Raz rozbite struktury podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będzie bardzo trudno odtworzyć - ostrzega prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski w piśmie do ministra zdrowia na temat rozporządzenia dotyczącego kryteriów wyboru ofert w postępowaniu na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Porozumienie Zielonogórskie zgłosiło długą listę uwag do rozporządzenia z 5 sierpnia ub.r., którego zapisy - w opinii Federacji - przyznają przyszpitalnym poradniom specjalistycznym liczne preferencje. Są one zapisane zarówno w części wspólnej, jak i w kryteriach dla poszczególnych przedmiotów postępowania, wyszczególnionych w załączniku nr 2.
Prezes PZ Jacek Krajewski podkreśla, że proponowane przez Federację zmiany mają na celu równe traktowanie podmiotów. Dlatego postuluje m.in. wykreślenie wszystkich proponowanych w rozporządzeniu kryteriów, preferujących poradnie przyszpitalne i bardzo duże przychodnie. Prezes podkreśla, że poradnie przyszpitalne są kontraktowane w ramach sieci szpitali, więc nie powinny mieć dodatkowych preferencji.
Jednym z kryteriów, świadczących o uprzywilejowanej pozycji dużych podmiotów podczas ubiegania się o umowy z NFZ, jest np. zwiększenie wymogu czasu pracy przychodni z 12 godzin do 24 godzin oraz łącznego czasu pracy lekarzy od ponad 36 godzin. Jest oczywiste, że takich wymogów nie mogą spełnić małe poradnie. Prezes PZ podkreśla, że taki zapis uderzy bezpośrednio w pacjentów - ograniczy dostęp do AOS w mniejszych ośrodkach, trudniej będzie uzyskać poradę specjalisty w pobliżu swego miejsca zamieszkania. W opinii PZ, lepszy dostęp pacjentom zapewniają liczne małe poradnie niż nieliczne duże.
„Preferowanie szpitali i wielkich przychodni przy kontraktowaniu AOS grozi nie tylko ograniczeniem dostępności do tego zakresu świadczeń w wielu mniejszych przychodniach zlokalizowanych poza szpitalami, ale stwarza również zagrożenie dla funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej, w postaci nagłego zwiększenia liczby porad. Pacjenci pozbawieni opieki poradni AOS zgłoszą się do jedynie dla nich dostępnej poradni POZ” - czytamy w piśmie prezesa PZ do ministra zdrowia.
Komentarze
[ z 0]