Systematycznie rośnie liczba pacjentów z udarami mózgu, którzy trafiają do Świętokrzyskiego Centrum Neurologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Chorują coraz młodsze osoby, nawet w wieku poniżej 30 lat.
Od początku roku do Świętokrzyskiego Centrum Neurologii WSzZ trafiło około 10 udarowców do 40. roku życia. W grupie tej były tak młode osoby, m.in. 25-letnia kobieta i 26-letni mężczyzna. Z kolei pacjenci w wieku do 55.-60. rż. stanowią około 20-30% wszystkich chorych z udarami. Łącznie, od początku roku do końca maja, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach leczono z tego powodu 570 osób.
Dr Edyta Brelak, zastępca kierownika Świętokrzyskiego Centrum Neurologii WSzZ przypomina, że udary są trzecią co do częstości przyczyna zgonów i najczęstszą przyczyną niepełnosprawności u osób dorosłych. Liczba pacjentów udarowych – według wszelkich prognoz – będzie wzrastać, dlatego tak ważna jest profilaktyka.
Komentarze
[ z 12]
W idealnym świecie każdy od czasu do czasu przechodził najważniejsze badania. Przykładowo raz do roku. Jednak większość pacjentów nie ma na to pieniędzy, a ci którzy mają wolą nie tracić czasu. Zapominamy że zdrowie jest najważniejsze. To co możemy zrobić na pewno to dbanie o siebie, o zdrową dietę i aktywność fizyczną. To straszne, że coraz młodsi ludzie umierają z powodu udaru. Czasami nawet diagnostyka na najwyższym poziomie nie pozwoli dostrzec zagrożenia.
To bardzo smutne wiadomości. Rzeczywiście coraz częściej słyszymy o przypadkach udaru mózgu. Choroby sercowo - naczyniowe zbierają swoje żniwo i nijak nie można tego procesu powstrzymać. Coraz więcej osób choruje na nadciśnienie, ma zaburzoną gospodarkę liidową i wiele innych. Zarówno pęknięcie naczynia jak i jego zator są świertelne. Czasami aż trudno przyjąć do wiadomości, że od kondycji takiego małego naczynia w mózgu zalezy całe nasze życie.
Niestety, często nie da się przewidzieć udaru mózgu. Co innego kiedy pacjent od dawna jest świadomy swoich problemów naczyniowych. Wiele osób jednak nie bada się wcale, a nawet u najzdrowszej osoby może wystąpić stan nagły, który zakończy się śmiercią.
Czasami nie wiadomo w co włożyć ręce. W walkę z nowotworami, chorobami serca i naczyń, cukrzycą czy ostatnio z chorobami płuc ze względu na znaczne zanieczyszczenie powietrza... Lista się wydłuża, a pieniędzy brakuje.
Dane te nie są zbyt optymistyczne. Dieta w przypadku licznych chorób odgrywa coraz większe znaczenie. Coraz częściej osoby sięgają po elektroniczne papierosy. Już od jakiegoś czasu można je kupić w naszym kraju. Niepokojące jest to, że coraz więcej osób po nie sięga. Głównie są to młodzi ludzie. Mówi się o tym, że stosując je dużo łatwiej jest poradzić sobie z nałogiem jakim jest palenie tradycyjnych papierosów. Jak na razie nie ma jednak badań, które by to potwierdziły. Pojawia się ich jednak coraz więcej na temat oddziaływania wpływu tego rodzaju papierosów na zdrowie. Początkowo było ich bardzo wiele, a stosowanie e-papierosów było zbyt krótkie aby można je było przeprowadzić. Jak się okazuje stosowanie tych papierosów może przyczyniać się do zwiększenia prawdopodobieństwa udaru. Wyniki pochodzą z bardzo dużego badania skupiającego się na wpływie tych papierosów na zdrowie, dlatego wydaje mi się, że są one wiarygodne. Co ciekawe osoby, które stosowały te papierosy były aż o 71 procent bardziej narażeni na wystąpienie udaru. Jest to bardzo duży procent, który sugeruje, że powinniśmy unikać e-papierosów. Interesującym wnioskiem jest to, że stosowanie ich mogło zwiększać dwukrotnie ryzyko stosowania tradycyjnych papierosów. Warto wspomnieć o udarze kardiogennym, który jest związany z tym, że do jego rozwoju dochodzi z przyczyn kardiologicznych. Związane jest to przede wszystkim z migotaniem przedsionków, w wyniku czego dochodzi do zalegania w nich krwi, co wiąże się kolejno z wykrzepianiem krwi i tworzeniem się skrzeplin. Ryzyko zgonu po tego typu udarze wynosi około 20-25 procent w ciągu pierwszych 30 dni, a w przypadku 40 procent chorych stwierdza się w przyszłości zaburzenia neurologiczne. Należy podkreślić, że najbardziej narażeni na wystąpienie tego zaburzenia rytmu serca są starsze osoby. Z tego powodu bardzo ważne jest aby w ich wieku dokonywać regularnych pomiarów pulsu. Również Ci pacjenci są narażeni na wspomniane przeze mnie wcześniej ponowne wystąpienie udaru. Wśród innych przyczyn udarów związanych z układem sercowo-naczyniowym wymienia się: owrzodzenia miażdżycowe dużych naczyń, sztuczne zastawki serca oraz ich wady. Nie możemy zapominać o tym, że praktycznie w każdym schorzeniu istotną rolę odgrywa profilaktyka. Przede wszystkim chodzi o dbanie o stan zdrowia, a co się wiąże z tym właściwe odżywianie oraz nawadnianie, utrzymywanie odpowiedniej masy ciała, systematyczną aktywność fizyczna, dbanie o dobrą kondycję jamy ustnej, a więc zębów i dziąseł, a także unikania nadużywania alkoholu oraz wyrobów tytoniowych. Częstym problemem w naszym kraju Polsce jest to, że osoby które doświadczają udaru często w pierwszej kolejności nie dzwonią na numer alarmowy tylko czekają na pomoc bliskich osób. Związane może być to z tym, że po prostu nie wiedzą oni, że każda minuta odgrywa istotne znaczenie i może zadecydować o powikłaniach jakie wystąpią i będą prawdopodobnie towarzyszyć pacjentowi przez resztę życia. Zwykle kluczowe jest pierwsze 4,5-6 godzin. Wydaje się, że jest to bardzo dużo czasu jednak biorąc pod uwagę to, że nie we wszystkich ośrodkach w naszym kraju może być udzielona właściwa pomoc to tak jak wspomniałam wcześniej każda minuta jest bardzo cenna. Leczenie trombolityczne powinno być rozpoczęte do 4,5 godziny natomiast na mechaniczne usunięcie skrzepliny jest około 6 godzin. W naszym kraju regularnie przybywa ośrodków medycznych, które znajdują się w sieci szpitali, w których udziela się pomocy osobom z udarem niedokrwiennym. Jest to bardzo dobry krok ponieważ osób z tym stanem nagłym wciąż jest bardzo dużo w naszym kraju. Cały czas trwają badania nad tym czy lepiej jest podejmować się leczenia trombolitycznego czy lepiej jest od razu wykonywać trombektomię mechaniczną. Podkreśla się również, że bardzo ważne jest aby na oddziałach udarowych funkcjonował całodobowy tomograf komputerowy oraz łatwy dostęp do rezonansu magnetycznego, który jest wykorzystywany w trakcie zabiegu trombektomii. Często nawet pomimo właściwego wyposażenia brakuje specjalisty, który mógłby go wykonać. Związane jest to cały czas występującym problemem braków kadrowych, który dotyczy bardzo dużej części specjalizacji. Brakuje radiologów, którzy odbywali by całodobowe dyżury. Bardzo ważnym elementem całego leczenia chorego po udarze jest rehabilitacja. Jak się okazuje w naszym kraju jest nim objęte około 16 procent osób, w ciągu miesiąca od udaru. Eksperci wspominają, że tych pacjentów powinno być 30-40 procent. Związane jest to z niewystarczającą ilością oddziałów, na których można uzyskać taką pomoc oraz ich przeciążenie. Dobrym pomysłem mogłoby być udzielanie pomocy w ośrodkach dziennych, a także w warunkach domowych. W naszym kraju diagnozuje się około 90 tysięcy udarów niedokrwiennych każdego roku. Podkreślenia wymaga fakt, że u około 10 procent pacjentów