Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zwrócił się do przewodniczącej Sejmowej Komisji Finansów Publicznych Krystyny Skowrońskiej z apelem o niewprowadzanie zmian dotyczących rezydentów.
Chodzi o projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z realizacją ustawy budżetowej. Zawiera on – między innymi – propozycję zmian w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty (art. 3 projektowanej ustawy). Przewidywane zmiany dotyczą rezydentów.
Zdaniem OZZL proponowane zmiany wprowadzą utrudnienia dla lekarzy, odbywających szkolenie specjalizacyjne. Dotyczą one przede wszystkim uniemożliwienia zmiany rodzaju specjalizacji odbywanej w ramach rezydentury oraz uniemożliwienie zmiany miejsca odbywania specjalizacji w ramach rezydentury poza dane województwo.
„Uzasadnieniem dla pierwszej z powyższych zmian ma być ograniczenie nadużywania korzystania z rezydentury przez lekarzy, którzy – świadomie – wybierają nie tę specjalizację którą chcieliby zdobyć, ale tę, na którą przyznane są miejsca rezydenckie, a po paru latach przenoszą się na właściwą specjalizację, korzystając po raz kolejny z rezydentury. Środowisko lekarskie rozumie konieczność ograniczenia takich nadużyć, jednak – jak pokazuje praktyka – jest ich znikoma ilość wśród osób, które zmieniają specjalizację. W większości przypadków zmiana specjalizacji wynika z głębszych i merytorycznie umotywowanych powodów. Nie można takim lekarzom zamykać drogi do kształcenie podyplomowego w ramach rezydentury. Tym bardziej, że środki przeznaczone na rezydenturę nie są formą stypendium albo zasiłku, ale stanowią – przede wszystkim – wynagrodzenie za pracę, którą lekarz rezydent wykonuje” – napisali w liście przedstawiciele OZZL.
Lekarze apelują, żeby z ustawy wykreślić przepis art. 3 pkt 2, a problematykę tam zawartą uregulować na drodze odrębnej nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, przeprowadzonej normalnym trybem, z uwzględnieniem konsultacji społecznych z udziałem organizacji lekarskich.
Źródło: www.medexpress.pl
Komentarze
[ z 8]
Chyba już uchwalił. Senat zostaje jeszcze.
Za co się nie wezmą, to spier..lą
szpital powinien opłacać samodzielnie zatrudniane osoby a nie pozyskiwać niewolników żeby oszczędzać i na tym....mam nadzieję że zabraknie kasy w ministerstwie na tę patologie
Mam nadzieję, że kiedyś w Polsce będzie normalnie
Poseł Wipler napisał interpelacje w tej sprawie ;)
A trzeźwy był? Teraz się zacznie dopiero ;)
;););)
Pewnie, niech zmieniają przepisy na wygodne dla siebie, ale nie koniecznie dla rezydentów. Tylko, że już widać efekty takiego postępowania w postaci młodych lekarzy oraz studentów, którzy wychodzą na ulice protestować. Jeśli dalej kierunek działania władz będzie dokładnie odwrotny od tego czego oczekiwali by młodzi pracownicy służby zdrowia w końcu dojdzie do sytuacji, że w naszych szpitalach zabraknie personelu leczniczego. I komu wtedy przyjdzie borykać się w problemem? Już coraz więcej młodych decyduje się na emigrację. I właśnie w przypadku absolwentów uczelni medycznych jest to szczególną stratą, gdyż opuszczają nas młodzi, wykształceni ludzie, którzy mogliby zrobić dla naszego kraju i jego obywateli wiele dobrego. W moim mniemaniu masy rządzące powinny postarać się zrobić wszystko, aby ich zatrzymać, aby nie pozwolić im opuścić granic. Czy to poprzez wprowadzenie podwyżek płacowych, większej ilości miejsc rezydenckich tak, aby każdy miał możliwość dostać się na swoją wymarzoną, ostatecznie poprzez zmniejszenie czasu pracy, albo ulepszenie systemu opieki socjalnej. Jak na razie warunki proponowane młodym polskim lekarzom znacznie odbiegają od tych oferowanych im za granicami kraju i trudno się dziwić, że coraz więcej młodych decyduje się emigrować. Oby tylko nie było za późno, kiedy rząd w końcu zwróci uwagę na ten problem...