Zawód fizjoterapeuty nie jest w Polsce zawodem regulowanym, a to oznacza, że działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług fizjoterapeutycznych może założyć niemal każdy. Dokumenty potwierdzające wykształcenie i kwalifikacje w zakresie fizjoterapii są wymagane jedynie przy podpisywaniu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
– Brak ustawy o zawodzie fizjoterapeuty powoduje, że tak naprawdę dzisiaj nikt nie wie, kto jest fizjoterapeutą, a kto nie. Ustawa jest więc niezbędna. Ważne jest także to, by fizjoterapeuta, który nie jest lekarzem, nie opierał się na własnej diagnozie, bo nie ma do tego wystarczającej wiedzy, doświadczenia i kompetencji, lecz by działał na zlecenie lekarza – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Dr Maciej Hamankiewicz podkreśla, że tylko lekarz specjalista w trakcie fachowej konsultacji z pacjentem i po przeprowadzeniu diagnostyki różnicowej jest w stanie ocenić, co jest przyczyną bólu kręgosłupa i jaki zabieg fizjoterapeutyczny trzeba w danej sytuacji zastosować. Jeśli pacjent trafi pod opiekę osoby bez kwalifikacji i doświadczenia, może być narażony na poważny uraz.
– Dzisiaj pacjent może trafić do gabinetu, gdzie ktoś dokonuje masażu po kursie sobotnio-niedzielnym. A niewłaściwie przeprowadzone rękoczyny, np. na kręgosłupie, mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia rdzenia kręgowego i paraliżu – przestrzega dr Maciej Hamankiewicz.
Ustawa ma zagwarantować, że zespołem rehabilitacyjnym będzie kierował fachowiec z wykształceniem kierunkowym. Ściśle sprecyzowane mają być również zadania samorządu zawodowego fizjoterapeutów.
– Założenie jest takie, że diagnozą zajmuje się lekarz, magister fizjoterapii, który będzie miał większe uprawnienia dotyczące diagnostyki czynnościowej. Natomiast licencjat czy technik fizjoterapeutyczny pracowałby pod kierownictwem fizjoterapeuty z tytułem magistra. Właściwe zorganizowanie tej opieki jest niezbędne – wyjaśnia Hamankiewicz.
Prace nad ustawą o zawodzie fizjoterapeuty trwają już od 20 lat. W 2013 roku projekt trafił do resortu zdrowia i do tej pory trwają nad nim prace. W międzyczasie grupa posłów zaproponowała swój własny projekt.
– W tej chwili trwają intensywne prace nad tym, by skompilować obydwa – projekt, który leży w ministerstwie, i ten, który jest w tej chwili procedowany, tak aby nie wylać dziecka z kąpielą. Nie ma możliwości realizacji tego, co część fizjoterapeutów by chciała, czyli by leczyć niezależnie od lekarzy. Te zawody uzupełniają się. Specjalista rehabilitacji medycznej jest niezbędny w procesie leczenia. I trzeba tak zorganizować opiekę fizjoterapeutyczną nad chorym, żeby była bezpieczna i maksymalnie skuteczna – dodaje dr Maciej Hamankiewicz.
Projekt ustawy zakłada powstanie jawnego rejestru, który pozwalałby na identyfikację fizjoterapeuty i określenie jego kwalifikacji. Dostęp do informacji mieliby zarówno pracodawcy, jak i pacjenci.
Obecnie w Polsce zawód fizjoterapeuty wykonuje ok. 70 tys. osób z różnymi kwalifikacjami.
Źródło: Newseria
Komentarze
[ z 4]
Ustawa wyczekiwana jest od wielu lat. Farmaceuci mieli siłę przebicia i podcięli skrzydła technikom farmacji. Fizjoterapia nie ma póki co w Polsce takiego zaplecza finansowego, ale to się zmieni. Kraje Europy Zachodniej już doświadczają kryzysu demograficznego i starzenia się społeczeństwa. Tam właśnie fizjoterapia ma się świetnie. Polskę też to czeka, dlatego taka ustawa jest KONIECZNA.
Regulacja prawna zawodu fizjoterapeuty jest bardzo potrzebna. Leczyć nas powinni wykształceni i znający się na rzeczy fachowcy, a nie podwórkowi masażyści. Często słyszy się wiejskich znachorkach, które rzekomo potrafią "wymasować" każdy ból, kończy się to różnie, zdarza się, że nawet na sorze. Nieodpowiednio przeprowadzona rehabilitacja może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Fizjoterapeuci to wspaniali fachowcy, niedopuszczalne jest aby ludzie bez odpowiedniej wiedzy i umiejętności zabierali im miejsca pracy. Mam wielu znajomych po fizjoterapii, którzy mają problem ze znalezieniem pracy, właśnie przez takich pseudofachowców. Przez to, że rehabilitacją może zająć się prawie każdy, znacząco spada jakość świadczonych usług.
Rehabilitacja jest bardzo ważną metodą leczenia chorób układu ruchu i prowadzona przez wykształcony zespół lekarza i fizjoterapeuty przynosi naprawdę dobre rezultaty. Często umożliwia uniknięcie operacji, z którą jak wiemy łączy się wiele powikłań. Ustawa regulacyjna o zawodzie fizjoterapeuty jest niezwykle potrzebna. Dziś fizjoterapeutą można zostać studiując na małej uczelni w mieście powiatowym, tuż obok studentów zarządzania i administracji, bez odpowiedniego zaplecza, jakie mają na przykład uniwersytety medyczne. Pacjentom natomiast wydaje się, że masaż prowadzony przez fizjoterapeutę, bez konsultacji z lekarzem specjalistą rehablitacji, zdziała cuda. Często może przynieśc odwrotny skutek. Szkoda tylko, że w naszym parlamencie 20 lat trwa uregulowanie tak ważnej sprawy jaką jest zawód fizjoterapeuty.