Prof. Roman Nowicki, kierownik Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego uczestniczył w V Międzynarodowym Kongresie „Dermatologia i alergologia bez granic”, który odbył się w Grodnie 4 maja br. Współorganizatorem spotkania był Gdański Uniwersytet Medyczny. W wydarzeniu uczestniczyło ponad 250 lekarzy z Białorusi, Polski, Litwy, Łotwy i Rosji.
Prof. Nowicki podczas inauguracji konferencji, którą zaszczycił swoją obecnością prof. Viktor Snezhitskiy, rektor UM w Grodnie, odczytał listy powitalne prof. Marcina Gruchały, rektora GUMed, prof. Lidii Rudnickiej, prezesa Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego oraz prof. Zbigniewa Bartuziego, prezydenta Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Prof. Nowicki zaprosił także dwie asystentki Kliniki Dermatowenerologii UM w Grodnie do odbycia stażu wakacyjnego w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii GUMed. Delegacja polska spotkała się z bardzo życzliwym przyjęciem, a wykłady profesorów wzbudziły żywe zainteresowanie.
Profesor Dzmitri F. Khvorik, przewodniczący Komitetów Organizacyjnego i Naukowego, kierownik Kliniki Dermatowenerologii UM w Grodnie, wielokrotnie podkreślał, że pomysł kongresu powstał w Klinice Dermatologii, Wenerologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Pierwszy kongres odbył się w roku 2014 w Białowieży, a kolejne w Grodnie (2015 r.), w Ustce (2016 r.) i w Rydze (2016 r).
Komentarze
[ z 4]
Bardzo dobrze, że lekarze z obszaru Europy Środkowej współpracują ze sobą, a w centrum wydarzeń jest Polska. Wśród naszych naukowców mamy wybitnych specjalistów z różnych dziedzin. Każde tego typu spotkanie przynosi wiele korzyści i zacieśnia kontakty między środowiskami medycznymi poszczególnych krajów.
To prawda. Specjaliści powinni dzielić się swoją wiedzą. Gdański Uniwersytet Medyczny może pochwalić się wieloma sukcesami. Współorganizacja takiego wydarzenia świadczy o otwartości na współpracę międzynarodową, a tej rzeczywiście, nigdy za wiele.
Pandemia wywołana koronawirusem przyczyniła się do tego, że wielu pacjentów rzadziej zgłasza się do lekarza. Oczywiście jest to zrozumiałe, że wiele osób boi się o swoje zdrowie, szczególnie w starszym wieku, lub jeżeli mają choroby współistniejące. Warto jednak wspomnieć, że w przypadku chorób skóry można skonsultować się z dermatologiem wykorzystując telemedycynę. W ostatnim czasie doszło do znacznego jej rozwoju i jak twierdzą eksperci, wiele porad zostanie udzielanych w taki właśnie sposób. W przypadku chorób skóry pacjenci mogą wysyłać zdjęcia zmian skórnych, które wywołują u nich niepokój. W wielu przypadkach lekarz po zebraniu wywiadu i zobaczeniu takiej fotografii może stwierdzić co dolega pacjentowi i zlecić mu odpowiednie leczenie. Atopowe zapalenie skóry jest coraz częściej diagnozowanym schorzeniem w naszym społeczeństwie. Do jego rozwoju dochodzi najczęściej w wyniku współdziałania czynników środowiskowych i genetycznych, a także czynników, które przyczyniają się do zaburzeń immunologicznych i uszkodzenia skóry. Zmianom skórnym, które w niektórych przypadkach mogą obejmować nawet 90 procent powierzchni skóry, towarzyszy uciążliwy świąd, który może w znacznym stopniu utrudniać wykonywania codziennych czynności, a także zaburzać sen. Takie sytuacje w znacznym stopniu mogą wpłynąć na pogorszenie zdrowia psychicznego. U wielu chorych rozwija się depresja, a także myśli samobójcze.Prawdopodobnie około 30-40 pacjentów wymaga opieki psychiatrycznej lub psychologicznej. Przeprowadzone jakiś czas temu badania wykazały, że 34 procent pacjentów obecnie stosowane leczenie uważa za nieskuteczne. W tej samej analizie 93,4 procent pacjentów przyznało, że choroba w znacznym stopniu obniżyła jakość życia pacjentów. Istotnym problemem osób z tym schorzeniem skóry jest to, że nawiązywanie kontaktów jest dla nich dużo trudniejsze. Należy też wspomnieć, że czynnikiem, który sprawia, że jakość życia znacznie się pogarsza jest fakt, że leki na atopowe zapalenie skóry są bardzo kosztowne, co w znacznym stopniu może nadwyrężyć budżet pacjenta, a także jego rodziny. Leczenie AZS wymaga stałej kontroli występowania objawów i zapobiegania zaostrzeniom. Konieczne jest także skoncentrowanie się na aspekcie psychologicznym. Aktualnie stosuje się miejscowo glikokortykosteroidy lub miejscowe inhibitory kalcyneuryny przy jednoczesnym używaniu emolientów, których zadaniem jest przywrócenie i naprawy funkcji bariery naskórkowej. W średnio lub bardziej nasilonych postaciach choroby wykorzystuje się dodatkowo fototerapię. W najtrudniejszych przypadkach wykorzystuje się immunoterapię. Przełomem w tym schorzeniu są leki biologiczne, w których wykorzystane zostały przeciwciała monoklonalne. Skuteczność tego typu preparatów jest bardzo wysoka, a efekty pojawiają się stosunkowo szybko, co przecież jest dla pacjentów priorytetem i szansą na powrót do normalnego życia. Należy pamiętać o tym, aby do każdego pacjent należy podejść w sposób indywidualny. Terapia jest dobierana w oparciu o rozległość zmian skórnych, aktywność procesu chorobowego, innych chorób atopowych, a także objawów podmiotowych. Leczenie powinno być rozpoczęte możliwie jak najwcześniej, w momencie pojawieniu się pierwszych objawów klinicznych. Należy wspomnieć, że pacjenci bardzo często odraczają terapię w obawie przed skutkami ubocznymi glikokortykosteroidów miejscowych i inhibitorów kalcyneuryny. Bardzo dobrym pomysłem aby rozpisać pacjentowi kiedy i w jaki sposób należy stosować poszczególne leki. Pacjenci bowiem często zapominają jak brać leki aby terapia była najskuteczniejsza. Terapia proaktywna to również coraz częściej wybierana forma leczenia. Wykorzystuje się w niej takrolimus, który redukuje nawet najmniejszy stan zapalny. Ten rodzaj leczenia można stosować u dzieci już od drugiego roku życia. Szczególnym wskazaniem do ich stosowania jest skóra twarzy oraz szyi. W ich przypadku rzadko występują działania niepożądane najczęściej pod postacią pieczenia skóry oraz rumienia, który znika po kilku minutach. Ich zastosowanie jest przełomem ponieważ skuteczność jest zbliżona do glikokortykosteroidów przy dużo większym bezpieczeństwie. Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe oraz umożliwia odbudowę bariery naskórkowe, zwiększa integralność naskórka i normalizuje pH. Jedną z najczęstszych chorób skóry, w tym wypadku skóry głowy jest łupież. Według danych problem ten może dotyczyć nawet 30 procent Polaków. Przyczyną wystąpienia łupieżu jest bardzo często obecność mikroorganizmów w postaci grzybów na tej części ciała. Innym powodem może być stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, niewłaściwa częstość mycia włosów, a także zbyt wysoka temperatura wydobywająca się z urządzeń takich jak lokówka, prostownica czy suszarka. Ponadto u danej osoby mogą występować zaburzenia hormonalne lub dotyczące układu immunologicznego. W pierwszej