Posłowie przegłosowali w piątek (20 lipca) zgłoszony przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Dzięki nowym przepisom, walka z dopalaczami ma być skuteczniejsza niż dotychczas.

Od momentu wejścia w życie ustawy za samo posiadanie znacznych ilości dopalaczy będzie groziła kara nawet do trzech lat więzienia, a za handel nimi nawet do lat dwunastu. Do odpowiedzialności karnej zostaną pociągnięci także posiadacze zabronionych substancji, którym będzie groziła grzywna albo kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat trzech. Umorzenie postępowania będzie możliwe jedynie wtedy, gdy przedmiotem czynu będzie nieznaczna ilość dopalaczy przeznaczona na użytek własny.

Nowa ustawa przewiduje zmianę definicji dopalaczy – substancja psychoaktywna zostanie „oderwana” od środka zastępczego. Substancja psychoaktywna ma znany wzór chemiczny, co pozwala przewidzieć jej działanie i to właśnie ona trafi do wykazu nowych substancji, których posiadanie będzie karane na równi z posiadaniem narkotyków. Dzięki ustawie, znacznemu przyspieszeniu ulegnie też proces wpisywania nowych substancji na listę związków zakazanych.

W ustawie znalazł się również zapis nakładający obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatrucia środkiem zastępczym lub nową substancją psychoaktywną. Do końca marca każdego roku Główny Inspektor Sanitarny będzie zobowiązany do sporządzenia raportu podsumowującego zgłoszenia z całej Polski, a placówki podejrzewające pacjenta o stosowanie dopalaczy będą musiały powiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego. Ustawa zakłada także utworzenie rejestru zgonów i zatruć spowodowanych przez dopalacze.

Jak podkreśliła w Sejmie wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko: „Nowa ustawa jest krokiem milowym w walce z dopalaczami, a ci, którzy twierdzą inaczej nie rozumieją jej idei. Przestajemy bawić się w kotka i myszkę z handlarzami. Przestajemy tolerować dystrybucję i posiadanie dopalaczy, które są o wiele groźniejsze niż narkotyki, bo nie znamy skutków ich działania na młode organizmy”.

Nowe przepisy mają zapewnić takie samo wsparcie osobom uzależnionym od dopalaczy, jak osobom uzależnionym od narkotyków - będą mogły liczyć na leczenie, rehabilitację i wsparcie psychologiczne.


Źródło: Ministerstwo Zdrowia