Naukowcy i lekarze z Newcastle opracowali nowy rodzaj genetycznego badania krwi, które diagnozuje włóknienie w wątrobie jeszcze przed wystąpieniem objawów. Jest to pierwszy przypadek znalezienia epigenetycznego znacznika we krwi, który świadczy o nasileniu zwłóknienia u osób z niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby (Non-alcoholic Fatty Liver Disease, NAFLD). NAFLD, spowodowany nadwagą lub cukrzycą, dotyczy jednej trzeciej ludności w Wielkiej Brytanii i może prowadzić do marskości wątroby i niewydolności wątroby wymagającej przeszczepu.

W artykule opublikowanym w naukowym czasopiśmie Gut, zespół z Newcastle opisał metodologię badania, za pomocą którego dokonano pomiaru specyficznych markerów epigenetycznych oraz dokonano podziału pacjentów z NAFLD pod względem stopnia zwłóknienia na postać łagodną lub ciężką. „Ten przełom naukowy daje wielkie nadzieje, ponieważ większość diagnozowanych pacjentów nie wykazuje jeszcze żadnych objawów" wyjaśniają autorzy badania.

„Rutynowe badania krwi nie mogą wykryć włóknienia wątroby, a nawet bardziej zaawansowane nieinwazyjne testy mogą wykryć włóknienie tylko na późnym etapie, w stadium bliskim marskości wątroby. Obecnie musimy polegać na biopsji, która jest badaniem inwazyjnym. Wiemy, że obecność nawet łagodnego zwłóknienia wątroby prognozuje gorsze długoterminowe rezultaty u pacjentów z NAFLD i dlatego ważne jest, aby być w stanie wykryć patologię we wczesnym stadium."

W pierwszym etapie badań zespół przeprowadził analizę krwi u 26 pacjentów z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby. Test wykrywał zmiany chemiczne w maleńkich ilościach DNA uwolnionego z komórek wątroby do krwi. Proces uwalniania DNA zachodzi podczas uszkodzenia wątroby. Zmiany w metylacji DNA w genach takich jak PPARγ są następnie wykorzystywane do podziału pacjentów w zależności od nasilenia włóknienia. Po raz pierwszy wykorzystano metylację DNA do określenia zaawansowania uszkodzenia wątroby.

„Jeśli będziemy w stanie dokładnie stwierdzić stopień uszkodzenia wątroby dzięki zbadaniu próbki krwi, a nawet będziemy mogli śledzić włóknienie tkanki i ustalić, czy stan pacjenta sie polepsza czy pogarsza, zwiększymy bezpieczeństwo pacjentów poprzez uniknięcie konieczności wykonywania biopsji wątroby".

Źródło: sciencedaily.com