Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak spotkał się z przedstawicielami zarządu Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia – Bożeną Janicką oraz Jarosławem Królem.
Lekarze rodzinni zgłosili po raz kolejny główne tematy nurtujące specjalistów medycyny rodzinnej, pediatrii i innych lekarzy sprawujących opiekę nad dziećmi w POZ. Dyskutowano m.in. o potrzebach medycznych dzieci, wycenie procedur, bilansach zdrowotnych dzieci, systemie monitorowania losów dziecka, w szczególności zgłaszaniu faktu urodzenia do przychodni oraz szczepieniach.
Minister Marek Michalak negatywnie odniósł się do projektu ustawy o POZ usuwającego pediatrów obecnie pracujących w systemie POZ z możliwości udzielania dalszych świadczeń po roku 2025. Przedstawiciele POZ w tej kwestii odnieśli się do dwóch obszarów: Narastających dramatycznie braków kadrowych w POZ, a tym samym pozostawienie w POZ wszystkich lekarzy, którzy w nim pracują Konieczność opracowania długofalowej na 15-20 lat polityki kadrowej, która pozwoli na uzupełnienie kadry specjalistów medycyny rodzinnej jak i pediatrów, których dramatycznie brakuje w szpitalnych oddziałach dziecięcych z jednoczesną zmianą systemu kształcenia stawiającą na wakcynologię, medycyną holistyczną
Rzecznik Praw Dziecka odniósł się do pracy specjalistów medycyny rodzinnej, którą bardzo ceni jako podstawę systemu, co podkreślił w szczególności w piśmie do Beaty Szydło Premier RP, jednocześnie zwracając uwagę na pediatrów w obecnych kadrach POZ, ale i w przyszłości na rolę lekarza rodzinnego pediatry, o ile taki kierunek zostanie przyjęty w systemie kształcenia.
Przedstawiciele PPOZ podkreślili, że specjaliści medycyny rodzinnej są w pełni przygotowani merytorycznie do opieki nad dzieckiem w zakresie profilaktyki i podstawowego leczenia w każdej placówce POZ, czemu Pan Minister absolutnie nie zaprzeczył, licząc jednocześnie na wzrost nakładów w tej dziedzinie na każdym etapie, gdyż dopiero doszacowanie opieki nad dzieckiem zagwarantuje odpowiednią ilość specjalistów /medycyny rodzinnej i pediatrii/ w tych zakresach. PPOZ podkreśliło również, iż ogląd funkcjonowania opieki nad dziećmi w podstawowej opiece zdrowotnej to nie tylko opieka z pozycji Warszawy, Szczecina, Wrocławia czy ogląd profesury pediatrów, gdyż największą wiedzę w tym zakresie mają właśnie lekarze POZ w szczególności specjaliści medycyny rodzinnej.
Źródło: PPOZ / Biuro RPD
Komentarze
[ z 1]
Lekarze rodzinni oczywiście mogliby przejąć część obowiązków które do tej pory pełnione były tylko i wyłącznie przez lekarzy pediatrów. Tylko martwi mnie jeden fakt, czy przypadkiem sytuacja ta nie ulegnie zmianie, kiedy wprowadzi się zmiany dotyczące ustawy o przychodniach podstawowej opieki medycznej i nie odsunie się od pracy w nich lekarzy, którzy nie są specjalistami z dziedziny chorób wewnętrznych, chirurgii lub pediatrii. A pogłoski o takich pomysłach słyszy się coraz głośniej. Jak na razie braki kadrowe w POZtach zapełniane są przez młodych lekarzy, którzy na przykład decydują się na podjęcie takiej pracy przed rozpoczęciem właściwej specjalizacji, aby poprawić nieco swoją sytuację finansową i dopiero w późniejszym czasie rozpocząć pracę w zawodzie w którym mają oni ochotę się specjalizować. Tylko jeśli te osoby odsunie się od pracy w gabinetach lekarzy rodzinnych to może pojawić się problem, skąd wziąć pracowników odpowiednio wykwalifikowanych, a raczej spełniających właściwe, narzucone na nich wymagania. Zwłaszcza jeśli przybędzie dodatkowych pacjentów w postaci osób małoletnich?