kolejności dąży się do tego aby znaleźć czynnik, który sprawia, że łupież się pojawia. Łupież w większości przypadków jest łagodną postacią łojotokowego zapalenia skóry. Jeżeli chodzi o terapię to stosuje się preparaty miejscowe, bardzo często grzybobójcze. Ilość dostępnych preparatów jest bardzo wiele, a większość z nich produkowanych jest na bazie ketokonazolu. Inne preparaty działają ograniczająco na na produkcję sebum przez gruczoły łojotokowe. Szampony zmniejszają również świąd skóry. Inne preparaty mogą zawierać związki, które przyczyniają się do złuszczania naskórka, dzięki czemu w szybszym tempie dochodzi do usunięcia zainfekowanego naskórka. W przypadku łupieżu pstrego konieczna jest wizyta u dermatologa ponieważ niezbędne może okazać się działanie mykologiczne, które umożliwi ustalić, jaki grzyb przyczynił się do jego rozwoju. Pomocne oprócz szamponów mogą okazać się także leki przeciwgrzybiczne w postaci maści lub kremów. Należy wspomnieć również o alergii kontaktowej, która dosyć często pojawia się wśród społeczeństwa. Jest to reakcja immunologiczna typu IV. Jej typowymi objawami są świąd, wysypka i pokrzywka. Ryzyko wyprysku kontaktowego ulega zwiększeniu gdy dojdzie do dodatkowego zaburzenia mechanizmów obronnych skóry w wyniku działania czynników mechanicznych lub chemicznych. Dolegliwość ta z jednakową częstotliwością jest obecna wśród mężczyzn i kobiet i stanowi 5-15 procent schorzeń zapalnych skóry. Najczęstszą przyczyną tego typu alergii są substancje, które mają bezpośredni kontakt ze skórą. Wśród najczęstszych alergenów wymienia się nikiel, który częściej uczula kobiety. Do substancji, które często przyczyniają się do rozwoju alergii są także kosmetyki, leki, środki czystości czy tworzywa sztuczne. Jeżeli chodzi o diagnostykę alergii kontaktowej wykorzystuje się tak zwane testy płatkowe, które służą do oceny reaktywności skóry i świadczące o nadwrażliwości na dany związek. Na skórę pacjenta, na 48 godzin nakłada się tak zwany hapten. Jest to niecałkowity alergen, który nabywa właściwości uczulające dopiero po związaniu się z białkami naskórka lub osocza. W czasie trwania badania skóra powinna być regularnie monitorowana, a ewentualne zmiany odnotowywane. Ogromną rolę odgrywa także wywiad lekarski, tak jak w przypadku innych schorzeń. Oczywiście podstawą terapii jest wyeliminowanie alergenu oraz właściwej profilaktyce. Jeżeli chodzi leczenie miejscowe to istotną rolę odgrywa właściwa pielęgnacja, stosowanie antybiotyków, glikokortykosteroidów, emolientów, inhibitorów kalcyneuryny i preparatów keratolitycznych. Jeżeli chodzi o działanie ogólnoustrojowe to stosuje się leki przeciwhistaminowe. W cięższych przypadkach, w których powyższe leczenie nie przynosi oczekiwanego efektu wykorzystuje się sterydy, retinoidy oraz fototerapię. Jeżeli chodzi o pandemie koronawirusa warto jest także wspomnieć o objawach skórnych, które mogą występować w przebiegu COVID-19. Coraz więcej doniesień naukowych mówi o tym, że objawem tej choroby zakaźnej może być pokrzywka, wysypka, pęcherz lub rumień na skórze. Warto wspomnieć, że objawy te mogą występować bez istotnej przyczyny, co powinno być sygnałem, że jest to zjawisko nietypowe, wymagające konsultacji ze specjalistą. Jednym z najbardziej typowych objawów są tak zwane “palce covidowe” czyli zmiany pseudoodmrozinowe. Występują pod postacią plam na palcach dłoni i stóp o sinym kolorze, którym towarzyszą owrzodzenia i pęcherze.
