Znacznie lepsze warunki hospitalizacji dla pacjentów oraz większy komfort pracy dla kadry medycznej – to najważniejsze efekty przeniesienia Oddziału Dermatologicznego Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli do nowej lokalizacji.
Od początku swojego istnienia, czyli od 1965 roku, stalowowolski Oddział Dermatologiczny funkcjonował w stojącym osobno budynku, pochodzącym z 1938 roku. – Już od dłuższego czasu otrzymywaliśmy tylko warunkowe pozwolenia na funkcjonowanie tego budynku, dlatego szukaliśmy nowej lokalizacji dla naszej Dermatologii. Kierujący tym oddziałem od 15 lat Jerzy Maciąg od początku marzył, aby stworzyć lepsze warunki tutejszym pacjentom. Nareszcie się to udało i dzisiaj spotykamy się, aby przekazać naszej społeczności dwie informacje: po pierwsze – Oddział Dermatologiczny przeniósł się z dawnej lokalizacji do odnowionych pomieszczeń, w których wcześniej znajdowała się kardiologia zachowawcza. A po drugie – to pozwoli nam rozwijać i rozszerzać działalność oddziału – mówiła podczas konferencji prasowej dyrektor placówki Monika Pachacz-Świderska.
Radości z przeniesienia oddziału nie krył również jego szef. – To przeskok cywilizacyjny, zarówno dla pacjentów, którzy wreszcie będą hospitalizowani w lepszych warunkach, jak i dla kadry, która będzie miała inny komfort pracy. To ułatwi nam rozwijanie nowych metod leczenia – i w ogóle całego oddziału. Chcemy – dzięki wsparciu prezydenta Stalowej Woli, rozwijać się w kierunku dermatologii dziecięcej. Docelowo chcemy uruchomić w ramach naszego oddziału odcinek dziecięcy z 2 salami dla dzieci z oddzielnym aneksem i miejscami dla rodziców. Tu chcemy wprowadzać leczenie łuszczycy i atopowego zapalenia skóry metodami biologicznymi. Ludzie szukają ośrodków z takim leczeniem. Odcinek dziecięcy chcielibyśmy uruchomić do końca tego roku. Zamierzamy również rozwijać pobyty jednodniowe w kierunku terapii fotodynamicznej oraz chirurgii i dermatochirurgii jednego dnia – mówił dziennikarzom Jerzy Maciąg, lekarz kierujący Oddziałem Dermatologicznym.
Zaznaczył również, że już samo funkcjonowanie w budynku szpitala, a nie osobnym, jest ogromnym ułatwieniem, nawet ze względu na możliwość przeprowadzania badań pacjentom, które teraz jest znacznie szybsze i łatwiejsze, ponieważ nie trzeba – bez względu na pogodę, przemieszczać się między budynkami. Na nowym Oddziale Dermatologicznym jest 14 miejsc dla pacjentów, aczkolwiek przy planach rozwojowych istnieje możliwość powiększania tej liczby.
Jak podkreśliła dyrekcja placówki, stalowowolski Oddział Dermatologiczny bardzo dobrze rokuje na przyszłość. – Na ten moment mamy zatrudnionych 3 lekarzy specjalistów i aż 7 lekarzy rezydentów. Cieszy nas, że młodzi chcą się u nas kształcić, pewnie duży wpływ na to ma kierujący oddziałem Jerzy Maciąg, który chętnie wprowadza nowe metody leczenia. O tym, jak dużo jest pracy na Dermatologii, najlepiej świadczą liczby – mimo, że nie jest to duży oddział, w ubiegłym roku hospitalizował około 1200 pacjentów, a lekarze udzieli ponad 9 tys. porad w ramach Poradni Dermatologicznej. Będziemy nadal inwestować w ten oddział i go rozwijać. Mimo, że i tak jest już znacznie lepiej, to postaramy się sukcesywnie podnosić jeszcze standard pomieszczeń, i w pierwszej kolejności dostosować część sal pod dermatologię dziecięcą – zapowiedziała dyrektor Monika Pachacz-Świderska.
Komentarze
[ z 0]