Kanadyjscy badacze analizując wyniki 50 badań obserwacyjnych, nie wykazali, by tłuszcze nasycone zwiększały ryzyko choroby serca, udarów mózgu czy cukrzycy typu 2.
Ich zdaniem wyniki te potwierdzają, że nienasycone tłuszcze trans są tłuszczami najbardziej szkodliwymi dla zdrowia, a ich spożycie powinno być ograniczone do minimum.
Więcej: tech.money.pl
Komentarze
[ z 6]
Ten fakt jest znany juz dawna. Tłuszcze trans znajdują się między innymi w produktach typu fast food i wyrobach cukierniczych. Znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na wiele chorób cywilizacyjnych takich jak miażdżyca, choroba niedokrwienna serca i udary. Często jeśli są już spożywane to w dużych ilościach, powodują nadmierny przyrost masy ciała. Tłuszcze trans powinno się spożywać w jak najmniejszych ilościach i zastępować je wielonienasyconymi tłuszczami pochodzącymi od roślin i ryb.
Niestety szkodliwe tłuszcze trans są obecne w wielu produktach. Są tanie w produkcji, ich okres ważności jest długi, dają potrawom i produktom spożywczym pożądaną teksturę i smak. Dlatego też są popularne. Wiele fast foodów i restauracji używa tłuszczów trans do głębokiego smażenia, bo uzywać ich można wiele razy. Tłuszcze trans zwiększają we krwi poziom złego cholesterolu LDL, a zmniejszają poziom tego dobrego - HDL. Przyczynia się to do rozwoju miażdżycy i w konsekwencji choroby niedokrwiennej serca. O ich szkodliwym działaniu wiemy dopiero od 1990 roku. Od tego czasu wiele krajów stara się ograniczyć spożycie tych tłuszczów przez społeczeństwo, ale duże grono osób zjada je z własnego wyboru. Zawierają je między innymi ciasta, ciastka, krakersy i fast foody. Zawartość tłuszczów trans można sprawdzić na opakowaniu produktu.
Dla zainteresowanych : http://www.heart.org/HEARTORG/GettingHealthy/NutritionCenter/HealthyEating/Trans-Fats_UCM_301120_Article.jsp. http://healthyeating.sfgate.com/fats-affect-body-3440.html.
Tłuszcze trans to zmora współczesnego świata. Ich spożycie w ciągu ostatnich 30 lat ciągle wzrasta, pomimo licznych i szeroko zakrojonych kampanii o ich szkodliwym wpływie na nasze zdrowie. Produkty w których znajdują się te tłuszcze to najczęściej tanie i śmieciowe jedzenie, bez żadnych wartości odżywczych. Niestety są to ulubione dania milionów osób. Tłuszcze trans dla większści osób wydaja się bardzo smaczne, a ich spożycie może okazać uzależniające. Otyłość jest jednym ze skutków ubocznych spożywania tłuszczów trans. Odkładają sie one w tkance tłuszczowej, zwłaszcza te wewnątrzbrzusznej, otłuszczając narządy i utrudniając ich pracę. Tkanka tłuszczowa wewnątrzbrzuszna jest szczególnie aktywna metabolicznie, indukując stan zapalny w całym organizmie. Tłuszcze odkładają się też w ścianach tętnic, zatykając je mogą prowadzić do zawału serca i udaru. Hormony wydzielane przez tkankę tłuszczową modyfikują również odpowiedź na insulinę, skutkuje to insulinoopornością i cukrzyca typu 2.
A to dopiero nowinka... W wielu margarynach proces produkcji został już zmieniony i zamiast szkodliwych, utwardzanych tłuszczów trans są zawarte tłuszcze estryfikowane. Musimy pamiętać jeszcze, że te szkodliwe tłuszcze często znajdują się w słodyczach i przekąskach, a nie jedynie w utwardzanych margarynach. W każdym bądź razie, o szkodliwym działaniu tłuszczów trans wiadomo już od bardzo dawna.
W zakresie spożywanych tłuszczów powinniśmy przejść na tłuszcze nienasycone. Pamiętajmy, że tłuszcz w pożywieniu występuje zarówno jako tłuszcz "widoczny" (np. masło, śmietana, tłuszcz w mięsie), jak i "tłuszcz niewidoczny" (ukryty np. w tłustym mleku, serach, kremach i wędlinach i w czekoladzie). Niektóre potrawy zawierają blisko 40-50% tłuszczu (pizza, frytki, hamburgery).