyfikować procesy krwiotwórcze. To samo dotyczy palenia tytoniu. Przez cały okres ciąży należy powstrzymać się od sięgania po papierosy. Opieka ginekologiczna wymaga systemowego podejścia, a nie tylko doraźnych rozwiązań. Głównymi problemami są mierniki satysfakcji pacjentów oraz finansowanie świadczeń. Dobrą informacją jest to, że czas oczekiwania na specjalistów nie stanowi problemów dla pacjentów. Czas oczekiwania na świadczenie w trybie CITO do poradni ginekologiczno-położniczej czy do oddziałów szpitalnych jest natychmiastowy. W zakresie przypadków planowych czas oczekiwania to około 2 dni do oddziałów szpitalnych oraz około 5 dni do poradni. Zatrudnienie psychologa w wymiarze co najmniej pół etatu to nowe wymaganie, jakie musi spełnić każdy oddział ginekologiczno-położniczy I i II stopnia referencyjności, a więc te, w których odbiera się porody naturalne i niepowikłane, w przeciwieństwie do tych z najwyższego III stopnia referencyjności. Według nowych założeń szpital na I poziomie opieki musi mieć zapewnioną całodobową opiekę przynajmniej jednego specjalisty. Nie musi zapewniać znieczulenia czy neonatologa. Z kolei szpital III poziomu musi zapewniać dwóch specjalistów, całodobową opiekę 3 lekarzy, konieczność zapewnienia znieczulenia śródporodowego, co wiąże się z zatrudnieniem 2 anestezjologów. Zgodnie z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odsetek ciąż zakończonych cesarskim cięciem nie powinien przekraczać 10-15 procent. W naszym kraju około połowa porodów odbywa się przez cesarskie cięcie. Niestety, powikłania możliwe po porodzie tą metodą są coraz bardziej znane na nich temat przeprowadza się co raz większą liczbę badań. Wśród nich wymienia się między innymi cukrzycę, astmę oskrzelową, choroby tarczycy, czy ADHD. Skłaniają one lekarzy do rozwoju chirurgicznych metod rozwiązywania ciąży i opracowaniu coraz to nowszych, bezpieczniejszych technik. Warto wspomnieć o porodzie francuskim, który łączy w sobie poród naturalny i cesarskie cięcie. Oznacza redukcję bólu dla rodzącej i krótszy czas hospitalizacji. Do niedawna cieszył się popularnością jedynie we Francji i Izraelu, ale w 2020 roku po raz pierwszy przeprowadzili go polscy lekarze. Metoda ta polega na nacięciu powłok brzusznych, jednak w odmienny sposób, niż w przypadku cesarskiego cięcia. Specjalista nacina wówczas skórę brzucha ciężarnej, ale nie narusza jamy otrzewnej. Niewielkie nacięcie macicy nie służy temu, aby dziecko mogło zostać wyjęte przez lekarza, ale po to aby było stopniowo wypychane przez matkę. Noworodek pokonuje wówczas podobną drogę jak tą, która przechodziłby podczas porodu naturalnego. Ponadto nie ma konieczności założenia cewnika do pęcherza moczowego, a pacjentce podaje się znieczulenie, ale często w zredukowanej dawce, co przekłada się na szybszy powrót do samodzielności po porodzie. Matka uczestniczy w akcji porodowej, a dziecko wydostaje się z macicy stopniowo, dzięki naturalnemu parciu. Podczas porodu kobieta posługuje się specjalnym ustnikiem zwanym gwizdkiem, co pomaga jej wytworzyć odruch parcia. Przed porodem jest instruowana przez lekarzy, w jaki sposób należy go używać, a podczas rodzenia wspiera ją w tym operator. Poród brzuszny pozwala zminimalizować dolegliwości bólowe, które występują u wielu kobiet po cesarskim cięciu. Ponadto po urodzeniu dziecka kobieta znacznie szybciej odzyskuje sprawność. Jeżeli nie wystąpią żadne komplikacje, już po kilku godzinach może samodzielnie chodzić, jeść i opiekować się dzieckiem. W przypadku typowego cesarskiego cięcia matka potrzebuje więcej czasu, żeby dojść do siebie. Zabieg ten jest poważną interwencją chirurgiczną, a organizm potrzebuje czasu, aby się zregenerować. Zaletą porodu francuskiego jest także fakt, że zmniejsza on ryzyko chorób u noworodka, pozwala uniknąć komplikacji podczas porodu i eliminuje niebezpieczeństwo wystąpienia niepłodności u kobiety. Zdaniem ekspertów należy także skoncentrować się na kwestii dostępu do świadczeń ginekologiczno-położniczych na obszarach wiejskich. W sytuacjach nagłych pacjentki powinny kierować się do szpitala, ale jeśli mówimy o planowych wizytach i profilaktyce to nawet wiejskie ośrodki ginekologi będąc otwarte raz w tygodniu byłby w stanie zrealizować potrzeby mieszkańców. Ograniczeniem jest jednak wymóg przy podpisaniu umowy gabinetu z NFZ dotyczący czasu otwarcia w tygodniu. Wymóg 6 dni i popołudniowych godzin otwarcia w tygodniu jest nie niemożliwa do zrealizowania.Jak wskazują badania, kobiety w ciąży są zagrożone ciężkim przebiegiem infekcji koronawirusem objawiającym się m.in. zespołem ostrej niewydolności oddechowej. Ten stan w czasie ciąży wiąże się ze zwiększonym ryzykiem porodu przedwczesnego, poronienia i innych niekorzystnych skutków dla zdrowia matki i noworodka. Wyniki innego badania wykazały, że u zakażonych kobiet występuje o 60 do 97 procent zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu. U zakażonych kobiet z gorączką i niewydolnością oddechową stwierdzili pięciokrotny wzrost powikłań u noworodków, w tym niedojrzałość płuc, uszkodzenie mózgu i zaburzenia wzroku. Spośród dzieci urodzonych przez chore matki, jedenaście procent uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jednakże infekcje przenoszone na dzieci nie wydają się być związane z karmieniem piersią. Badanie łączy je raczej z porodem przez cesarskie cięcie. Szczepienie kobiet w ciąży przeciwko COVID-19 szczepionką mRNA nie wpływa na zwiększone ryzyko poronienia.