Zebrano prawie 6 tys. sztuk, z czego 2 579 okularów już noszą mieszkańcy Kamerunu, Namibii i Ugandy, a pozostałe przekazane zostaną mieszkańcom Etiopii, Ghany i Mauretanii. Zbiórka trwała od 1 czerwca 2014 r. do 31 maja br. W tym czasie udało się też zrealizować 2 misje medyczne.
Głód, choroby, brak leków, wody i pożywienia, cierpienie – to codzienność mieszkańców Afryki. Z powodu trudnej sytuacji gospodarczej i społecznej, poziom opieki medycznej stoi na bardzo niskim poziomie. W dużej części kontynentu takiej opieki nie ma w ogóle. Większość dzieci nigdy nie miała kontaktu z lekarzem, a o badaniu oczu mało kto słyszał.
Akcja „Okuliści dla Afryki” rozpoczęła się w 2012 roku od przebadania wzroku młodych Kameruńczyków. W tym kraju jest niewielu lekarzy okulistów. Wiele osób zmaga się z chorobami oczu, które można w prosty sposób wyleczyć, jednak przez brak dostępu do badań i leków, jest to niemożliwe. W tych warunkach zwyczajne zapalenie spojówek może okazać się niebezpieczne i spowodować groźne powikłania.
Jaglica – choroba, która w Polsce nie istnieje od czasu zakończenia II wojny światowej, w Afryce w XXI wieku dalej jest przyczyną ślepoty. Okulary korekcyjne są dla Afrykańczyków dobrem nieosiągalnym. Dzieci z wadami wzroku są skazane na złe widzenie przez całe życie. Ogranicza to ich rozwój, edukację oraz odbiera im szansę na normalne życie w tej trudnej rzeczywistości.
Więcej: okuliscidlaafryki.pl
Komentarze
[ z 9]
Świetna akcja! Warto pomagać, taki prosty sposób, a może zmienić życie najbiedniejszych ludzi na naszym globie.
Szkoda, że pierwszy raz słyszę o tej akcji, sam chętnie oddałbym swoją parę okularów. Miło mieć świadomość, iż oddając je mógłbym zmienić życie jakiegoś człowieka. Akcja ta powinna być bardziej rozgłaśniana, wtedy zyski na pewno byłyby większe.
Akcje takie jak ta, powinny się częściej odbywać. Codziennie pozbywamy sie i wyrzucamy na śmieci wiele rzeczy, które są nam niepotrzebne. Jednak część z nich nadal nadaje się do użytku, to co dla nas zbędne, mogłoby odmienić życie ludzi zamieszkujących kraje trzeciego świata. I nie są to jedynie okulary. Szkoda, że tyle dóbr i pożywienia marnuje się.
To prawda, wiele rzeczy, które nam są niepotrzebne, mogłoby posłużyć lepiej innym. A okulary to jedynie wierzchołek góry lodowej. Brawo dla organizatorów tej akcji! Na pewno odmieni na lepsze, życie wielu dzieci mających problem ze wzrokiem.
Akcja naprawdę godna pochwały, jednak aby pomóc osobom chorym na jaglicę, potrzeba czegoś więcej, para okularów korekcyjnych nie pomoże. Choroba ta trwale niszczy i zniekształca gałkę oczną. Żeby ją wyleczyć potrzeba antybiotyków, a w późniejszych fazach także zabiegó operacyjnych. Walka z tą chorobą zdecydowanie przekracza możliwości państw afrykańskich. A pomoc zagraniczna musi być w jej przypadku wysokospecjalistyczna. Stanowi to problem, z którym kraje trzeciego świata będą się jeszcze długo zmagać.
To prawda, jaglica to prawdziwa plaga w Afryce. Przenoszona jest przez owady - muchy. Chorują na nią często małe dzieci, pozostawiając je ślepe do końca życia. Niestety zbiórka okularów, choć szlachetna, w tym przypadku nie pomoże.
Podczas kolejnej zbiórki na pewno oddam swoją starą parę okularów :) Wspaniale wiedzieć, że mogą zmienić życie jakiegoś dziecka. Problem dostępu do podstawowych produktów w Afryce jest ogromny, niestety okulary to tylko kropla w morzu potrzeb. Dlatego w pełni popieram wszelkie podobne akcje. Oby było ich coraz więcej.
Wspaniała akcja. Oby było takich coraz więcej. Przydałoby się tylko lepsze nagłośnienie zbiórki, pierwszy raz o niej słyszę. Im więcej osób o niej wie, tym więcej okularów można zebrać. Dla afrykańskich dzieci każda para jest nieoceniona!
Okulary dla Afryki to nie wszytko. Ostatnio powstały specjalne aplikacje i urządzenia, które można doczepić do androida, pozwalają one na diagnostykę niektórych chorób oczu. Przykładem może być, jaskra. Dzięki urządzeniu można oglądać dno oka. Szczególnie przydatne jest ono właśnie w biednych krajach afrykańskich, w których trudno o okulistę czy oftalmoskop. Funkcje telefonów coraz bardziej zaskakują, a diagnostyka dzieki nim przeprowadzana będzie się stale powiększać. Ułatwi to znacznie pracę lekarzy i innego personelu medycznego w Afryce, będzie można również przebadać i leczyć wiecej potrzebujących osób.