W poprzednim sezonie na szczepienie przeciw grypie zdecydowało się w Polsce ok. 5,5% społeczeństwa. W grupie seniorów było więcej bo 20%, ale to zdecydowanie za mało, ponieważ Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje poziom 75% w tej grupie wiekowej. Czy w Polsce uda się tak uporządkować kwestie organizacji szczepień w POZ i aptekach, aby system był przyjazny dla pacjenta i żeby coraz więcej Polaków zdecydowało się skorzystać z tej formy profilaktyki?
Na przestrzeni ostatnich kilku lat w Polsce wprowadzono wiele dobrych rozwiązań systemowych, które były korzystne zarówno dla pacjentów, jak i pracowników ochrony zdrowia. Do takich usprawnień możemy zaliczyć, wpisanie szczepionek na listę bezpłatnych leków dla seniorów oraz dzieci poniżej 18 r.ż. oraz 50% refundacja ceny szczepionki przeciw grypie dla wszystkich pozostałych dorosłych. Obecnie posiadamy jeden z najszerszych systemów finansowania szczepionek przeciw grypie w Europie. Wprowadzone usprawnienia dotyczą również farmaceutów. Dzięki ich zaangażowaniu w szczepienia przeciw COVID-19, grypie oraz pneumokokom, system opieki zdrowotnej może zostać znacznie odciążony. Niestety, pomimo wprowadzenia wielu rozwiązań, z powodu braku spójności niektórych działań systemowych, ścieżka pacjenta do zaszczepienia nadal jest długa, co powoduje brak chęci do zaszczepienia się przez pacjentów, a apteki mimo możliwości, nie dołączają do programu realizacji szczepień. W obecnym sezonie po licznych pozornie pozytywnych zmianach systemowych odnotujemy najprawdopodobniej kolejny spadek wyszczepialności przeciw grypie.
A można temu zapobiec upraszczając rozwiązania systemowe. Dobrym przykładem efektywnego systemu szczepień w aptekach jest Francja.
System szczepień we Francji
Wysoki poziom akceptacji szczepień w aptekach we Francji przez pacjentów sprawia, że chętniej wybierają szczepienia tam wykonywane. Impulsem do rozpoczęcia szczepień we francuskich aptekach był długi okres oczekiwania na konsultacje medyczne. Umożliwiło to dodatkowe oszczędności dla systemu opieki zdrowotnej, zmniejszono obciążenie pracą lekarzy i skrócono czas oczekiwania na wizyty lekarskie. Choć liczba szczepionek podawanych w aptekach rośnie, to liczba szczepień wykonywanych w gabinetach lekarskich nie zmniejsza się zauważalnie, co dowodzi, że świadczenia w aptekach są skierowane do osób, do których może nie dotrzeć istniejący system podstawowej opieki zdrowotnej.
„Obecnie, w 2023 roku, w aptekach ogólnodostępnych we Francji dostępne są niemal wszystkie szczepionki, które mogą przyjmować osoby od 11 r.ż. Średni poziom wyszczepienia przeciw grypie we Francji wynosi 52–55%, ale – co ważne, aby utrzymać ten wskaźnik, co roku musimy wykonać 300 tys. dodatkowych szczepień, ponieważ co roku zwiększa się liczba szczepionych osób” – komentuje Olivier Rozaire, President of URPS Pharmaciens, Auvergne Rhone-Alpes.
We Francji aktualnie apteki obsługują niemal wszystkie szczepienia, z wyjątkiem szczepień szczepionkami żywymi (np. żółta febra). Można przyjąć szczepionkę przeciw błonicy, tężcowi i wirusowi HPV i wiele innych. W ramach kolejnego etapu planowane jest wprowadzenie do aptek szczepionki przeciw wirusowi RSV.
„Pacjenci we Francji w większości przypadków nie płacą za nic – ani za samą szczepionkę, ani za zaszczepienie. Szczepienia są bezpłatne dla wszystkich” – wspomina Olivier Rozaire, President of URPS Pharmaciens, Auvergne Rhone-Alpes.
Bariery w systemie szczepień
Stosowanie skutecznej strategii szczepień jest tańsze i efektywniejsze od koncentrowania odpowiedzialności na obciążonych pracą placówkach podstawowej ochrony zdrowia, zwłaszcza w okresie zwiększonej liczby zachorowań. Decyzje dotyczące wymogu posiadania recept na szczepionki i poziom ich finansowania, wpływają na decyzje pacjentów o wykonaniu szczepień, co przekłada się na popularność tych świadczeń w aptekach. Oprócz udostępnienia szczepień w aptekach niezbędna jest również likwidacja barier ekonomicznych w dostępie do nich.
W Polsce znaczącą barierą ekonomiczną jest brak finansowania usługi szczepienia w aptece dla całej populacji. Usługa te jest finansowana jedynie dla grupy osób powyżej 65 r.ż. Kluczowe jest też wprowadzenie możliwości wystawiania przez farmaceutów recept z refundacją – pełną i częściową. Obecnie mogą wystawić recepty pełnopłatne, co zniechęca pacjentów do korzystania z tej opcji. Droga do szczepienia nadal jest długa i powoduje niechęć do wykonania immunizacji.
Apteki odciążeniem dla POZ
Ważnym aspektem, dla którego warto rozwijać szczepienia w aptekach jest fakt, iż korzystają z nich osoby, które nigdy wcześniej się nie szczepiły, np. przeciw grypie zaszczepiło się 23% osób, które nigdy do tej pory nie poddawały się temu sposobowi profilaktyki. Co ciekawe 83% z nich to, osoby z grupy ryzyka ciężkiego zachorowania.
Istotne dla zwiększania efektywności szczepień w Polsce jest poszerzenie koszyka szczepień. Od 1 listopada osoby dorosłe mogą zaszczepić się przeciw pneumokokom w aptece. To istotny moment na poszerzanie kompetencji farmaceutów w tym aspekcie oraz usprawnienie procesu dołączania aptek do realizacji szczepień.
Farmaceuci deklarują swoja gotowość do prowadzenia szczepień w aptekach, jednak wciąż trwa proces zawierania umów aptek z NFZ. Przyczyniają się do tego zawiłe procedury administracyjne – jak na razie żadna placówka nie zawarła stosownego kontraktu.
Źródło: Ogólnopolski Program Zwalczania Chorób Infekcyjnych
Komentarze
[ z 0]