Narodowy Fundusz Zdrowia na swojej stronie internetowej przedstawił szczegółowy plan finansowy na rok 2016. NFZ planuje przychody w wysokości 72 365 683 tys. zł. Dynamika w stosunku do planu na rok 2015 jest na poziomie 4,3%. Wśród planowanych przychodów 69 458 291 tys. zł, tj. 95,98% przychodów dotyczy przede wszystkim składek przekazywanych za pośrednictwem ZUS i KRUS, a także oskładkowania od stycznia 2016 r. umów cywilnoprawnych.
Jako plusy projektu ekspert BCC wymienia:
1. Najwięcej skorzysta podstawowa opieka – nakłady na nią wzrosną o 20,9% z obecnych 7,7 mld zł do 9,4 mld zł. POZ stanowi 13,7% budżetu NFZ. Podwyżka jest znacząca. Jest szansa na większe zaangażowanie lekarzy i lepsze diagnozowanie jednostek chorobowych objętych pakietem onkologicznym i kolejkowym.
2. Uwzględnienie w podziale środków dla podstawowej opieki skutków wzrostu stawki kapitacyjnej lekarza, pielęgniarki i położnej. To ważny mechanizm o charakterze motywacyjnym.
3. Przeznaczenie na lecznictwo szpitalne 43,5% wszystkich środków (ponad 5% wzrostu). Przede wszystkim na świadczenia wysokospecjalistyczne. Porównawczo, podstawowa opieka zdrowotna stanowi 13,7 % budżetu NFZ.
4. Zmniejszony nacisk na leczenie szpitalne na rzecz podstawowej opieki zdrowotnej, realizowanej także w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS w planie finansowym NFZ wzrost o 3,5 %).
5. Zwiększone nakłady na opiekę paliatywną i hospicja z 384 mln zł na 414 mln zł. Szczególnie istotne w związku z realizacją tzw. pakietu onkologicznego i opieki zdrowotnej nad seniorami.
6. Zwiększenie finansowania leczenia osób nieubezpieczonych (dzieci i bezdomnych).
7. Rezerwacja środków (zgodnie z regułą ostrożnościową) na zwrot kosztów świadczeń zdrowotnych realizowanych na podstawie przepisów dyrektywy transgranicznej.
8. Przewidziana rezerwa dotycząca projektowanych zmian ustawy o informatyzacji i wydaniu kart ubezpieczenia zdrowotnego, karty profesjonalisty oraz kosztów utrzymania infrastruktury informatycznej w ochronie zdrowia.
Minusy projektu planu finansowego NFZ na 2016 r. w ocenie eksperta to:
1. Niewielki wzrost nakładów na leczenie psychiatryczne (w tym uzależnień), które miało być jednym z priorytetów.
2. Zmieniony sposób refundacji leków. Zmniejszona kwota na refundację leków z 7,7 mld zł do 7,6 mld zł. Jej zwiększenie uzależnione jest od zwolnienia rezerwy w wysokości 603 mln zł przeznaczonej na świadczenia zdrowotne lub refundację leków. Nie ma żadnej gwarancji, że zostaną one wykorzystane na refundację leków.
3. Minimalny wzrost (o 35 mln zł) nakładów na stomatologię, które łącznie wyniosą 1,79 mld zł (co stanowi 2,56% udziału w całości funduszu).
4. Brak zwiększenia wydatków na rehabilitację i lecznictwo uzdrowiskowe.
5. Nie zaplanowano wzrostu dotacji na realizację zadań Zespołów Ratownictwa Medycznego.
6. Nieznaczny wzrost środków na finansowanie szpitali powiatowych, których sytuacja finansowa systematycznie ulega pogorszeniu.
Z punktu widzenia przedsiębiorców:
1. Dobrze, że budżet NFZ rośnie, jednakże w relacji do PKB jest to niewielki wzrost. Tylko o 0,27%.To zbyt mało.
2. W dalszym ciągu z 6,5% PKB na lecznictwo. Polska wg badań OECD plasuje się w końcówce państw Europy.
3. Finansowanie szpitali, przede wszystkim powiatowych, jest nieadekwatne do roli jaką spełniają w systemie ochrony zdrowia. Koniecznością jest zwiększenie środków finansowych na kontraktowanie świadczeń w szpitalach powiatowych.
4. Przyjęty algorytm podziału środków jest zgodny z zasadami określonymi w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – jednakże nie gwarantuje równego/proporcjonalnego rozdziału środków na poszczególne regiony.
5. Należy postawić pytanie: Jak wzrost budżetu NFZ zostanie wykorzystany? Czy na realizację wyłącznie ministerialnych obietnic podwyższenia płac pielęgniarkom, położnym i pozostałego personelu medycznego?
6. Poprawa funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej potrzebuje dodatkowych źródeł finansowania: Najwyższy czas na podjęcie konkretnych decyzji dotyczących wprowadzenia dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Pozwoliłoby to na objecie prywatną opieką medyczną większej liczby osób; Rozważenia wymaga również propozycja podniesienia wymiaru składki zdrowotnej, a także jej stawki procentowej. Obecna rośnie ona zdecydowanie za wolno. Jednakże, podwyższona składka nie może obciążać tylko pracodawców.
Zdaniem Zenona Wasilewskiego nie ma poważnych obaw, by prognozowane w 2016 r. przychody NFZ ze składek na ubezpieczenie zdrowotne nie zostały zrealizowane w wyniku niższego wpływu składki zdrowotnej. Bieżący rok potwierdza wyższy napływ składki zdrowotnej niż planowano i jest efektem działania wielowymiarowego układu społeczno-gospodarczego (przychody z wynagrodzeń, rent i emerytur).
W opinii eksperta BCC koniecznością jest:
- stworzenie prawidłowego, wzorcowego modelu dystrybucji leków od wytwórcy, producenta, poprzez hurtownie, po obrót detaliczny;
- przyjęcie dokumentu rządowego pt. „Polityka lekowa państwa” i określenie w nim priorytetów, zarówno z punktu widzenia pacjentów, lekarzy, aptekarzy, hurtowników jak i przemysłu farmaceutycznego;
- nowelizacja ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych i skorelowania jej regulacji z polityką zdrowotną przewidzianą w Nowej Strategii Ministerstwa Zdrowia.
Źródło: BCC
Komentarze
[ z 0]