ponownie dochodzi do jego rozwoju. Może on wystąpić w ciągu miesiąca, roku, a nawet 5 lat od pierwszego zdarzenia. Czynnikiem, który najbardziej sprzyja jego rozwojowi jest ryzyko zakrzepowo-zatorowe dotyczące dużych naczyń. Dodatkowo wymienia się cukrzycę typu 2, zwężenie tętnicy szyjnej wewnętrznej, wypadanie zastawki mitralnej oraz nadciśnienie tętnicze. Pacjenci niestety bardzo często lekceważą to, że wystąpił u nich udar. Oczywiście nie dotyczy to każdego pacjenta, jednak jest to dosyć powszechny problem. Aby do tego nie dopuścić konieczne jest przeprowadzenie właściwej diagnostyki i skutecznej prewencji dostosowanej do pierwotnych przyczyn udaru. Wiele mówi się o tym, że aby zadbać o nasze zdrowie niezbędne jest zapewnienie odpowiedniej ilości snu. Jak się okazuje zbyt duża jego ilość może przyczynić się do zwiększenia ryzyka wystąpienia udaru. Dotyczy to osób, które w nocy śpią dłużej niż 9 godzin i w ich przypadku ryzyko jest większe o 23 procent. Z kolei osoby, które robią sobie drzemki w ciągu dnia i wynoszą one dłużej niż 90 minut to wiążą się ze zwiększonym ryzykiem o jedną czwartą. Co ciekawe osoby, które śpią zbyt długo zarówno w nocy jak i w dzień mogą być narażeni na wystąpienie udaru aż o 85 procent. Wiemy o tym, że jednym z powikłań udaru jest pogorszenie funkcji motorycznych, które mogą dotyczyć różnych części ciała, w zależności od tego, który obszar mózgu uległ uszkodzeniu. Liczne badania dotyczące zdrowego odżywiania wskazują na to, że warto jest zmienić dotychczasowe, nieprawidłowe nawyki żywieniowe i zamienić je na te prawidłowe. Jak się okazuje rodzaj diety może wpływać na rodzaj występującego udaru. Dla przykładu spożywanie większej ilości jaj było związane z wyższym ryzykiem udaru krwotocznego, ale nie obserwuje się istotnego związku z udarem niedokrwiennym. Z kolei umieszczenie w swojej diecie większej ilości warzyw, mleka, serów, jogurtów, błonnika miało związek z niższym ryzykiem udaru niedokrwiennego, ale nie miało związku z udarem krwotocznym. Takie informacje powinny być wykorzystane w odpowiedni sposób przez społeczeństwo. W wielu miejscach umieszczane są informacje na temat tego, które produkty warto wybierać, a których lepiej jest się wystrzegać. Jeżeli chodzi o błonnik to każde kolejne spożyte 10 gramów każdego dnia wiązało się ze zredukowaniem ryzyka wystąpienia udaru o 23 procent. Jeżeli mowa o owocach i warzywach to spożywanie ich w ilości około 200 gram dziennie miało związek ze zmniejszeniem ryzyka wspomnianego zdarzenia o 13 procent. Na jednej z konferencji w Stanach Zjednoczonych zaprezentowano poręczne oraz nieinwazyjne urządzenie magnetyczne służące do stymulacji mózgu. Dzięki niemu może dochodzić właśnie do poprawy funkcji motorycznych po udarze. Jego użycie przyczyniło się do tego, że doszło do znacznego zwiększenia aktywności fizjologicznej mózgu w rejonach znajdujących się blisko uszkodzonych obszarów. Dzięki tej metodzie możliwe jest pobudzenie aktywności neuronów, a także reorganizację obwodów w mózgu. Bardzo dobrą informacją jest to, że w związku z tą terapią, nie stwierdza się żadnych skutków ubocznych, przy bardzo wysokiej skuteczności. Jak się bowiem okazuje dzięki tej metodzie doszło do około 9-krotnego wzrostu aktywności mózgu w porównaniu z placebo. Konieczne jest podjęcie licznych działań aby obniżyć ryzyko występowania udaru. Bardzo wiele leży w rękach pacjentów, aby w odpowiedni sposób dbali oni o swoje zdrowie. Konieczne jest regularne wykonywania badań i monitorowanie swojego zdrowia.
Szacuje się, że nawet co osiem minut ktoś w Polsce doświadcza udaru. Zamiast bać się jego konsekwencji, postaw na dobrą profilaktykę. Wbrew powszechnej opinii udarowi można zapobiegać, i to w dość prosty sposób. Trzeba znać czynniki ryzyka, a w razie wystąpienia objawów wiedzieć, jak pomóc choremu. Problem pojawia się, kiedy na skutek niedrożności lub pęknięcia naczyń krwionośnych część mózgu przestaje być dotleniona i odżywiona. W większości przypadków są to udary niedokrwienne spowodowane zwężeniem lub zamknięciem jednej z tętnic. Sytuacje, kiedy na skutek pęknięcia naczynia krew rozlewa się w mózgu to tzw. wylewy. Nagły, silny ból głowy to niejedyny symptom udaru. Zależnie od obszaru ciała, do którego przestała płynąć krew, pojawia się niedowład jednej kończyny lub połowy ciała, nagłe zaburzenia mowy (mowa bełkotliwa, niezrozumiała) i czucia (drętwienie). Charakterystycznymi objawami są też asymetria twarzy (np. opadanie kącika ust), kłopoty z widzeniem, utrata równowagi, zawroty głowy, zaburzenia lub utrata przytomności. Nawet jeśli wymienione dolegliwości nie kończą się udarem, mogą być jego zapowiedzią (to tak zwany mały udar). Dlatego zawsze w przypadku ich wystąpienia należy pójść do lekarza, najlepiej neurologa pracującego na szpitalnym oddziale udarowym. Niestety, najczęściej chorzy nie wiążą objawów z udarem, próbują je przeczekać. Bagatelizują je, zwłaszcza kiedy same mijają. Tymczasem mogą to być sygnały przepowiadające, wymagające konsultacji lekarskiej. Nie tylko. Choć zagrożenie rośnie wraz z wiekiem, nie ma osób, które mogłyby nie obawiać się udaru. Choroba może dotknąć każdego, niezależnie od wieku i płci. Najczęściej jednak zdarza się po 65. roku życia, ale około 5 proc. chorych to osoby młode: 20-, 35-latkowie, kobiety w ciąży i świeżo upieczone mamy. Trzeba zminimalizować czynniki ryzyka. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim niebagatelizowanie chorób, które sprzyjają udarom: nadciśnienia (najczęstsza przyczyna), miażdżycy, cukrzycy i otyłości. Oprócz tego należy zrezygnować z palenia papierosów i ograniczyć picie alkoholu. Ważny jest też regularny wysiłek fizyczny, najlepiej o umiarkowanym natężeniu (marsze, jazda na rowerze) oraz właściwa dieta: ograniczenie tłuszczów nasyconych i soli przy jednoczesnym zwiększeniu spożycia warzyw, owoców i ryb morskich. Niektóre leki, między innymi aspiryna, mogą zminimalizować zagrożenie. Dlatego jeśli masz problemy z ciśnieniem, glukozą i cholesterolem albo cierpisz na migotanie przedsionków, koniecznie porozmawiaj o tego typu profilaktyce ze swoim lekarzem. Jeśli chcesz ustrzec się udaru koniecznie wykonaj USG dopplerowskie przepływów dogłowowych, USG serca i EKG. Oprócz podstawowych parametrów krwi kontroluj też poziom cukru i cholesterolu, sprawdź poziom trójglicerydów, kreatyniny, kwasu moczowego, a także minerałów: potasu i sodu. Potas wpływa na pracę układu krążenia, a razem z sodem decyduje o gospodarce wodnej organizmu. Nie zwlekaj ani chwili. Jeśli zauważysz u siebie lub kogoś innego dolegliwości, które mogą świadczyć o udarze, zapisz godzinę wystąpienia objawów i dzwoń po pogotowie (numer 112 lub 999). Im szybciej chory zostanie poddany leczeniu, tym większe szanse na to, że zachowa sprawność i życie. Podanie leków godzinę od zdarzenia pozwala w większości przypadków wyjść ze szpitala na własnych nogach. Trzy i pół godziny później udaje się to tylko co dziesiątemu pacjentowi. Nie przenoś chorego, nie podnoś, nie podawaj na własną rękę żadnych leków. Przykryj go kocem, żeby się nie wychłodził i zostań przy nim tak długo, aż przyjedzie karetka. Masz prawo domagać się transportu do najbliższego oddziału udarowego.
