77 milionów noworodków (co drugi na świecie) nie jest przystawianych do piersi w ciągu pierwszej godziny od narodzin. Są pozbawione podstawowych składników odżywczych, przeciwciał i bliskiego kontaktu z matką, co chroniłoby je od chorób i śmierci - informuje UNICEF.
- Zbyt długie czekanie na pierwszy, kluczowy kontakt z matką zmniejsza szanse noworodka na przeżycie, ogranicza ilość mleka matki i prawdopodobieństwo karmienia wyłącznie piersią -powiedziała France Bégin, Specjalista UNICEF ds. Żywienia. - Jeśli wszystkie dzieci od narodzin do 6. miesiąca życia byłyby karmione wyłącznie piersią, to każdego roku udałoby się uratować życie ponad 800 000 najmłodszych - dodała.
Według UNICEF przez ostatnie 15 lat postęp w liczbie dzieci przystawianych do piersi w ciągu pierwszej godziny życia był zbyt wolny. Od 2000 r. w Afryce Subsaharyjskiej, gdzie umieralność dzieci poniżej 5. roku życia jest najwyższa, wskaźniki dotyczące wczesnego karmienia piersią wzrosły w jej części wschodniej i południowej jedynie o 10%, a w zachodniej i środkowej pozostały bez zmian.
Nawet w Azji Południowej, gdzie w ciągu ostatnich 15 lat wskaźniki dotyczące karmienia piersią wzrosły trzykrotnie: z 16% w 2000 r. do 45% w 2015 r. postęp jest niewystarczający. Nadal bowiem 21 milionów noworodków w tym regionie czeka zbyt długo na pierwsze karmienie piersią.
Im bardziej karmienie piersią jest odsuwane w czasie, tym większe ryzyko zgonu dziecka w ciągu pierwszego miesiąca życia. Opóźnianie karmienia piersią o 2-23 godziny po porodzie zwiększa o 40% ryzyko śmierci dziecka w ciągu pierwszych 28 dni. Opóźnianie o 24 godziny lub więcej zwiększa to ryzyko o 80%.
Mleko kobiece to pierwsza szczepionka dla dziecka i najlepsza ochrona przeciwko chorobom, powiedziała France Bégin. Noworodki stanowią niemal połowę wszystkich dzieci, które nie dożyły swoich piątych urodzin. Karmienie piersią jest więc sprawą życia i śmierci.
Badania UNICEF wskazują, że zaraz po porodzie kobiety nie otrzymują odpowiedniej pomocy przy karmieniu piersią, nawet jeśli narodzinom towarzyszył lekarz, pielęgniarka lub położna. Co więcej, na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i Azji Południowej, kobiety, które rodziły w obecności wykwalifikowanego personelu rzadziej zaczynają karmić piersią swoje dzieci w ciągu pierwszej godziny ich życia niż kobiety, które rodziły z pomocą niewykwalifikowanego personelu lub krewnych.
Karmienie dzieci innymi płynami lub pokarmem stanowi jedną z przyczyn, dlaczego rozpoczęcie karmienia piersią jest opóźniane. W wielu krajach przez pierwsze trzy dni życia powszechne jest karmienie dzieci krowim mlekiem, wodą z cukrem czy mlekiem dla niemowląt. Niemal połowa noworodków jest karmiona tymi płynami.
Na świecie, tylko 43% dzieci poniżej 6. miesiąca życia jest karmionych wyłącznie piersią. Dzieci, które w ogóle nie były karmione piersią są 14 razy bardziej narażone na śmierć niż te karmione wyłącznie mlekiem matki.
Każda ilość mleka kobiecego zmniejsza ryzyko śmierci dziecka. Dzieci, które nie były ani razu karmione mlekiem matki są 7 razy bardziej narażone na śmierć z powodu infekcji niż te, które otrzymały choć niewielką ilość mleka matki w ciągu pierwszych 6. miesięcy życia.
Światowy Tydzień Karmienia Piersią jest obchodzony corocznie od 1 do 7 sierpnia w ponad 170 krajach świata. Jego celem jest promowanie karmienia piersią i poprawa żywienia niemowląt na całym świecie.
Komentarze
[ z 6]
Karmienie piersią stanowi istotny zdrowotnie element cyklu rozrodczego kobiety. Współczesna wiedza dostarcza coraz więcej danych o laktacji i jej fizjologii oraz znaczeniu dla zdrowia matki i dziecka. Laktacja oddziałuje na bezpośrednie i odległe korzyści zdrowia kobiety i wpływa pozytywnie na funkcje macierzyńskie. Mleko kobiece jest gatunkowo swoistym aktywnym biologicznie pokarmem, który zapewnia prawidłowy rozwój psychofizyczny dziecka i zmniejsza ryzyko wielu chorób nie tylko w okresie niemowlęcym ale także w późniejszych etapach życia.
Nie wszyscy wiedzą że karmienie piersią co najmniej 5-6 miesięcy opóźnia kontakt niemowlęcia z substancjami pokarmowymi o potencjalnych właściwościach alergennych. Ochronny wpływ karmienia piersią na występowanie uczuleń pokarmowych jest wynikiem przede wszystkim opóźnienia kontaktu niedojrzałej immunologicznie błony śluzowej przewodu pokarmowego z potencjalnymi alergenami oraz osłony tejże błony.
W okresie ciąży matka i dziecko tworzą współbrzmiącą jedność. Organizm matki chroni, odżywia i stymuluje rozwój dziecka. Po porodzie karmienie piersią jest przedłużeniem tych wzajemnych relacji. Pokarm matki jest nie tylko zwykłym pożywieniem dostarczającym składników potrzebnych do dalszej budowy i rozwoju narządów, zwłaszcza mózgu. Zwiększa także odporność, zapobiega uczuleniu i chorobom, często bardzo poważnym. Dzieciom karmionym piersią nie zagrażają infekcje przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i moczowych, zapalenia uszu i migdałków, cukrzyca, a do 15 roku życia mają o połowę zmniejszone ryzyko choroby nowotworowej. Im dłużej trwa karmienie piersią tym dziecko uzyskuje lepsze wyniki w testach badających poziom inteligencji i w nauce szkolnej. Osoby dorosłe, które były karmione piersią mają mniejsze ryzyko tzw. chorób cywilizacyjnych; nadciśnienia, otyłości, choroby wieńcowej i zawału serca oraz stwardnienia rozsianego. Stan odżywiania matki nie wpływa na jakość pokarmu. Nawet niedożywione kobiety wytwarzają pokarm zabezpieczający potrzeby dziecka.
Wszystkie niemowlęta (z wyjątkiem nielicznych, które mają wyraźne przeciwwskazania) powinny być karmione piersią lub odciągniętym mlekiem mamy. Bardzo ważne jest, by tuż po porodzie mama dostała wsparcie, które ułatwi jej rozpoczęcie i kontynuację karmienia. Okazuje się, że kobiety, z którymi na początku karmienia porozmawia (choćby przez telefon) specjalista ds. laktacji, karmią dłużej. Ale nie samo wsparcie się liczy - chodzi także o to, by nie zakłócić początków karmienia niektórymi praktykami medycznymi, takimi jak odśluzowywanie jamy ustnej czy odciąganie treści pokarmowej noworodka. To się niestety zdarza, a nie powinno. Jeśli dziecko rodzi się zdrowe, powinno powitać ten świat w ramionach mamy, przytulone do jej nagiej skóry. Poza szczególnymi przypadkami noworodki nie powinny być dokarmiane ani dopajane. Niestety, w polskich szpitalach często podaje się noworodkom (bez wiedzy i zgody rodziców!) mleko modyfikowane, a to zaburza laktację i jest niezgodne ze światowymi standardami medycznymi.
Położne twierdzą, że 85 procent mam jako trudność w wychowywaniu dziecka wymienia właśnie karmienie piersią. Z badań wynika, że 40 procent kobiet karmi swoje dzieci sposobem mieszanym lub tylko mlekiem zmodyfikowanym na wczesnych etapach życia niemowlęcego, natomiast w dalszych etapach życia procent ten wzrasta do 70. Powodem takiej sytuacji jest bardzo często niewystarczająca ilość pokarmu, zapalenie piersi lub zastój pokarmu. Ponadto problemem jest to, że w szczególności młoda mama, która ma problemy z laktacją, ocenia siebie w sposób bardzo surowy. Istnieje wiele faktów oraz mitów, o których warto jest wspomnieć ponieważ dotyczą one karmienia piersią. Jak się okazuje kobiety nie muszą sięgać po wysoko zmineralizowane wody, aby uzupełnić różnego rodzaju niedobory. Według Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego wystarczające jest picie wody nisko lub średnio zmineralizowanej. Dzięki nim możliwie jest dostarczenie odpowiednich ilości składników mineralnych, co zmniejsza ryzyko ich nadmiaru. Wody te są też bezpieczne w przypadku niektórych schorzeń dotyczących nerek, a także nadciśnienia tętniczego. Istnieją przesłanki, że karmienie w nocy może zwiększać prawdopodobieństwo rozwoju próchnicy, co jest związane z tym, że w tym czasie ilość wytwarzanej śliny jest mniejsza, a która ma działania redukujące rozwoju próchnicy. Warto wspomnieć o tym, że pokarm matki zawiera naturalne składniki, które także posiadają taką funkcję. Dieta matki w okresie ciąży i podczas karmienia nie ma wpływu na rozwój alergii, egzemy czy astmy u niemowląt. Nie jest wskazane również stosowanie diet eliminacyjnych takich jak dieta bezmleczna czy eliminująca laktozę. Oczywiście mama powinna się wystrzegać alkoholu, papierosów oraz środków odurzających. Teina znajdująca się w herbacie oraz kofeina występująca w kawie jak się okazuje nie są niebezpieczne dla dziecka i nie muszą być całkowicie eliminowane z diety, jednak nie należy pić ich w zbyt dużych ilościach. Kobieta może pozwolić sobie na 1-2 filiżanki dziennie kawy lub herbaty. Kofeina jest dużo wolniej metabolizowana przez noworodki, dlatego po regularnym spożywaniu kawy i karmieniu konieczne jest obserwowanie zachowania dziecka. Konieczne jest także poruszenie tematu związku między karmieniem piersią, a ryzykiem nowotworu piersi. Jak się okazuje naturalne karmienie przyczynia się do tego, że prawdopodobieństwo rozwoju tego groźnego nowotworu ulega zmniejszeniu. Co ciekawe przy genetycznym obciążeniu związanym z tym rakiem zalecane jest także przedłużone karmienie, które może trwać nawet 3 lata. Ponadto zmniejszeniu ulega ryzyko zachorowania na nowotwory tarczycy, jajnika, szyjki i trzonu macicy, zachorowania na cukrzycę typu 2, a także nadciśnienia i chorób serca w okresie menopauzy. Jeżeli chodzi o raka jajnika to przeprowadzone badania wykazały, że ryzyko to jest mniejsze o 24 procent. Jak się okazuje nawet krótki okres karmienia może okazać się bardzo korzystna. Gdy trwa to nawet około 3 miesięcy to ryzyko zmniejsza się o 18 procent. Obniżenie tego ryzyka utrzymuje się bardzo długo bo nawet 30 lat po odstawieniu dziecka od piersi. Według danych przekazanych przez Światową Organizację Zdrowia, gdyby każda kobieta karmiła piersią zaraz po porodzie liczba zgonów związanych z nowotworem piersi zmniejszyłaby się aż o 20 tysięcy. Wiele osób stara porównać się mleko naturalne do mleka modyfikowanego i jego wpływu na zdrowie rozwijającego się malucha. Jak się okazuje karmienie dziecka naturalnym pokarmem redukuje ryzyko wystąpienia groźnych infekcji, a także powikłań z nimi związanymi oraz cukrzycy, nowotworów wieku dziecięcego i chorób metabolicznych. Aż o jedną czwartą zmniejszeniu ulega prawdopodobieństwo rozwoju otyłości w kolejnych latach życia, nawet gdy obecne są inne czynniki, które mogą je zwiększać. Karmienie piersią jest także szczególnie ważne w przypadku wcześniaków. Dzięki takiej formie podawania pokarmu szybciej przybierają one na wadze oraz rosną, lepiej rozwija się serce, a także występuje mniejsze ryzyko martwiczego zapalenia jelita. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia karmienie dziecka powinno trwać przez przynajmniej pół roku, a do drugiego roku życia może ona stanowić uzupełnienie pokarmów stałych. Bardzo ciężko jest ustalić kiedy tak naprawdę powinno odstawić się dziecko od naturalnego karmienia. Zazwyczaj ono samo między 2, a 4 rokiem życia wykazuje niechęć do takiej formy jedzenia. Należy wspomnieć, że problemy z karmieniem są dosyć powszechne i można sobie z nimi poradzić przy pomocy specjalistów na przykład położnej lub doradcy laktacyjnego. Często niezbędny jest czas oraz odpowiednia ilość prób i współpracy ze specjalistami, aby przystawienie dziecka do piersi zakończyło się powodzeniem. Czasem pojawiają się też pewne przeszkody takie jak brak zdolności prawidłowego uchwycenia piersi przez dziecko. Problemy z uchwyceniem brodawki można już zauważyć podczas pierwszych karmień, które odbywają się w szpitalu. Wtedy mama może liczyć na szybką i specjalistyczną pomoc ze strony położnych. Mleko matki składa się z fazy tłuszczowej oraz z fazy wodnej, które są ze sobą zmieszane, ale nie połączone. Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje ich obu, dlatego czas karmienia w tym wypadku odgrywa istotną rolę i nie powinno się go w sposób sztuczny skracać. Początkowo wypływa faza wodna, która jest bardziej rzadka. Następnie dziecko wypija drugą fazę, która jest bardziej lepka, gęsta i początkowo ma trudności z przedostaniem się przez kanaliki. Aby się mogło się wydostać dziecko podczas ssania musi wykonać większą pracę. Warto jest wspomnieć, że skład mleka jest ściśle dopasowywany do tego na jakim etapie rozwoju jest dziecko. Ponadto jego skład może być odmienny także w czasie infekcji, co ułatwia walkę z patogenami. Taka analiza może się odbywać na podstawie składu śliny, która w niewielkich ilościach jest zasysana do piersi matki. Jeżeli dziecko jest już starsze to w pokarmie występują większe ilości składników odpornościowych oraz energetycznych chociażby w postaci tłuszczów. Dzięki temu starsze dziecko może być karmione z większymi odstępami, ale pomimo tego i tak otrzymuje odpowiednią ilość niezbędnych składników. Warto wspomnieć o tym, że w naszym kraju istnieje dosyć niewielka świadomość oraz wiedza na temat karmienia piersią. Oczywiście istnieją przychodnie położnicze oraz szkoły rodzenia, jednak jak się okazuje to wciąż za mało. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich kobiet jednak jest to problem dosyć powszechny, z którym musimy sobie poradzić. Wielu kobietom po porodzie towarzyszy depresja poporodowa, która może być spowodowana różnymi czynnikami. Wymaga często stosowania antydepresantów. W czasie karmienia w organizmie matki stwierdza się podwyższony poziom oksytocyny oraz prolaktyny co pozytywnie wpływa na samopoczucie. Gdy kobieta odstawia dziecko od piersi ich poziom spada, co wiąże się z wystąpieniem okresu smutku. Warto wspomnieć o przeciwwskazaniach, które mogą sprawić, że kobieta nie może karmić piersią. Zalicza się do nich między innymi nieprawidłowe wykształcenie gruczołu mlekowego, aktywną gruźlicę, zakażenie wirusem HIV, a także opryszczka sutka. Warto jest też wspomnieć o karmieniu piersią w okresie pandemii, która obecnie występuje na całym świecie i stanowi poważny problem w wielu aspektach. Jak podaje UNICEF korzyści płynące z karmienia piersią oraz niskie ryzyko transmisji wirusów układu oddechowego poprzez pokarm przemawiają za tym, że taka forma karmienia powinna być kontynuowana przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Jak na razie przeprowadzono dosyć niewielkie badania na ten temat, jednak te który zostały ukończone nie wykazały obecności koronawirusa w mleku matki, co z pewnością jest bardzo dobrą informacją. Obecnie największym problemem jest to czy matka może przenosić wirusa drogą kropelkową podczas karmienia. Bardzo ważne jest mycie rąk przed podaniem pokarmu, a także stosowanie maseczki. W przypadku zastosowania odciągacza pokarmu należy umyć ręce przed dotknięciem każdej części odciągacza i stosować się do zaleceń związanych z czyszczeniem laktatora po każdym użyciu. Kobiety, które zdecydowały się na taką formę karmienia zwykle argumentują to tym, że ssanie piersi przez dziecko było nieefektywne, odczuwają ból podczas karmienia, a także sytuacje życiowe lub zawodowe.
W Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej stosowana jest hipotermia terapeutyczna, która nie tylko pozwala zwiększyć szanse przeżycia noworodków, które przyszły na świat z niedotlenieniem, ale też redukuje u nich ryzyko niepełnosprawności. Stosowane są dwie metody terapeutycznego chłodzenia. Pierwsza z nich to selektywne chłodzenie głowy (SHC), a druga to chłodzenie całego ciała (WBC). Druga metoda uznawana jest za lepszą. Hipotermii poddać można noworodki urodzone w 36. tygodniu ciąży lub później i należy ją zastosować jak najszybciej, warunkiem jest, aby od porodu do rozpoczęcia leczenia nie upłynęło więcej niż 6 godzin. Z obserwacji wynika, że hipotermia nie tylko zwiększa szanse przeżycia noworodków, ale także podnosi prawdopodobieństwo prawidłowego stanu neurologicznego i rozwoju w kolejnych latach. Kontakt skóry ze skórą natychmiast po porodzie, jeszcze przed ustabilizowaniem stanu dziecka, może o 25 procent zmniejszyć śmiertelność u niemowląt z bardzo niską masą urodzeniową. Kontakt "skóra do skóry" po porodzie, czyli Kangaroo Mother Care (KMC) to jeden z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania śmiertelności niemowląt na całym świecie. Aktualne zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówi, że w przypadku wcześniaków kangurowanie powinno rozpocząć się, gdy tylko dziecko o niskiej wadze jest wystarczająco stabilne. U dziecka przedwcześnie urodzonego mogą wystąpić problemy w przyjmowaniu pokarmów, co jest skutkiem niedostatecznie wykształconych odruchów ssania i połykania oraz braku między nimi koordynacji. W pierwszych dniach po urodzeniu żołądek wcześniaka ma pojemność 3-5 ml. Sok żołądkowy charakteryzuje się znikomą ilością kwasu solnego i enzymów trawiennych. Częste są także ulewania i wymioty. We krwi noworodka występuje wysokie stężenie szkodliwego amoniaku, ponieważ niedobór ilościowy i zmniejszona aktywność enzymów wątrobowych biorących udział w przemianie białek ogranicza syntezę mocznika. U dzieci zbyt wcześnie urodzonych występuje także upośledzenie trawienia tłuszczów i przyswajania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach szczególnie witaminy D, której niedobór może skutkować krzywicą. U dzieci tych obserwuje się także skłonność do niedokrwistości z powodu niedostatecznej czynności szpiku kostnego, wątroby i śledziony oraz braku zapasów składników mineralnych takich jak żelazo i miedź. Zmniejszenie masy ciała po urodzeniu wcześniaka jest większe niż u noworodków urodzonych w terminie i wraca do prawidłowych wartości między 20. a 30. dniem życia. Wydatek energetyczny na podstawowe procesy fizjologiczne jest mniejszy, natomiast wytwarzanie ciepła w organizmie jest zbyt małe. U wcześniaków zauważa się szybkie tempo wzrostu, zazwyczaj dzieci te wyrównują niedobory masy ciała i wzrostu około 12. miesiąca życia.W niedalekiej przeszłości polska neonatologia skoncentrowała się przede wszystkim na rozwiązywaniu problemów organizacyjnych dotyczących COVID-19. Konieczne było ustalenie odpowiednich schematów postępowania na oddziałach neonatologicznych. Nie ma jeszcze odpowiedniej wiedzy na temat możliwego przebiegu infekcji spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2 u noworodków donoszonych czy u wcześniaków, a terapia COVID-19 w tej grupie pacjentów jest ograniczona do postępowania objawowego. Wiemy jednak, że przebieg tej choroby u nowo narodzonych dzieci był do tej pory opisywany jako stosunkowo łagodny i nie odnotowano żadnego potwierdzonego przypadku zgonu noworodka z powodu jedynej przyczyny, jaką była infekcja COVID-19. Na podstawie dotychczasowych obserwacji można więc stwierdzić, że COVID-19 nie jest chorobą w sposób istotny zagrażającą życiu zakażonych noworodków. Polska neonatologia, choć jest młodą dziedziną medycyny, plasuje się na światowym poziomie. Wszystko dzięki organizacji opieki neonatologicznej, nakładom finansowym na sprzęt, ale przede wszystkim dzięki wzbitnzm specjalistom, którzy każdego dnia walczą o życie i zdrowie najmniejszych i najbardziej niedojrzałych noworodków.Polskie Towarzystwo Neonatologiczne uaktualniło standardy w opiece neonatologicznej, które stanowią kompendium wiedzy i ułatwiają pracę lekarzom neonatologom i pediatrom w naszym kraju. Średnio co dziesiąte dziecko w Polsce rodzi się przed terminem. Wcześniaki, zwłaszcza z bardzo lub ekstremalnie małą masą ciała, wymagają po urodzeniu odpowiednio długiego pobytu na oddziałach intensywnej terapii i patologii noworodka. W okresie jesienno-zimowym bardziej niż koronawirus niebezpieczny jest dla nich wirus RS, który może prowadzić do ponownego pobytu w szpitalu i groźnych powikłań, a nawet śmierci. Kontakt z nim ma nawet 90 procent wcześniaków. Dlatego dzieci, które przyszły na świat przed czasem, warto zabezpieczyć poprzez immunoprofilaktykę, czyli podanie im gotowych przeciwciał. Świadczenie to jest refundowane przez państwo, a w całej Polsce jest prawie 70 akredytowanych ośrodków, w których można bezpłatnie z niego skorzystać. Pandemia wywołana koronawirusem przyczyniła się do tego, że opieka nad wcześniakami stała się dużym wyzwaniem. Wielu rodziców nie mogło odwiedzać swoich dzieci w szpitalach ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem. Zagrożeniem dla maluchów jest też wspomniany syncytialny wirus nabłonka oddechowego. W okresie jesienno-zimowym jest on przyczyną infekcji u 70 procent dzieci do drugiego roku życia, a kontakt z nim ma 90 procent wcześniaków. U zdrowych dzieci, urodzonych we właściwym czasie, może wywołać tylko lekki katar lub kaszel. Jednak dla wcześniaków jest szczególnie niebezpieczny. Z powodu przedwczesnych narodzin mają one nie w pełni dojrzałe drogi oddechowe, a to oznacza, że struktury w płucach niezbędne do oddychania nie są jeszcze wykształcone. Infekcje wywołane wirusem RS, takie jak zapalenia oskrzeli czy płuc, dodatkowo obciążają niedojrzałe płuca czego konsekwencją są zaburzenia oddychania i bezdechy. Może to prowadzić do niedotlenienia i kolejnych powikłań zdrowotnych. W efekcie konieczna jest hospitalizacja, czasem nawet na oddziale intensywnej terapii z zastosowaniem respiratora. Infekcja ta może pociągać za sobą poważne powikłania: u dzieci, które przeszły infekcję wywołaną wirusem RS, czterokrotnie częściej występuje później astma oskrzelowa.Odpowiednia opieka neonatologiczna ma znaczenie dla przebiegu niemal całego późniejszego życia pacjenta. Jeśli jest skuteczna, zapobiega potencjalnym powikłaniom zaburzającym prawidłowy rozwój dziecka w kolejnych latach.Zgodnie z danymi pochodzącymi z okręgowych izb lekarskich obecnie jest w Polsce około 1000 neonatologów. Znaczna część młodych lekarzy decydujących się na kształcenie w specjalizacjach „dziecięcych” wybiera pediatrię. Czasami zdarza się oczywiście, że lekarz z tytułem specjalisty w dziedzinie pediatrii wybiera jako drugą specjalizację neonatologię. Lekarze częściej wybierają pediatrię, ponieważ w mniejszych miejscowościach większe zapotrzebowanie jest właśnie na pediatrów. Podstawowe miejsce zatrudnienia dla neonatologa, które pozwala mu się zawodowo rozwijać, to oddział intensywnej terapii. Oczywiście, specjalista neonatologii znajdzie dla siebie miejsce również w placówkach o niższych poziomach referencyjności, ale nie będzie to wybór będący naturalnym dopełnieniem jego kształcenia. Przyczyny kryzysu kadrowego w neonatologii należy szukać także w tym, że neonatolodzy nie otwierają prywatnych praktyk. Ogranicza to tym lekarzom możliwości poprawienia swojej sytuacji finansowej. Badania przesiewowe noworodków pod kątem SMA w Polsce będą realizowane w ramach programu Ministerstwa Zdrowia, koordynowanego przez Instytut Matki i Dziecka. Lekarze dysponują skutecznymi lekami do terapii SMA, to niestety efekt leczenia jest ograniczony późną diagnozą i nieodwracalnymi zmianami w układzie nerwowym i mięśniach, powstałymi w wyniku choroby. Stąd zabiegi czynione przez ekspertów i towarzystwa pacjentów na całym świecie, aby wszystkie noworodki od razu po narodzinach zostały objęte badaniem przesiewowym w kierunku SMA. Badanie przesiewowe pod kątem tej choroby wykonuje się z kropli krwi pobranej od noworodka na bibułę. Jeśli choroba zostanie wykryta, badanie podlega dalszej weryfikacji. W tym samym czasie ocenia się liczbę zapasowych kopii genu SMN2. To pozwala określić, z jakim potencjalnym obrazem klinicznym choroby możemy mieć do czynienia u konkretnego dziecka. Jeśli dziecko ma 2 lub 3 kopie, czyli może rozwinąć postać ciężką, leczenie należy włączyć natychmiast po postawieniu rozpoznania.