Innowacje są jednym z elementów, w który musimy inwestować pieniądze w służbie zdrowia, to koło zamachowe sytemu ochrony zdrowia - taki był główny wniosek panelu dyskusyjnego „Innowacyjne terapie lekowe – ich rola i znaczenie w systemie ochrony zdrowia”, który odbył się podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Wpływ innowacyjnych terapii lekowych na zdrowie Polaków, według uczestników panelu dyskusyjnego, jest oczywisty. Główne korzyści to wydłużenie czasu życia i zwiększenie jego komfortu. Takie terapie zmniejszają liczbę niezbędnych wizyt u specjalistów, więc obniżają koszty systemu ochrony zdrowia. Dla systemu przynoszą też inne korzyści, gdyż przy innowacyjnych terapiach wymagane są szkolenia personelu i prowadzenie badań klinicznych, czyli wzrastają kompetencje pracowników.
Niestety lekarze podczas dyskusji ubolewali, że proces refundacyjny jest zbyt długotrwały, co oznacza, że pozytywne i oczekiwane zmiany w systemie ochrony zdrowia zachodzą zbyt wolno.
Tymczasem wzrost długości życia, choroby onkologiczne i cywilizacyjne prowadzą do wzrostu popytu na świadczenia zdrowotne. Częstsze choroby oznaczają wzrost kosztów funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia.
„Wydatki z powodu absencji chorego ponoszą pracodawcy. Do tego należy dodać koszty związane z opieką nad chorym, np. zwolnienie dla opiekujących się nim członków rodziny – zauważyła prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Innowacyjne terapie lekowe zmniejszają absencję” – dodała.
Według prezes ZUS krytyczny był rok pandemii. W 2020 wzrost wydatków w funduszu chorobowym był wyższy niż w poprzednim. Rok covidowy był niezwykle kosztowny przez liczbę wystawianych zwolnień i długości ich trwania.
„W 2021 r. nastąpiło przełamanie. W pierwszym półroczu zanotowaliśmy mniejszą liczbę zaświadczeń chorobowych. Bezpośredni spadek absencji to spadek kosztów. To wymierna korzyść” – przekonywała Gertruda Uścińska.
Komentarze
[ z 0]