Udar mózgu, zwany kiedyś apopleksją, to zespół objawów wywołanych przez zaburzenie funkcji części mózgu. Przyczyną udaru jest lokalne zmniejszenie ukrwienia mózgu. O udarze mówimy, gdy objawy utrzymują się ponad 24 godziny. Jeśli ustąpią wcześniej, mówimy o przemijającym ataku niedokrwiennym. Udary występują głównie u osób starszych, jednak sporadycznie zdarzają się i u dzieci, i u młodych dorosłych. W Polsce, co roku, około 60 000 osób ma udar, co czyni z tej choroby główną przyczynę trwałego kalectwa u osób dorosłych. Czynnikami ryzyka wystąpienia udaru jest wiek (ryzyko po 55 roku życia wzrasta co 10 lat dwukrotnie), płeć męska, predyspozycja genetyczna (udar w rodzinie, wrodzona skłonność do nadmiernego krzepnięcia krwi, hiperhomocysteinemia), a także przebyty w przeszłości udar. Czynnikami ryzyka, które można modyfikować są: nadciśnienie, choroba niedokrwienna serca, migotanie przedsionków, zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi, cukrzyca, palenie papierosów, otyłość i nadużywanie alkoholu. Prawidłowe leczenie wymienionych powyżej chorób, normalizacja masy ciała, rezygnacja z używek pozwala zmniejszyć ryzyko udaru. W większości przypadków (>80%) zaburzenie ukrwienia spowodowane jest zatkaniem się (niedrożnością) naczynia krwionośnego. Najczęściej naczynie zatkane zostaje przez skrzep krwi i/lub blaszki miażdżycowe. Obszar zaopatrywany przez zatkane naczynie pozbawiony zostaje krążenia krwi, co za tym idzie dopływu tlenu i składników odżywczych – stąd nazwa „udar niedokrwienny”. Komórki nerwowe bez dopływu tlenu potrafią pracować zaledwie przez kilka sekund, po tym czasie nie są już w stanie wykonywać swoich zadań. Powoduje to, że nagle pojawiają się zaburzenia funkcji neurologicznych – rodzaj objawów zależy od miejsca, w którym doszło do niedokrwienia. Objawy neurologiczne w udarze nazywa się „objawami ogniskowymi” – gdyż przyczyną ich jest „ognisko” niedokrwienia. Najczęściej dochodzi do zatkania środkowej tętnicy mózgu po jednej ze stron, co powoduje drętwienie i niemożność poruszania ręką po stronie przeciwnej (niedowład, porażenie) oraz zaburzenia mówienia (afazja). Po upływie kilku minut komórki nerwowe zaczynają obumierać, proces ten nie obejmuje jednak od razu całego obszaru niedokrwienia, który jest początkowo na ogół znacznie większy, niż obszar martwicy komórek. Stąd kluczowy w przypadku leczenia udaru jest czas – im szybciej przywrócone zostaje krążenie w niedokrwionym obszarze, tym więcej komórek ma szansę przeżyć i tym mniejsze będą trwałe konsekwencje udaru. Hasło „Czas to mózg!” bardzo dobrze oddaje istotę problemu. Udar mózgu jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia, osoba, u której podejrzewa się udar powinna zostać jak najszybciej przetransportowana do szpitala, najlepiej do ośrodka prowadzącego wyspecjalizowany ośrodek udarowy. O ile leczenie podjęte zostanie w czasie do 3 godzin od wystąpienia objawów, daje spore szanse na udrożnienie zatkanego naczynia. Opieka nad chorym po udarze wymaga współpracy wielu specjalistów. Proces rekonwalescencji powinien uwzględniać również odpowiednie postępowanie dietetyczne. Niedożywienie, o które nietrudno u starszej, nie w pełni sprawnej osoby, znacznie zmniejsza zdolność mózgu do zdrowienia. Właściwa dieta poprawia też stan fizyczny i zapobiega utracie masy mięśniowej, co pozwala uzyskać lepsze wyniki rehabilitacji, która pomaga w odzyskaniu utraconych funkcji układu nerwowego.
Udar niedokrwienny mózgu stanowi 4 na 5 wszystkich przypadków zdarzeń mózgowo-naczyniowych. W wyniku niedrożności tętnicy lub zatoru krew przestaje docierać do mózgu, przez co dochodzi do obumarcia części komórek mózgowych. Konsekwencje udaru niedokrwiennego dla osoby chorej i jej otoczenia mogą być katastrofalne. Warto znać symptomy tego schorzenia, by móc odpowiednio wcześniej zareagować. Udary mózgu uznawane są przez Światową Organizację Zdrowia za drugą, zaraz po chorobie niedokrwiennej serca, najczęstszą przyczyną zgonów na świecie, zwłaszcza w populacji osób po 40. roku życia. Choroba ta funkcjonuje także pod nazwą „zdarzenie mózgowo-naczyniowe” i objawia się nagłymi zaburzeniami czynności mózgu, które utrzymują się dłużej niż 24 godziny wymagają hospitalizacji. Wyróżnia się dwa typy udaru - udar krwotoczny (wylew) – polega na nagłym wylewie krwi do mózgu na skutek uszkodzenia naczynia krwionośnego, stanowi 10-20% wszystkich udarów. Krew wydostaje się z uszkodzonego naczynia przez co zwiększa ciśnienie wewnątrz czaszki i uszkadza okoliczną tkankę nerwową oraz udar niedokrwienny – ten typu udaru stanowi około 80-85% wszystkich zdarzeń mózgowo-naczyniowych. W tym wypadku, na skutek niedrożności lub zatoru dochodzi do zatrzymania dopływu krwi do tkanki mózgowej. W wyniku niedotlenienia komórki mózgowe obumierają. W Polsce każdego roku blisko 60 tysięcy pacjentów zapada na udar mózgu. Większość chorych stanowią osoby po 65. roku życia, częściej mężczyźni niż kobiety. U 25-50% chorych wystąpienie udaru prowadzi do trwałej niepełnosprawności. Jako główną przyczynę udaru niedokrwiennego lekarze wskazują miażdżycę. To przewlekła choroba tętnic, w przebiegu której dochodzi do zwężenia światła naczyń krwionośnych. Winowajcą jest proces zapalny, na skutek którego w ścianach tętnic odkłada się tzw. blaszka miażdżycowa, czyli mieszanka lipidów, tkanki łącznej i włókien kolagenu. Blaszka miażdżycowa zmniejsza elastyczność naczyń krwionośnych i upośledza przepływ krwi, czego konsekwencją jest niedokrwienie narządów wewnętrznych, w tym również mózgu. Jeżeli nagromadzi się jej zbyt dużo, może całkowicie zablokować tętnicę. Inna przyczyną zamknięcia światła tętnicy może być zator np. wywołany przez skrzeplinę powstała w sercu na skutek migotania przedsionków. Niekiedy dochodzi do oderwania się blaszki miażdżycowej (np. w tętnicy szyjnej), która dociera do tętnicy mózgowej i doprowadza do powstania zatoru. Niektóre osoby są bardziej narażone na wystąpienie udaru niedokrwiennego mózgu, a przez to bardziej powinny zważać na swoje zdrowie. Najbardziej narażone na wystąpienie udaru narażone są osoby starsze płci męskiej. Ryzyko zachorowania po 55. roku życia zwiększa się dwukrotnie co każdą dekadę. Znaczącym czynnikiem ryzyka są także predyspozycje genetyczne i rodzinne. Jeżeli członkowie bliskiej rodziny doświadczyli udaru, istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia udaru także u najbliższych krewnych. Powyższe czynniki są niemodyfikowalne, zatem pacjent nie ma na nie żadnego wpływu. Charakter i nasilenie objawów udaru niedokrwiennego zależne są od tego, które części mózgu ulegają uszkodzeniom. Jeżeli dojdzie do uszkodzenia niewielkiego obszaru komórek mózgowych, objawy mogą nie wystąpić lub być niemal niezauważalne. Niemniej u wielu chorych uszkodzeniu ulegają struktury mózgowe odpowiedzialne za ważne