Prof. Krzysztof Kałwak jako pierwszy Polak został wybrany przewodniczącym grupy roboczej ds. transplantacji komórek krwiotwórczych Europejskiego Towarzystwa Przeszczepiania Krwi i Szpiku. „Chcę do pracy w w grupie roboczej włączyć przedstawicieli z Polski” - zadeklarował.

Kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu prof. Krzysztof Kałwak na 49. kongresie Europejskiego Towarzystwa Przeszczepiania Krwi i Szpiku jako pierwszy Polak został wybrany przewodniczącym grupy roboczej ds. transplantacji komórek krwiotwórczych tej organizacji.

We wtorek na konferencji prasowej we Wrocławiu prof. Kałwak ocenił, że ten wybór to olbrzymi prestiż oraz szansa zarówno dla wrocławskiej kliniki, szpitala uniwersyteckiego, jak i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

„To też ogromna odpowiedzialność dla mnie, bo tych czterech lat kadencji nie można zmarnować. Będziemy tworzyć nowe protokoły lecznicze. Będziemy poprawiać to, co dotychczas zostało zrobione, tak by wyniki transplantacji szpiku nie tylko u nas, ale na całym świecie były lepsze” - powiedział prof. Kałwak.

Podkreślił, dzięki temu ośrodek transplantacyjny oraz uczelnia będą się rozwijały naukowo. „Myślę, że dla Uniwersytetu Medycznego to też jest wielka sprawa, bo liczę, że publikacje, które będą opatrzone w tym momencie afiliacją naszej uczelni, dzięki temu że ja jako szef będę nad nimi czuwał w pewnym sensie i będę tym senior autorem tych wielu publikacji, które mam nadzieję przez te cztery lata powstaną. To będzie to olbrzymi przyrost punktowy w kontekście pozycji naszej uczelni” - powiedział prof. Kałwak.

Przypomniał, że wrocławski ośrodek transplantacji szpiku ma ugruntowaną już pozycję. Pierwszy taki zabieg u dziecka odbył się w 1994 roku, a obecnie przeszczepiono szpik już u prawie 2 tys. dzieci.

„Jesteśmy jednym z największych ośrodków przeszczepowych zarówno w Europie, jak i na świecie. Dość powiedzieć, że tylko w 2022 roku wykonano u dzieci 90 procedur zarówno przeszczepowych, jak i terapii komórkowych, co jest wynikiem bardzo wysoko nas pozycjonującym. Myślę, że to był również jakiś argument dla tych głosujących, że Wrocław to jest Wrocław. To jest ośrodek, który od lat jest znany” - powiedział prof. Kałwak.

Dodał, że wrocławski ośrodek od lat ma dobre wyniki, a wielu lekarzy z tej placówki pracuje obecnie również za granicami Polski.

Wyjaśnił, że grupa robocza, której przewodniczy, składa się z 30-40 osób i spotykają się one zdalnie raz na dwa miesiące. W ramach grupy działają podkomisje, specjalizujące się w poszczególnych zagadnieniach transplantologii dziecięcej np. choroby zakaźne, immunoterapia, terapia CAR-T, ostra białaczka limfoblastyczna.

„Ja do tych podkomisji włączę na pewno teraz przedstawicieli z Polski. Tak, że będziemy jeszcze mocniejsi jako kraj. Stworzymy coś nowego, coś innowacyjnego. Będziemy poprawiać, korygować protokoły lecznicze. Będziemy analizować dane. To jest to, dzięki czemu ta organizacja jest tak bardzo silna. Tak naprawdę od lat cały świat raportuje dane do EBMT i dzięki temu możemy sobie stworzyć jakieś badanie retrospektywne oceniające przewagę chemioterapii +A+ nad chemioterapią +B+ w leczeniu jakiegoś nowotworu” - powiedział prof. Kałwak.(PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Roman Skiba