Teraz osoby z mukowiscydozą będą izolowane od innych chorych. Pacjent podczas wizyty nie będzie miał kontaktu z innymi chorymi ani na korytarzu, ani w łazience. Chodzi o to, żeby oddzielić pacjentów mało odpornych od tych, którzy mogą ich zarazić. Szpital Dziecięcy Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku to drugi ośrodek leczenia mukowiscydozy z tym systemem.

Specjalne pomieszczenia oddzielające pacjentów skłonnych do zakażeń od pozostałych chorych znajdują się w szpitalu. – Nowy system to standard izolacji w systemie rooming-in. Spełniają go dwa gabinety w poradni leczenia mukowiscydozy szpitala dziecięcego – wyjaśnia Małgorzata Paszkowicz, prezes Szpitala Dziecięcego Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku.

W Polsce to nowoczesne rozwiązanie, które na świecie jest stosowane od lat przez wiele ośrodków leczenia mukowiscydozy. System funkcjonował jedynie w Ośrodku Leczenia Mukowiscydozy w Dziekanowie Leśnym pod Warszawą. Pacjent z mukowiscydozą zamiast czekać pod gabinetami oczekuje w jednym pomieszczeniu na wizytę specjalistów – lekarzy, dietetyka, fizjoterapeuty. Pozwala to zmniejszyć ryzyko zakażeń wynikających z kontaktu z innymi pacjentami.

W Polsce system rooming-in znany jest też jako matka – dziecko i od 1994 r. funkcjonował tylko na oddziałach położniczych.


Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego