W 2023 r. w ośrodkach radioterapii w Polsce leczono promieniami prawie 106 tys. pacjentów – o 6,8 tys. pacjentów więcej niż w 2022 r. Z raportu prof. Krzysztofa Składowskiego wynika, że jest to także największa liczba chorych leczonych do tej pory promieniowaniem jonizującym w naszym kraju.

"Ten wzrost liczby procedur jest całkowicie zgodny z trendem obserwowanym w krajach Unii Europejskiej i Ameryki Północnej, gdzie coraz większa grupa chorych na nowotwory podlega powtórnemu lub kolejnemu napromienianiu nowych ognisk choroby nowotworowej" – tłumaczył konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej prof. dr hab. n. med. Krzysztof Składowski.

"Raport na temat stanu radioterapii w Polsce na dzień 31.12.2023 r." opracował prof. Składowski, przy współpracy z konsultantami wojewódzkimi w dziedzinie radioterapii, dyrektorami ośrodków onkologicznych i kierownikami zakładów radioterapii.

Z raportu wynika, że najwięcej pacjentów – ponad 93 tys. (88 proc.) – leczono z użyciem teleterapii. U pozostałych chorych, których było 12,8 tys. (12 proc. wszystkich leczonych promieniami), zastosowano brachyterapię. Natomiast w przypadku teleterapii zanotowano wzrost liczby leczonych osób o 6,8 tys. (7 proc.) w porównaniu z 2022 rokiem. Zabiegom brachyterapii zostało poddanych o 497 (4 proc.) chorych więcej niż rok wcześniej.

Jak się okazało, wzrosła także liczba wykonanych procedur radioterapii. Jest ona wyższa o 22,3 tys. od liczby napromienianych pacjentów, co oznacza, że u 21 proc. chorych zrealizowano więcej niż jedną procedurę.

Jak podkreślał dr Składowski, wzrost dotyczy tylko liczby pacjentów i procedur radioterapii. Nie zmieniła się natomiast liczba ośrodków radioterapii – w 2023 r. oraz rok wcześniej było ich 47. Niezmienna została również liczba radioterapeutów, fizyków medycznych i techników elektroradiologii zaangażowanych w proces leczenia chorych promieniami.

"Młodzi lekarze wolą specjalizacje, które zapewniają im samodzielną, dobrze płatną i pozaszpitalną pracę, więc wybierają radiologię, dermatologię, czy medycynę rodzinną. Radioterapia uważana jest za specjalizację trudną i mało lekarską. Poza tym nadal pokutuje mit, że radioterapia jest mało skuteczna w leczeniu chorych na nowotwory" – wyjaśnił prof. Składowski, kierownik I Kliniki Radioterapii i Chemioterapii w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach.

Zapadalność na nowotwory w Polsce i na świecie systematycznie rośnie. Według Krajowego Rejestru Nowotworów rocznie w Polsce odnotowuje się ponad 170 tysięcy nowych przypadków nowotworów złośliwych. Liczba ta prawdopodobnie jest jednak niedoszacowana, rzeczywista może sięgać nawet 200 tysięcy rocznie.

"Współczesna radioterapia opiera się na gromadzonej od ponad stu lat wiedzy radiobiologicznej i dysponuje całkowicie cyfrowymi i automatycznymi systemami planowania i realizacji zabiegów napromieniania. Automatyzacja odtwarzania zabiegów zgodnie ze sprawdzonym i przyjętym planem redukuje możliwość pomyłki" - podkreślił lekarz.

Jak wyjaśnił, znikome jest ryzyko i częstość powikłań, które wynikają z niedokładności w podawaniu promieniowania. Według niego, radioterapia jest skuteczną, a także bezpieczną metodą leczenia chorych na nowotwory złośliwe.

Pełny "Raport na temat stanu radioterapii w Polsce na dzień 31.12.2023 r." można pobrać ze strony internetowej. (PAP)

Źródło: naukawpolsce.pl | Julia Szymańska