funkcje życiowe, a konsekwencje takiego zdarzenia mogą być dla życia i zdrowia pacjenta bardzo poważne. Objawy udaru przeważnie występują nagle, bez żadnych wcześniejszych sygnałów ostrzegawczych. Poprzedzać je może stresująca sytuacja lub intensywny wysiłek fizyczny. Pierwszym objawem zazwyczaj jest gwałtowny i wyjątkowo silny ból głowy. Wśród objawów ruchowych wystąpić może nagłe osłabienie mięśni twarzy, które przebiega wraz z charakterystycznym opadnięciem kącika ust. Objawom tym towarzyszy niedowład kończyny dolnej, górnej lub obu naraz, po jednej stronie ciała. Niedowład bywa tak silny, że uniemożliwia choremu wykonanie jakiegokolwiek ruchu. Typowe są także trudności z utrzymaniem równowagi, brak koordynacji ruchowej i zaburzenia widzenia. Przy udarze niedokrwiennym występują również zaburzenia mowy, które wynikają z osłabienia mięśni języka i gardła. Mowa staje się wówczas niewyraźna, wręcz bełkotliwa i trudna do zrozumienia. Konsekwencją tych zaburzeń są trudności z jedzeniem i przełykaniem pokarmów. Ponadto niedokrwienie których partii mózgu może prowadzić do zaburzeń świadomości. Osoby po udarze niedokrwiennym często cierpią na zaburzenia pamięci świeżej oraz dezorientację czasowo-przestrzenną. Z każdą godziną objawy udaru niedokrwiennego będą się nasilać. Istnieją jednak przypadki, gdy po kilkunastu godzinach niepokojące symptomy częściowo lub nawet całkowicie ustępują. Jeżeli objawy ustąpią przed upływem 24 godzin, zjawisko to nazywa się tzw. przemijającym niedokrwieniem mózg (ang. Transient Ischemic Attack, TIA). Wystąpienie TIA jest pilnym wskazaniem do kontaktu ze specjalistą, ponieważ istnieje ogromne ryzyko, że w przyszłości dojdzie do pełnego udaru niedokrwiennego mózgu. W diagnostyce udaru niedokrwiennego lekarze opierają się na charakterystyce występujących objawów oraz wynikach badań obrazowych – rezonansu magnetycznego głowy lub tomografii komputerowej. Badanie to pozwalają rozróżnienie, z jakim typem udaru mamy do czynienia – krwotocznym lub niedokrwiennym – i tym samym podjęcie odpowiedniego sposoby leczenia. Ponadto badania obrazowe pozwalają ustalić, czy doszło do obrzęku mózgu bądź innych poważnych zmian, wymagających podjęcia natychmiastowych działań leczniczych. Aby ustalić przyczynę wystąpienia udaru wykonuje się także USG tętnic szyjnych, echokardiografię oraz badania krwi. W początkowej fazie udaru podstawą terapii jest kompleksowe zabezpieczenie wszystkich funkcji życiowych pacjenta. Należy unormować poziom ciśnienia tętniczego i stężenie glukozy, zapewnić optymalną temperaturę ciała oraz wprowadzić natychmiastowe leczenie przeciwobrzękowe, jeżeli doszło do obrzęku mózgu. Standardem w leczeni udaru niedokrwiennego mózgu jest podanie leków trombolitycznych, które rozpuszczają skrzep odpowiedzialny za wystąpienie niedokrwienia mózgu. Tego typu leki należy podać do 4,5 godziny od wystąpienia pierwszych objawów. Przeprowadza się również procedurę trombektomii mechanicznej, czyli zabiegu mającego na celu usunięcie skrzepliny z naczynia krwionośnego. Trombektomia mechaniczna wskazana jest przy niedrożnościach tętnicy szyjnej lub dużych naczyń mózgowych. Należy ją wykonać do 6 godzin od wystąpienia objawów. Zakończenie leczenia szpitalnego to dopiero pierwszy etap. Po opuszczeniu szpitala chory powinien rozpocząć intensywną i regularną rehabilitację, dostosowaną do stanu zdrowia i występujących zaburzeń. Obejmuje ona nie tylko ćwiczenia fizyczne, które umożliwiają przywrócenie sprawności, ale także sesje logopedyczne i rehabilitację psychologiczną. Wielu chorych korzysta z możliwości odbywania rehabilitacji w specjalistycznych ośrodkach rehabilitacyjnych, które specjalizują się w opiece nad pacjentami po udarach. Najważniejszą rolę w terapii udaru niedokrwiennego jest czas. Udar stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia, dlatego wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Im szybciej chory trafi na oddział udarowy, tym większa szansa, że nie dojdzie do poważnego uszkodzenia komórek mózgowych. Szybkie podjęcie leczenia może ograniczyć skutki udaru, a nawet całkowicie im zapobiec. Jeżeli obserwujemy u siebie lub bliskiej nam osoby objawy udaru, należy niezwłocznie skontaktować się z pogotowiem ratunkowym. Udar niedokrwienny mózgu to konsekwencja wielu współwystępujących ze sobą czynników ryzyka i schorzeń. Na zachorowanie narażone są przede wszystkim osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, cukrzycę, a także cierpiące na otyłość. Kontrolowanie swojego stanu zdrowia i dbanie o profilaktykę może uchronić nas przed udarem lub przynajmniej znacząco zmniejszyć ryzyko jego wystąpienia. Otyłość jest jednym z czynników ryzyka udaru niedokrwiennego, dlatego najzdrowszym rozwiązaniem jest pozbycie się nadmiarowych kilogramów ze szczególnym uwzględnieniem obwodu talii. Wprowadzenie wspomnianych wcześniej modyfikacji żywieniowych i pilnowanie ujemnego bilansu kalorycznego pomoże osiągnąć ten cel. Warto połączyć to z regularną aktywnością fizyczną, która nie tylko ułatwi kontrolowanie wagi, ale również poprawi elastyczność naczyń krwionośnych i unormuje ciśnienie tętnicze krwi.
Coraz więcej wiemy o chorobach, które dotykają znaczną część społeczeństwa. Konieczna jest pomoc na różnych płaszczyznach osobom, które przeżyły udar. Stosowanie leków w przypadku osób po udarze musi być bardzo spersonalizowane. Dochodzenie do skutecznych dawek jest dużo wolniejsze niż u osób, które nie doświadczyły udaru. Pacjent taki stosuje zwykle wiele leków, dlatego szczególnie trzeba uważać na możliwość interakcji. Mózg starszych osób nie już tak plastyczny jak w przypadku młodszych pacjentów, toteż wszelkie modyfikacje są dużo trudniejsze. Bardzo ważnym aspektem całej terapii jest rozmowa z pacjentem. Warto jest przestawić mu plan działania. Każdy kolejny etap będzie zbliżał go do coraz lepszej formy, zarówno fizycznej jak i psychicznej. Pacjent musi czuć się bezpiecznie i komfortowo. W wielu przypadkach dochodzi do afazji, czyli zaburzeń mowy. Chory może utracić zdolność porozumiewania się oraz rozumienia tego co mówi do niego inna osoba. W takim wypadku niezbędny jest udział w terapii logopedy. Początkowo motywuje się pacjenta do działania, a następnie wymaga wykonywania konkretnych zadań. W pierwszych etapach terapii warto jest rozmawiać na przyjemne tematy, na przykład dotyczących zainteresowań chorego. Jeśli miał on przed udarem jakieś hobby to warto jest na nowo je pielęgnować. Podczas rozmowy należy mówić w sposób wolny i wyraźny, nie podnosić głosu, a także nie poprawiać chorego, nawet tego gdy mówi coś nieprawidłowo, gdyż może go to zdemotywować. Nie należy traktować rozmówcy jak dziecka. Praca z logopedą nie jest łatwym zadaniem. Wymaga cierpliwości specjalisty, a także członków rodziny ponieważ często wypracowane efekty, mogą zaniknąć