Atopowe zapalenie skóry to nie tylko choroba skóry. AZS związane jest także z szeregiem schorzeń współistniejących i powikłań, do których zalicza się m. in. astmę, alergie pokarmowe i wziewne, alergiczny nieżyt nosa, choroby sercowo-naczyniowe, zespół jelita drażliwego, choroby neurologiczne czy choroby jamy ustnej. Zastosowanie skutecznego nowoczesnego leczenia, a więc terapii biologicznej u tych pacjentów, u których nie sprawdziły się dostępne w tej chwili leki, pozwoli kontrolować proces chorobowy jak również ograniczać rozwój chorób towarzyszących, a tym samym zmniejszyć obciążenia związane m.in. z korzystaniem systemu ochrony zdrowia, zwolnieniami lekarskimi z powodu oraz ograniczyć spadek produktywności. Choć fizycznie cierpią jedynie pacjenci, to w wyniku atopowego zapalenia skóry upośledzone zostaje funkcjonowanie całej rodziny. Jak wynika z analiz przeprowadzonych przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych i Fundację Alabaster, na początku września 2021 badaniami, nieskutecznie leczone AZS tworzy lub nasila istniejące zaburzenia w funkcjonowaniu rodziny, nierzadko uniemożliwia konstruktywne radzenie sobie z problemami życia codziennego, doprowadzając czasami do jej rozpadu. Ponad 88% ankietowanych zgodnie przyznało, że uzyskanie dostępu do refundowanych i skutecznych terapii biologicznych zmieniłoby ich życie i poprawiłoby relacje w rodzinie. Za główną przyczynę rozwoju tej choroby uznaje się defekt tzw. bariery naskórkowej, czyli ostatniej warstwy skóry, która powinna być "szczelną" granicą między ciałem człowieka a środowiskiem zewnętrznym. Uszkodzenie to jest efektem uwarunkowań genetycznych, zaburzeń immunologicznych, niewłaściwego składu mikrobiologicznego skóry, działania czynników środowiskowych.Łuszczyca dotyka około 2-3 procent populacji świata. Obecnie w Polsce choruje na nią ponad milion osób. U około jednej trzeciej chorych dochodzi do łuszczycowego zapalenia stawów, a także zdecydowanie częściej niż w populacji, występuje zespół metaboliczny. Łuszczyca to choroba o nieznanej etiologii. Wiadomo jednak, że znaczenie mają zarówno czynniki genetyczne, podłoże immunologiczne, jak i czynniki środowiskowe. Zgodnie z danymi literaturowymi, a także naszymi obserwacjami, duża część pacjentów z łuszczycą to osoby z nadwagą lub wręcz otyłe z BMI powyżej 30. Osoby te często z powodu zmian skórnych rezygnują z aktywności fizycznych, a dodatkowo „zajadają” stres związany z chorobą. Wydaje się, że najbardziej odpowiednią jest dieta śródziemnomorska, która zawiera dużo ryb i skorupiaków, świeże warzywa i owoce, a węglowodany i tłuszcze w mocno ograniczonej ilości. Pamiętajmy także, że alkohol, papierosy i wspomniany już stres, dodatkowo zaostrzają objawy choroby. Choroby skóry przyczyniają się do problemu natury psychicznej, a te trudności z kolei wpływają na pogorszenie się stanu skóry. Choroby skóry dlatego rozpatrywane są w aspektach psychosomatycznych, bo w ich genezie i przebiegu istotną rolę odgrywają czynniki psychiczne. Stres wpływa na powstawanie łuszczycy, ale także życie z łuszczycą stanowi silne źródło specyficznego stresu. Często praca psychoterapeutyczna niweluje objawy chorobowe związane właśnie z łuszczycą. W szczególności warto poszukać psychoterapeuty psychodynamicznego. Psychoterapia psychodynamiczna jest bowiem formą terapii, która zakłada, że objawy choroby wynikają z nieuświadomionych popędów, konfliktów wewnętrznych i napięć, które mają zostać dostrzeżone i odpowiednio zinterpretowane. Jej celem jest pomóc pacjentowi zrozumieć samego siebie i dzięki temu dać możliwość zmiany swoich utrwalonych schematów. Ważne jest uświadomienie choremu, że nieprawidłowy sposób odżywiania może w sposób niekorzystny wpływać na kondycję skóry. Źle zbilansowana dieta może nasilić objawy, zwłaszcza o podłożu hormonalnym lub alergicznym. Z tego względu niezwykle istotne jest, aby skrupulatnie pilnować tego co trafia na talerz. Dieta powinna zapewnić optymalny poziom witamin, minerałów i innych substancji niezbędnych do regeneracji. Warto unikać produktów wysoko przetworzonych, tłustych mięs, alkoholu na rzecz zwiększonej ilości warzyw i owoców. Ograniczenie spożywania cukru oraz soli również będzie miało pozytywny wpływ na kondycję skóry. Trądzik odwrócony