Osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności to jedna z grup uprawnionych do korzystania ze świadczeń bez kolejki, inne to np. krwiodawcy i kombatanci; bez kolejki nie znaczy w tym samym dniu - wskazała w poniedziałek w Krakowie wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko.
Wiceszefowa MZ uczestniczyła wspólnie z m.in. wicepremier Beatą Szydło w "Lekcji bezpieczeństwa" w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie - Prokocimiu.
Od 1 lipca 2018 r. osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności mogą poza kolejnością skorzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej. Dotyczy to świadczeń udzielanych w poradniach specjalistycznych, szpitalach i aptekach. W placówkach, które mają umowy z NFZ, bez limitu dostępna jest także rehabilitacja.
"Trzeba pamiętać, że grup uprawnionych do świadczeń bez kolejki jest kilka, chociażby krwiodawcy i kombatanci" - powiedziała w poniedziałek wiceminister. Dodała, że "świadczenia będą zapewne udzielane w trybie pilnym, ale nie jest to równoznaczne z tym, że w tym samym dniu".
Wiceminister przypomniała, że NFZ przygotował aneksy dla placówek, które udzielają świadczeń osobom niepełnosprawnym. "Na bazie tych umów placówki otrzymają dodatkowe środki" - zaznaczyła.
Dodała, że przygotowywane są też kolejne konkursy dla świadczeniodawców, którzy nie mają umów z NFZ, a spełniają standardy. Narodowy Fundusz Zdrowia wyjaśniał w ostatnich dniach, że świadczenia opieki zdrowotnej dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności będą udzielane poza kolejnością przyjęć wynikającą z prowadzonych list oczekujących. Placówki mają udzielać świadczeń w dniu zgłoszenia, a jeżeli nie jest to możliwe, będą wyznaczały inny termin. Świadczenie z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej nie może być udzielone później niż w ciągu siedmiu dni roboczych od zgłoszenia.
Ustawa o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności została uchwalona w odpowiedzi na protest w Sejmie opiekunów osób niepełnosprawnych i ich dorosłych podopiecznych. Protest trwał od 18 kwietnia do 27 maja. Protestujący uważają, że zrealizowano jeden ich postulat - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy. Wprowadzenie szczególnych uprawnień w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności ich nie satysfakcjonowało, domagali się wsparcia w formie pieniężnej - 500 zł - wprowadzanego etapami.
Komentarze
[ z 0]