po jakimś czasie. Jednak systematyczność i wytrwałość mogą sprawić, że możliwości komunikacyjne będą wzrastać.Nie powinno zapominać się o zdrowiu psychicznym ponieważ pacjenci po udarze są narażeni na bardzo wysokie ryzyko rozwoju zaburzeń psychicznych. Według danych około kilkanaście tygodni po udarze mózgu u co piątej osoby dojdzie do rozwoju depresji. W przeciągu roku problem ten może dotyczyć mniej więcej jednej trzeciej pacjentów. Związane jest to z tym, że pewne obszary mózgu uległy uszkodzeniu, co może zwiększyć ryzyko rozwoju tego zaburzenia psychicznego. Jednak każda choroba, szczególnie ta, która pojawi się nagle może przyczynić się do problemów ze zdrowiem psychicznym. Na skutek udaru niedokrwiennego dochodzi do obumarcia pewnych obszarów. Konsekwencją tego jest uruchomienie szeregu procesów biochemicznych, w wyniku których dochodzi do wydzielania wielu substancji, które są sygnałem dla neuronów w mózgu, że doszło do jakiś nieprawidłowości. Jeżeli chodzi o panowanie nad emocjami to bardzo ważną rolę odgrywa połączenie między korą czołową a układem limbicznym. Towarzysząca choremu depresja w znacznym stopniu zmniejsza motywację do działania co przekłada się na to, że efekty rehabilitacji motorycznej mogą być znacznie gorsze. Depresja może wynikać z braku nadziei i załamania. U pacjentów bardzo często występuje także zmienność emocjonalna, która objawia się gniewem, rozdrażnieniem oraz napadowym płaczem. W tym wypadku potrzebna jest pomoc neurologa oraz internisty. Leczenie labilności związane jest z poprawą ukrwienia mózgu, zapobiegania kolejnym udarom, a także wyrównaniu zaburzeń metabolicznych. Istotne jest ustabilizowanie ciśnienia tętniczego, poziomu glukozy, elektrolitów. Bardzo ważne jest aby pacjent po udarze trafił na oddział rehabilitacji neurologicznej. Oddziałów takich wciąż jest zbyt mało w naszym kraju, ale jakość ich świadczeń jest coraz lepsza. Według analiz około 30 procent pacjentów, którzy przechodzą udar powinna w dalszej kolejności być skierowana na wspomniany oddział. W rzeczywistości jest to jednak 15 procent osób. Warto jest także wspomnieć o tak zwanej ergoterapii, która ma pomóc pacjentom osiągnąć samodzielność oraz nauczyć się wielu praktycznych czynności, które z pewnością pomogą być niezależnym. Na oddziałach rehabilitacyjnych w pracowniach ergoterapii występuje kuchnia, łazienka czy też sypialnia. W takich właśnie warunkach pacjenci uczą się na nowo obsługiwania domowych sprzętów. Odbywając pewnego rodzaju trening w takim miejscu pacjent w domu będzie dużo pewniejszy. Zakres rehabilitacji zależy od tego, w jakim stanie jest pacjent. Bardzo ważne jest aby stosować tak zwane pozycje ułożeniowe zmieniając ułożenie pacjentów co około dwie-trzy godziny. Pozwala to na zmniejszenie prawdopodobieństwa powikłań w postaci patologicznych wzorców ruchowych. W wielu przypadkach pacjenci wymagają od początku nauki samodzielnego siadania, przewracania się na bok, ubierania się, a także chodzenia i dbania o higienę osobistą. Dzięki temu w dalszych latach życia będą oni być samodzielni i niezależni od innych osób, co dla wielu pacjentów jest bardzo ważne. W takim wypadku niezbędny jest udział w wielospecjalistycznej terapii psychologa. Bardzo ważne jest dążenie do tego aby pacjent spożywał posiłki w pozycji siedzącej. W takiej pozycji przełykanie śliny, a także pokarmu nie stanowi tak dużego problemu. Podczas posiłku niedowładna ręka nie może zwisać tylko koniecznie musi być podparta. Kolejnym bardzo ważnym etapem jest pionizacja. Jeżeli odbywa się to odpowiednio wcześnie i systematycznie to w przyszłości występują mniejsze problemy ze spastycznością mięśni, z przykurczami kończyn lub wzmożonym, patologicznym napięciem. Nie zaleca się stosowania wyciągów przy łóżkach ponieważ może to zaburzać prawidłową pracę mięśni w obrębie tułowia. Warto wspomnieć o materacach przeciwodleżynowych, które są dosyć często wykorzystywane. Powinny być one jednak stosowane tylko do czasu, gdy pacjent nie jest w stanie samodzielnie zmienić pozycji. Jeżeli będzie miał już taką umiejętność to należy go odstawić. Jeżeli chodzi o profilaktykę zapalenia płuc należy zlecać pacjentowi oklepywanie, ale także zmieniać pozycję oraz starać się go pionizować. Dodatkiem do kinezyterapii może być masaż. Bardzo ważne jest aby pacjent możliwie jak najwcześniej trafił na salę gimnastyczną, gdzie pracuje się nad motoryką. Pacjent powinien być usprawniany przez sześć dni w tygodniu. Nie można zapominać o odpoczynku ponieważ jest on ważny dla regeneracji, a także komfortu psychicznego. Należy wspomnieć o tym, że również w domu można stworzyć właściwe warunki do rehabilitacji i treningu. Istnieje bardzo wiele prostych na pozór czynności, które są w stanie stopniowo przywrócić pacjentowi do sprawności. Bardzo często popełnianym błędem jest to, że chory ogromną część czasu spędza przed telewizorem. Musimy pamiętać o tym, że jest on źródłem bardzo dużej ilości bodźców, które mózg musi przetworzyć, co jest dla niego sporym obciążeniem. Również posiłki nie powinny być spożywane przed włączonym telewizorem co znacznie odwraca uwagę pacjenta i może przyczynić się do groźnego zakrztuszenia. Jeżeli chodzi o ćwiczenia w domu to na przykład można odkręcać i zakręcać butelki czy też słoiki. Dobrą wskazówką jest to aby stosować różne rozmiary nakrętek. Kolejną formą aktywności może być rozrywanie gazet na coraz to mniejsze fragmenty. Warto jest wykorzystać także modelinę, ciastolinę czy plastelinę, które pacjent ściska, roluje, ugniata. Bardzo dobrą formą terapii poudarowej jest układanie puzzli. Dzięki niej poprawia się sprawność palców i dłoni. Jednocześnie trenowana jest pamięć i koncentracja, aby w odpowiedni sposób odtworzyć konkretny obraz. Układanie wspomaga także analizę, kojarzenie i syntezę. W rehabilitacji poudarowej wykorzystuje się także kolorowanki. Terapia manualna może opierać się także na szydełkowaniu i robieniu na drutach. Ta forma jest oczywiście chętniej wybierana przez kobiety jednak warto jest zachęcać mężczyzn do tej aktywności. W tym wypadku czynnikiem, który może zachęcać pacjentów do dalszej aktywności jest to, że efekty pracy są widoczne bardzo szybko.W przypadku wielu osób w znacznym stopniu jego wystąpienie, odmienia ich życie. Na uwagę zasługuje także tak zwane uporczywe zaburzenie nastroju. Po pewnym czasie pacjent staje się coraz bardziej apatyczny, przestaje czerpać radość z czynności, które wcześniej lubił i sprawiały mu przyjemność. Stany, które trwają już jakiś czas są dużo trudniejsze w leczeniu. W tym zaburzeniu bardzo ważne jest zaangażowanie rodziny pacjenta, wspomagane środkami farmakologicznymi. Warto jest w takim wypadku etapowo zachęcać chorego do tego aby ponownie realizował swoje hobby. W wielu przypadkach dzięki kontrolom udaje się rozwiązać pewne problemy.
