Rząd przygotował projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, który według uzasadnienia ma mieć charakter „techniczny" Tymczasem chodzi m.in. o rozszerzenie kręgu osób, które mogą podlegać umieszczeniu w szpitalu psychiatrycznym bez zgody. A szpitalami psychiatrycznymi w rozumieniu ustawy przestaną być m.in. zakłady opiekuńczo-lecznicze - wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w tej sprawie u ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. 18 stycznia 2023 r. omówi ją działająca przy RPO Komisja Ekspertów ds. Ochrony Zdrowia Psychicznego. Marcin Wiącek zaprasza na obrady ministra lub jego przedstawiciela.
W grudniu 2022 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (nr UD444). Ma on mieć - zgodnie z jego uzasadnieniem - charakter „techniczny".
Zmierza m.in. do „zmian w terminologii wykorzystanej w przepisach ustawy, która jest archaiczna i może przyczyniać się do stygmatyzacji osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi", czy eliminacji „ewentualnych wątpliwości interpretacyjnych, doprecyzowanie kwestii dotyczących stron postępowania sądowego w sprawach o przyjęcie osoby z zaburzeniami psychicznymi bez jej zgody do szpitala psychiatrycznego jak również jej wypisania, miejsca przeprowadzania rozprawy oraz inne drobne doprecyzowania przepisów ustawy".
„Tymczasem analiza projektu wskazuje jednak, że zaproponowane zmiany dalece wykraczają poza „techniczne". Ich przyjęcie będzie oznaczało bodaj największą i najważniejszą zmianę w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego w jej 30-letniej historii. Zmierza ona w kierunku odmiennym od reform postulowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich” - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Przykładem zmiany o fundamentalnym znaczeniu jest - proponowane „przy okazji" wzmiankowanej w uzasadnieniu zmiany stygmatyzującej terminologii - rozszerzenie kręgu osób, które mogą podlegać umieszczeniu w szpitalu psychiatrycznym bez zgody.
Obecnie są to osoby „chore psychicznie". W projekcie proponuje się umożliwienie przymusowego umieszczania w szpitalu psychiatrycznym wszystkich osób „z zaburzeniami psychicznymi", zarówno osób „z zaburzeniami psychotycznym" (obecne osoby „chore psychicznie"), jak i osób z niepełnosprawnością intelektualną, czy w inny sposób zakłóconymi czynnościami psychicznymi, czyli na przykład osób z zaburzeniami lękowymi, z zaburzeniami osobowości czy stresowo- pourazowymi.
„Tak skonstruowana definicja obejmuje osoby, z których część może nie wymagać pilnej interwencji lekarskiej. Uzasadnienie projektu ustawy milczy na temat powodów takiego - trudnego do wyjaśnienia - rozwiązania” - alarmuje RPO.
Istotne wątpliwości Rzecznika pojawiają się też w odniesieniu do dalszych proponowanych zmian, choćby dotyczących stosowania środków przymusu bezpośredniego. W dalszym ciągu antidotum na agresję chorego jest stosowanie izolacji i unieruchomienia. Nie podejmuje się nawet próby, aby wprowadzać nowe, mniej opresyjne metody opanowania agresji osoby w kryzysie psychicznym.
„Nawet pozornie nieistotne, czy też niekontrowersyjne, proponowane zmiany niosą za sobą duży ciężar. Proponowane wprowadzenie nowej definicji szpitala psychiatrycznego oznaczała, że „szpitalem psychiatrycznym" w rozumieniu ustawy przestaną być m.in. zakłady opiekuńczo-lecznicze. O skutkach takiego rozwiązania uzasadnienie projektu także milczy” - wskazuje Marcin Więcek.
Organizacje społeczne zgłaszają również obawy co do aktualnego brzmienia art. 16 ustawy. Zwracają uwagę na problem wywierania presji przez lekarzy, aby członkowie rodziny skorzystali z procedury ubezwłasnowolnienia. Takie rozwiązanie jest proponowane nawet gdy członkowie rodziny dążą do zapewnienia adekwatnego wsparcia. Zaproponowane brzmienie art. 16 ustawy wymaga dalszej analizy również z uwagi działania w zakresie zastąpienia instytucji ubezwłasnowolnienia modelem wspieranego podejmowania decyzji.
W rekomendacjach dla Polski z 2018 r. Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami podkreślił, że niezbędne jest zapewnienie aktywnego i pełnego uczestnictwa organizacji osób z niepełnosprawnościami oraz konstruktywnych konsultacji z różnymi organizacjami tych osób, w toku wypracowywania nowych przepisów i strategii, by zapewnić, że ustawodawstwo będzie zgodne z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych.
Zdaniem RPO przedstawione propozycje wymagają zatem konsultacji z osobami z doświadczeniem kryzysu zdrowia psychicznego oraz organizacjami je wspierającymi. Chodzi o ich doświadczenia życiowe i wiedzę na temat praw, które mają być realizowane.
To tylko kilka z wielu wątpliwości, jakie pojawiły się po lekturze projektu. W ocenie RPO wymagają one dokładnego wyjaśnienia, bowiem projekt odnosi się do wyjątkowo wrażliwej materii, jaką jest nietykalność i wolność osobista jednostki. Wprowadzanie przepisów, które pozwalają na pozbawienie człowieka prawa do samostanowienia o sobie i swoim zdrowiu, nakłada na projektodawcę szczególny obowiązek ukształtowania prawa tak, aby chronić osoby nim objęte przed arbitralnością władzy i w maksymalnym stopniu zagwarantować ochronę ich praw oraz poszanowanie wolności i godności.
Z tych względów RPO będzie zobowiązany za udział ministra lub osoby przez niego delegowanej w najbliższym posiedzeniu Komisji Ekspertów ds. Ochrony Zdrowia Psychicznego 18 stycznia 2023 r., które będzie poświęcone omawianemu projektowi. - Liczę, że udział w dyskusji przedstawiciela Pana Ministra pozwoli na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości dotyczących omawianego projektu – kończy Marcin Wiącek.
Komentarze
[ z 0]