W badaniu wzięło udział 350 osób wieku 71,5-80,5 lat, a ocenę gęstości tkanki kostnej przeprowadzano za pomocą tomografii komputerowej wysokiej rozdzielczości. Wyniki wskazują na możliwość występowania wspólnej etiologii obu chorób. Pomimo, iż do tej pory nie wiązano bezpośrednio choroby niedokrwiennej serca z zaburzeniami mikroarchitektoniki kości, badacze wskazują, iż pacjenci w podeszłym wieku z chorobą wieńcową mogą znajdować się w grupie zwiększonego ryzyka rozwoju osteoporozy w stosunku do swoich rówieśników, niezależnie od płci. Choroba wieńcowa, niska gęstość tkanki kostnej i wapnienie błony wewnętrznej naczyń są powszechne w populacji osób starszych i do niedawna były uważane za niezależne od siebie jednostki, a ich występowanie za związane z wiekiem.
Wyniki wielu badań wskazują jednak na wzajemne przenikanie się mechanizmów przyczynowych wpływających na rozwój wyżej wymienionych schorzeń. Omawiane spostrzeżenia pozostają spójne z obecnym trendem, kładącym nacisk na "współchorobowość" i leczenie pacjenta jako całości, aniżeli skupienie na pojedynczych jednostkach chorobowych. Na chwilę obecną nie ustalono w jaki sposób cytowane badanie wpłynie na profilaktyczne badania gęstości tkanki kostnej wśród pacjentów w grupie zwiększonego ryzyka.
Źródło: medscape.com
Badania: http://link.springer.com/article/10.1007/s00198-015-3132-z / http://link.springer.com/article/10.1385%2FENDO%3A23%3A1%3A01
Komentarze
[ z 3]
W przyszłości będziemy pewnie odkrywać więcej takich powiązań. Trzeba traktować człowieka i jego choroby jako całość. Wspólna etiologia chorób niesie nowe możliwości terapeutyczne. Wpływając na jeden mechanizm i szlak metaboliczny możemy oddziaływać jednocześnie na kilka jednostek chorobowych. Lecząc jedno schorzenie, wpływamy również na inne.
Możliwe, ze badanie to nie wpłynie znacząco na kierowanie pacjentów na badania przesiewowe w kierunku osteoporozy w grupie zwiększonego ryzyka. Choroba niedokrwienna serca dotyka dużą część populacji w starszym wieku. Badania w kierunku osteoporozy są często i tak wykonywane w tej grupie z uwagi własnie na wiek pacjenta.
W starszym wieku współistnieje ze sobą często wiele jednostek chorobowych, nic dziwnego że niektóre z nich mają wspólny patomechanizm. Takie odkrycia będą coraz częstsze. Dzięki nim może zmieni się podejście do leczenia, wpływając bardziej kompleksowo na choroby. Może jeden lek działający na jeden wspólny patomechanizm zastąpi obecne leczenie ukierunkowane na każdą chorobę z osobna.