to przewlekła i nawrotowa choroba zapalna mieszków włosowych. Jej objawy są dla pacjentów bardzo uciążliwe, zwłaszcza jeśli schorzenie zostanie zdiagnozowane w zaawansowanym stadium. Do jej objawów zalicza się między innymi bolesne guzy skórno-podskórne ze skłonnością do wytwarzania przetok i bliznowacenia, które w wielu przypadkach wytwarzają treść ropną o nieprzyjemnym zapachu. Zmiany zazwyczaj występują są w okolicach apokrynowych gruczołów potowych, czyli pach, pachwin, okolicy anogenitalnej i podsutkowej. Zdecydowanie częściej występuje u osób otyłych oraz nałogowo palących tytoń. Nieleczona choroba może doprowadzić nie tylko do pogorszenia samooceny, ale też do poważnych problemów ze zdrowiem np. niewydolności nerek czy posocznicy. Właśnie dlatego tak ważne jest jak najszybsze podjęcie leczenia trądziku odwróconego. Najskuteczniejszą metodą leczenia tej choroby jest zabieg chirurgiczny. W czasie zabiegu można usunąć jedynie tkanki objęte stanem zapalnym bądź zastosować bardziej radykalne podejście i wyciąć także część tkanek zdrowych, narażonych na rozwój procesu chorobowego. Tkanki z reguły wycina się skalpelem, choć zastosowanie ma także noż elektryczny, ultradźwiękowy bądź laser chirurgiczny CO2. Powstałe podczas zabiegu ubytki można wygoić przez ziarninowanie), zeszycie, miejscową plastykę płatową lub przeszczep skóry. Najmniej skomplikowanym, a przy tym skutecznym i prostym w zastosowaniu rozwiązaniem, jest gojenie samoistne. W takim wypadku powierzchnię ran pokrywa się jałowymi opatrunkami, najlepiej o gąbczastej strukturze, która ma zdolność do przyspieszenia procesu ziarninowania. Całkowity czas pełnego zamknięcia ubytków wynosi zwykle od 8 do 10 tygodni.Trądzik to problem wielu osób. Choć pojawia się najczęściej u nastolatków, to coraz częściej skarżą się na niego również osoby dorosłe. Bakteria Cutibacterium acnes odgrywa kluczową rolę w rozwoju umiarkowanego do ciężkiego trądzik. Obecnie nie ma skutecznej w 100% terapii trądziku łączącego wysoką skuteczność z akceptowalnym bezpieczeństwem. W leczeniu trądziku stosuje się leki przeciwłojotokowe, przeciwbakteryjne, keratolityczne oraz przeciwzapalne. Istotne jest oczyszczanie skóry, a także edukacja w zakresie odpowiedniej codziennej pielęgnacji. Leczenie powinno być konsultowane z dermatologiem, który dobierze preparaty lecznicze do rodzaju zmian skórnych. Leki do stosowania miejscowego powinny być nanoszone na całą powierzchnię zmienionej chorobowo skóry, a ich skuteczność można ocenić nie wcześniej, niż po 6 - 8 tygodniach stosowania. Najczęściej zalecane są retinoidy, nadtlenek benzoilu, kwas salicylowy, kwas azelainowy oraz kwasy AHA i BHA, a przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie również antybiotyki. Czas pandemii sprawił, że w nasze codzienne nawyki wpisało się noszenie maseczki ochronnej. "Maskne" to termin, który coraz częściej towarzyszy nam w codziennym życiu, a kłopoty ze skórą spowodowane noszeniem maseczki dotykają coraz większej liczby osób. Należy z nim walczyć, gdy się pojawi, ale można mu również odpowiednio przeciwdziałać, stosując właściwą pielęgnację i przestrzegając zasad. Do jego rozwoju dochodzi ponieważ skóra pod maseczką nie oddycha w odpowiedni sposób, a dodatkowo za każdym razem, kiedy wydychane jest ciepłe powietrze, pod tkaniną zasłaniająca twarz pojawia się wilgoć, która powstaje na skutek wydychanego powietrza, z którym wydostają się również bakterie oraz wirusy. Osadzając się na podrażnionej skórze, przyczyniają się do rozwoju infekcji. Pojawieniu się problemu dodatkowo sprzyja kontakt tkaniny ze skórą, który powoduje, że dochodzi do jej uszkodzenia, a dokładniej bariery skórno-naskórkowej, która stanowi warstwę ochronną. Problemy z cerą w postaci zaskórników otwartych (wągrów), krostek, grudek czy innych podrażnień skóry lokalizują się głównie na policzkach, brodzie, linii żuchwy oraz w okolicy ust. Jak się okazuje problem ten w coraz większej liczbie przypadków dotyka nie tylko osoby z cerą problematyczną, ale również te o idealnej skórze. Leczenie nie jest skomplikowane i polega na miejscowym podaniu środków antybakteryjnych, konieczna jest jednak wizyta u dermatologa. Lekceważenie zmian skórnych może zaogniać stany zapalne i np. być powodem powstawania blizn.