Trzeba mieć świadomość, że problem udarów niedokrwiennych dotyczy coraz częściej osób młodych, przede wszystkim dzieci ! Czynniki ryzyka udaru niedokrwiennego u dzieci są inne niż u dorosłych i znacznie mniej poznane. Tylko u około połowy małych pacjentów można jednoznacznie wskazać czynnik ryzyka udaru, zaś pozostałych 50% pomimo wykonywania wielu badań diagnostycznych stwierdza się niekiedy tylko prawdopodobną przyczynę lub nie udaje się jej znaleźć w ogóle. Wśród wielu czynników ryzyka najczęściej wymienia się choroby serca, głównie wrodzone i nabyte wady serca, choroby zapalne, choroby układowe tkanki łącznej, zaburzenia hematologiczne, metaboliczne, przyczyny genetyczne. Często jednak, co podkreślają liczni autorzy, u jednego pacjenta występuje kilka czynników ryzyka udaru. Wśród czynników ryzyka pierwszego udaru rozpatruje się możliwość ich rodzinnego występowania, zwłaszcza w przypadku zaburzeń gospodarki lipidowej, czynników krzepnięcia i zaburzeń immunologicznych. Jak wynika z piśmiennictwa, u dzieci udary tętnicze występują częściej niż udary żylne. Niektóre z przyczyn udaru niedokrwiennego u osób dorosłych rzadko obserwuje się u dzieci. Dotyczy to przede wszystkim nadciśnienia tętniczego. Nieznane są dokładne dane oceniające zależność między wystąpieniem udaru a nadciśnieniem tętniczym u dzieci. Wiadomo, że u pewnego odsetka małych pacjentów wzrost ciśnienia tętniczego ponad wartości prawidłowe poprzedza wystąpienie udaru, jednak kwestia ta wymaga jeszcze dalszych badań. Odmiennie niż u dorosłych, nie obserwuje się zależności między rozpoznaną cukrzycą a udarem. Niektórzy autorzy wskazują raczej na związek hipoglikemii i incydentu niedokrwiennego. Podobnie wygląda kwestia hipercholesterolemii i innych nieprawidłowości lipidowych. Badania wskazują, że wysokie stężenie lipidów w surowicy u dzieci i młodych dorosłych prowadzić może do przedwczesnej zapadalności na choroby układu sercowo- naczyniowego. Dostępne piśmiennictwo dostarcza jednak niewiele informacji dotyczących tego zagadnienia u dzieci. Co do roli lipoproteiny (a) w udarze, zarówno u dorosłych jak i u dzieci, istnieją rozbieżności. Niemniej jej wysokie stężenie jest uznanym, niezależnym czynnikiem ryzyka zapadalności na zawał serca, miażdżycę, a także incydenty ostrego niedokrwienia mózgu, szczególnie u dzieci i młodych dorosłych . W literaturze często wskazuje się na hiperhomocysteinemię jako przyczynę udaru mózgu. Uważa się, że wysoki poziom homocysteiny predysponuje do wystąpienia zmian w budowie ścian naczyń krwionośnych i rozwoju miażdżycy tętnic. Za przemianę homocysteiny w metioninę odpowiada między innymi związek o nazwie 5-tetrahydrofolian. Do wzrostu stężenia homocysteiny w surowicy i w moczu doprowadzają różne defekty enzymatyczne, przede wszystkim defekt syntazy β-cystationiny (CBS) oraz reduktazy metylenotetrahydrofolianowej (MTHFR). Badania naukowe wskazują na wyraźny związek między wystąpieniem udaru u dzieci a stwierdzoną obecnością wysokiego poziomu homocysteiny w surowicy krwi. Do innych przyczyn metabolicznych występowania udarów u dzieci należą choroba Fabry′ego, a także choroby mitochondrialne (zespół MELAS). Choroba Fabry′ego jest lizosomalną chorobą spichrzeniową sprzężoną z chromosomem X. Na skutek mutacji dochodzi do niedoboru α-galaktozydazy A, enzymu biorącego udział w metabolizmie glikolipidów. Wśród wielu różnych objawów pojawiają się nierzadko nawrotowe udary. Zespół MELAS (Mitochondria Encephalopathy with Lactic Acidosis and Stroke-like Episodes) jest schorzeniem spowodowanym mutacją mitochondrialnego DNA. W przebiegu choroby występować mogą: migrena z aurą, głuchota, otępienie, napady padaczkowe, zwyrodnienie siatkówki, hipogonadyzm podwzgórzowy. Ważnym czynnikiem szeroko opisywanym w literaturze, prowadzącym do wystąpienia udaru u dziecka, są zaburzenia hematologiczne. Stwierdzane są w przypadku udarów tętniczych w 20–50%, a udarów żylnych do 90%. Zaburzenia elementów morfotycznych krwi, które mogą powodować powikłania mózgowe, obejmują: czerwienicę prawdziwą, nadpłytkowość, małopłytkowość, białaczki. Autorzy podają, że w około 40% przypadków stwierdza się koagulopatie. Podkreśla się zwłaszcza rolę niedoborów antytrombiny III, białka C i białka S, oporności na aktywowane białko C, mutacji genu V1691 GA (mutacja typu Leiden) i genu 20210 GA protrombiny. Szczególną rolę odgrywa tu mutacja czynnika V kaskady krzepnięcia, prowadząca do powstania tzw. czynnika V Leiden. Czynnik ten jest odporny na działanie białka C, które jest jednym z niezbędnych białek odpowiadających za prawidłowy proces krzepnięcia. Na skutek mutacji białko C nie może spełniać swojej funkcji i dochodzi do zespołu wykrzepiania wewnątrznaczyniowego (DIC) w obrębie naczyń krwionośnych, także mózgowych. W konsekwencji prowadzi to do zmian niedokrwiennych i rozwoju pełnoobjawowego udaru z tendencją do nawrotów. Należy podkreślić, że konieczne są badania w kierunku nieprawidłowości hemostazy pomimo braku obciążenia rodzinnego i czynników ryzyka udaru w wywiadzie. Jak podkreślają Bonduel i wsp., wrodzona trombofilia może być spowodowana świeżą mutacją lub być bezobjawowa u krewnych pacjenta. Niektóre badania dowodzą, że wywiad rodzinny w kierunku przebytych chorób sercowo-naczyniowych o podłożu zatorowo-zakrzepowym może mieć mniejsze znaczenie w diagnostyce udarów niedokrwiennych, niż dotychczas sądzono. Johal i wsp. w przeprowadzonych w latach 1999– 2004 badaniach na 68 pacjentach po przebyciu udaru niedokrwiennego lub zakrzepicy żylnej oraz z potwierdzoną genetycznie mutacją genów kodujących czynnik krzepnięcia V Leiden i lub protrombinę G 20210A wykazali, że dodatni wywiad rodzinny u krewnych I i II stopnia w kierunku chorób układu sercowo-naczyniowego był statystycznie nieistotny. Wśród hemoglobinopatii szczególnie wysokie zagrożenie udarami niedokrwiennymi występuje u osób z obecnością hemoglobiny S (Sickle Cell Anemia), u których nawroty udaru sięgają do 20% . W literaturze także podkreśla się rolę czynników immunologicznych. Wysoki poziom przeciwciał antyfosfolipidowych często prowadzi do wystąpienia incydentów naczyniowych w obrębie mózgowia. Bardzo wysokie poziomy przeciwciał antyfosfolipidowych obserwowane są w toczniu układowym oraz w zespole antyfosfolipidowym i związane są najczęściej z przemijającymi epizodami niedokrwiennymi oraz udarami o mniejszym zakresie. Coraz częściej spotyka się w piśmiennictwie opisy przeciwciał kardiolipinowych jako istotnej przyczyny udarów niedokrwiennych u dzieci, i dlatego podkreśla się ważną kwestię , jaką jest wykluczenie zespołu antyfosfolipidowego w przypadku udaru uważanego wcześniej za idiopatyczny. Nadal jednak, wobec niewielkiej liczby opracowań i kontrowersyjnych wyników, istnieje wiele niejasności dotyczących tego zagadnienia w przypadku dzieci – również co do wysokich mian przeciwciał i nawrotu udaru. Pewną rolę w patogenezie udaru może mieć niedokrwistość i niedobór żelaza. Niektórzy autorzy uważają, że niedobór żelaza jest czynnikiem ryzyka udaru kryptogennego szczególnie w okresie niemowlęcym . Inną częstą przyczyną udarów u dzieci są wrodzone wady układu sercowo-naczyniowego, w tym wady siniczne (m.in. tetralogia Fallota, przetrwały otwór owalny) oraz anomalie łuku i zastawek aorty. Istnienie tych ostatnich defektów predysponuje szczególnie często do wystąpienia choroby naczyń mózgowych. Do dysplazji naczyniowych prowadzących do występowania udarów należy choroba moyamoya, dysplazja włóknistomięśniowa, zespół Ehlersa-Danlosa oraz zespół Marfana. Do wystąpienia zmian