Obywatelski projekt o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych został skierowany do pierwszego czytania w nowej kadencji Sejmu.
„Wyciągnąłem z zamrażarki wszystkie projekty obywatelskie […], jest ich 10, w tej kadencji nie będziemy mrozić żadnego projektu obywatelskiego, w związku z tym każdemu z nich nadałem numer druku i zostaną rozpatrzone w ciągu sześciu miesięcy” – przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Wśród 10 projektów, którym nadano nowy numer druku jest m.in. projekt ustawy dotyczącej minimalnych wynagrodzeń w podmiotach leczniczych. To obywatelski projekt przygotowany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Marszałek chciałby, by na każdym posiedzeniu posłowie rozpatrywali jeden projekt obywatelski.
„Nasze starania ponownie przyniosły oczekiwany rezultat! 17 listopada br. złożyłyśmy na ręce Marszałka Sejmu Pana Szymona Hołowni pismo, w którym zwróciłyśmy uwagę na sprawy pielęgniarek i położnych, które były przedmiotem zmiany zaproponowanej w obywatelskim projekcie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Marszałek Hołownia zareagował błyskawicznie, kierując 20 listopada dokument do pierwszego czytania. To pokazuje, że wcześniej wyrażone przez przedstawicieli ugrupowania Polska 2050 poparcie dla projektu – zarówno osobiste i merytoryczne wsparcie, nie było jedynie pustymi słowami” - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej OZZPiP.
O co walczą pielęgniarki i położne?
1 lipca 2022 r. wprowadzona została nowelizacja ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych. Pielęgniarki i położne słusznie spodziewały się związanego z tym chaosu, któremu można było zapobiec. Zarząd Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych wystąpił wówczas z propozycją zmian, mających na celu wprowadzenie do ustawy koniecznych z punktu widzenia środowiska poprawek, które Senat RP przyjął, ale niestety Sejm RP odrzucił.
Zdaniem OZZPiP, ustawa w dzisiejszym kształcie doprowadziła do licznych degradacji i dyskryminacji zawodowej pielęgniarek i położnych w Polsce. W całym kraju doszło do fali protestów, w tym do ogólnopolskiego, który odbył się 23 maja br. Pielęgniarki i położne poszły również do sądów, które najczęściej orzekają korzystnie na ich rzecz.
Celem postulowanych przez środowisko zmian, jakie zostały zawarte w obywatelskim projekcie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia, były przynajmniej cztery punkty:
- Podniesienie współczynników pracy dla 5 i 6 grupy zawodowej, co wpłynie na wzrost ich zarobków.
- Powiązanie wynagrodzenia z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami, a nie kwalifikacjami wymaganymi.
- Gwarancja przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
- Zaliczenie każdej pielęgniarki i położnej do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych przez nią kwalifikacji.
Zdaniem OZZPiP, powyższe zmiany przyciągną młode osoby do zawodu i sprawią, że większa część absolwentów będzie podejmowała pracę w publicznym systemie ochrony zdrowia oraz równocześnie zatrzyma w zawodzie 80 000 pielęgniarek, które nabyły uprawnienia emerytalne.
Komentarze
[ z 0]