Suplementy diety nie leczą, ani nie zapobiegają chorobom. Są to środki spożywcze. Mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie, ale też negatywnie wpływać na organizm, dlatego nie stosuj ich na chybił-trafił. Po raz pierwszy 12 instytucji we wspólnej akcji przypomina o właściwościach suplementów diety.
- Na wzrok”, „na wątrobę”, „wzmacniające odporność”, „oczyszczające z toksyn” – wybór suplementów diety przyprawia niejednego konsumenta o zawrót głowy. Nie zawsze jednak warto wierzyć reklamie obiecującej poprawę samopoczucia czy spadek wagi po zażyciu suplementu - przypominają organizatorzy.
W akcji informacyjnej w ramach sieci na rzecz ochrony konsumentów biorą udział: Główny Inspektorat Farmaceutyczny, Główny Inspektorat Sanitarny, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Zdrowia, Instytut Żywności i Żywienia, Narodowy Instytut Leków, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, Rada Reklamy, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich.
Jest to kontynuacja działań podjętych w październiku przez UOKiK oraz GIS, w ramach których wysłano listy do 315 producentów i dystrybutorów suplementów diety. Celem akcji jest zwrócenie uwagi na reklamy, które nie zawsze rzetelnie i wyczerpująco informują o właściwościach tych produktów.
Więcej: uokik.gov.pl
Komentarze
[ z 6]
Bardzo potrzebna akcja. Bardzo wielu pacjentów przyjmuje suplementy bez informowania o tym lekarza, co może prowadzić do niekorzystnych interakcji z prawdziwymi lekami. Trochę nie rozumiem tego boomu na suplementy ( w Polsce wydaje się na nie bardzo dużo), bo są to często substancje nieprzebadane, z nieznanym skutkami ubocznym, a ich skład jest słabo kontrolowany.
Akcja jest owszem bardzo potrzebna, ale ilość reklam suplementów diety w dzisiejszych mediach jest ogromna. Nawet zmasowana akcja nie prześcignie lobby, które rozrosło się w ostatnich latach w naszym kraju. Polska jest krajem, w którym żyją niby katolicy, ale w głębi duszy są zabobonni i uwielbiają wszystkie drogi na skróty. Suplementy diety to właśnie taka droga, jedna tabletka wyleczy Cię ze wszystkiego! Omijają w ten sposób gabinety lekarskie i lekarzy, którzy są głąbami i nic nie umieją. Do naszego narodu bardzo ciężko będzie przemówić słowami rozsądku...
Kolorowe tabletki, czyli coś co Polacy lubią najbardziej. Ostatnio rozbawił mnie artykuł zamieszczony w jednym z bardzo popularnych portali, mówiący o tym "czego nie mówią nam lekarze". W tymże artykule zawarta była informacja, że "źli, niedobrzy" lekarze nie powiedzą Ci, że suplementy mogą spowodować otyłość. Przytaczam przykład tylko i wyłącznie po to, aby uzmysłowić jaki jest poziom świadomości pacjentów (i redaktorów). Wiedza powszechna, pomimo dostępu do medium jakim jest Internet jest bardzo ograniczona. Niestety popularne media powinny udostępniać poprawne i świadome artykuły, a zamiast tego sieją propagandę o złych lekarzach. W takich warunkach nikt nie uwierzy, że ich prosta metoda na wszystko - suplement jest zła. Tym bardziej, ze efekt placebo ma niejednokrotnie większą skuteczność niż leki.
Och z tymi suplementami jest tyle zamieszania. Zgodzę sie, powinny być brane tylko w przypadku udokumentowanego niedoboru, np. magnezu czy żelaza. Anie, że czuję się zmęczony, nie pójdę do lekarza, tylko nałykam się vibovitu. A jeszcze w aptekach jest bardzo agresywna kampania promująca tego typu produkty, wszystko po promocji. A ludzie z nudów i nadmiaru pieniędzy popadaja w konsumpcjonizm i kupują suplementy.
Akcja jak najbardziej potrzebna. Polacy to lekomani, zwłaszcza osoby starsze uwielbiają kupować suplementy "zwiększające odporność", uzupełniające niedobór magnezu i tak dalej. Pacjenci wybierając te produkty kierują się przede wszystkim reklamami. Jeśli w telewizji powiedzą że z takim objawami to musisz mieć niedobór cynku i magnezu, to dużo osób w to uwierzy i zakupi produkt. Takie zachowania mogą być szkodliwe dla pacjentów, bo stawiają diagnozę na podstawie reklam, a nie u lekarza. Można w ten sposób przeoczyć jakaś chorobę. Suplementy powinny być zażywane w przypadku udokumentowanych niedoborów i pod okiem lekarza.
Ludzie powinni wiedzieć, że zamiast pakować w siebie drogie pigułki dobre na wszystko, najlepiej zdrowo się odżywiać i dużo ruszać! Niedobory mikro, makroelementów i witamin z powodzeniem można zniwelować dzięki dobrze zbilansowanej diecie. Innym problemem, poza suplementami, są różnego rodzaju zioła, które zazwyczaj kobiety spożywają bez zastanowienia. Wchodzą one w wiele interakcji lekowych i mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.