niedokrwiennych w obrębie mózgowia przyczynia się także wiele chorób genetycznych, które w swym obrazie anatomopatologicznym i klinicznym ujawniają wady układu sercowo-naczyniowego. Dotyczy to szczególnie zespołu Downa czy zespołu Williamsa. Ważną rolę w powstawaniu udaru odgrywają również zakażenia występujące z rożnych przyczyn i wywołane przez różne wirusy i bakterie (m.in. Herpes zoster, Mycoplasma pneumoniae, Chlamydia pneumoniae), a także gruźlica oraz borelioza czy zakażenie wirusem HIV. W piśmiennictwie spotyka się wiele opisów udarów związanych z ospą wietrzną. Badania dowodzą, że przebyte zakażenie wirusem ospy wietrznej może wiązać się z wyższym ryzykiem wystąpienia udaru, nawet po 12 miesiącach od ustąpienia klinicznych objawów infekcji. Najczęściej wymieniane w literaturze przyczyny udaru niedokrwiennego u dzieci zawarte są w tabeli I. Niezwykle istotne jest również określenie czynników ryzyka wtórnego udaru u dzieci, które przebyły już udar niedokrwienny. Odsetek pacjentów, u których dochodzi do nawrotu, sięga od 10% do 30% przy współistnieniu kilku czynników ryzyka. W tej grupie należy położyć nacisk na znalezienie wszystkich możliwych odchyleń w stanie zdrowia oraz badaniach dodatkowych, i tym samym uwzględnienie aspektu wieloczynnikowego w etiologii udaru. Szeroko rozumiane zapobieganie wystąpieniu kolejnego epizodu u dzieci będzie realne wtedy, kiedy określi się możliwie wszystkie czynniki ryzyka. Udar może przebiegać różnie. Objawy mogą być tak delikatne, że nasuwają zupełnie inne rozpoznanie. Pacjent, u którego uległo zamknięciu drobne naczynie mózgowe, może prezentować jedynie obniżenie sprawności jednej z kończyn czy niewielkiego stopnia obniżenie funkcji poznawczych, dając w ten sposób przesłanki do rozpoznania zaburzeń czynnościowych. Do pierwszych objawów udaru zwykle należy niedowład lub porażenie połowicze, którym towarzyszy nierzadko napad padaczkowy. Taki obraz kliniczny może być mylnie rozpoznany jako ponapadowe porażenie Todda. U większości dzieci początek udaru jest najczęściej nagły lub ostry. Objawy kliniczne w niedrożności tętnic zależą od topografii uszkodzenia mózgu, a rozległość zawału od krążenia obocznego i ogólnego. U dzieci obserwuje się następujące objawy: bóle głowy, zaburzenia świadomości, wymioty, drgawki, niedowłady połowicze, a także nerwów czaszkowych i inne (w zależności od topografii ogniska niedokrwiennego) oraz zaburzenia mowy. Objawy ogniskowe zależą od umiejscowienia zawału, jego rozmiarów i dynamiki rozwoju zmian. Należy podkreślić, że bóle głowy w udarach niedokrwiennych zarówno u dorosłych, jak i u dzieci występują znacznie rzadziej w ostrej fazie choroby niż w udarach krwotocznych. Określenie możliwych czynników ryzyka u dziecka z rozpoznanym udarem niedokrwiennym powinno uwzględniać badania układu sercowo-naczyniowego, w tym elektrokardiogram (EKG), echokardiogram, ewentualnie echokardiografię przezprzełykową, badania diagnostyczne dotyczące przepływu mózgowego, między innymi przezczaszkową ultrasonografię dopplerowską. Podstawowe badania laboratoryjne powinny przede wszystkim uwzględnić zaburzenia hematologiczne predysponujące do wystąpienia udaru, wykluczyć istnienie koagulopatii, chorób układowych, zaburzeń metabolicznych i schorzeń mitochondrialnych. Zawsze należy szukać dowodów ewentualnego procesu zapalnego. Podstawowym zalecanym badaniem neuroobrazowym jest tomografia komputerowa (TK) szczególnie dlatego, że jest badaniem szybkim, łatwo dostępnym niemal w każdym ośrodku i w wielu przypadkach jednoznacznie różnicującym zmiany krwotoczne od niedokrwiennych. Zdecydowanie dokładniejszym badaniem jest magnetyczny rezonans jądrowy (MRI), szczególnie z opcją naczyniową (MRA), jednak nie jest to metoda tak łatwo i szeroko dostępna jak TK. Umożliwia on wykrycie ostrego niedokrwienia mózgu, ujawnia ostre i przewlekłe zmiany krwotoczne, a także jest badaniem rozstrzygającym u pacjentów, u których dopiero podejrzewa się udar. U około 80% dzieci z rozpoznanym udarem stwierdza się nieprawidłowości w klasycznym badaniu MRI jak i w MRA. Obserwuje się między innymi zwężenie lub zamknięcie tętnicy szyjnej wewnętrznej lub tętnicy środkowej mózgu, zespół moyamoya, zapalenie naczyń mózgowych. Wciąż niewiele wiadomo, jaki jest wpływ nieprawidłowości samych naczyń mózgowych na wystąpienie udaru Badaniem potwierdzającym zmiany w naczyniach czy ich przebiegu jest angiografia naczyń mózgowych (AEG). Następstwa udaru są bardzo zróżnicowane. Są to problemy neurologiczne i neuropsychologiczne. Zależą one od wielu czynników, tj. lokalizacji i rozległości uszkodzenia, wieku dziecka oraz przyczyny doprowadzającej do jego wystąpienia. Przede wszystkim są to zaburzenia ruchowe, trudności w nauce, napady padaczkowe, zaburzenia psychosomatyczne (napięciowe bóle głowy, zaburzenia zachowania i emocji, zaburzenia snu), opóźnienie rozwoju umysłowego. Ostatnio podkreśla się znaczenie zaburzeń neuropsychologicznych, w tym zaburzeń zachowania, które obserwowane są w dużej grupie dzieci. Występowanie padaczki po przebytym udarze niedokrwiennym ocenia się na około 20%. Całkowite wyzdrowienie notuje się u dzieci od 13% do 25%, a nawet według niektórych publikacji do 40% . Wciąż jednak mimo wielu nowych badań niewiele wiadomo na temat odległych następstw neurologicznych i neuropsychologicznych tej choroby u dzieci. Zejścia śmiertelne w udarach niedokrwiennych u dzieci występują rzadziej niż u dorosłych, natomiast nawroty udaru obserwowane są w 6–30% a nawet 40%, szczególnie w udarach tętniczych i przy współistnieniu kilku czynników ryzyka. Najczęściej występują u dzieci z nieprawidłowościami w przebiegu naczyń (choroba moyamoya) oraz z wrodzoną trombofilią. Jednakże, jak podkreślają autorzy w najnowszych doniesieniach, nawroty u dzieci z obecnością takich czynników, jak czynnik V Leiden, lipoproteina(a), mutacja MTHFR, nie są częste i wynoszą od 2 do 8% . Udar mózgu jest stanem zagrożenia życia i powinien być traktowany, zarówno w przypadku osób dorosłych, jak i dzieci, jako stan wymagający natychmiastowej hospitalizacji, diagnostyki i leczenia. Udar u dzieci związany jest z wystąpieniem często trwałej i znacznej niepełnosprawności, wiąże się również z wysokim ryzykiem nawrotu oraz ze stosunkowo dużą śmiertelnością. Dlatego też dzieci po przebytym udarze mózgu wymagają szczególniej opieki neurologa, rehabilitanta, psychologa, pedagoga, logopedy, aby poprzez wielospecjalistyczny sposób rehabilitacji złagodzić następstwa choroby i umożliwić dziecku jak najlepsze funkcjonowanie w grupie zdrowych rówieśników. ( publikacja: p.Ewa Pilarska )
