22 listopada dr Piotr Morasiewicz z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadził u 20-miesięcznego chłopca operację wrodzonego stawu rzekomego kości piszczelowej tzw. metodą X-union protocol, opracowaną przez amerykańskiego ortopedę dr Drora Paleya. To pierwszy taki zabieg w Polsce.
Do czasu operacji chłopiec miał kilka złamań podudzi i kilka opatrunków gipsowych. Mogło to się skończyć amputacją. Stosowane metody leczenia nie były skuteczne.
Zastosowana przez wrocławskich lekarzy metoda X-union protocol w 100 procentach gwarantuje zrost kostny. Jej ideą jest uzyskanie zrostu kości piszczelowej i strzałkowej w kształcie X. Ma to doprowadzić do ich wzmocnienia, a przez to zapewnić mocniejsze podudzie, co daje szansę na to, że kość w przyszłości się nie złamie. Usuwając staw rzekomy i chorobowo zmienioną okostną oraz stabilizując drutami kość piszczelową i strzałkową, lekarze pobrali przeszczep okostnej z talerza biodrowego i wszyli go w miejsce stawu rzekomego, a także naokoło kości piszczelowej i strzałkowej.
Operacja trwała 5 godzin. Po niej pacjent przez pół roku musi nosić stabilizator Ilizarowa, a potem do 18 roku życia specjalną ortezę.
Lekarze zapowiadają kolejne operacje. To bardzo dobra wiadomość dla pacjentów, którzy do tej pory musieli zbierać pieniądze na bardzo kosztowne zabiegi w Stanach Zjednoczonych.
Komentarze
[ z 0]