W Polsce funkcjonuje Program Lekowy, którego celem jest redukcja spastyczności, powodującej często bolesne przykurcze mięśniowe, utrudnienia w rehabilitacji czy problemy z dbałością o higienę. Obniżenie spastyczności poprzez leczenie za pomocą toksyny botulinowej przynosi bardzo dobre efekty dla rehabilitacji, która poprawia szanse na poprawę niesprawności poudarowej. Program Lekowy jest finansowany przez NFZ i polega on na ostrzykiwaniu kończyn co 3 miesiące preparatem toksyny botulinowej. W przypadku ostrych chorób naczyniowych mózgu badania pokazują, że nawet 40 procent dzieci ma niewłaściwie postawioną diagnozę. Nierzadko czas pomiędzy wystąpieniem pierwszych objawów a poszukiwaniem przez rodziców pomocy sięga nawet do 21 godzin. Czas potwierdzenia diagnozy i wykonania niezbędnego badania, jakim jest rezonans magnetyczny, wynosi nawet 24 godziny od wystąpienia pierwszych objawów. Według ekspertów podstawową przyczyną tego zjawiska jest niewystarczająca wiedza dotycząca udarów dziecięcych wśród społeczeństwa, ale też lekarzy pediatrów, rodzinnych czy ratowników medycznych. Co więcej, dostęp do badań radiologicznych. Istnieje wiele innych chorób, których objawy mogą imitować symptomy udaru, a więc wprowadzać specjalistów w błąd. Wśród nich zalicza się migreny z aurą, napad padaczkowy, porażenie Bella, niedowład Todda, omdlenie, guz mózgu czy zaburzenie psychogenne. Nie bez znaczenia jest również niska częstość występowania udarów. Jak pokazują badania prowadzone na całym świecie, częstość udarów dziecięcych szacuje się na 8 na 100 tysięcy populacji dziecięcej każdego roku.Zakażenie koronawirusem nie dotyka wyłącznie układu oddechowego, jak sądzono na początku. Udało się wskazać białka, które zwiększają ryzyko wystąpienia u pacjenta udaru, zawału serca i innych problemów związanych z układem naczyniowym. Nowe odkrycia mogą pomóc naukowcom w opracowywaniu leków zwalczających skutki oddziaływania koronawirusa na układ krążenia, ponieważ teraz wiadomo, które białka wirusowe wywołują problemy. Liczne dowody wskazują, że wirus poważnie uszkadza naczynia krwionośne lub komórki śródbłonkowe wyściełające te naczynia. Doniesienia naukowców o związku infekcji koronawirusa z cięższym przebiegiem udaru niedokrwiennego mózgu wystąpiły już w pierwszych miesiącach pandemii. U pacjentów z udarem niedokrwiennym mózgu, do którego doszło w czasie jednoczesnej infekcji COVID-19, ryzyko zgonu w ciągu doby zwiększa się prawie trzykrotnie. Częściej dochodzi u nich do powikłań krwotocznych. Udar żylny, który spowodowany jest zakrzepicą żył i zatok wewnątrzczaszkowych, którego ryzyko przy COVID-19 rośnie nawet stukrotnie. Warto podkreślić te statystyki, zwłaszcza w kontekście obaw przed niektórymi szczepionkami. Jeśli po podaniu szczepionki ryzyko powstania zakrzepicy wzrasta 10-krotnie, a w wyniku samej infekcji ryzyko jest sto razy większe. Zakażenie koronawirusem jest wielokrotnie bardziej niebezpieczne dla zdrowia i życia niż rzadkie zdarzenia niepożądane po szczepionce. Każdego dnia 220 osób żyjących w Polsce doznaje udaru mózgu, a tylko 14 procent z nich jest leczonych skutecznie. Co 6-8 minut ktoś doznaje udaru, który uznawany jest za trzecią przyczynę zgonów Polaków i główny powód niesprawności u osób po czterdziestym roku życia. Leczenie udaru mózgu rozgrywa się w pierwszych godzinach jego wystąpienia. Jeśli pacjent trafi do szpitala w ciągu trzech godzin od momentu wystąpienia objawów o podłożu neurologicznym, szansa na to, że po hospitalizacji będzie sprawny wynosi nawet 70 procent. Jeśli zjawi się tam pod koniec tzw. okna terapeutycznego, czyli w okolicach szóstej godziny, szanse na utrzymanie sprawności ulegają redukcji do 35 procent. Ważne, by dożylne leczenie trombolityczne rozpoczęto tak szybko, jak to możliwe, ale nie później niż 4,5 godziny od momentu wystąpienia pierwszych objawów. Trombektomia mechaniczna, która polega na usunięciu skrzepu ze światła naczynia mózgowego jest możliwa wyłącznie w przypadku zamknięcia dużego naczynia wewnątrzczaszkowego.Naukowcy odkryli, że jednym z głównych czynników ryzyka udaru po trzydziestym roku życia jest praca zmianowa. Zwłaszcza osoby pracujące w nocy są szczególnie narażone. W ich przypadku ryzyko wystąpienia udaru zwiększa się o jedną trzecią. Innym czynnikiem zwiększającym ryzyko udaru jest palenie papierosów. To samo dotyczy także biernego palenia. Osoby po trzydziestym roku życia powinny kontrolować swoje ciśnienie systematycznie, gdyż nadciśnienie może rozwinąć się już w tym wieku. Osoby z zaburzeniami poznawczymi i funkcjonalnymi mogą być bardziej narażone na wystąpienie udaru w kolejnych latach życia. Postępujące pogorszenie funkcji poznawczych i pojawienie się problemów w codziennym funkcjonowaniu sugeruje, że uszkodzenia spowodowane takimi czynnikami jak choroba małych naczyń mózgowych, neurodegeneracja czy stan zapalny. Eksperci podkreślają znaczenie szybkiej diagnostyki dla uzyskania sukcesu terapeutycznego w przypadku udaru dziecięcego. Aby ułatwić szybką diagnozę położenia, rozmiaru i rodzaju udaru, naukowcy opracowali nowy inteligentny kask, który jest przenośny i zaprojektowany specjalnie do diagnozowania udarów mózgu. Jego twórcy uważają, że może być on używany w karetce w drodze do szpitala, aby pozwolić na szybsze leczenie i pełniejszy powrót do zdrowia. Zazwyczaj pacjenci z udarem nie są diagnozowani aż do momentu trafienia do placówki medycznej. W przeciwieństwie do innych konstrukcji inteligentnych kasków, które opierają się na ultradźwiękach do obrazowania mózgu i wykrywania udaru, nowe rozwiązanie opiera się na falach elektromagnetycznych, które bez przeszkód przenikają przez czaszkę. Pomiary elektromagnetyczne są szczególnie dobrze dostosowane do diagnostyki udaru i mogą wykryć oba jego typy. Jest to niezwykle istotne, ponieważ w zależności od rodzaju udaru, postępowanie jest odmienne. Prototyp kasku został przetestowany przy użyciu symulacji, które badały różne pozycje udaru i wymiary od 1 do 4 centymetrów wewnątrz mózgu. Zdaniem naukowców, dzięki wykorzystaniu ich podejścia do przetwarzania sygnałów, dokładność nowej metody diagnostycznej jest wyższa niż 80 procent. Powrót do sprawności po udarze może trwać bardzo długo, zwykle są to miesiące, czasem lata. Największe ograniczenie w życiu codziennym stwarzają niedowłady kończyn, które sprzyjają wystąpieniu spastyczności. Niezbędnym warunkiem poprawy sprawności po udarze jest profesjonalna, szybko wdrożona i wytrwała rehabilitacja. Powinna być wprowadzona już w ciągu 48 godzin po wystąpieniu pierwszych objawów udaru, niezwłocznie po ustabilizowaniu stanu ogólnego pacjenta. Terapia prowadzona jest tak długo, jak długo pacjent odnosi z niej korzyści. Mowa o kompleksowej opiece czyli zarówno o rehabilitacji ruchowej, rozumianej jako klasyczna gimnastyka lecznicza, która będzie ukierunkowana na powrót podstawowych funkcji motorycznych, ale także o terapii zajęciowej. Ta druga ma za zadanie naukę i utrwalanie wyuczonych aktywności ruchowych, ich zastosowanie w codziennych, podstawowych czynnościach, takich jak: ubieranie, mycie czy przygotowywanie posiłków. To pozwala zapewnić chorym samodzielność, nawet jeżeli jakiś deficyt u nich po udarze pozostanie np. w postaci niedowładu. Ważnym elementem kompleksowej rehabilitacji jest również terapia logopedyczna, prowadzona przez neurologopedę. Dotyczy ona tych pacjentów, którzy mają problemy z prawidłową artykulacją lub mają zaburzenia połykania. Ten drugi problem dotyka wielu pacjentów we wczesnej fazie po udarze i dotyczy nawet 60 procent chorych. Nauka bezpiecznego połykaniem jest niezbędna dla unikania groźnych powikłań, wśród których wymienia się zachłystowe zapalenia płuc. Zwraca się także uwagę na rolę, jaką w zespole terapeutycznym odgrywają neuropsycholodzy, którzy zajmują się usprawnianiem stanu poznawczo- emocjonalnego. Ich praca może się pokrywać z pracą logopedy w zakresie pracy z zaburzeniami językowymi. Różnica polega na tym, że neuropsycholog zajmuje się chorym, który ma afazję, czyli nie w pełni rozumie co się do niego mówi czy sam ma problem z wypowiadaniem się i nie wynika to z kłopotów z artykulacją tylko z produkcją mowy na poziomie mózgu. Te zaburzenia w sposób dramatyczny wpływają na jakość życia pacjentów i rehabilitacja tej dysfunkcji jest bardzo ważna. Trzeba pamiętać, że elementem afazji jest też utrata zdolności czytania i pisania. Więc terapia w tym zakresie obejmuje również ich naukę. ą akumulować się w mózgu już lata przed wystąpieniem epizodu.